Polecane posty

PRIMO    8046

I  tu Sean  szacun  za  te  słowa  ,  sam  dawno chciałem  to powiedzieć  ;)

Refleks szachisty  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

No  niestety  , ale  musisz  z  tym żyć   :P

 

wytłumaczę  się trochę...  no głupio mi  było pisać, na  tak  szacowną  osobę - która  to  jak  Mazowiecki,  zawsze po  właściwej  stronie  :D  :P

 


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

Jakbyś miał źdźiebko oleju w głowie to byś skończył tę farsę i nie wyciągał tego jak wczorajszego kotleta  <_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 

 

Refleks szachisty  wink.png

A umiesz w ogóle grać w szachy ?   ;)

 

LL wiem że się nudzisz  ,ja też bo zetorki nie ma ... :(  :D Oboje Go lubimy ...ale chyba inaczej?   ;)

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

Towarzystwo gdzieś się ulotniło cichaczem  :ph34r: Meg niestety nie umiem  :(

Edytowano przez PRIMO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

PRIMO

 

 

Sory  nie  mogłem  sie  powstrzymać  :P ale  kotlet  jeszcze  gorący  :D toć  to  dopiero  zostało  jasno powiedziane  i  to  przez  kogo ...

 

Jak to leciało ??? a  Ty  to  co  świeta  krowa?  to nie  Indie  :P

 

 

na  nauke  nigdy  za późno  , a  refleksu  tam  nie  trzeba  -  tylko planowac  ruchy  trzeba  umieć  ... to jednak  nie  dla  Ciebie  :P

Edytowano przez mariuszd93

;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 

 

 Meg niestety nie umiem   :(

To ja Cię nauczę .. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

Przytoczyłem  tylko  twoje  słowa  -  do  mnie  skierowane ... pamięć  tez  zawodzi? 

A pan to kto bo nie kojarzę pana  :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Primo nauczkę porządną to dostał ktoś za brak słuchania...tak mądrość wychodzić...sie ma za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Mariusz na wsi u nas ksiadz ma armate..pewnie tez granaty ...mozna pożyczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

szukaj nowego schowka , najlepiej załaduj się od tyłu zawsze  zdążysz  wyskoczyć jak  ustrzelą  właściciela  ;)

Edytowano przez marko-kolo

wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damo    26

Mariusz na wsi u nas ksiadz ma armate..pewnie tez granaty ...mozna pożyczyć :)

Aniu z używaniem broni to trzeba uważać w tym kraju za straszenie bronią to dostał bana kiedyś... a granatów oraz innych broni to w tym kraju dostatek tylko wszystko na czarną godzinę schowane...a jak ktoś ma legalny mały arsenał to problemy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

No  bo  go  ciągle  straszysz , ale  wiem  że  on  też  Cie  lubi  ;) Tylko nie  wie  jak  Ci  to powiedzieć  :P

 

Kużwa  bedzie  że  obgaduje nieobecnych  :P


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj