Polecane posty

Ansja    747

Wszystkiego naprawdę mozna sie nauczyc,z duza wola wlasna oraz checiami by zdobyc to czego nie maja inni.Czasem tez taka mocna determinacja,zeby byc lepszym i wyroznic sie od innych.

Hm..co z Tomciem? A moze byl a moze jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Tu to czesto mocno wieje, wiec go wiatr sprowadzil, gdy dryfowal łodzią po łodzi ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Tanio i szybko.
Widzisz gdybys nie spal to tez bys juz byl i robil polowanie na sarenki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Człowiek sam wybiera swoja drogę jaka chce przejść przez życie.Jedni chcą poświęcać czas na pogłębianiu wiedzy,drudzy korzystają z życia.Każdy człowiek szuka powodu dla którego warto żyć.Większość marzy o życiu,które bedzie zawierało w sobie miłość,poczucie bezpieczeństwa,w którym sie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  Adam są i takie dziewczyny które potrafią wiele mówić i pięknie pisać a w życiu wychodzi całkiem inaczej... wręcz przewrotnie... są zaradne pracowite i niby sie nie boja niczego.... Wiele osób nie tylko kobiet boi się podjąć tą odpowiednią decyzje, nie jedna osoba nie zamierza rezygnować z własnego życia by potem układac wszystko na nowo, może strach a może wygoda własna że u siebie  wszystko sie juz wie, wszystko odbywa sie po naszemu....  Niestety są i typy samotników którym to odpowiada, samotników ale tylko w domu, reszte swojej przestrzeni wypelniaja znajomymi , przyjaciólmi , rodzina i hobby... Każdy ma swoje hobby ;)

  

Nie nastawialbym się na poznanie tu odpowiedniej dziewczyny dla rolnika, wiekszość jest tak indywidualna ze woli troche popisać , pogadać i ani mysli o zmianie w swoim dobrze poukladanym świecie...

 Może są i wyjątkowe kobiety ale to naprawde rzadkie okazy :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MasterRoj    82

Najbardziej paraliżuje myśl co to będzie np jakieś wydarzenie ważne przed nami i kupa myśli nie potrzebnych a potem nadchodzi ten moment i się okazuje że nie było tak źle.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JaKub2090    10

 Róznie to bywa, sam znam kilka dziewczyn, które owszem studiują jeszcze, ale pochodza ze wsi i twierdzą, że chciałyby kiedyś zajmować się gospodarstwem,  pomagają rodzicom itd. To jednak trzeba lubię, na siłe, to raczej ciężko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Żyjemy w społeczeństwie różnych zachowań,poglądów i myślenia.Tylko teraz podjąć decyzję jedna i istotna bez wyrzutów sumienia jest bardzo trudno.Osoby,którymi sie otaczamy,mają ogromny wpływ nie tylko na to co myślimy o życiu i świecie,ale tez na to kim jesteśmy i jak wyglądamy.Jeżeli ciągle przebywa sie z malkontentami ma sie ochotę ciągle narzekać.Jeżeli otaczamy się osobami,którzy są otwarci,pełni entuzjazmu i energii,zarazamy sie tym od nich.Istotą sukcesu w życiu jest umiejętność,takiego komunikowania się z ludźmi aby zyskać ich sympatię.Traktować innych ludzi,tak jakbyśmy chcieli zeby nas traktowano.Nie dac nikomu odczuć,ze jest gorszy od nas.Sława,pieniądze czy tez inne osiągnięte sukcesy nie powodują,ze jesteśmy lepsi i możemy innych traktować inaczej,poniżając a siebie wywyzszac.Choć bardzo często jednak,mamy do czynienia,ze niższy status społeczny jest dyskryminowany.Myślenie tez zdaza się aby unikać tych ludzi wybitnych,wykształconych,sławnych,ze oni są lepsi i nie chęć poznania ich zaczyna się w nas rodzić.Czasem tez przerażenie,ze nie bedzie miało sie z nimi rozmawiać lub tez strach.To jest błędne bardzo,gdyż Ci sławni lub znani tez czesto maja obawy,ze gdy już zdobędą czyjąś sympatię i później powiedzą czym się zajmują ,kim właściwie sa stracą ta osobę bezpowrotnie,bo jej się nie spodoba wykonywane przez nich zajecie.Więc jednak najlepiej do każdego podchodzić przychylnie z postawą równości,akceptowanie odmienności innych osób,wspierając ich w tym co robią i kim sa.

Edytowano przez Ansja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzegorzk4    68

zależy dużo od tych kim się otaczamy, bo jeżeli są tacy co wszystko krytykują negatywnie to się po prostu odechciewa robić coś dalej, jeżeli nie ma się wpływu na towarzystwo, trzeba zmienić towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A najbardziej jest przykro jak krytykuje cie dziewczyna i mówi- fe... rolnictwo to wieśniactwo... I itd. Tylko sienie zastanowi ze gdyby nie rolnictwo to nie miała by co jeść. No ale takie jest społeczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Master taki mój urok..)
Grześ oj tak podkarpacka kraina najpiękniejsza jest ..)
Adam tak jest,ze w obecnych czasach nie docenia się rolnictwa.Rolnictwo jest podstawą gospodarki,bo to rolnicy zapewniają pożywienie całemu narodowi,a to rolnik sieje,sądzi,hoduje i dzięki temu istnieją wszystkie produkty spożywcze a także ubrania,meble itp.Wieś sie kojarzy z ciężka praca fizyczna i z zapachem gnojowki,ze ludzie są biedniejszych,ograniczeni do samodoskonalenia oraz kształcenia.
A wystarczy czasem głośno powiedzieć :JESTEM ROLNIKIEM I SIE TEGO NIE WSTYDZE,BO KOCHAM WIES,DOMOWE WYROBY,PRZYRODE I ZWIERZETA.BEDE ROLNIKIEM DO KONCA ZYCIA,BO TAKI LOS DOSTALEM OD ZYCIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzegorzk4    68

jedzie chłop do miasta córce zawieść ziemniaki, podjeżdża pod blok, akurat córka była z koleżankami przed klatką, on mówi że ziemniaki przywiózł, a ona mu mówi: To gospodarzu podjedźcie tam z tyłu to się rozładuje. A on na to: Ja Ci ku...a dam gospodarza, nawrotka i pojechał.

 

Pani się wstydziła własnego ojca że ze wsi pochodzi, takie czasy nastały. Nie ma się czego wstydzić, swojego pochodzenia.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Mieszkam na wsi i jestem z tego dumna.Nie wstydzę się opowiadać o codzienności,pracy i krajobrazach.Jest prawdziwy wschód słońca i bardzo malowniczy zachód,gdy niebo sie lekko czerwieni.Widać gwiazdy,które pięknie sie błyszczą.Błoto na podwórku z chodzacymi po nim kursami,rosa i mgła o poranku.Zapach świeżego pieczonego chleba i pierwszego mroznego powietrza.Tego nie można doznać w mieście,to wszystko jest tylko na wsi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

i spacerki o zachodzie słońca są super albo zimą jak jest biało i jest delikatny mrozik... bajka po prostu... no ale panie z miasta powiedzą że jest za zimno że woli w domu siedzieć itd... zero radości z życia no jedynie jek są promocje w sklepach z kosmetykami to wtedy jest cudownie... ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj