Polecane posty

MagoKJ    17

:-D
To wy sobie tu gruchajcie ja lecę Sprawdzić czy ptaszek wrócił do gniazda :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

mężowi obiad byś zrobiła a nie kijem w mrowisku mieszać :-P słońce wyszło to można jechać jakiego bala trawy uturlac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Tak bo moze sie gdzies faktycznie zgubil i tyle go widzieli
Gdzie to slonce?Pada i pada i zimna zoska juz trzeci dzien na podkarpaciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

jak to gdzie... w krainie mlekiem i miodem płynącej... właśnie wyszło po kilku dniach deszczu i moczenia mojej trawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagoKJ    17

Idem Idem, jakbyście spotkali ptaszka mojego powiedzcie ze mam focha :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

W podkarpaciu pogoda zimna ale dziewczyny gorace
Na noc napewno wroci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miglanc88    116

Aniu, nie przesadzaj z tą pogodą. Do Rzeszowa mam praktycznie rzut beretem, a u mnie dzisiaj jest świetna aura w spodenkach i koszulce sobie śmigam cały dzień. ..19`°i słoneczko..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Moze tak bylo u Ciebie ale ja mieszkam bardziej w strone bieszczad i wialo troche i tylko +7°C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Prawie ze tak ale za to okolica piekna i widoki ladne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Nie wszystkie,sa takie co maja czas na codzienne obowiazki i troche rozrywki tylko nalezy chciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Slusznie organizacja wazna bo pozniej zaleglosci sa.Choc przy takich anomaliach pogodowych tez sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miglanc88    116

I właśnie przy takiej pogodzie, powinny pojawić się wspomniane chęci do rozrywki. By nie mieć zaległości w życiu codziennym. Choć wiem z własnego doświadczenia że nie zawsze to się udaje. Jak tylko błyśnie słońce, to obrazu w głowie balety he he. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Miglanc sie wybiera pewnie nie ma z kim i tu szuka chetnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagoKJ    17

To może wszyscy potowarzyszymy koledze,co się będzie sam bawił. :-)
A gdzie reszta ptaszkow? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miglanc88    116

Akurat tu się mylisz moja droga. Nieskromnie powiem że to ja wybieram ,a nie mnie. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Tak mezczyzna powinien zrobic ten pierwszy krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj