Polecane posty

Gość aletes   
Gość aletes

Kij z bramą...Mogła nie zaczynać!

Edytowano przez aletes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Jest...:(- z żywiołem nie wygrasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

Kij z bramą...Mogła nie zaczynać!

VT wróci to z nią pogada, odechce jej się głupotbiggrin.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Co ze szkoły już wrócił? To może po lekcjach musiał zostać dłużej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miglanc88    116

Właśnie VT .gdzie ty Mordo się podziewasz? ?? Smutno coś?
Właśnie VT .gdzie ty Mordo się podziewasz? ?? Smutno coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Ale dobrze że w auto a nie w człowieka. Auto wyklepiesz, człowieka już nie :D

Bo ja wiem, czasami na naszej okolicznej dużej potupajce potrafili i człowieka wyklepać ;)

Miglanc, ty tu gadu gadu a dziewczyna czeka aż wprosisz się do niej na kawę, zaraz stwierdzi że się nie doczeka i będzie po ptokach

Edytowano przez daremw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

Co ze szkoły już wrócił? To może po lekcjach musiał zostać dłużej:)

ferie są :D

 

no faktycznie, miglanc na co Ty czekasz?

Edytowano przez artur125

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goska93    147

nie znalazłam żelazka :P 


"Ten kto powiedział: żadna praca nie hańbi, na pewno nie znał ani jednego polityka "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Sorrki w pracy byłam...A co do kawy- to tylko rozpuszczalna( bez mleka i gorzka) ewentualnie woda cytrynowa??? - ale nie bardzo u mnie z czasem ostatnio...i oczywiście nie może to być byle kto..?

Edytowano przez aletes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

nie znalazłam żelazka tongue.png

a to pech, a byłem w stanie dla Ciebie całą noc prasowaćtongue.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goska93    147

no pech pech :( pójdźmy na kompromis...będziesz musiał zwykłym poprasować..  :P 


"Ten kto powiedział: żadna praca nie hańbi, na pewno nie znał ani jednego polityka "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

no fajne mi pójdziemy, jak na razie to tylko ja ide na kompromisy :P


Sorrki w pracy byłam...A co do kawy- to tylko rozpuszczalna( bez mleka i gorzka) ewentualnie woda cytrynowa??? - ale nie bardzo u mnie z czasem ostatnio...i oczywiście nie może to być byle kto..?

ale miglanc to super chłopak :D ,  ciekawi mnie rozwinięcie stwierdzenia "byle kto"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Nie lubię nudziarzy co to na pogrzebie weselej jak z nim...nie powinien być też zazdrosny- bo z moją pracą zazdrośnik sobie nie poradzi...i w ogóle powinien wszystko umieć to co facet powinien umieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

w sumie wielkich wymagań nie masz, najtrudniej będzie z tą zazdrością ;)

 

a propo zazdrości,  Gośka gdzie Ty się szlajasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goska93    147

Kombinuje na boku :P i szukam żelazka żebyś mógł spełniać swoje marzenia ..:D


"Ten kto powiedział: żadna praca nie hańbi, na pewno nie znał ani jednego polityka "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miglanc88    116

Co do kawy, to poproszę . Widzisz aletes tyle nas łączy ha ha. kawa bez cukru ,0 nudziarstwa i na dodatek jestem teraz w twoich stronach...ps:tak jestem za***isty. ..ha, ha. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

I tu się mylisz!!!
Nikolas lubie cię, ale pisz o sobie :)

Edytowano przez aletes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miglanc88    116

Wszystko się da, tylko nie trzeba być stereotypowcem. ,choć ogólnie jestem za lojalnośćią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

...ps:tak jestem za***isty. ..ha, ha. ..

też mam ten sam problem ;) niestety ktoś musi się taki urodzić

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    450

I tu się mylisz!!!

Nikolas lubie cię, ale pisz o sobie :)

 

ot przepraszam...wiec na kawe cie zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj