Polecane posty

Maniaa    0

Mi się wydaje że cieszyło by się to powodzeniem :) Chyba że tylko mi się tak wydaje :D Trzeba pogadać z adminem :) .

 

No to założę za chwilkę :D

I zobaczymy czy panie rolniczki i panowie rolnicy lubią piec i gotować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

checi do pracy :Dczy jest tutaj taka osoba co by sie zwolniła po 6 miesaicach pracy w zakładzie w zawodzie i poszłą do innej pracy nie w zawodzie i do tego stale na dworze i w zakładzie praca taka sobie nie za ciezka lecz chwile sa ciezkie a na dworze wiadomo jak jest :)mysle ze bardzo mało ludzi tak by zrobiło bardzo bardzo mało chociaz kolana mam poobijane i mnie bola to i tak pracy nie zmienie :)wieć moge powiedziec ze checi do pracy to ja mam i pomysły tez ;) oj chyba sie jakoś zareklamowałem hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Reklamę zrobiłeś sobie że hoooo, teraz Panie z AF zaczną obławę, uważaj :P

Edytowano przez Profil usunięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

filipoo marny twój los ;). Po tym co napisałeś nie zaznasz spokoju, będziesz miał takie branie że hej. Biedaku zamęczą cię te niewiasty niewyżyte i spragnione robotnego chłopa :P. I po co było się chwalić..? ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

osz taka reklama ze az drzwi z futryną juz wyleciały :lol: normalnie krótko mówiąc uspokoiłem temat :lol: :lol:

Edytowano przez Filipoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rogas    16

Widzisz filippo pracowalem przez 9 mcy w zawodzie (ekonomicznym z szansą na rozwój) wrocilem na pole a teraz mam pracę w okolicach rolnictwa i pracuje na polu. Wiec można. Znam kilka osób przy których mój podział czasu to pikuś.

Problemem jest tyklo mały niedosyt godzin na pierdoły, które lubi się robić.

Edytowano przez rogas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

robiłem przy produkcji naczep portowych niskopodwoziowych po 2 tyg od przyjecia przeszedłem na stanowisko montera ( rysunek narzedzia i jechane) przedtem czysciłem naczpey po spawaniu. a teraz robie w lesie :D mam pod soba wywóz drewna przyczepa z HDSem i tez zrywke mam pod sobą co obecnie tez robię w czasie pracy :)i ci powiem ze zarabiam jeszcze raz tyle co przy produkcji naczep :Dale najwazniejsze ze robota pasi :Dale kobity brak <_<

halo kolezanki :D

@slonce

@maniaa

:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@Filipoo już lepiej nie musisz się reklamować :lol: teraz bierz się do działania bo dziewczyny jak ta lala a Wy coś tak jak "pies do jeża" chyba nie liczycie że stary MAT będzie robił za swatkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czacha17   
Gość czacha17

Miałem nie pisać w tym temacie bo moderator mi zabronił bo to jest temat dla "bardziej ambitnych "-nie Dla mnie ,ale jak go dzisiaj zapytałem co ma do mnie to dostałem 10% za obraźliwy pv ,mniejsza z tym i do rzeczy .

 

Mam dwa pytania 1.do dziewczyn ,piszecie tu o spotkaniu na grzańca ,druga ma piec ciasta itd.Powiedzcie tak z ręka na sercu czy któraś z was znając chłopaka tylko po rozmowach w necie zgodziła by się z nim spotkać w realu (nie mylić ze sklepem Real ;) )

 

Drugie pytanie nasunął mi kolega @Stasieks,pisząc że teraz dziewczyny zostaną zasypane wiadomościami od "samotnych napaleńców ".Koledzy zdradźcie czy któryś z was został "poderwany" przez dziewczynę jako pierwszy ,to znaczy czy zdarzyło wam się że napisała do was dziewczyna jako pierwsza .Przeczytała kilka ,czy kilkanaście waszych wypowiedzi i stwierdziła że jesteście ciekawymi facetami i wyróżniacie się od reszty .

 

Wiem że głupie pytania ,ale pytam szczerze i liczę że szczerze odpowiecie .

 

Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nigdy żadne pytanie nie jest głupie, a w ręcz masz plusa bo jako jedyny spytałeś wprost i zadałeś bardzo sensowne pytanie, otóż ze swoich doświadczeń w zakresie nawet spotkania z kimś po pisaniu tylko przez internet wiem, że już nigdy tak nie zrobię. Dlatego popierałam też inną osobę, która wspomniała, że trzeba się najpierw jakoś bliżej poznać, fakt wychodzi na to, że jednak pisać nie widząc się ale mimo wszystko przez jakiś dłuższy czas tak aby wyczuć czy ktoś ściemnia, jakie ma zamiary czego oczekuje... masz rację wątpiąc w realne spotkanie użytkowników AF po takich paru postach, chociaż może inne osoby tak potrafiłyby to jeśli chodzi o mnie to ja nie.. :)

 

Szczere pytanie...szczera odpowiedz i bez bólu, życzę kolego powodzenia i tak trzymaj ;)

 

A pożartować co do grzańca zawsze można chociaż nawet widząc jakie tu zażyłe znajomości są to grzaniec w realu w większym gronie mógłby być bardzo miły ( a grzańca osobiście polecam, chociaż zależy od ręki która go robi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

jest i nasze słonce ;)to grzańca nie bedzie i spotkanie grupowego tez nie bedzie :lol: @slonce mieszkasz na gosp?? jaka produkcje masz?? moze przypadkiem bym na handelek wpadł:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

oj jak spotkanie w wiekszym gronie to co za problem......dopasować miejscowość i czas i gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

no młode kocury-nie czekamy do marca,ogony do góry i uczyć się polować :o

gadać będziecie po łowach-zdacie relację :lol:

a myszy-szybko nie biegać.

 

czego się boicie-co możecie stracić?-najwyżej nic z tego.najwyżej zyskacie znajomych w realu.

 

a z tym grzańcem to nie przesadzajcie-młode organizmy-powalić może :lol:

no i tak żeby jaka mysz z mysięciem nie została-grzebać w dziurach następnym razem możecie.ogony na supeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Stres o poranku, serce mocniej bije na myśl o mysięciu, ale każdy uświadomiony konsekwencji gdy na robotę się wybiera. Taka natura kocura B). Hyhy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ale wtedy to już nie pierwsza klasa. I jak coś pójdzie nie zgodnie z planem jest się upieczonym. A więc kocury, zawczasu nie wpuszczajcie swojej ekipy do domku myszy. Przyjdzie na to pora.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomaszpa1    0

czacha17

znalesc kobiete przez neta to tak jakby cos wymusic na siłe. Ludzie co Wy nie jezdzicie na balety, do kawiarni , do pizzerii , na basen itp? jest tyle ciekawych miejsc gdzie mozna poznac najrozniejszych ludzi itp. ja np jak w sobote albo niedziele gdzies nie wyskocze na miasto czy cos to jestem ,,chory''. albo z dziewczyna albo ze swoja ekipa duzo spedzam czasu takze dzieje sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Nie do końca na siłę. Chyba, że ktoś na siłę szuka kobiety przez internet bo w realu się boi to wtedy tak. Ale czy w obecnych czasach poznanie kogoś przez sieć jest czymś dziwnym? Chyba nie. Internet jest teraz jednym z wielu miejsc gdzie można kogoś poznać. Gorzej jak ktoś to traktuje jako jedyne miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasx21    165

Jednak poznawanie przez internet to lipa, tradycyjne metody chyba są najskuteczniejsze...


Kupie trzeci korpus do pługa rabewerk specht

Kupie pług 3 skibowy rabewerk lub krone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Lepiej poznać jedną a porządną przez internet niż dziesięć o co najmniej podejrzanej reputacji w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia    39

Zgadzam się z takim stwierdzeniem. W realu niekiedy ciężko poznać kogoś ułożonego, bo chociażby idąc np. na dyskotekę średnia wieku to 15 lat.

Oczywiście w internecie też nie wiadomo z kim się pisze i można w coś wpaść. No chyba że to jest portal AgroFoto no to spoko,bo tutaj niskie zagrożenie i super użytkownicy i nie ma się czego bać ;)


Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Ja osobiście nie mam nic przeciwko poznaniu się przez internet (Ja Swoją żonę poznałem w realu), ale mój kolega a zarazem żony koleżanka poznali się poprzez internet i są już z 3 lata po ślubie.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlody4564    12

Heh wy tu mówicie o dziewczynie która chce zostać na gospodarke a u mnie we wsi nawet żaden chłopak nie chce zostać gospodarzem , jest tylko jeden który gospodarzy i ma 24-30lat nie pamiętam dokładnie jego wieku , i i ja prawdo podobnie póje pierwszy ze wsi do szkoły rolniczej od 20 lat , inni mi odradzają że by nie iść na gospodarke bo nie masz nowego sprzętu, nie masz dużej obory ale ja mówie że najwięksi gospodarze byli bieakami i też od czegoś zaczynali . A o dziewczynie na gospodarke niema co mażyć :( ale no cóż każdy pcha się do za**** miasta i uważają się za geniuszy a nawet niewiedzą z kąd mleko się bierze :lol: a mi kobieta na gospodarke przydała by się taka co domu by pilnowała , dzieci i tylko tyle,P.S ale dziewczyna też chłopakowi potrzebna wiecie do czego :lol:

Edytowano przez mlody4564

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michufarmer    21

P.S ale dziewczyna też chłopakowi potrzebna wiecie do czego :lol:

 

I chłopa kobiecie też do tego potrzebny. Bo jak chłopa nie ma i tego też to łazi wk*na :P

Tak jest świat stworzony, że kobieta musi mieć mężczyznę, a mężczyzna kobietę i tyle, nic i nikt tu nie zaradzi B)


Pozdrowienia z kłodawskiego oddziału AF

MichuFarmer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj