Polecane posty

corrado    401

Kolego @zetorlublin7341 masz racje ludzie chca teraz posłuchać czegoś innego tak jak mówisz ja też gram szczerze mówiąc to wciąga jak narkotyk. :)


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To bardziej wciąga niz narkotyk koniara patrz ja szukam normalnej dziewczyny ty normalnego chłopaka czyżby przeznaczenie :D W najdziwniejszym miejscu jakim ćwiczyłem to w ciągniku na jesieni podczas orki na trąbce pole długie to koło w bruzdę i przez 500m można było naparzać sąsiedzi jak to widzieli to lali ze śmiechu no ale jak się człowiek nie chce wyłożyć to tak bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Max1987    20

Nio imprezy to już w ogóle sobie odpuściłem teraz licze na to że sama się znajdzie z czasem:) Kilka fajnych dziewczyn poznało się na studiach ale to one raczej szukały kogoś do siebie wiec nie wyszło:( No ale trzeba być optymista:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

to że każdy patrzy na kase to fakt ale raczej trudno sie dziwić bo każdy dąży żeby coś osiągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corrado    401

Moje najdziwniejsze to chyba na łódce na rzece w dodatku w niedzielę to ludzie jak spacerowali stwożyli całkiem nie złą widownię. :) ale przyjemnie tak gdy ludzie Cię słuchają nie powiem :)


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ostatnio i w naszej parafi w temacie ślubów słabo na 5tyś mieszkańców tylko 3 pary się pobrały w tamtym roku. Nawet ksiądz po kolędzie się pyta a kiedy czy juz coś, a ja do niego jak zrobi ślub za 1zł to się zlecą, ewentualnie ślub plus gratis chrzest to by było więcej chętnych, a tak to ludzie olewają i na kocia łapę siedzi 80% par mają gdzieś system.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@ zetor i @corrado tacy muzykalni a który z Was by mi serenadę odstawił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corrado    401

Hmm... @Lina kiedy? gdzie? i na jakim instrumencie? :) A postaramy się coś zorganizować? :D


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@jarooo prawie jak w muzułmańskiej religii tak :D parę żon

 

@corrado a kiedy Ci pasuję... wieczory długie jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarooo3013    1

Lina moglo by tak byc jedna by orala druga siala trzecia mucki doila :D a juz o takim haremiku lozkowym nie wspomne ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Lina taka serenada może być;

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

jarooo dzielić się mężem w nocy? Never ever

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymon09875    9913

Widze że dziewczyny jeszcze z tych rejonow myślą o ojcowiżnie,i roboty albo pracy jak kto woli na roli się nie boi.Bo unas zachodnie strony to prawie wszystko wyjechało na stałe ,albo do roboty od Szwajcari aż po Holandie i przy przeliczniku na złotowki nie myślą o robocie na gospodarce,a zakładow mało i zarobki też marne.

No dokładnie tak jest ile to dziewczyn niby fajnych sie poznało ale jak sie dowiedzialy ze gospodarstwo jest to jakos im sie odwidywało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@zetor oooo za takie coś to rób ze mną co chcesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
a juz o takim haremiku lozkowym nie wspomne ^^

I co Ty byś z dwoma czy trzema kobietami w tym łóżku robił ? :D Normalnie ''Och Karol '' :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

jaroo w takim układzie góra tydzień i byś nogami do przodu wyjechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corrado    401

Wieczory długie hmm... zależy dla kogo. Napewno się dogadamy. Powiedz jeszcze na czym :D


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

corrado za późno już załatwiłem sprawę. Lina to na początek wagnera a góra po 1 godzinie powtórzyłbym mendelsonem na weselu powitalny, i szaleństwo do białego rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj