Polecane posty

WodnyElf    3

Dziś oglądałam reportaż o Janowie,tam gdzie byl ten wybuch gazociągu - już i państwo, i ministrowie i premier tak obiecujący pomoc się na nich wypieli ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba ja teraz powiem coś na temat :-p Po długich poszukiwaniach chyba jest to na co każdy chłopak by czekał na wsi ;-P fajna miła i nie brzydząca się tym że chłopak ma gospodarstwo :-)

Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba330    1

A mogę zarzucić :D

Skoro taki temat to gdzie te dziewczyny??

Bo w moich okolicach to wszystkim się tylko miasta chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fendtbb55    0

Że tak powiem , ja mam 18 lat , technikum rolnicze na kierunku tech weterynarii i mam zamiar założyć gospodarstwo, a najlepiej miec chlewnie i w kierunku rozrodu i sprzedawanie warchlaków do tuczu, tyle że nie wiem jak dam se rade -.- bo nic nie ma , no może nie cały 1ha , ale co to jest , nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba330    1

Hah widzę mam podobny problem :D mam 2ha ale w dzierżawie bo nie mam maszyn...

Ale mam chęci :) chętnie bym robił tylko nie mam czym, jak mam możliwości to pracuje na ciągnikach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fendtbb55    0

No ja chęci też mam , ja tam mam swoje już poukładane i mnie więcej taki mały planik jest jak to ogarnąć :P

Ja mam możliwości to w czasie wolnym na fermie świn i czasem przy krowach mlecznych , to ogl bardziej przy świniach mi się podoba , ale ogl

to bym chciałą jeszcze tak zrobic żeby mieć dużo zautomatyzowane i najlepiej jechać w pole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba330    1

Istnieją tylko to są chyba śladowe ilości mi się zdaje....

I też ciekawe ile jest takich które mają gospodarstwo i chcą je prowadzić dalej, bo mi się wydaje że facet prędzej pójdzie do takiej dziewczyny niż dziewczyna do chłopaka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DAMIANT25    2

Zgadzam się z tobą kolego. Ciężka sprawa znależć taką pannę u mnie takich już nie ma w promieniu 50 km . Wolą do miasta albo wyjechać za granicę.

 

To zapraszam do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7216

A wogóle istnieją takie kobiety na gospodarkę?

 

Kolego proponuje cofnąć się o 840 stron do tyłu w tym temacie... Czytanie nie boli :mellow:


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izolda789    12

Kuba 330 ja jestem dziewczyną z gosp, co prawda nie dużym, i wcale mi nie łatwo znaleźć faceta. Wszyscy zaraz chcą mnie na siłę wyrywać ze wsi

 

Kuba 330 ja jestem dziewczyną z gosp, co prawda nie dużym, i wcale mi nie łatwo znaleźć faceta. Wszyscy zaraz chcą mnie na siłę wyrywać ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7216

Jakbyś przeczytał to byś wiedział o co mi chodzi ;) 1/4 postów to są takie pytania


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia089    1

Zapewniam was koledzy, że są jeszcze panny, Które wola wieś od miasta :) i praca w gospodarstwie wcale ich nie przeraża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fendtbb55    0

Właśnie , popieram kolezanke :)

Jest nas może mało , ale jest .

Ja wrecz marze o gospodarstwie ..

Gdy tylko przychodzi czas bp agrotechkielce to już sie nie moge doczekać kiedy tam pojade :)

Edytowano przez KRISTOFORn
Cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba330    1

Widzisz @izolda789 tak to jest, ja z kolei nie mam gospodary ale jakbym poznał dziewczynę która ma to bym nie miał nic przeciwko temu bo to dla mnie żaden problem, od małego lubiłem w polu robić i jak mam okazje to siadam na ciągnik i to lubię a dla moich kumpli to abstrakcja jest do dla nich to bee..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DAMIANT25    2

Jest tu jakas chętna kobietka na gospodarkę to zapraszam jest roboty że hej ale za to satysfakcja gwarantowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bystra    27

Kolego DAMIANT25 myślę że trochę się znajdzie pań chcących pójść na gospodarstwo w przeciwieństwie do panów którzy niechętnie chcą iść w tak zwane przystępy, no chyba że dziewczyna ma 100ha i nowoczesny park maszynowy to może chętnych będzie więcej :D

pozdrawiał wszystkie dziewczyny z własnym gospodarstwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7974

bez urazy ale mam troszke wrazenie ze sporo osob tu wypowiadajacych sie patrzy glownie na majatek , park maszynowy itp. Powiem tak: jak sie zakochasz w dziewczynie z wzajemnoscia to i wyjącą jak .... c 360 bedziesz orał pola i bedziesz z usmiechem wracał do domu bo bedziesz mial dla kogo :)

Edytowano przez Uziu92

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krisma    17

Po pracy tą C 360 to on nie będzie słyszał własnych myśli, a co dopiero wysiąść z takiego komfortu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izolda789    12

bez urazy ale mam troszke wrazenie ze sporo osob tu wypowiadajacych sie patrzy glownie na majatek , park maszynowy itp. Powiem tak: jak sie zakochasz w dziewczynie z wzajemnoscia to i wyjącą jak .... c 360 bedziesz orał pola i bedziesz z usmiechem wracał do domu bo bedziesz mial dla kogo :)

 

Na swojej skórze doświadczyłąm ostatnio tego jak chłopak był zakochany ale zwiał bo się roboty wystraszył, nie mam dużo pola i nowy sprzet w wiekszości i miłośc nie pomogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj