Dziewczyna na gospodarkę

[Gość]

Ja tam do koleżanki nic nie mam

 

ale o to chodzi że inni typu S---s będą to później wykorzystywać

 

Kolego GoRAL1 ,Ty tu na forum jesteś znacznie dłużej jak ja ,znasz StasiaS i znasz również Heidi . Czy Ty nie widzisz diametralnej różnicy pomiędzy tymi osobami ? StasiuS to kontrowersyjna osoba i w obrażaniu oraz wyśmiewaniu był jedyny w swoim rodzaju ,natomiast Heidi ,to sympatyczna osoba i nie przypominam sobie by kiedykolwiek komuś ubliżyła .

Także myślę ,że osoby typu SatasiaS wątpię by to wykorzystały ,ponieważ regulamin jest regulaminem ,a jest jeszcze coś takiego jak opinia publiczna ,która jest często i powinna być brana pod uwagę .

Edytowano Październik 20, 2013 przez Meg5

[Gość Profil usunięty]

Od wczoraj konto @Tara jest zablokowane, czekajcie na odzew @Heidi88.

[baziula 6]

Takich historii jest wiele. Moja koleżanka też. Wyszła za mąż za rolnika, mimo sprzeciwu rodziny poszła mieszkać z miasta do niego na wieś.... dziś minęło kilka już lat od tego wydarzenia.

 

Zwierza mi się i płacze, jest traktowana gorzej jak służąca, poniżana. Najbardziej przez teściową.

 

Osoba ładna, wykształcona. Traktowana gorzej niż pies. Czasem jak mi opowiada, gdy spotykamy się w pobliskim miasteczku, to siedzimy razem i płaczemy.

Nie umiem jej pomóc, ani doradzić. Zauważyłam, że jest coraz bardziej nerwowa. Ona kiedyś postawiła się rodzinie by być z nim, dziś on ani jednym słowem się za nią nie wstawi, gdy teściowa ją "je****e".

 

I te same argumenty, które i ja swego czasu miałam już przyjemność słyszeć od pewnej osoby " Jesteś przewrażliwiona" .

 

Nic nie warto poświęcić dla miłości.

 

Mimo tego gorzkiego wstępu, udanej niedzieli w resztkach promieni słonecznych.

Edytowano Październik 20, 2013 przez baziula

[Gość]

Osoba ładna, wykształcona.

Jak wykształcona ,to ja nie rozumiem co ona tam jeszcze robi ? Nie ma oparcia w mężu jak teściowa ujada i jeszcze się nad czymś zastanawia ? Czeka,aż będzie lepiej ,to się pewnie nie doczeka ,ponieważ lepiej to już było .

Jak jej źle i niedobrze ,to niech zaśpiewa swojemu ''ja wysiadam na pierwszej stacji ... '' ,bo czasy zaszczucia itp już dawno minęły .

Lepiej być singlem z odzysku niż znerwicowaną/ym żoną czy mężem .

To taka pobieżna moja sugestia ,ponieważ jak to ja zawsze mówię ,kij ma dwa końce i trzeba by się zastanowić czemu jest tak traktowana ?

PS: Baziula nie mogłaś tego obiektywy troszkę wyżej skierować ? :rolleyes:

[baziula 6]

Ja myślę, że ona w tym tkwi ze względu na dzieci. I wydaje mi się, że w głębi serca kocha swojego męża. Tak , mogła by odejść, ma swoją pracę, jej wypłata jest jedynym źródłem dochodu rodziny w okresie zimowym. Takie to "gospodarstwo". I choćby z tego względu, mogłaby im tam wszystkim "tak ja*ja" przetrzepać" , że staliby na baczność. Ale brak jej stanowczości. Tak mi się wydaje.

[Michalmeer 483]

Ja wam cos opowiem ;D przykład mój ... miałem dziewczyne Anie za którą szalałem nie ma co ukrywać .. zależalo mi i właśnie tu zaczyna sie historia . Zerwała zemną jakiś czas temu chociaż i tak wiedziałem ze tak bedzie .. spodkaliśmy sie jakieś 3 tyg .. no byłem u niej oglądaliśmy film 'sex telefon" Po filmie chciała żebym został na noc .. nie moglem niestety bo miałem wazne sprawy .. i strasznie mi przykro ze nie zostałem .. ale potem zaczelismy do siebie pisać i coś było nie tak .. dowiedziałem sie od niej samej ze w tym samym dniu kiedy miałem u niej zostac na noc miała już chłopaka innego .. 4 godziny przed moim przyjazdem zaczeła z nim chodzić .. wiec jak to bywa okazała sie nie dość ze wyrachowana to jeszce niewierna , kłamliwa , ząza .. zażekała sie ze kiedy zemną była nikogo innego nie miała .. trudno mi było w to uwierzyć i dostała l4 forever ...

[baziula 6]

@Michalmeer

 

To się ciesz kolego, lub dziękuj Bogu jeśli jesteś wierzący, że się z nią nie ożeniłeś i nie musiałeś się męczyć latami. Bo doprawiłaby ci takie rogi, że porożem wadziłbyś o framugę drzwi stodoły. Znajdziesz sobie ładną i z oliwą w głowie. Często się przecenia to co się ma, póki nie spróbujesz czegoś lepszego. Powodzenia.

[wozak 2]

różne są kobiety ale w przyszłości już będziesz bardziej ostrożny

[Michalmeer 483]

Bardzo sie ciesze .. najgorszym wypadkiem było by gdyby była w Ciąży zemną .. to już by nie było takie łatwe .. .. Ostatnio sie zmieniłem troszke ;D

[pedro2 7205]

dowiedziałem sie od niej samej ze w tym samym dniu kiedy miałem u niej zostac na noc miała już chłopaka innego .. 4 godziny przed moim przyjazdem zaczeła z nim chodzić ..

 

Powinieneś podziękować temu chłopakowi

[Michalmeer 483]

raczej mu współczuć .. szkoda mi go .. sam sie na to nabrałem co teraz on

[pedro2 7205]

A skąd wiesz?? może im się wiedzie trafi swój na swego i człowiek potrafi się zmienić

[baziula 6]

I to jest właśnie, klucz do sukcesu, żeby jedno drugiego było warte. Fałszywiec z fałszywcem.

[Gość]

miałem dziewczyne Anie za którą szalałem nie ma co ukrywać .. zależalo mi i właśnie tu zaczyna sie historia . Zerwała zemną jakiś czas temu chociaż i tak wiedziałem ze tak bedzie .. spodkaliśmy sie jakieś 3 tyg .. no byłem u niej oglądaliśmy film 'sex telefon" Po filmie chciała żebym został na noc .. nie moglem niestety bo miałem wazne sprawy .. i strasznie mi przykro ze nie zostałem .. ale potem zaczelismy do siebie pisać i coś było nie tak .. dowiedziałem sie od niej samej ze w tym samym dniu kiedy miałem u niej zostac na noc miała już chłopaka innego .. 4 godziny przed moim przyjazdem zaczeła z nim chodzić ..

najgorszym wypadkiem było by gdyby była w Ciąży zemną .. to już by nie było takie łatwe .. .

Wiesz nie to żebym się z Ciebie śmiała ,ale to co napisałeś jest śmieszne .....,albo może przerażające ?

Jestem pod wrażeniem obrotu spraw waszej znajomości . Spotykaliście się około 3 tygodnie ,ona Ci proponuje byś został na noc i do tego Ty jesteś wdzięczny losowi ,że mimo to nie jest w ciąży ....Nie wiem czy ja coś źle zrozumiałam ,ale czy teraz najpierw się konsumuje związek ,a dopiero potem poznaje ? :huh:

 

Ech kocham Cię życie ,choćby za to, że ciągle mnie zaskakujesz ....Nie można się nudzić

[FINN 1478]

rada, nie szukaj najpiękniejszej... bo tak to się kończy.... poszukaj, uroczej dziewczyny.... a na pewno taki "numer " ci się nie przytrafi... i spraw, aby to dzięki tobie rozpromieniała.

[baziula 6]

FINN no z ust mi to wyjąłeś. Ale tak to z wami, młodymi chłopakami jest. Patrzycie na WALORY.

[FINN 1478]

jak człowiek młody to i głupi... oczy ma tam gdzie nie trzeba... nie chwaląc się mi się upiekło, i inny się musi martwić a ja mam tą przyjemność i zaszczyt patrzeć jak za każdym dniem staje się coraz bardziej urocza i niepowtarzalna

[banan575 104]

.Nie wiem czy ja coś źle zrozumiałam ,ale czy teraz najpierw się konsumuje związek ,a dopiero potem poznaje ? :huh:

 

Dobrze @Megi zrozumialas. Tak to teraz jest. Jednym sie to podoba a inni jak wpadna to wtedy sie poznaja.

 

Tak jak to w pewnym kabarecie mowili! ZNAJA SIE OD DZIECKA,OO TO BARDZO DLUGO!! NIE NASZE DZIECKO MA DOPIERO 3 MIESIACE

Edytowano Październik 20, 2013 przez banan575

[Michalmeer 483]

Wiesz nie to żebym się z Ciebie śmiała ,ale to co napisałeś jest śmieszne .....,albo może przerażające ?

Jestem pod wrażeniem obrotu spraw waszej znajomości . Spotykaliście się około 3 tygodnie ,ona Ci proponuje byś został na noc i do tego Ty jesteś wdzięczny losowi ,że mimo to nie jest w ciąży ....Nie wiem czy ja coś źle zrozumiałam ,ale czy teraz najpierw się konsumuje związek ,a dopiero potem poznaje ? :huh:

 

Ech kocham Cię życie ,choćby za to, że ciągle mnie zaskakujesz ....Nie można się nudzić

 

 

 

Nie nie dokonca tak .Byłem z nią ponad 3 miesiące potem było papa i znowu coś sie zaczeło .. ... 3 tyg aż tak łatwa nie była

 

Kiedyś to robiłem teraz musze długooo poznawać a wtedy sie pomyśli ;p

[baziula 6]

a ja mam tą przyjemność i zaszczyt patrzeć jak za każdym dniem staje się coraz bardziej urocza i niepowtarzalna

 

FINN ty romantyku - listonoszu. Wiersze powinieneś pisać. Ehh gdyby ktoś tak o mnie mówił Rozmarzyłam się .

 

P.S. Ja znam sporo starych i głupich.

Edytowano Październik 20, 2013 przez baziula

[Michalmeer 483]

Widze że sa jeszcze dziewczyny które na dość leciwe teksty są 'podatne ' ... taki troche szok ;D

[baziula 6]

Dobrze @Megi zrozumialas. Tak to teraz jest. Jednym sie to podoba a inni jak wpadna to wtedy sie poznaja.

 

Tak jak to w pewnym kabarecie mowili! ZNAJA SIE OD DZIECKA,OO TO BARDZO DLUGO!! NIE NASZE DZIECKO MA DOPIERO 3 MIESIACE

Ale czy ty Bananku dobrze zrozumiałaś? Nie chodzi o to aby udawać cwaniaka, i konsumować bez konsekwencji w postaci potomka. Ale chodzi o to , by się poznać, potem konsumować.

 

 

@Michalmeer, bo widzisz kolego, ja jestem z innej epoki, a może z innego rodzaju ludzi, tej właśnie takiej leciwej, gdy wszystko rozwijało się trochę wolniej, było uwodzenie, jakaś magia, jakiś czar. A nie tak jak jest teraz, do rzeczy i za przeproszeniem ( no ale skoro forum rolnicze to można użyć tego słowa) "młocka". Dlatego, ciebie szokuje, że mi się podobają leciwe teksty, a mnie dziwi co innego.

Edytowano Październik 20, 2013 przez baziula

[banan575 104]

@Baziula ale to nie sa juz czasy 60 70te.

 

 

Teraz jest juz nowoczasnosc, byle zbajerowac i do konsumpcji, a potem sie zobaczy

[baziula 6]

Ano chyba że tak, to ja jako leciwa starsza pani ( vel Stare Pudło) przepraszam

[FINN 1478]

@bazilua, no niestety, ale to tylko dla tej jednej i o tej jedynej mogę tak mówić...