Polecane posty

Gość   
Gość

Nie o to mi chodzi. Zjecie cheeseburgerów 10, się znudzą na 12 godz. Zjecie bochenek, się znudzi na 12 godz. A następnego dnia możecie powtórzyć czynność. Gdyby często jeść te cheeseburgery to po pewnym czasie się znudzą całkowicie a nie tylko na 12 godz , a chleb przecież je się codziennie przez całe życie i jakoś nie znam nikogo co by mu się przyjadł. Z wódką czy seksem może być podobnie ale chleb zasługuje na szczególną uwagę w tej kwestii. Mówię tak na podstawie własnych doświadczeń. Kiedyś bardzo lubiłem śledzie(koreczki) i z tego powodu bardzo często je jadłem, teraz praktycznie nie mogę na nie patrzyć. A chleb jadłem już długo przed śledziami i do tej pory go jem i nie ma żadnych oznak co by mi się miał nudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samczyk1991    83

Ja od ponad 3 lat codziennie po kilka razy wchodzę na af i mi się nie nudzi.

 

Damian masz rację :)

 

Słońce, a możesz zapodać przepisz na te danie z kurczakiem, bo dosyć hardkorowe połączenie i chętnie bym skosztował :)


Wieczny kawaler ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cinek8541    76

@Cinek rzodkiewki dodaję ale do wersji letniej sałatki :D

 

to jest wersja letnia :rolleyes: ?


Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

SAŁATKA Z ZUPEK CHIŃSKICH:

 

Składniki:

3 zupki chińskie (rosołowe)

½ lub 1/3 kapusty pekińskiej zależnie od wielkości

2 papryki

1 puszka kukurydzy

1/3 pora

pierś z kurczaka

przyprawa do gyrosa

majonez-ilość wg. upodobań

 

Pokroić kurczaka na kawałki, obtoczyć w gyrosie, usmażyć. Rozpieczętować zupki, a makaron połamać dla rozdrobnienia (dość porządnie). Skroić paprykę w kostkę, pora, pekinkę. Wymieszać wszystko z kukurydzą, 1 saszetką sproszkowanej zupki i majonezem.

(ilość poszczególnych składników podałam z doświadczenia)

SMACZNEGO! ;)

 

wersja letnia może być, a czemu nie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cinek8541    76

SAŁATKA Z ZUPEK CHIŃSKICH:

 

Składniki:

3 zupki chińskie (rosołowe)

½ lub 1/3 kapusty pekińskiej zależnie od wielkości

2 papryki

1 puszka kukurydzy

1/3 pora

pierś z kurczaka

przyprawa do gyrosa

majonez-ilość wg. upodobań

 

Pokroić kurczaka na kawałki, obtoczyć w gyrosie, usmażyć. Rozpieczętować zupki, a makaron połamać dla rozdrobnienia (dość porządnie). Skroić paprykę w kostkę, pora, pekinkę. Wymieszać wszystko z kukurydzą, 1 saszetką sproszkowanej zupki i majonezem.

(ilość poszczególnych składników podałam z doświadczenia)

SMACZNEGO! ;)

 

wersja letnia może być, a czemu nie:D

"Moja" sałatka trochę odbiega od Twojej,nie ma w niej kapusty,papryki ani też pora a i zupki tylko 2 :( Sposób wykonania też jest inny;w tym przepisie należy makaron+przyprawy z saszetek zalać wrzątkiem ale tylko tak aby zakrył makaron.Trzeba odczekać aż woda "zniknie"następnie (tak jak w Twoim przepisie)dodaje się do tego kurczaka+majonez+kukurydza+ogórek konserwowy+wspomniana wcześniej rzodkiewka ;) Potem to tylko odczekać aż wystygnie i to wszystko.

bon appetit

p.s

może należy zmienić tytuł tematu na jakiś związany z gotowaniem :P albo takowy założyć (no chyba,że już jest-w co osobiście wątpię).

qurczę obił mi się też przepis na "Rybę po japońsku"-b.smaczne...ale może nie będę zaśmiecał :lol: :lol: :lol:

Edytowano przez Cinek8541

Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka92    1

No jak ładnie gotowanie nam się rozwija :D

Nawet Panowie gotują , bardzo pozytywnie oby Wam ten stan nie zaniknął :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cinek8541    76

No jak ładnie gotowanie nam się rozwija :D

Nawet Panowie gotują , bardzo pozytywnie oby Wam ten stan nie zaniknął :)

 

a jajecznica...albo woda na herbatę to dopiero moje popisowe potrawy( z tym drugim to żart )


Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

No jak ładnie gotowanie nam się rozwija :D

Nawet Panowie gotują , bardzo pozytywnie oby Wam ten stan nie zaniknął :)

Kiedyś to ja piekłem ciasta. Potem jakoś brak czasu spowodował ze przestałem...


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

W takim razie może temat o gotowaniu i przepisach, zbieram argumenty Za i Przeciw, przeglądałam Hyde Park i nie ma takiego temaciku:D, były jakieś 2 poświęcone jadłospisom "rolnika" ale zamilkły jeszcze w 2009. Co o tym sądzicie i czy nie będzie to zaśmiecanie forum?? Bylibyście chętni udzielać się w nim??

 

@StasiekS Ty się śmiejesz, że stołówka:D, a ja na drugim roku studiów miałam pomysł na zarobek w akademiku - gotować dla określonego grona studentów :D ale z braku czasu skończyło się tylko na rozmyślaniach :(

Edytowano przez Profil usunięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka92    1

@Cinek nie każdy potrafi zrobić dobrą jajecznicę a podana przez mężczyznę do łóżka na śniadanie smakuje jeszcze lepiej :P

@Andrzeju a jakie te ciasta robiłeś :D?

 

Słońce jeśli chodzi o mnie jestem za :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73
@StasiekS Ty się śmiejesz, że stołówka:D, a ja na drugim roku studiów miałam pomysł na zarobek w akademiku - gotować dla określonego grona studentów :D ale z braku czasu skończyło się tylko na rozmyślaniach :(

Pomysł dobry ale bardziej chyba byłyby lepsze tanie "zakąski" do napojów alkoholowych. Bo ile można pić pod chipsy i ciastka wódkę. I jeśli nie będziesz wiedziała co zrobić z daniami mięsnymi to daj znać to Ci pomogę rozwiązać ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

MmMMmmmmmmm jajeczniczka do łóżka :D ale mi smaku narobiłaś :(....marzenie :( (jeszcze taka na boczku, z aromatem, na domowym masełku mmmmm)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

@Andrzeju a jakie te ciasta robiłeś :D?

Smaczne :ph34r: B) B)


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka92    1

Smaczne to ja wiem chodzi mi o rodzaj :P

Słońce żaden problem wbijesz do mnie i zrobię Ci taką jejecznice ;D fakt nie będzie podana przez uroczego mężczyzne ale zawsze coś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cinek8541    76

Smaczne to ja wiem chodzi mi o rodzaj :P

Słońce żaden problem wbijesz do mnie i zrobię Ci taką jejecznice ;D fakt nie będzie podana przez uroczego mężczyzne ale zawsze coś :D

pewnie babki kręcił...

to Ty zrób tą jajecznicę a ja podskoczę i mogę za kelnera być B)

widać,że poruszane tu przysłowie "Przez żołądek do serca" to działa w obie strony.... :D

Edytowano przez Cinek8541

Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Smaczne to ja wiem chodzi mi o rodzaj :P

Słońce żaden problem wbijesz do mnie i zrobię Ci taką jejecznice ;D fakt nie będzie podana przez uroczego mężczyzne ale zawsze coś :D

Serio Serio??:D, uważaj bo mi apetytu narobiłaś:P, a jak mnie ktoś zaprasza to nie omieszkam odmówić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cinek8541    76

cinek8541 rybka po japonsku jest super,dla mnie najlepsza.w sobote bede robil napewno.pozdrowil

ciekawe czy wg. tej samej receptury,czy bedzie podobnie jak z tą sałatka :lol:


Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka92    1

No i bardzo mnie to cieszy Słońce :D moje zaproszenie jest aktualne także jak będziesz w moich stronach to drzwi otwarte :D

@Cinek spokojnie ale przyjdz z kolegą, bo nas 2 będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dziękuję ;) kto wie, może kiedyś skorzystam będąc w Twoich okolicach ;), zapraszam również do siebie i nie tylko do akademika na rosołek zrobiony przeze mnie:P

Edytowano przez Profil usunięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gofiaczek    83

Zgadza się "przez żołądek do serca", chyba musi w tym coś być. Ale tym razem to Panowie muszą się postarać i upichcić coś :P

Myślę, że założenie lub odnowienie tematu o gotowaniu nie jest głupim pomysłem.

 

A tak poza tym karnawał w pełni, a Panowie tak gaworzą na AF zamiast działać. :D

 

 

 

@Michufarmer nie, nie cierpię na bezsenność :)


 

"Nie porzucaj nadzieje,

Jakoć sie kolwiek dzieje:

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

A po złej chwili piękny dzień przychodzi." J.K.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michufarmer    21

Jaki się "smaczny" temat zrobił ;)

Ja teraz już nie gotuję sobie obiadków jak to miało miejsce na studiach. Zatęskniłem trochę za naleśnikami ze szpinakiem i sosem czosnkowym, za plackami ziemniaczanymi, kurczakiem po chińsku.... chyba będę musiał coś na weekendzie upichcić :P

Miłego dnia B)


Pozdrowienia z kłodawskiego oddziału AF

MichuFarmer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Ja to wcale nie umiem gotować :D Drinki robić przeróżne to tak, ale gotować to nie.. A moja może prześliczna i jest, ale z gotowaniem tylko podstawowe potrafi polskie. Nic wyszukanego jak matka, jej wystarczy mieć wszystkie potrzebne rzeczy i cuda robi :D W sumie jedynie co to zj... jajecznice robie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj