Polecane posty

Linka    17

   znasz się na malinach?

malin to mam tyle co 2 rządki dla siebie.Ale od 3 lat zajęłam się hodowlą ananasów i na parapecie mi się nie mieszczą :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagoKJ    17

jak dobrze zagadasz Tomcio to z pewnością nie będziesz u koleżanki pod drzwiami broił,a wycieraczka to taki prezent jak szczęśliwa żonka zadba o twoje dotlenienie kiedy zapragniesz powrotu ;D        ps ,gdzie krisssssssss ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KRISS75    54

jak dobrze zagadasz Tomcio to z pewnością nie będziesz u koleżanki pod drzwiami broił,a wycieraczka to taki prezent jak szczęśliwa żonka zadba o twoje dotlenienie kiedy zapragniesz powrotu ;D        ps ,gdzie krisssssssss ?

Jestem,jestem,stęskniłaś się za mną ;)

Nie podpuszczajcie tomka bo na dworze jeszcze chłodno i się nam zaziębi chłopina. :P

 

Edytowano przez KRISS75

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagoKJ    17

rety ananasy? jesteś niemożliwa ..;D skąd masz ziarenka 


ej,nie pomagasz krissss oj nie pomagasz :(   .................;D chcesz wycieraczkę?mam na wydanie ;P


nawet nie wiesz jak bardzooo ;)   gdzie łazisz?;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KRISS75    54

To ile ich masz?Produkujesz czy chcesz zabrać tomkowi i dać mi :D

Jak to gdzie łażę?Pracuję ciężko.

Edytowano przez KRISS75

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weris    44

Tomaszku a masz mobilne AF bo jak żonka da Ci podanie to dawaj cynka pomożemy :)

Linka super jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagoKJ    17

ze trzy się znajdą,kupiłam kiedyś mojemu no i w szafie mam na czarną godzinę ;D  a to przepraszam myślałam że leniuchujesz ;)


linka,też chcem ,mi to rosną na parapecie w doniczkach klocki lego ;D albo ostatnio zauważyłam przy podlewaniu że dwa złote mi urosło..te nowoczesne nawozy ;P


linka,też chcem ,mi to rosną na parapecie w doniczkach klocki lego ;D albo ostatnio zauważyłam przy podlewaniu że dwa złote mi urosło..te nowoczesne nawozy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Mago jutro Ci napisze co do malin ,zapytam mamę ,z tego co sie orietuje to tniesz je jak najkrócej

Kriss  dzięki za wsparcie

Weris spoko jak by co to na AF noclegu w chłodne dni będę szukał :P,Co by bateria mi nie padła w tel. :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagoKJ    17

weris,na mnie też możesz liczyć ;D


dziękuję,zapytaj się mamy jak możesz czym je opryskać lub coś na zapęd dać bo straszne są,łamią się i marne biedulki moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KRISS75    54

Weris spoko jak by co to na AF noclegu w chłodne dni będę szukał :P,Co by bateria mi nie padła w tel. :P

Ty spryciarzu,chwytu na telefon jeszcze nie znałem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagoKJ    17

aaa Tomek dołączę do wycieraczki akumulatorek ,wiesz co byś się nie denerwował i dawał nam informacje jak Ci tam jest ..;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KRISS75    54

No dobra,my tu gadu gadu ale albo coś przeoczyłem albo nie wiem w co gramy. :wacko: :Dwyjaśni mi ktoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weris    44

Kris o wycieraczkach z akumulatorem dla Tomka jakby go żona wystawiła i o przycinaniu malin no chyba też Tomka 

tylko nie jarze bo gdzieś tam ananasy jego były:)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagoKJ    17

tak tak,to temat Tomek bardzo ważny:)       krisssulku ty mój ciekawy..już wyjaśniam.. linka jest wolna no i Tomek ma ochotę poleżeć sobie na dworze ,bo ma bardzo troskliwą żonkę,która dba o jego płuca...


weris....leżę teraz ;D


tylko nie jarze bo gdzieś tam ananasy jego były:)

padłam...;P  czyli krissss już wiesz wszystko tak?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linka    17

Linka wyhodowałaś już jakiegoś ananasa?

 

Oczywiście że tak. najstarszy kwitnie i na jesień będę skalpować a reszta młodziki rosną. A cała filozofia polega na kupieniu owocu w odcięciu pióropusza i wsadzenia do ziemi a jak urośnie kładzie się jabłko przekrojone do doniczki na tydzień i już zapylone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagoKJ    17

lukkki wycieraczki,wycieraczki nie dywanik...;D   linka jesteś wielka ;)  wszystko tak zapylasz? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuckyLuke12345    230

Czekaj  Linka ja mam jednego ananasa ma on już ze dwa lata teraz mi powiedz czy te jabłko to poważnie mówisz ono ma być przekrojone po jakim czasie będę wiedział czy się zapyliło , a liście przycinasz jeśli tak to kiedy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KRISS75    54

Kris o wycieraczkach z akumulatorem dla Tomka jakby go żona wystawiła i o przycinaniu malin no chyba też Tomka 

tylko nie jarze bo gdzieś tam ananasy jego były:)

A ja myślałem że mago wymyśliła jakiś nowy konkurs :P Chyba jestem zmęczony i kiepsko jarzę :D

 

O Boże co tu się dzieje dywaniki , maliny , ananasy  :D

LL gdzieś ty był.Pływałem po naszym basenie i nie mogłem cię znaleźć. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj