Polecane posty

gregorius    123

no może ułamek procenta z całego wojska to jakiś oddział jest, ale jest to baaaaardzo mała liczba :)


Najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji...

Kupię formownicę bierną do ziemniaków 2x75 cm
Kupię kombajn ziemniaczany Anna
Kupię ciągnik MTZ 82 w nowej budzie

więcej informacji na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

A co jeśli w oddziale kobiecym znajdzie się jeniec płci przeciwnej? Też go będą gwałcić?

:D  :D  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W wakacje byłem na spływie kajakowym i tam było 3 znajomych co robią w wojsku i jedna dziewczyna, powiem wam że niby równouprawnienie jest ale nie do końca, bo z tego co słyszałem to one robią wszystko to co mężczyźni ale nie awansują do góry, bo panuje przekonanie że kobieta nie może być kimś ważnym we wojsku, dziwne myślenie ale tak jest, ona jest jest zwykłym podporucznikiem a oni mają już stopień podpułkownika, choć zaczynali w tym samym czasie :) 
Co do spotkania fajny pomysł nawet chciałem jechać na polagre ale nie wiem czy nie będę miał wtedy sesji egzaminacyjnej ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cinek1808    1746

wojsko to nie tylko bieganie z karabinem więc nie każda kobieta codziennie przechodzi poligon mogą np na radiostacji siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W stanie wojny kobiety powinny zająć się rodzeniem i wychowywaniem dzieci a nie walką na polu bitwy. Jeśli zginie kobieta to ogromna strata dla społeczeństwa, były przypadki w historii, kiedy po wojnie do miejscowości wracało kilku mężczyzn i musieli "zająć się" pozostałymi kobietami, wdowami, aby odbudować populację. W odwrotnej sytuacji byłoby z tym ciężko :P 


live fast die young

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cinek1808    1746

czasy się zmieniły radiostacji już nie nosi się na plecach 

do kobiet w wojsku zalicza się także personel medyczny a kobiety w strukturach zarządzania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443

Filmik fajny  :lol: Tłumaczenie pod publikę. Kobiety w wojsku? Jedna wielka pomyłka

 

Jeżeli mówimy o równo uprawnieniu ,to kobiety nie mają szans w wojsku i mówię tutaj o ćwiczeniach na poligonie ,lub w podobnym terenie .No chyba ,że za biurkiem to tak .Wiem coś o tym ,bo byłem w Monie i na poligonie w Drawsku .


I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

czasy się zmieniły radiostacji już nie nosi się na plecach 

do kobiet w wojsku zalicza się także personel medyczny a kobiety w strukturach zarządzania 

A gdzie chciałbyś nosic radiostacje TRC 9200 na głowie? Personel medyczny fajnie by wyglądał przy ewakuacji rannego gościa 90kg :lol:

Rafa fajnie w Drawsku no nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregorius    123

Może są ale jest to znikomy procent ogółu


Najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji...

Kupię formownicę bierną do ziemniaków 2x75 cm
Kupię kombajn ziemniaczany Anna
Kupię ciągnik MTZ 82 w nowej budzie

więcej informacji na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

Już nie jest to taki znikomy procent.Dziewczyny garną do wojska bo nigdzie indziej nie zarobią takiej kasy no chyba że na gospodarce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arturo    36

Moja dziewczyna chodziła do szkoły średniej wojskowej ale z wojskiem nigdy nie wiązała przyszłości i tak w polsce co 33-2gi  żołnierz jest kobietą (młode karierowiczki większości bezdzietne ) i dają rade ale juz po urodzeniu dziecka żądna kobieta nie będzie juz mordować i strzelać a jak się zdecyduje to może być za puzno bo wróg nie będzie się zastanawiał czy przeciwnik ma rodzine i dziecko a większość kobiet po urodzeniu się zastanowi... taka jest natura instynkt i fakty 


Zabudowa ciężarówek specjalistycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

Nigdzie indziej nie znajdą porządnych facetów. No chyba, że na gospodarce :)

Tam jest tylu porządnych,że zmieniają jak rękawiczki :P Na gospodarce może się jakiś znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tam jest tylu porządnych,że zmieniają jak rękawiczki :P Na gospodarce może się jakiś znajdzie

 

W wojsku "tyle jego" co sobie poużywa :) ale zazwyczaj "po" facet jest bardziej zdyscyplinowany, bardziej pracowity, solidniejszy.. no i jest to facet :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443

 

artur125 fajnie kolego .Ja byłem w Drawsku miesiąc na przełomie listopada i grudnia w namiocie !.To był prawdziwy poligon ,a nie jakieś tam ściemnianie od śniadania do nocy większość trąbiła bimber ;) U nas nie było ani jednej dziewczyny /kobiety .

 


I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

No bimber podstawa :lol: W którym roku byłeś?

 

W wojsku "tyle jego" co sobie poużywa  :) ale zazwyczaj "po" facet jest bardziej zdyscyplinowany, bardziej pracowity, solidniejszy.. no i jest to facet  :) 

    I jedyne rurki jakie włoży to będą spodnie od munduru polowego wz.93 :D  Może właśnie dlatego trzeba wprowadzic obowiązkową służbe wojskową tak jak było do 2009 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr3p    20

Myśmy na kwalifikacji wojskowej trąbili bimber :lol: a czy u was na kwalifikacji były również kobiety ? Ja miałem okazję iść w parze ( na sale wchodziliśmy w parach ) ze znajomą były widoki  :D a podczas badania na przepuklinę młoda lekarka do mnie proszę spodnie ściągnąć a ja po tym bimbrze się spytałem a pani też ?  :lol: Było śmiechu heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekb    40

 Ja nigdy nie widziałem żadnej ,,babki,, ani na szkole ani na liniówce . Jedyna pani to była pani ,,bronia,, a prawo użycia ,,broni,, chyba każdy facet zna nawet i bez woja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443

W Monie byłem od czerwca 20 -1999 do czerwca 2000 roku na szkółce kierowców pierwsza jednostka to Elbląg i jednostka na ulicy Łęczyckiej ,Ostróda i Świece .A wracając do tematu ,to można spotkać tą dziewczynę ,która chciała by zamieszkać na wiosce ,czy jak to jest ?.


I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj