Polecane posty

chuck00    207

Ciekawy pomysł, nauka i muzyka w jednym. Mi się podoba :)


Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qatro44    3

Też bym chciał umieć na czymś grać (nerwów nie liczę)...-nie koniecznie trzeba w życiu wszystko robić,ale umieć zrobić prawie wszystko jest super-i wesele

można nawet uratować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck00    207

W moim kierunku (oraz kolegów) na weselu koleżanki orkiestra grała "fajna delegacja!" - nie wiadomo dlaczego :D


Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

qatro i w czym problem już chcesz a to jest dużo. Powiem ci granie, nas niedużo ja zawsze się ustawiam od strony ludzi, idziesz na procesji na Boże Ciało i widzisz ten wzrok dziewczyn na sobie i ta zazdrość męskiej części :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grubcio    0

Da się uczyć samemu na wielu instrumentach, tylko trzeba duuuużo cierpliwości i motywacji ;) Jak się ma dla kogo to jest trochę łatwiej, tak wracając do tematu przewodniego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ludzie nie dla kogoś a dla siebie jak masz talent to idzie nie powiem pograć na trąbce czy innym instrumencie, dzisiaj dziewczyna takie cuda wyprawiała na cymbałach węgierskich że aż miło popatrzeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

a ja na niczym nie umiem grać :( no i wyjdę na nieuka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

na nerwach to też trzeba mieć talent i to niezły. Ludzie jak chcecie spróbować to jaki jest problem zapiszcie się do orkiestr tam was za darmo nauczą, jak będziecie mieć tylko chęci i was to będzie ciagnąć to gdzie tu jakiś kłopot co, nie widzę żadnego. Jak nie spróbujecie się nie dowiecie i tyle w temacie. Zresztą mogę wziać kogoś pod swoje skrzydło i podstawy z miła chcęcią przekaże komuś innemu :D. lina kiedy można wpadać na prywatne korepetycje, tanio się cenię całus w policzek wystarczy, jeden warunek umiem tylko na dętych blaszanych, więc klarnety i saksofony nie wchodza w gre B)

Edytowano przez zetorlublin7341

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

do mnie się nie wpada... do mnie sie przyjeżdza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

do mnie sie przyjeżdza ;)

 

 

a potem mozna wpasc :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Lina to ok przyjeżdżamy biore instrument i dajemy korepetycje. Banan ty rozwiązła dziewucho, wpadać to ja mogę dopiero po ślubie w życiu warszawy przed, wiesz ja nie jestem taki łatwy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

pamiętajcie! najpierw obowiązki potem przyjemności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22   
Gość Kasia22

Ja umiem grać tylko i wyłącznie na nerwach :D

 

Ale upalnie :wacko:

 

Miłego Dnia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tworkowiak    108

O - Kasia zdjęcie wrzuciła.... (chyba) swoje ;)

Ja umiem troszkę grać na flecie, bo w gimnazjum na muzyce każdy musiał umieć :lol:


...McCORMICK... and ...URSUS... B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

napewno wrzuciła swoje zdjęcie. A co wy myslicie że ładne dziewczyny to tylko w tv zobaczycie? nawet na rolniczym portalu możecie się miło zaskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22   
Gość Kasia22

Swoje swoje:D

Jak by miało być nie moje, to bym wybrała trochę ładniejsze Ha Ha Ha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Ja umiem grać tylko i wyłącznie na nerwach :D

 

Ale upalnie :wacko:

 

Miłego Dnia :P

Ale w stopniu amatorskim czy zawodowym ? :D

A u mnie przyjemna pogoda.

A i dzień miły bo to drugi dzień Zielonych Świątek-więc laba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22   
Gość Kasia22

Jaro zawodowo :D

Kasia ma to we krwi B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

daremw nikt sztywny nie jest coś ty, simlocka mi moze żona tylko sciągnąć co poradzę :D . Nie ma ładnych brzydkich dziewuch są normalne kobiety, widziałem cleo na żywo szłu nie ma d*py nie urywa :blink: :( . A kasia no no lodzio miodzio B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Jaro zawodowo :D

Kasia ma to we krwi B)

No ale to trzeba jeszcze rozróżnić czy profesjonalnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Coraz więcej fotek w profilach, chyba i ja w końcu uruchomię aparat i... photoshop'a ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tworkowiak    108

Ja poczekam aż kilka osób to zrobi. :lol: A z reszta - co to zmieni jak swoją fotkę dodam? Raczej nic ;)


...McCORMICK... and ...URSUS... B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pastereczka    0

Nie możesz wiedzieć czy coś zmieni, czy nie dopóki tego nie zrobisz

 

Ja dodam jak znajdę fotografa, jak sama robię to nie wiadomo gdzie góra, gdzie dół :wacko:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj