wojtas

poporodowa opuchlizna wymienia

Polecane posty

wojtas    75

mam taki problem krowa po ocieleniu nie dośc ze ma mega wymię to jeszcze na dodatek zaczyna wszystko puchnąc i robi sie twarde. mleko w pożądku ale krowa ma kłopoty z leżeniem no i wstawaniem. jakich środkow uzywacie w takich przypadkach.nie daję treściwych tylko samo siano, ale i to nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Eutragel (albo cos w ten deseń ) no i oxytocynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Ważniejsze to mierzyc temperature czy nic się nie dzieje, bo opuchlizna powinna sama zejśc, tylko czy nic się za tą opuchlizną nie kryje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darekd3    0

witam mam troszkę doświadczenia i radziłbym na opuchliznę wymienia dexametazon + witamina c co 24h przez dwa dni i coś na wzmocnienie najlepij do pyska wlewy ,,luta ket z basf'' lup propical lub coś dożylnie tak by ją szybko wzmocnić jak coś to na gg się odezwij to podzxiele się swoim doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas    75

po ocieleniu dostala dexafort teraz smaruje odeomosanem. krowa ma apetyt ale najgorzej wygląda jej lezenie. nogi w gorze i lezy jak nie żywa. po zegnaniu znów zajada siano ale nie wiem czy jak poleży całą noc to rano wstanie. jeszcze muszę ją trzeci raz wydoić późnym wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darekd3    0

dexafort tu tak średnio pomożę musisz ją wzmocnić częste dojenie mocno osłabia krowę a do rana daleka droga daj jej coś na wzmocnienie lub po prostu wapno w kropluwce lub chociaż wody z cukrem to też glukoza i daj jej to co zalecałem wcześniej sprawdzone zwłaszcza u młodych jałówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie skontaktuj się z weterynarzem aby ten podał dożylnie kroplówkę, jedną podstawową (glukoza + sól fizjologiczna) druga wapniową, i do tego przez kilka dni po dwa do trzech razy dziennie wcieraj jakiś balsam ściągający opuchliznę.

A i jeszcze zatroszcz się o miejsce dla niej żeby jaj żadna koleżanka nie uszkodziła strzyku.


Praca wymagająca zaangażowania więcej niż jednej osoby jest pracą źle zorganizowaną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Żeby nie było że tylko oxytocyna i załatwione :D-w/w sposoby też stosuję-a krówka oczyściła się dokładnie ?-bo czasami takie coś występuje gdy właśnie "coś" w niej pozostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby nie było że tylko oxytocyna i załatwione :D -w/w sposoby też stosuję-a krówka oczyściła się dokładnie ?-bo czasami takie coś występuje gdy właśnie "coś" w niej pozostanie

 

Czy aby oksytocyna jest w tej sytuacji najlepszym pomysłem?

Tak, jeśli opuchlizna jest wywołana zaburzeniem wydzielania mleka z pęcherzyków nabłonka wydzielniczego i tym samym jego tam zatrzymywaniem.

Nie, jeśli jest to obrzęk po porodowy. w tym wypadku może jeszcze bardziej zaszkodzić. Ale to tylko tak na marginesie z tego co pamiętam z fizjologii wydzielania mleka.


Praca wymagająca zaangażowania więcej niż jednej osoby jest pracą źle zorganizowaną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas    75

krowa wycielila się tydzień temu i wszystko obyło się bez komplikacji. po dexaforcie maleje produkcja mleka i nie twozy sie opuchlizna , no ale po pięciu dniach przestało dzialać i zaczeła nabierac mleka. głowny problem polega wlaśnie na tym że jak sie poloży to olbrzymie wymie powoduje że nie może przybrac prawidłowej pozycji do leżenia, tylko leży na boku z wyciągnietymi nogami i nie moze poźniej wstać. mleko oddaje bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    450

Hmm mam trzy krowy wieloródki co takie opuchlizny wymienia mają..teraz krową montbeliarde ma tak opuchnięte że wężyki od gum strzykowych nie starczają od jednego do drugiego cycka. Różne sposoby ale bez celu.co zrobić jeszcze można furosemide dawałem ale już się skończył.spodnia część wymienia jest tak opuchnięta zważ cycki wciągało jakby w wymie.meka z dojeniem macie jakiś sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj