bbejbik

5.5 ha ursus 30 czy 60

Polecane posty

bbejbik    0

Panowie, na ponad 5 ha który wybrać? Ile spali 30  w orce a 60? sprzedający twierdzi że 60 na orce 2ha spaliła 30 litrów, czy to dobry wynik? 30 spali mniej? nie chce iść w koszty. 30 słabsza to chyba dwa razy więcej czasu potrzeba tyle co 60 zrobi? i chyba spalanie też będzie podobne? Czy nie wyjdzie na to samo? jak czas x2? Wziąłbym 60 ale nie wiem czy jest sens?  Proszę o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landfarmer    3581

Kup 3p to wyjdziesz po środku  :) 60 uciągnie 3 pługi więc masz teoretycznie o połowe krótszy czas orki a pamiętaj ze zawsze lepiej mieć zapas mocy mimo że 60 więcej spali a wiadomo że dobrą 60 kupisz w cenie zadbanej trzydziestki więc ja brałbym 60


Szef wszystkich szefów  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daresw    1

Witam.

Według mnie lepszym rozwiązaniem bedzię c360, mimo że więcej spali ale też więcej zrobi, nie będziesz się martwił czy pociągnie cięższą przyczepę jest też większy komfort przy cięższych pracach nie trzeba tak gazować jak w c330. Wiadomo że i c330 ma swoje zalety główny to małe spalanie co napewno wyjdzie w lekkich pracach, ale tam gdzie potrzeba mocy c330 nie jest juz ekonomiczna musisz dusić na obrotach i pali jak c360, a w tej samej pracy 60 chodzi na 1600-1800 obr/min bez większego wysiłku. zawsze lepiej mieć zapas mocy. Jak juz pisano odpowiednim rozwiązaniem było by 3p słabszy od 60 ale o oszczędniejszy więc ja jak bym miał kupuc to 3p a jeżeli nie to c360.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tre_k    0

Panowie ile na hektar orki i bronowania zje 30 i 60, gleby 4,5,6 klasy, pług 2 lub 3. Czy będzie duża różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
javorskyp    8

C330M pali od 2,2-3,5 litra na motogodzinę średnio przez cały rok wychodziło mi zawsze 2,7-2.8l/MTG w zależności od obciążenia przynajmniej moja

Dla porównania ursus 3512 pali od 2,5 do 4 l na motogodzinę z tym że motogodzina ursusa 3512 w porównaniu do C330 zakładając że ustawiamy C330 na takich obrotach by wybiła w godzinę zegarową to 3512 zrobi motogodzinę w jakieś 48 minut przy tych samych obrotach co C330

 

 

C360 spali jeszcze więcej na motogodzinę nie mam, więc nie powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Nie licz na godzinę tylko na hektar. 30-ka potrzebuje na zaoranie tego samego kawałki 1/3 więcej czasu. jak na hektarze zaoszczędzisz 2 litry paliwa o ile w ogóle to będzie dobrze. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    703

W orce na pewno mniej spali C360. Przeliczasz na hektar ale ziemia ziemi nie równa kat samo jak warunki na tej ziemi. C330 to ma sens jak już jest na gospodarce i w dobrym stanie ale jeśli kupować to szkoda kasy. C360 szybciej zabronuje ( a jak masz pagórki to w ogóle nie ma co porównywać ), na średniej w uprawie ziemi pociągnie 3UG ( 90cm orki a C330 2UG 60cm ), siewnik 3m ( 30-tka ledwo z nim pojedzie ), agregat 2,3 m ( c330 nie nadaje się do żadnego) itd. Jedynie co to opryski, nawozy choć i tu zależy jak ma się sprzęt. Co prawda to i C360 mało nie pali jak na swoje możliwości. Ja bym zastanowił się jeszcze nad Zetorem 3 cylindrowym może coś typu 5011 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniana    7

jeśli zamierzasz siać zboża to zdecydowanie c360.. jeden i drugi ma swoje plusy ale c330 jest raczej świetnym pomocnikiem bo do głównej uprawy to słabo się nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arekc330    58

Ja też mam około 5 ha i mam c 330 i osobiście wolałbym c 360.Ponieważ c 330 jest bardzo dobrym ciągnikiem lecz jest trochę słaby przy orce czy koszeniu łąki czasami brakuje kilku koni.A poza-tym praca się dosyć ciągnie.Dlatego wolałbym c 360 jest silniejszy i praca zrobiona jest zawsze trochę szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
javorskyp    8

Ja wypowiedziałem się tylko odnośnie spalania na motogodzinę a co potrafi zrobić jeden ciągnik w motogodzinę a co drugi to jest różnica, to jest normalne, że w orce C330 spali więcej  paliwa i czasu.

3512 w orce wypada oszczędniej niż C330 dokładnie nie pamiętam jednak różnica jest widoczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bbejbik    0

Czyli podsumowując nie chodzi o mth, tylko wartości spalania na 1ha.

60 oranie, brony, siew

30 oranie brony siew

Proszę o podanie w/w wartości może być min i max.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daresw    1

Więć nasuwa się wniosek by jednak kupić c360 a jeżeli masz więcej kasy to polecam 3p lub jakiegoś zetorka 3 cylindrowego wiadomo że zetorek ma jakiś komfort. Patsząc po ogłoszeniach c360 jest relatywnie tanie w stosunku do innych ciągników więc jak za tę moc się opłaca. Patrząc po tym do czego urzywam 330 a do czego 360 i jak miał bym zdecydować mieć tylko jeden traktor wybrał bym c360 spali więcej ale za to mocy mu nie braknie, ma 4 gary co ważne przy cięższych pracach, a to że więcej spali no cóż coś za coś. Optymalne jest 3p miałem okazje takim też pracować i pozytywnie mnie zaskoczył tylko w bardzo ciężkich pracach czuć brak jednego cylindra i tych 4 koni, więc jak coś ciężkiego ciągasz czy masz ciężkie gleby to może być jego minus, bo łatwo go zadusić, ale zauażyłem też ze przy mokrych ziemiach gdy na wiosnę trzeba ruszyć to 3p lepiej sobie radzi mniej razy się zakopał jak c360 wydaje mi się że jest to spowodowane lepszym wkręcaniem się na obroty jest poprostu szybszy. Ale jak podpiołem 3 grudziąckie do 3p to cienko było szczególnie jak się glinka trafiła poprostu go zaduszało schodził z obrotów i trzeba było zredukować, natomiast c360 by obicążeniu spada z obrotów ale nie tak szybko jak 3p i nie do końca tak jak się trafiło kawałkiem gliny na polu przy oraniu to przeszedł to bez redukowania moze i ciągną wtedy paliwa jak smok ale i robote zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matix_96    0

Mnie 60 pali 12l/ha a ha orzę jakieś +-3h. Pług 3 skibowy UG 3x30cm, ziemia od 1- 5 klasy, dużo gór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
javorskyp    8

To jest to samo jej ile Ty masz lat, że tego nie wiesz :blink:  chyba że nie miałeś nigdy styczności z ciągnikami :D zasadnicza różnica to przednia oś no aż 7 KM mniej i jakieś pierdoły ogólnie to starsza wersja, weź coś nowszego może mf 255 lub 3512 no ew tego C360 3p ile ludzi tyle opinie. 

 

Dwie litry na ha w to czy w to to już nie taka różnica, można tematy rozkminiać na wiele sposobów, są plusy i minusy wszystkiego.

 

Ja 3512 hektar orzę 2,5 godz pole równe pług 3x30 ile litrów nie pamiętam. 

P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bbejbik    0

Kolego, jestem początkującym rolnikiem, niewiele jeszcze wiem na ten temat, więc wszystkie wasze uwagi są dla mnie bardzo cenne. Nie miałem ciągnika. 355 za 10tys to dobra cena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

jak nie masz żadnych łąk i zawirzątek to nawet nie myśl o c 330. C 360 mają podobne ceny jak c 330 ale na 5ha ornego będzie lepszym wyborem. Koledzy polecali 3512 fajny oszczędny ciągnik tylko troche drogi.Zastanów się nad c 360 lub 3p bo na c330 jako główny ciągnik to szkoda kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulman    5534

A ja ci mówie tak - nic nie kupuj tylko korzystaj z usług. Jak kupisz rupiecia i włożysz parę części , oponkę, akumulatorek, przegląd, rejestracyjny, ubezpieczenie i parę innych dupereli to się okaże że za te pieniądze będziesz mógł korzystać z usług przez baaardzo wiele lat.


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

przecież kupno ciągnika to nie kupno samochodu nie traci na wartości 50% w rok, a usługi to taka loteria dzisiaj ktoś ma czas a jutro nie. Ma chłopak kase i chęci niech kupuje może pola dobierze .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

kolego tak jak inni do ciężkiej roboty 360 do lekkiej ciapek, ogólnie ciapek jak w orce to bardzo hm ciągnie kieszeń, a wiadomo jaka jakość orki o ile masz ciężkie ziemie, to większy ciągnik, a będziesz go mieć nie tylko do orki ale brona talerzowa, agregat, i inne maszyny, za zetora 3 cyl trzeba pieniązki spor, za 3p też ale szukaj a może trafisz na fajnego 255 albo 3512, usług nie polecam, co swoje to swoje i tyle, sam mam mało pola z dzierżawami około 13ha i są dwa zetor 80km i ciapek a jak się uda będzie i trzeci 50 km bo ciapek ma swoje lata i już nie nadąża w niektórych maszynach, teraz maja być dofinansowania do małych, popatrz, może uda się kupić nowy sprzęt, miałbyś nawet 50 km i przedni napęd, a to też przydatna rzecz w polu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bbejbik    0

Rozmawiałem z rolnikiem 30 za słaba będzie denerwować, polecił mi c360 3p mniej spali od 60, zetor 5211, mf255, ursus 3512. Chyba najtańszym będzie 360 3p. Kolego te dofinansowania to chyba trzeba miec dużo ziemi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landfarmer    3581

Dobrego 3P znajdziesz w cenie 13-17 tys i jeżeli trafisz naprawdę dobry egzemplarz to będziesz zadowolony ja mam 3p od nowości ok 5tys mth bez remontu, wymieniłem tylko 2 tarcze sprzęgła, 3p jest nieco inaczej wyważony niż u3512/Mf 255 przez co bedzie miał trochę lepszy uciąg


Szef wszystkich szefów  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez massey12
      chce nowy ciągnik jakis lepszy niz 1614 najlepiej jakis zachodni
    • Przez Insens88
      Witam wszystkich!
      Odziedziczyłem małe gospodarstwo sadownicze z sprzętem. Sprzęty stare tj. Ursus C360, opryskiwacz sadowniczy na kołach, opryskiwacz sadowniczy zawieszany, rozrzutnik nawozów, rozdrabniacz (rotosan), platformę sadowniczą hydrauliczną.
      Jako, że ciągnik jest już bardzo stary - chyba 1968 rok - chciałbym zakupić dodatkowy ciągnik, który podoła wyżej wymienionym sprzętom i da radę to zrobić na 2 ha sadów.
      Polecacie coś konkretnego?
      Pozdrawiam.
       
    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez Młodyoporowiec
      Witam w ciągu 3-4lat chce rozpocząć gospodarstwo mam starą obore (12 sztuk) na uwięziówce. Posiadam 8 ha na własność i jest szansa na 20 ha dzierżaw na dobrych warunkach jedenaście hektarów jest oddalone na 10 km  a 9ha 300m od gospodarstwa. Wracając z budynków mam tylko tą obore oraz mały magazyn na zboże okokło 50 t tam zmieszcze .Mam tylko ciapka więc maszyny wszystkie do kupienia myśle o 912 gdyż budżet ograniczony gospodarstwo nie ma być źródłem utrzymania myśle że na ciągnik i maszyny starczy około 70-80 tys a wiec tak co warto produkować na tych 30 ha bydło roślinność a może np. gęsi mam jeszcze 5 ha  łąk 4 km od domu chciał bym w przyszłości sie utrzymać z tego gospodarstwa czy 912 będzie wystarczające ?
    • Przez r10tomek
      Witam:)
      Planuje kupić nowy ciągnik na około 50ha.
      Mam mały problem ponieważ nie wiem jaki ciągnik wybrać! Ciągnik ten będzie głównym ciągnikiem w gospodarstwie czyli będzie pracował z pługiem przyczepa do sianokiszonek uprawa ziemi oraz transport. Jaki byście radzili 4 czy 6 cylindrowy i z jaką skrzynią bezstopniową czy zwykłą? Proszę o wasze wypowiedzi pozdrawiam. W gospodarstwie są jeszcze inne 4 ciągniki ( Ursus 1224, Zetor 8111, Ursus C-360 i C330)
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj