Polecane posty

wozak    2

Podobnie radomsko to cena brutto mam na  myśli     94gr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

no to już można nazwać tragedią te 94 gr

Mlekovita Wys Maz ostatnio 1.31 zł

 

Mlekpol pewnie ceny nie uwalił bo taka jest wartość a inni sobie trochę przycinają bo jakoś produkty gotowe nie tanieją a mleko spadło... szkoda gadać. krótko mówiąc Mlekpol mniej zarobi ale chce dać godziwą zapłatę- tak by można było to wytłumaczyć.

Edytowano przez daremw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lamboEVO100    513

Masz pewnie m.in. Mlekovitę na myśli ? Produkty idą jak świeże bułeczki, mleka potrzebują a cena w porównaniu do mlekpolu ponad 15gr mniej. Ale w mlekovicie i tak jak widać jest dobrze.

94gr z litr to naprawdę tragedia, a jeśli ktoś nie ma w dodatku kwoty to już w ogóle te mleko to prezent dla mleczarni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomaszek21    32

kwoty mleczne to jest świętość w tych czasach i wszyscy powinni się tego trzymać bo to w miara trzymało cenę na w miarę normalnym poziomie. moim zdaniem teraz to jest dobrze jak wychodzi ta złotówkę. poczekajmy aż niemcy zaczną produkować bez limitu i inne kraje a w tym polska to dopiero będzie tragedia przyszłości trzeba się obawiać.


interesuje się rolnictwem i wszystkim tym co jest w jakikolwiek sposób z rolnictwem związane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akernolat    26

Masakra SPOMLEK za luty 94 gr:(

 

 

SPOMLEK 1.35 brutto . białko 3.67 tłuszcz 4.9

 skąd taka różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzy1    13

Czemu Mlekpol jeszcze ceny nie uwalił

 

Ponieważ produkty mleczarskie lekko idą w górę  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzikijohn    24

kwoty mleczne to jest świętość w tych czasach i wszyscy powinni się tego trzymać bo to w miara trzymało cenę na w miarę normalnym poziomie. moim zdaniem teraz to jest dobrze jak wychodzi ta złotówkę. poczekajmy aż niemcy zaczną produkować bez limitu i inne kraje a w tym polska to dopiero będzie tragedia przyszłości trzeba się obawiać.

 

 

Niemiec nie debil żeby robił za darmo. Koszty produkcji i u nich i u nas podobne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nightmare    81

ceny powyżej zlotowki niebawem będą milym wspomnieniem. Nikt tu chyba nie ma wątpliwości ze po zniesieniu kwot produkcja mleka zwiększy się i to znacząco, większość ma w planach zwiększenie produkcji, Wielu rolnikow jest mocno zadłużonych i żeby się ratować będą sli w ilość, będą zwiekszac obroty ze tak powiem. Gdy już naprawdę zrobi się ta mleczna gorka, jakiej jeszcze tak naprawdę nie było, dopiero doświadczymy niskich cen. obstawiam na spadek cen do poziomu 50-90 gr za litr. te 90 gr dla dużych dostawców tych najlepiszych mleczarni. I niech nikt mi tu nie mowi ze głupoty pisze bo to znacznie poniżej kosztów, skoro zywiec może być dużo poniżej kosztów i nikt z tym nic nie robi, to z mlekiem może być to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duszek1    1

Po 50 gr. dla małych i 90 gr dla dużych? Bez żartów 3 miesiące i każdy by zbankrutował.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nightmare    81

tp samo można powiedzec o producentach trzedy chlewnej ze cena 3.5 zl to bankrutstwo, a jednak sa tacy co się trzymają i przetrzymają kryzys, później cena trochę drgnie i tak to będzie się krecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja też prognozuje spadek ceny ale do 70gr-1zł bo potem niejeden zrezygnuje z mleka i zmieni szybko na mięsne,opasy bo teraz to się opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nightmare    81

do 70 gr to żaden spadek, bo 80 pare gr to już bardzo wielu rolnikow już ma, w poniedzialek powinienem mieć fakturę, nie zdziwi mnie cena ok 90 gr a nawet nizej, dodam ze jestem srednim dostawca w tej mleczrni, wiec wielu ma ceny nizsze. za bialko 21 gr za tłuszcz 3 gr, wiec przy niskich parametrach b 3.1 i tl 3.8 to daje 76 gr. dodatki sa do ilości, oczywiście najmiejsi ich nie maja, bo pierwszy 3 gr jest od 3 tys , dostawcy poniżej 1500 maja potracane 10 gr, wiec zostaje tylko 66 gr, do tego dochodzi wat, wiec nie co powyżej 70 gr, wiec sa już rolnicy którzy maja taka cene, co prawa nie wielu ale sa. mleczarni na takich dostawcach nie będzie zalezalo bo dostarczają mało znaczace ilości mleka, wiec będzie jej rybka czy będą oddawać za 50 gr czy zrezygnują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUCH1234    93

OSM Ostrowiec Sw 13500 l bi 3,15 tł 4,2 cena za styczeń 1,27 zł a za luty pewnie jeszcze mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozal22    19

ceny powyżej zlotowki niebawem będą milym wspomnieniem. Nikt tu chyba nie ma wątpliwości ze po zniesieniu kwot produkcja mleka zwiększy się i to znacząco, większość ma w planach zwiększenie produkcji, Wielu rolnikow jest mocno zadłużonych i żeby się ratować będą sli w ilość, będą zwiekszac obroty ze tak powiem. Gdy już naprawdę zrobi się ta mleczna gorka, jakiej jeszcze tak naprawdę nie było, dopiero doświadczymy niskich cen. obstawiam na spadek cen do poziomu 50-90 gr za litr. te 90 gr dla dużych dostawców tych najlepiszych mleczarni. I niech nikt mi tu nie mowi ze głupoty pisze bo to znacznie poniżej kosztów, skoro zywiec może być dużo poniżej kosztów i nikt z tym nic nie robi, to z mlekiem może być to samo.

 

Co za groza, pisz scenariusze dla sf!!

Zeby coś mądrego napisać najpierw pomyśl. Ze zniesieniem kwot znoszą blokadę zakupu mleka w proszu za granicy,. To nie niemców mleczarzy mamy się bać tylko Nowej Zelandii Chin USA czy Austalli

Bo to tam nie ma żadnych unijnych norm i kazdy produkuje ile chce ale to nie o to chodzi, bo nie mają tak zawyrzonych norm emisyjnych (..bla bla bla ...)

Niemcy mają sciśle napiete gospodarstwa można powiedzieć wyimaginowane maxymalnie i nie wszyscy moga sobie pozwolić na powiększanie obór, zresztą ganiają ich normy gnojowicy na 1ha czy choćby ceny dzierżaw za hektar. Bo u nich jest dużo biogazowni a owe bio podnoszą ceny dzierżaw nieopłacalnie dla mleczarzy.

U nas w PL przyjeło się że to mleczarz bierze każdy ha w dzierżawe i płaci najwiecej. A wyobrażmy sobie że i u nasz mamy pełno biogazowni to i mleczarz wypadnie z dzierżaw.

Wracając do meritum

Przyjdą ciężkie lata, trzeba się rozwijać i niestety przekształcać. i 15ha czy 30 będzie za małe aby dość dobrze wyżyć plus te 30krówek. Toć to samo było we Francji czy Niemczech tylko 70lat temu kiedy to u nas komuna naciskała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nightmare    81

skoro do tej pory nowa zelandia, USA czy chiny nie zalaly swiata mlekiem majac taka możliwość to po co się martwic na zapas? Nie pisałem nic ze boje się niemocow, i nie twierdziłem ze to oni zaleja rynek mleka. Dzis polacy maja wielkie możliwości do powiększenia produkcji, ilość produkcji mlecznej mamy przypisana do roku 2004, do jednego z najsłabszych z tamtego okresu, w roku kwotowym na znacznym obszarze wystapila susza, wielu rlnikow wtedy jeszcze wypuszczala bydlo na pastwiskach, trawy nie odrastaly z braku deszczu, ogolnie rok bardzo slaby, po za tym w tamtym czasie rolnictwo bylo bardziej rozbite, były duże obszary buraka cukrowego, dziś jest to wyniszczone, wielu rolnikow po za krowami uprawialo ziemniak, dziś zrezygniowali na rzecz bydla, moglbym dluzej podwac takie przykłady, po zniesieniu kwot wszyscy rzuca się na mleko, Ci co mieli burak ziemniak czy nawet trzode chlewna . Przekonamy się jakie możliwości w produkcji mleka ma Polska i jak to się odbije na cenie. Wydaje mi się ze miesiąc kwiecień i maj już pokaza znaczny wzrost produkcji, ale to będzie dopiero początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

czy wszyscy rzucą się na mleko to trochę bym w to watpił... zwłaszcza przy tych cnach na pewno będą się rzucać(ha ha ha), kilka dni temu widziałem ogłoszenie sprzedaży gospodarstwa w woj Mazowieckim 25 czy 30 ha i 180 szt dojnych :) po prostu poupadają ci którzy żywili tym co kupili i jeszcze na tym zarabiali ładny pieniądz, pozostaną ci których po prostu na to stać i bazują na swojej ziemi.

Rozal z tobą też się nie zgodzę, dlaczego z 30 krów miałbyś nie wyżyć godnie? albo masz gigantycznie wymagania finansowe  albo nie policzyłeś dokładnie a piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

skoro do tej pory nowa zelandia, USA czy chiny nie zalaly swiata mlekiem majac taka możliwość to po co się martwic na zapas? Nie pisałem nic ze boje się niemocow, i nie twierdziłem ze to oni zaleja rynek mleka. Dzis polacy maja wielkie możliwości do powiększenia produkcji, ilość produkcji mlecznej mamy przypisana do roku 2004, do jednego z najsłabszych z tamtego okresu, w roku kwotowym na znacznym obszarze wystapila susza, wielu rlnikow wtedy jeszcze wypuszczala bydlo na pastwiskach, trawy nie odrastaly z braku deszczu, ogolnie rok bardzo slaby, po za tym w tamtym czasie rolnictwo bylo bardziej rozbite, były duże obszary buraka cukrowego, dziś jest to wyniszczone, wielu rolnikow po za krowami uprawialo ziemniak, dziś zrezygniowali na rzecz bydla, moglbym dluzej podwac takie przykłady, po zniesieniu kwot wszyscy rzuca się na mleko, Ci co mieli burak ziemniak czy nawet trzode chlewna . Przekonamy się jakie możliwości w produkcji mleka ma Polska i jak to się odbije na cenie. Wydaje mi się ze miesiąc kwiecień i maj już pokaza znaczny wzrost produkcji, ale to będzie dopiero początek.

 

ja bym tak nie panikował. mleko nas tak szybko nie zalej, krowy to nie  swinie. ich hodowle ogranczają pasze objętościowe. zboę można dokupić ale od razu też wchodzą w gre koszta. i owszem polska przekracza kwotę mleczną ale jak sam napisałeś to w stosunku do najsłabszego okresu w produkcji mleka i to o ok 7% czyli nie tak wiele. a w całej uni nie ma przekroczenia kwoty mlecznej wiele krajów kwoty nie wykorzysta bo już sięnie opłaca im zwiększać produkcji.owszem spadki cen mogą jeszcze być ale to raczej przez wykoszystywanie sytuacji przez mleczarnie a nie przez nieopłacalnośc. wielu rolników już nie jest w stanie zwiększyć produkcji   bo za mało pola, bo budynki za małe  a nie ma za co postawić nowego itp.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nightmare    81

nie przekroczyla jakos znacznie, bo wieksziosc rolnikow zachowalo rozsadek i pomimo dużych możliwości dostosowalo się do swojej kwoty, akurat tego ogłoszenia nie widziałem, ale widziałem ogłoszenie wyprzedaży gospodarstwa 100 krow, niemki i duńskie, cena 6 tys. być może ktoś obawia się cen po zniesieniu kwot i ucieka z tym biznesem już teraz kiedy można jeszcze wziasc jakies pieniądze za krowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lamboEVO100    513

Co za groza, pisz scenariusze dla sf!!

Zeby coś mądrego napisać najpierw pomyśl. Ze zniesieniem kwot znoszą blokadę zakupu mleka w proszu za granicy,. To nie niemców mleczarzy mamy się bać tylko Nowej Zelandii Chin USA czy Austalli

Bo to tam nie ma żadnych unijnych norm i kazdy produkuje ile chce ale to nie o to chodzi, bo nie mają tak zawyrzonych norm emisyjnych (..bla bla bla ...)

Niemcy mają sciśle napiete gospodarstwa można powiedzieć wyimaginowane maxymalnie i nie wszyscy moga sobie pozwolić na powiększanie obór, zresztą ganiają ich normy gnojowicy na 1ha czy choćby ceny dzierżaw za hektar. Bo u nich jest dużo biogazowni a owe bio podnoszą ceny dzierżaw nieopłacalnie dla mleczarzy.

U nas w PL przyjeło się że to mleczarz bierze każdy ha w dzierżawe i płaci najwiecej. A wyobrażmy sobie że i u nasz mamy pełno biogazowni to i mleczarz wypadnie z dzierżaw.

Wracając do meritum

Przyjdą ciężkie lata, trzeba się rozwijać i niestety przekształcać. i 15ha czy 30 będzie za małe aby dość dobrze wyżyć plus te 30krówek. Toć to samo było we Francji czy Niemczech tylko 70lat temu kiedy to u nas komuna naciskała...

 

To Ty najpierw pomyśl. Najpierw sprawdź sobie ceny mleka w tych krajach  a dopiero potem pisz. Czy Ty myślisz, że oni zejdą do poziomu cen w unii ? No chyba, że ja mam błędne dane, bo np. w Chinach cena mleka jest 10krotnie wyższa niż u nas !!! Druga sprawa to transport, przez co my w tym momencie mało eksportujemy na Daleki Wschód. Mleko w proszku to nie wszystko, a inne produkty mają krótki okres przydatności. 

Ja bym się jednak obawiał Niemców, mają porządną genetykę i wycisną więcej z krowy niż my, a to, że mają do nas blisko to eksport nie stanowi problemu. Popatrz sobie na rynek świń, Dania taki mały kraj a jest potęgą wieprzowin, mają bardzo dobrą genetykę i im się opłaca a nam nie.

Gdzie wyczytałeś, że Niemcy mają na maxa wykorzystane gospodarstwa ? Mają dużo większy kraj niż my i lepsze ziemie. U nas też nie ma problemu z paszami więc można krów dostawiać a jeszcze jakbyśmy mieli taką średnią wydajność jak Niemcy to sobie policz ile mleka w Polsce by przybyło ? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nightmare    81

powierzchnia upraw kukurydzy wzrosla kilkakrotnie jak nie więcej od roku kwotowego. a wiadomo ze hektar kukurydzy przelozy się na wieksza ilość mleka niż hektar mieszanki. patrzeć w okolicy to chyba kiedyś ludzie więcej pasz dokupywali, przyszla wiosna każdy się krecil za sianem czy zbozem, dziś każdy jest nasycony, kukurydza dużo daje, każdy ma przykład na sobie. nawet przy nie zaduzym areale lak można zasiać orne kukurydza i trzymać spore stadko krow, oczywiście braki bialka uzupelnic odpowiednia iloscia zakupionej sruty.
co do linku który kolega podal, to wcale nie musi być pasjonat, i dlaczego akurat mazury? pewnie zachodniopomorskie tez by przeszlo, wydaje mi się ze za tym może stać jakiś obcokrajowiec. 20 milionow to kupa kasy, można by zyc w luxusie do końca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna.  Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez Neveragain
      Jakie będą ceny kukurydzy mokrej i suchej w sezonie 2024? W jakich cenach sprzedajecie kukurydzę w Waszych regionach? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach kukurydzy, ceny rosną.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj