situ14

John Deere 6125m czy Steyr 6125 profi classic?

Polecane posty

situ14    35

Witam. Zastanawiam się nad kupnem ciągnika o mocy 125km. Ciągnik pracowałby głównie przy ładowaczu czołowym oraz transporcie. Inne marki oraz modele też wezmę pod uwagę. Cena to max 330000 brutto. Proszę o opinie na temat spalania wygody itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrek6630    0

Moim zdaniem to każda marka ma swoje za i przeciw, ale jeżeli ma głównie chodzić przy ładowaczu to osobiście bym wybrał Steyera, ponieważ ma wiele ładniejsze i praktyczniejsze wnętrze, silnik może mniej trwały niż w JD ale jeżeli nie będzie chodził przy pracach ciężkich to nie ma większego znaczenia. Musisz też uwagę zwrócić na to czy w pobliżu są serwisy tych marek ;) Tak na koniec dodam, żebyś zwrócił uwagę na Case, ciągniki oferują najlepsze wyposażenie względem ceny. Takie jest moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

John Deere, ze wzgledu na ramę. To w turze będzie dobrze wykorzystane. Sąsiad ma 6630 (135) i lata z ładowaczem JD. Ja polecał bym JD serie R.

Tylko że była by spora różnica w cenie.

spalanie jak w każdym ile wlejesz tyle spali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
situ14    35

@dominiktd5050:
R-ki nawet nie brałem pod uwagę ponieważ tam jest tyle funkcji za które się płaci a praktycznie nie korzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezesmax    4

Ja przy swoim 6125 mam ładowacz stoll Fz 50  i bardzo dobrze mi się nim pracuje  ciągnik chodzi wolnych obrotach i daje sobie rade a co do spalania przy ładowaniu  obornika to  przewiewanie  mieści się 5-8 litrów uważam ze to dobry wynik 


Zetor i tylko Zetor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
situ14    35

Mam jeszcze nowe propozycje:
Massey Ferguson 5612 oraz Deutz Fahr 5120 co o nich sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piterq1991    30

DF 5120 z ośką i przednim tuzem wycenili mi na ok 250tys netto.

MF 5612 z ośką ok. 60tys euro

 

jeździłem po placu jednym i drugim. MF sprawiał wrażenie przeyjemniejszego. Trzeba lać AD Blue, natomiast w DF nie.

DF ma silnik poj. 3.6L. Wydaje się trochę mało.. ciekawe jak z żywotnością..

Jeśli chodzi o TURa to MF ma ściętą maskę przez co bardzo dobra widoczność.

 

Ja poszukuje ciągnika do pługu 4x45 obrót, brona wirowa uprawowo siewna 3m i właśnie zastanawiam się nad tym MF 5611, JD 6115, DF 5120/6120. Nie wiadomo na co się zdecydować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inwi    7

Ja jestem posiadaczem maxxuma 125. To odpowiednik twojego steyera. Potwierdzam w ładowaczu można pracować praktycznie bez gazu, ciągnik jest mega stabilny ale też mało zwrotny(tam gdzie ciasno może być problem). Gdybym teraz wybierał woziłbym maxxuma140 w multicontrolerze (może większość bajerów jest mi nie potrzebna ale info o spalaniu na bieżąco by się przydało). Czemu 140 bo u mnie jest ciężka glina na której max125 szedł pod górkę 4,5km/h w tym makabrycznie ciężkim roku na orkę (pług ab100 szerokość 1,8m). Na równym szedł 7km/h. Jak chcesz być pewny że ciągnik sobie poradzi czasem lepiej wziąć o model większy niż wystarczający. Doprecyzuj trochę ilość ziemi i jaka to ziemia jakie inne prace ciągnik miałby robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
situ14    35

głównie to transport zboża oraz bel słomy sianokiszonki i siana (ok 2000 bel na sezon) wywóz obornika ok 700-800 ton na wiosnę i ok 400 tona jesienią + codzienny oprzątek przywieść kiszonki słomy siana. A z praca ciężkich pług obrotowy rabewerk 4x45 i agregat uprawowo- siewny agromasza 3 metry (talerzowy + wał packer i siewnik talerzowy ) a na łąkach to głównie przetrząsarka krone 6 wirników. A i może jeszcze agregat podorywkowy 3 metry agro-masz ;) ziemie mam od 3a do 6 klasy większość 4 i ze 3 hektary to glina. Ciągnik ma współpracować na 65-70 ha (38 ornego + ok 32ha łąk) z MF 3085 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezesmax    4

Miałem podobny dylemat  wszystkimi jeździłem i nie wiadomo co było wybrać moim zdaniem DF seria 5 profilain czy TTV są najlepiej wyposażone. Ja miałem kupić Lamborghini 120 odpowiednik DF 5120 pl  stał już na placu i czekał, fajna maszyna skrętny dużo elektroniki na maksa wyposażony cena 240 netto.  Lecz pewnego dnia zadzwonił diler NH  i zaproponował mi model T6,165 w pełnym wyposażeniu za 230 netto owy telefon popsuł całkowicie cała moją dotychczasową koncepcje. Pojechałem obejrzałem no fajny tylko trochę plastikowy w środku  i jak dla mnie zero wyglądu w środku no ale było to 6 cylidrów,  Zastanawialiśmy sie zały miesiąc co bedzie lepiej współpracować z pługiem 4x50 i zestawem brona + siewnik masa około 3 ton oraz ładowaczu czołowym Jak pomyślałem o komforcie pracy typu różne bajery to Lamborghini wygrywał ale jeśli chodziło o niezawodność i stabilność podczas pracy to NH był lepszy. Rozmyślałem tak długo że już nie było czasu na zamówienie NH i zadzwonił diler od Steyra i mówi że ma taki ciągnik na placu pojechałem obejrzałem, Wygląd o niebo lepszy niż NH no i podobnież lepiej wykonany niż NH i w taki to oto sposób stałem sie posiadaczem Steyra 6125, Jestem z niego zadowolony, Idealnie pasuje do mojego parku maszyn. Doczepiam pług o masie 1650 kilo i nie musze zakładać żadnego balastu. Ciągnik jest ciężki i zwinny na swoje gabaryrty, Bardzo się ciesze ze nie wybrałem tych 4 cylidrowców,  A co do bajerów można sobie wzjąść wersie Profi i nie będzie za wiele odbiegał od innych. Jedyną rzeczą i jak niektórzy sądza wadą to jest wyjąca skrzynia ale idzie sie przyzwyczaić. Więc jeśli to ma być ciągnik który będzie pracował w polu a nie w budynkach to wskazana jest szóstka. To jest moje zdanie, Jak byście byki Lamborghini zainteresowani to stoi jeszcze na placu :)  


Zetor i tylko Zetor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezesmax    4

Miałem podobny dylemat  wszystkimi jeździłem i nie wiadomo co było wybrać moim zdaniem DF seria 5 profilain czy TTV są najlepiej wyposażone. Ja miałem kupić Lamborghini 120 odpowiednik DF 5120 pl  stał już na placu i czekał, fajna maszyna skrętny dużo elektroniki na maksa wyposażony cena 240 netto.  Lecz pewnego dnia zadzwonił diler NH  i zaproponował mi model T6,165 w pełnym wyposażeniu za 230 netto owy telefon popsuł całkowicie cała moją dotychczasową koncepcje. Pojechałem obejrzałem no fajny tylko trochę plastikowy w środku  i jak dla mnie zero wyglądu w środku no ale było to 6 cylidrów,  Zastanawialiśmy sie zały miesiąc co bedzie lepiej współpracować z pługiem 4x50 i zestawem brona + siewnik masa około 3 ton oraz ładowaczu czołowym Jak pomyślałem o komforcie pracy typu różne bajery to Lamborghini wygrywał ale jeśli chodziło o niezawodność i stabilność podczas pracy to NH był lepszy. Rozmyślałem tak długo że już nie było czasu na zamówienie NH i zadzwonił diler od Steyra i mówi że ma taki ciągnik na placu pojechałem obejrzałem, Wygląd o niebo lepszy niż NH no i podobnież lepiej wykonany niż NH i w taki to oto sposób stałem sie posiadaczem Steyra 6125, Jestem z niego zadowolony, Idealnie pasuje do mojego parku maszyn. Doczepiam pług o masie 1650 kilo i nie musze zakładać żadnego balastu. Ciągnik jest ciężki i zwinny na swoje gabaryrty, Bardzo się ciesze ze nie wybrałem tych 4 cylidrowców,  A co do bajerów można sobie wzjąść wersie Profi i nie będzie za wiele odbiegał od innych. Jedyną rzeczą i jak niektórzy sądza wadą to jest wyjąca skrzynia ale idzie sie przyzwyczaić. Więc jeśli to ma być ciągnik który będzie pracował w polu a nie w budynkach to wskazana jest szóstka. To jest moje zdanie, Jak byście byki Lamborghini zainteresowani to stoi jeszcze na placu :)  


Ja jestem posiadaczem maxxuma 125. To odpowiednik twojego steyera. Potwierdzam w ładowaczu można pracować praktycznie bez gazu, ciągnik jest mega stabilny ale też mało zwrotny(tam gdzie ciasno może być problem). Gdybym teraz wybierał woziłbym maxxuma140 w multicontrolerze (może większość bajerów jest mi nie potrzebna ale info o spalaniu na bieżąco by się przydało). Czemu 140 bo u mnie jest ciężka glina na której max125 szedł pod górkę 4,5km/h w tym makabrycznie ciężkim roku na orkę (pług ab100 szerokość 1,8m). Na równym szedł 7km/h. Jak chcesz być pewny że ciągnik sobie poradzi czasem lepiej wziąć o model większy niż wystarczający. Doprecyzuj trochę ilość ziemi i jaka to ziemia jakie inne prace ciągnik miałby robić.

 

Ja mam podkręcone ograniczniki od skrętu oczywiście przez serwis i nie jest najgorzej a co do mocy to zawsze możesz podnieść :)


Zetor i tylko Zetor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
situ14    35

Dzięki kolego pierwszym moim wyborem był własnie steyr 6125 profi classic ale potem dzwoniłem do innych przedstawicieli marek i trochę mętlik w głowie mi zrobili :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezesmax    4

Kuszą jak Ewa Adama :) ale w tym przypadku to nie warto :) jeżeli ten ciągnik by miał  ładować baloty na polu i je zwozić i 70% prac to prace z ładowaczem to cztero cylidrowy  jest wskazany ale jeśli inne proporcje to raczej szóstka 


Zetor i tylko Zetor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mocpolska    0

john deere odpada bo przy ładowaczu będzie żłopał a filtr cząsteczek stałych go wyklucza całkiem bo niebędzie się wypalal i będzie się ciągle zapychał jak nie będziesz jeździł na dużych obrotach, a to nie są tanie żeczy bież steyra albo NH.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inwi    7

NH różni się czasem od steyer jakimiś detalami i opcjami choć ogólnie to te same maszyny. Steyer to to samo co case wychodzą z jednej fabryki w austrii. Ogólnie gydybym miał nieograniczone fundusze to wybrałbym deutza 6 cyl, bo silnik im się udał i sprawdza się w różnej robocie przy różnych obciążeniach. Tyle że deutz w biednej standardowej wersji był biedniejszy i droższy niż case z amortyzowana kabiną, mocniejszą hydrauliką i skrzynią 16x16. Przerażała mnie trochę perspektywa dopłacania za wszystko w deutzu, jego cena w maksymalnym wyposażeniu niebezpiecznie zbliżała się do ceny jd serii r wyposażonej podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezesmax    4

w starych arionach nie podobało mi sie sterowanie podnośnikiem strasznie niewygodnie było najlepiej jak jest w podłokietniku niby detal ale komfort duzy 


Zetor i tylko Zetor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
situ14    35

A spalanie i zwrotność jak sądzicie który pod tym względem wypadnie najlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
situ14    35

Rzutem na taśmę zostały modele takie jak:
- Deutz Fahr 5130
- Case Maxxum 130
- Valtra n113H3
- Massey Ferguson 5613 ( tur oryginalny )

Pozostałe modele wyżej podane dostana tura od stoll'a
Które modele polecacie i dlaczego? 
  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
situ14    35

- Deutz Fahr 5130 260000 netto (skrzynia 60x60, EHR, klima, kabina amortyzowana, amortyzacja tura itp.) Ps. reszta podobnie :)
- Case Maxxum 130 268000 netto 
- Valtra n113H3 270000 netto
- Massey Ferguson 5613 ( tur oryginalny ) cenę dostanę jutro ale cos ok 270000 netto chyba

Pozostałe modele wyżej podane dostana tura od stoll'a

*Wszystkie ceny są podane bez nawet złotówki targowania *

Edytowano przez situ14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piterq1991    30

Jeśli do TUR'a to MF ma najlepszą widoczność do pracy. Bardzo fajnie się jeździ. Ale jeśli zamierzasz ciągnik użytkować do agregatu uprawowo siewnego talerzowego z wałem pakera to nie wiem czy da radę dźwigać go... udźwigu ma jedynie 5200kg. Sam zamówiłem teraz 5611 i chciałem zakupić taki agregat ale obawiam się, że nie poradzi sobie ciągnik z udźwigiem tego agregatu...

bez amortyzowanej osi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

Jak bierzesz valtre n113 to bardziej pasowałby do porównania maxxum 110 bo moc zbliżona będzie a w porównaniu do pozostałych to należałoby brać maxxuma 120, także case w tym porównaniu wypada najlepiej, jest najmocniejszy, najwiekszy wydatek hydrauliki, największy udźwig podnośnika, największa masa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam mam do wyboru trzy ciągniki:
      -Fabrycznie nowy MTZ 892.2 
      -Lub John Deere 6330 z 2008 z przebiegiem prawie 10tys 
      -Oraz John Deere 6310 z 1998 roku z przebiegiem prawie 10 tys godzin (obstawiam że więcej). Jaka jest w ogóle dostępność części do tego ciągnika?
      Cena między 6330 a mtz mniej więcej to samo, a 6310 około 40 tys taniej.
    • Przez Patryszka
      Witam ma ktoś z was forda 6610? 
      Chciałbym coś kupić do 35k z napędem. I właśnie zastanawiam się nad tym fordem 80km turbo. 
      Ma ktoś z was ? Jakieś opinie ?
      Dzięki 
    • Przez FarmerPL6075
      Trochę ponad 3000 mth i 6 lat na naszym Gospodarstwie. FT Heritage 6075 DTn chodzi głównie z paszowozem




    • Przez jakubgor123
      Tak jak w tytule poszukuję ciągnika do 40 tysięcy może być 4x4 lecz nie jest to konieczność co polecacie ? Minimum 80KM
    • Przez Janusz_m
      Witam szanowne Grono.
       Doradżcie proszę , czy  ciągnik Kubota MU 5502 sprawi się dobrze na winnicy, czy ktoś ma i jest zadowolony? Czy lepiej szukać czegoś innego między 50 - 60 Km i jaki z ciągników byście polecili?
      Z góry dziękuję i pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj