Polecane posty

Wybrane dla Ciebie

Mam pytanie chciałbym kupić ładowarkę teleskopową do obsługi przy krowach mlecznych. Mam pytanie ponieważ w lato robię dużo bel i chcem się zapytać cz taka ładowarka

pociągnie przyczepę z 23 belami sianokieszonki i czy ma wyjście do hamulców dla przyczepy. Jeśli możecie to podajcie mi jej wady i zalety. Dzięki i pozdrawiam

 

Edytowano przez 12newholland12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

Mam 634 mlt i ma homologacje do przyczep ale hamulce tylko hydrauliczne. Ja ciagalem slome na ciężkiej przyczepie 20 szt i jeździłem 40 km/h wiec z sianokiszonka da na pewno rade.

Ps. Ja mam wersje 120 Km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale bez hamulców to trochę lipa ja mam platforme do bel i owiniętych wchodzi 23 bele gdzie przyczepa 3,5 i bela po 550 kg to wychodzi około 16150kg także mógłby być taniec z gwiazdami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arek    218

Nie ma problemu żeby dołożyć pneumatykę do ładowarki. Nawet merlo ma fabrycznie w opcji pneumatykę. Tylko do ciągania przyczep lepiej mechaniczną skrzynie a nie hydrostat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2257    142

Mam 634 mlt i ma homologacje do przyczep ale hamulce tylko hydrauliczne. Ja ciagalem slome na ciężkiej przyczepie 20 szt i jeździłem 40 km/h wiec z sianokiszonka da na pewno rade.

Ps. Ja mam wersje 120 Km

 

Mógłbyś coś więcej napisać o tej ładowarce? Akurat rozważam zakup tego modelu i każda garść informacji się przyda ; ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

Ja  mam z 2004 rku i pracuje u mnie od marca, przewalila juz kilkaset jak nie tysiac ton i smiga naprawde super. Przebieg nie wiem jaki dokladnie bo zegar nie dziala ale patrzac na naklejki od wymiany oleju itp to ma ok 7 tys godzin. Co musialem zrobic to zniwelowac luzy na zwojnicach czyli na dolnych i gornych lozyskach (jedno jak dobrze pamietam 80 zl) o raz wymienic na nich uszczelniacze (na 3 kolach) jeden duzy kasetowy to koszt 250 zl a maly typu kombi ok 50 zl (wszystko Corteco) oraz wymiana oleju w mostach itp. Filtr oleju do silnika standardowy dla perkinsa i koszt ok 50 zl jak dobrze pamietam, filtry powetrza kosztowaly mnie 320 zl. Przede mna jeszcze wymiana oleju w skrzyni (mam Power shift czyli 4 biegi w manetce + 5ka automatyczna - skrzynia 40 km/h) 1 litr ok 20 zl, w hydraulice chyba jest ok 120 litrow i koszt x 14 zl.

Poza tym mam na niej oryginalnego luzko krokodyla i do moich prac  mi zupelnie wystarcza ( obornik, ziemia itp, zboza nie laduje i ta lyzka jest do tego za mala), chwytak do bel dosc duzy (waga ok 250 kg, jest w galerii), jakis paleciak ze zlomu i widly do slomy. Praca tym sprzetem idzie rewelacyjnie, choc nie powie mze lekkim zaladunku mogla by mniej spalic ale silnik 120 km na powietrze nie pojdzie, ale  nadrabiam sobie przy oborniku i innych ciezkich pracach, gdzie praca w porownaniu z cyklopem trwa o wieki krocej. W porownaniu do ciagnika z turem to w zasadzie nie ma co porownywac bo ladowarka jest mega zwrotna, dzieki teleskopowi to ukladam np. bele w stodole na stropie  dosc daleko itp.

Jak masz jakies pytania to pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2257    142

Można powiedzieć, że takowych awarii nie miałeś, zwykła eksploatacja ładowarki. Co sądzisz o silniku 100 konnym do pracy przy hodowli? Co cię skłoniło do tej marki, myślałeś może nad inną ?(JCB)

Edytowano przez andrzej2257

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

Maszyna nie ma calkowicie żadnego hydrostatu, homologacja na przyczepy, skrzynia Power shift klima dobry stan i cena. Przyznam sie szczerze że nie oglądałem innych tylko ta przywiózł mi znajomy handlarz wziąłem na próbę i została.

Co do mocy w moim modelu 100 km to wg mnie minimum bo i te 120 km co mam to potrafi przydlawic. Ladowarka wazy ok 7 ton i jak wozisz slome czy sianokiszonkę to ma co robic bo silnik musi uciagnac min. 20 ton a ma inną charakterystykę jak ciągnik.

Co do moich napraw to dokladnie zwykla eksploatacja ale dla innych 3 tys zl to juz nie wiadomo jaki remont a to tak prawdę mówiąc jest ulamek wartości maszyny, czyli to tak jakby porównał do wymiany paska c360 :D procentowo w stosunku do wartości maszyny wyjdzie to samo hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Zetroll
      Witam mam problem z mini ładowarką bobcat 443 gdy chcę skręcić czy w lewo czy prawo hydraulika głośno pracuje podczas jazdy na wprost jest wszystko w porządku i gdy unoszę ramię czy na pusto czy z załadunkiem to przerywa .Czy ktoś z użytkowników miał podobny przypadek.
    • Przez karol2306
      Witam
      Mam problem z merlo. Według specyfikacji podnosi max 3,5t lecz ciężko podnieść 1,5 t.
      Wszystkie inne funkcje działają poprawnie.
       Gdzie szukać przyczyny???
      Gdzie znajduje sie zawór przeciążeniowy?? Podejrzewam ze trzeba go podkręcic
    • Przez Huzi
      Witam mam problem w clas scorpion 7044 z wysuwem mianowicie cały czas świecą się diody od przeciążenie i piszcza nie można wysunąć ramienia . Nie wiem dokładnie czy czujnik ten jest na tylnej osi przykrecony dwoma opaskami to to , odlaczylem go i dalej to samo 
    • Przez 22krystianek22
      Witam wymieniał ktoś pasek wentylatora w  manitou ? Podpowie ktoś jak go przelozyc ? 
    • Przez paulo9999
      Witam. Mam okazję kupić ładowarkę Atlas w przystępnej cenie ale niestety ma zepsuty napęd hydrostatyczny. Czy może orientujecie się ile może kosztować mniej więcej naprawa ów napędu? Czy jest to w ogóle opłacalne. Ta ładowarka nie zalicza się do nowych.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj