majtek53

Ursus C-380 -Informacje

Polecane posty

majtek53    47

Ursus C-380 nowość Ursusa, został zaprezentowany na targach Agro Park w Lublinie. Jak waszym zdanie będzie to Hit czy może konkurować z Zetorem Majorem 80 ?

Ktoś był na targach w Lublinie może powiedzieć więcej o tej nowości Ursusa 

 


Mam Ursusa jestem PATRIOTĄ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

tu masz artykuł:

http://www.agrofoto.pl/technika-rolnicza/maszyny-rolnicze/nowy-ursus-c-380-8211-na-renomowanych-podzespolach,53686.html

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kojot629    257

Skoro nawiazuja do C-385 to powinien troche wizualnie go przypominac. Podzespoly jak w FT 675DT, ale kabina fajniesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

"jakość podzespołów gwarantują  renomowane firmy europejskie takie jak angielski PERKINS, niemiecki ZF czy włoskie CARRARO" - taka to 'polskość' Ursusa, ale lejącemu na JD starczy, że ma klimę i już rozgrzesza 'wyprowadzanie pieniędzy z kraju' :huh:

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Ursus pracuje nad całkowicie Polskim ciągnikiem i jakoś kase na to muszą zdobyć. W spadku dostali ciagniki będące w technologicznej du..pie. Tak że praktycznie muszą zaczynać od zera. do tej pory Ursus wegetował a ile lat jest pod skrzydlami Pol Mot-a ? i efekty juz jakieś widac. Jak na Polskie warunki to i tak postawili sobie wysoko poprzeczkę. Mam tylko nadzieje ze nie skuszą sie na jakąś propozycje i nie sprzedadzą sie zagranicznej firmie bo Hattat jest juz podobno Valtry.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    701

Wg mnie to lepiej nie będzie to markowy składak niż polski bubel. Teraz większość aut jest robiona na zasadzie składaków i jakoś każdy mówi o VW, Audi itp a nie o TRW, Bosch, Delphi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boryss    7

fajny i dobry bendzie jak zrobisz nim 10tyś.mtg ,wszystko zależy jak trafisz nowe jd też trafiają się buble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

W Polskich warunkach ciagnik takiej mocy te 10tyś bedzie robił przynajmniej 20lat i to optymistycznie . Czytając wypowiedzi niektórych rolników na forum to taki ciagnik tych 10tyś nie nabije przez całe życie właściciela :D . Swego czasu Mercedes był na krawędzi bankructwa własnie przez to ze robił za dobre samochody , a dobre to drogie i nie psujące się, efekt taki że sprzedawali mało samochodów jak i czesci zamiennych a teraz na tym biznes motoryzacyjny polega ze sprzedaje się samochód czy ciagnik z nie wielka prowizją po to aby zdobyć klienta a zarabia sie na serwisie i częściach zamiennych.

Nie ma co wymagać od Ursusa aby robił najtańsze ciągniki i jednocześnie klasy Fendta czy JD bo tak sie nie da. Owszem w przyszłości Ursus moze robić ciągniki klasy premium ale znajac mentalność Polskich rolnikó to było by " Co za Ursusa mam dać tyle co za JD .... To ja wole juz JD kupić a nie jakiegoś badziewiastego  Ursusa"   I nie ważne że był by to JD tylko z naklejka Ursusa .

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    701

Bełkot marketingowy nie idzie w parze z rzeczywistością. Dobre marki jak MF Fend DF czy JD dalej robią dobry sprzęt ale są niestety co najmniej 30 lat przed Ursusem i nic tego nie zmieni. Dlatego uważam że powinni wykorzystywać ich potencjał tak jak z Valtry czy Perkinsa a nie tworzyć od nowa coś co i tak się nie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Ależ optymizm z Ciebie bije i wiara w Polskie możliwości  :D 

Tylko czy Polskiemu rolnikowi w większości przypadków potrzebny jest ciagnik ful wypas skoro jak pisałem będzie nim robił góra 200mtg rocznie. No ale u nas bardziej chyba liczy sie prestiż niż faktyczna potrzeba ;)  Na 10ha JD być musi i kropka :P.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Każdy musi rozumieć swoje własne potrzeby i sytuację ekonomiczną. Jeśli stać go na JD, niech go kupuje i utrzymuje. Nie kupuje się ciągnika dla samego znaczku z jeleniem, ale też za przeproszeniem nie można popuszczać w gacie na widok emblematów Ursusa, jak to niektórzy mają zakodowane w głowie. Prawda jest taka, że Ursus wypuszcza to samo co Farmtrac, tyle że z własnym "odzieniem" i znaczkiem. Nie róbmy z siebie wielkich patriotów bo akurat Ursus coś wysyła "własnego" na rynek, skoro od lat kto chciał mógł dawać pracę polskim robotnikom i konstruktorom w Mrągowie. I nie - nie odmawiam Ursusowi możliwości wystawienia własnego modelu do konkurowania z Zetorem czy FT, ale nie dorabiajcie do tego otoczki patriotyzmu i ratowania krajowej gospodarki.

Co do konstruowania czegoś własnego - na to był czas jakieś 10, może góra 5 lat temu. Dziś rynek sie nasyca, PROW coraz trudniej będzie otrzymać, a ceny przez niego wywindowane korektom nie ulegną. Albo się zawojuje rynek czymś, co oferują (w mniejszej lub większej części) konkurenci w niższej cenie, albo pozostaje się w niszowej strefie

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Właśnie majac do wyboru to samo pod marka Zetora , Farmtraca czy Ursusa to wybrał bym Ursusa właśnie z pobudek tzw. patriotycznych.

No bo w koncu jak mamy budować własna gospodarkę ? Co mam kupić Czeskiego Zetora i im portwel nabijać? I tak gdyby nie Polscy rolnicy to Zetor był by w czarnej du..pie . 

Tak masz racje kazdy powinien wybierać maszyny pod własne potrzeby i to słowo "potrzeby" powinno byc kluczowe a mam wrażenie ze u Polskiego rolnika kluczowy jest "prestiż" . i to co widzę u siebie na wsi czy na tym forum to potwierdza. To że mnie stać na nowego JD nie znaczy ze muszę go kupić. Owszem jesli mial bym siedzieć w ciagniku całymi dniami i robic 1000mtg rocznie to JD jak najbardziej pasuje. No ale jak ktoś kupuje 100kM JD na 10ha to chyba lekka przesada.

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Bo Farmtrac nie jest Polski ;)

Co do Farmera i Ursusa to mam wybór i wybieram to co uznam za lepsze dla siebie , dobrze ze mogę wybierać miedzy Polskimi produktami.

Oczywiście to "Polskimi" jest w cudzysłowu bo wiadomo jak teraz wygląda produkcja ciągników. :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Farmtrac ma fabrykę w Polsce, ale jest to firma z Indii. Farmer i Ursus są w pełni polskie, ale Farmer o mocy ok. 75 KM ma silnik JD, a Ursus Perkinsa. Perkins jest oszczędniejszy i bardziej znany, przynajmniej Mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Firma indyjska, ale zatrudnia polskich pracowników ;) z pobudek patriotycznych wszyscy zagraniczni kontrahenci Ursusa mogliby nie podpisać z nim kontraktów, co byłoby jednoznaczne z pogrzebem dla tej firmy. Także z tym patriotyzmem w erze globalizacji byłbym ostrożny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Ale globalizm to również my tworzymy a to nic dobrego. Min. dlatego teraz cen zboża szukamy na Matifie a nie rynku lokalnym.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Inwestując w Ursusa można mieć nadzieję, że zaowocuje to w przyszłości całkowicie polskim ciągnikiem. Farmtrac raczej nie zamierza w dużym stopniu zwiększać polskiego udziału w produkcji ich ciągników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mfek3050    163

Dziwne tylko, że tego ciągnika nie ma jeszcze na stronie ursusa, tak samo jak na stronie metal fachu nie ma jeszcze pras z 562-40, z 587 czy z 602.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FIWI    8

Dorzucę do tematu swoje trzy grosze. Wielbicielom zagranicznego sprzętu polecam sprzedawać swoje jakże cenne plony i owoce hodowli zagranicznemu odbiorcy.. w końcu kupując JD i inne maszyny daliście jego rynkowi zarobić a olaliście rodzimy rynek. Tak więc spadajcie ze swoimi wyrobami na rynek zagraniczny, z którego czerpiecie maszyny. Jak widać w życiu codziennym i na przykładzie formum, większość rodaków to ekonomiczni analfabeci, widzący nie dalej niż połowa własnego nosa... Dla wielbicieli samego faktu zatrudniania polskiego pracownika mam złą wiadomość - to jest ta "murzyńskość" określona przez Sikorskiego. Macie mentalność niewolnika, parobka i raczej do 3 pokolenia wasze pociechy będą nią skażone - a szkoda. Faktem jest, że obecnie nie ma chyba firm produkujących na masową skalę całą maszynę z komponentów produkowanych tylko przez siebie. Liczy się pomysł, opracowanie technologii i ewentualnie produkcja głównych i strategicznych podzespołów (napęd i może kiedyś silnik). Dlatego aktualne jest niemieckie stwierdzenie, że ich produkcja musi być droga - na to składa się wyższe wynagrodzenie i koszty badań rozwojowych. Ursus ma zaległości technologiczne ale trzeba go wspierać wszekimi środkami, by okrzepł i z czasem stać go było na prowadzenie badań  na dużą skalę. Liczy się to, że jest to firma nie tylko zatrudniająca Polaków, ale i mająca tutaj siedzibę i póki co rodzimych właścicieli. Bogactwa nie zbudujesz ryjąć jak niewolnik i parobek, tylko jako właściciel czerpiący korzyści z całego procesu produkcji. Widać, że ktoś mądry zarządza tą firmą bo nie ryją się na zachodnie rynki - tam poki co nie ma szans na wygranie i ich rodzimymi producentami , trzeba iść na rynki państw rozwijających rolnictwo, których obywateli nie stać na wypasione JD i inne zachodnie cuda. Zachodni rynek ma jedną cechę nam obcą - wyższa świadomość ekonomiczna konsumenta - kupuje to co wyprodukowane przez swojego producenta a dopiero jak tego nie ma zagraniczne. Co do samego ciągnika - jeśli będą na bierząco wprowadzać poprawki ewentualnych usterek i niedoróbek materiałowych, trzymać jakość wykonania to kto wie, może następca C-360 właśnie wyjeżdża z fabryki.

  • Like 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość
      Przez Gość
      Witam. Zastanawiam się nad zakupem ciągnika 70 konnego ,który miałby pracować w ładowaczu czołowym Agromasz Mrągowo.Który z poniższych ciągników jest najlepszy do ładowacza?
      -Zetor Major 80
      -Farmtrac 675DT
      -New Holland TD5.75
      -Ursus C-380 (Wiem ,że to samo co Farmtrac tylko kabina inna i pompa hydrauliczna ma większą wydajność)

      I co najważniejsze proszę o podanie ceny .
      Przy okazji jaki ładowacz do takiego ciągnika żeby dobrze współgrał.
      P.S
      Zwróćcie uwagę że Ursus C-380 ma pełne felgi z przodu jakby miał być do ładowacza.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj