Czy John deere vs . inne

[NewVario 39]

Chłopaki , na dniach zamierzam podjąc ostateczną decyzję co do zakupu nowego ciągnika z ładowaczem czołowym lecz nie mogę się zdecydowac ... możecie mi pomóc ? wiem , że takich tematów było wiele , jednakże nie mogłem znaleźc żadnego , który by odpowiedział na moje wątpliwości co do John Deera 5085m z PowerTech e silnikiem.

 

Propozycje :

 

Zetor Proxima Plus + obciążniki na tylne koła 270kg + 2 sekcja hydrauliki (4+ 1 ) , pneumatyka,  rewers mechaniczny,  siedzenie grammer wygodne , kogut , radio , 1 półbieg pod obciążeniem , bez DPF rocznik 2014 + tur metalfachu 1600 , łyżka + paleciak  + amortyzacja + dolna listwa do przyczep : cena 125 tyś netto ! jest możliwośc zakupu w zestawie agregatu talerzowego staltech t30u za 10 tyś netto .  masa 4xxx bez obciążników

 

John Deere 5085m  + nic.... golas bez klimy + rewers elektrohydraul skrzynia 16x16 bez półbiegów, komplet zaczepów , totalna podstawa ( 2 sekcje hydrauliki ) , podnośnik mechaniczny , brak pneumatyki , sprzęgło mokre , + za ładny wygląd cena : 132 netto. + 18 tyś za ładowacz Hydrometalu z łyżką i paleciakiem.

 

John Deere 5085m + EHR + klima + skrzynia 32x16 z półbiem 1  + rewers elektrohydraul + komplet zaczepów + 3 sekcje hydrauliki + sprzęgło mokre , brak pneumatyki : cena ok 145-150 netto + 18 tyś za ładowacz z amortyzacją i łyżką oraz paleciakiem. masa 3600 bez obciążników

 

New Holland T5. 95 EC w pełnej opcji z EDC Electro Command , komplet zaczepów , ehr , rewers elektrohydraul , 4 zakresy po 4 biegi pod obciążeniem. brak pneumatyki , sprzęgło mokre , ciągnik popokazowy cena 140 netto + ładowacz metalfach 1600 + paleciak + łyżka 15 tyś netto .  : masa 4xxxxkg bez obciążników

 

New Holland TD5.95 brak oferty ... wchodzi w grę : Masa 3600 kg bez obciążników

 

 

Jestem w tej chwili najbardziej za zetorem chociaż nie ma rewersu elektrohydraul oraz nie ma ehr , można dokupic w proximie power ale cena wzrasta o 12 tyś netto , 2 półbiegi.. jeździłem powerką , nie zrobiła na mnie wrażenia .. Ciągnik ma służyc bardzo żadko przy rozładowywaniu nawozu oraz ładowaniu wapna w moim gospodarstwie , ma to byc ciągnik pomocniczy , przez rok główny .  Co najważniejsze : niskie zużycie paliwa , brak skomplikowanej budowy , niezawodnośc , nie ukrywam , że cena również . Każdy chwali swój produkt , a niszczy konkurencję . Miałem na testach proximę power 110 zaorałem 2 ha bardzo ciężkiej ziemii ( orałem 4h ) + droga w dwie strony 84 km na pełnej szybkości non stop 43 na godz i spaliła ok 70-80 litrów ON. Miałem new hollanda t5 na testach spalanie w orce 10l na motogodz , johna nie miałem . Za John deerem przemawia finansowanie , na którym w porównaniu do zetora zaoszczędzę jakieś 10 tyś , zetor też ma niezłe bo na 10 lat i jakieś 5.5 % . Najbardziej boję się kosztów utrzymania związanych z naprawami , mam kolegę co serwisuje proximy i bierze za przegląd 300 zł. Boję się ceny części do John deera i najważniejsze : stara seria M paliła tyle co smok czy pracowała ciężko czy chodziła w lekkich pracach.  Boję się tego , że większośc części to china i będzie się psuło , podczas gdy mój kuzyn ma 90 ha dospodarstwo , kolega 70 ha mają zetory i brak większych napraw , same duperele : uszczelki ... Koledzy proszę o poradę . CIągnik kupuję na dofinansowanie z UE młody rolnik ( przeznaczam 65 tyś ) , mogę poczekac, aż ogłoszą prow nowy i kupic inny .

[Gość Profil usunięty]

ja bym się zastanowił najmocniej nad john deerem później nad zetorem a new hollanda bym sobie odpuścił. U mnie we wsi jest kilka john deereów i nikt nie nazeka najstarszy ma 3560 mtg i chodzi bez awarji poważniejszych.

[OKEY 154]

Czyli po roku czasu będzie to głównie ciagnik do stania ?

Kup sobie ursusa 914 lub 1014 za 30tyś zrobi to samo a ile kasy zostanie! nie mówiąc o groszowej naprawie.

[Tigon 1484]

Można wiedzieć od jakiego dilera brałeś oferty tych Jd m , bo jak  kiedyś{w czerwcu} rozmawiałem z jednym dilerem to on mówił że będą dostępne po nowym roku i wtedy będą oferty. 

Edytowano Październik 25, 2014 przez Tigon

[NewVario 39]

Kolego Forumkowicz zastanawiam się nad JD , lecz boję się jego spalania , a nikt nie chce mi go dac na testy.  Kolego Okey masz świętą rację , tata mówi mi to samo i.... no właśnie nie wiem czy to nie najlepsza opcja.  Tigon na Pw

[mariusz123456789a 81]

dostałeś bardzo atrakcyjną cenę na new hollanda za tą cenę ciężko kupić t5 Dual Command niemówiąc już o electro command więc ja bym bez wachania brał nh. Sam mam t5 z przekładnio DC i śmiało mogę Tobie go polecić

[hubertuss 4653]

Nh to najlepsza opcja z tych 3. Cena jest atrakcyjna, jeśli dadzą normalną gwarancję to jest ok. Silnik nh ma mniejszą pojemność. Więcej mocy i Nm niż ten jd. Na pewno będzie mniej palił w lekkich pracach.  Poza tym sam ciągnik jest chyba cięższy więc w turze lepiej się sprawdzi. W pewnej firmie dwa nh t5 pracują już od ponad roku. Jeżdżą różni kierowcy i problemów nie ma. Ciągniki nh poprawiły się jeśli chodzi o jakość i bez awaryjność. Więc nie ma co się bać.

[Ziel 115]

Bo przekonanie że JD najlepsze to stereotyp Też bym śmiało brał NH Większa opcja za mniej.

[petro11 29]

Bierz John Deera. Ja mam dwa i kupie trzeciego też Johnego i lepsze to może tylko Fendty są. A co do spalania to wystarczy spokojnie operować gazem i spokojna głowa. Jelonki tak mają..... Ale jak dasz to idzie jak burza. Ja to nie wiem co tam wszyscy z tym spalaniem mają ale znaleź sobie w internecie 7730 kontra Fendt 820 i co się okazało w czasie orki jelonek spalił mniej!!!! A dilerzy niech się tak Fendtami nie podniecają..... Pewnie NH nie wiele mniej kosztuje od JD to bierz Johna. Ja myślałem o kupnie NH T6175 a kupiłem za niewiele więcej JD7730 a to całkiem inna wersja, bez porówniania i o tone cięższy. Nawet nie ma porównania w uciągu....dołożyłem mu 20 koników i jest ok..... A zetory są niestety kiepsko wykonane. Nie wiem jak teraz robią ale kiedyś chciałem kupić tego z silnikiem od lamborghini 120 koni ale jak wsiadłem to te wajchy masakra a do tego jeszcze rozdzielacze od hydrauliki były dokręcone do błotnika (tandeta) i kupiłem masseya 5465 ale to było w 2005 roku. Ma silnik perkinsa i tam to faktycznie spalanie znikome. Np przy wałowaniu rolexem 620 spalam na ha 1,5l!!!! przy prędkości około 11km/h... To też ciekawe ciągniki. Mam nakręcone 4000mth i naprawde nic oprócz wymiany żarówki się nie wydarzyło!!!

[NewVario 39]

Powiem Ci tak , nie podważam jakości JD z segmentu 100 < koni ponieważ wiadomo , że te ciągniki są dobre , bo cena wysoka , a co z ciągnikami poniżej 100 km ? może ktoś ma takiego 5085m?

[G_Siegien 37]

JD, JD jest wielu zwolenników którzy chcą płacić za znaczek Jelonka. Nie twierdzę, że to złe traktory ale moim zdaniem w Twoim wypadku branie golasa nie jest dobrym wyborem. Z Tych wszystkich proponował bym NH ze względu na wyposażenie, co pozwoli o wiele wygodniej nim  pracować. Dla czego bez pneumatyki? Znajomy kupił bez pneumatyki i bardzo żałuje, bo mu się wydawało, że nie potrzebna. Po zakupie dołożenie pneumatyki to dosyć kosztowna zabawa. To tyle ode mnie

[OKEY 154]

Tylko nie wiem czy koledze @NewVario będzie potrzebny  ciagnik jakis wypasiony skoro ma go używać sporadycznie.

[tomek73 579]

Stałem przed podobnym wyborem i jednak wybrałem NH,z tego względu że JD to chińczyk i kosztował więcej niż NH  w droższej i lepszej wersji.

Za tańszą wersję JD powiedzieli mi 170 netto a za NH T 5060 dałem 150 netto z 4 kołami wąskimi .A Zetor to już całkiem tani puki nie zaczełem dobierać, cenowo wyszedł między NH a JD.

[maniekmaniek 2]

Witam w sumie moge zabrac glos bo mam zabawki z logiem JD jak i new holland tzn JD 5100R  k.ż 1470 i NH 6030 RC i powiem tak panowie JD ma super serwis chlopaki sa w kilka h u ciebie zalezy jeszcze od lokalizacji ,najpierw jest pomoc tel potem jada jak nie  da sie , co  do jakosci moge przyznac jest ok ,moc tez ok  Co do Nh tez swietna marka mam juz 5 lat i zero problemow gorzej z serwisem ale to zalezy od dilera itp jakosc tez oki tylko nie jestem zwolennikim adblue zwłaszcza zima nie idze odpalic czasem wiem sa grzalki ale nie to hasa jak powinno Dobra przechadzac do setna czemu nie zetor nie przekonuje mnie wykonanie podzespołów i rozwiazania niektorych rzeczy i materialy ale to moje zdanie  Ogolenie podstawa jak juz idzie taka kasa to jest EHR  chodzi o zaczepianie rzeczy wiadomo jest czlowiek sam wiec trzeba liczyc na siebie samego wiec taki ehr na błotnikach to fana sprawa ,po 2 klima bez tego szkoda gadac to jest podstawa 3 silnik bez Ad blue  teraz to ciezko juz bez ale jak jest opcja to bez i ja jestem zwolennikim silnikow C.Rail zaraz ktos sie wylamnie ze czemu taki , czemu bo dawaka paliwa i wszystko jest ustawaine przez komp czym sie wiaze  mniejsze spalanie / zawsze mozna chipowac jak malo mocy ingerencja tylko w soft 4 rewers elektro wogole rewers to podstawa 5 siedzenie grammer najlepiej najlepsze 6 pół biegi bez nich ciagnik traci moc ,,wytraca,, nie trzeba uzywac sprzegla wiec jest lepiej ,,wracjajac to tematu nie polecam Mek z johna jedynie R  jeszcze sie znajada w pl teraz sa juz RC MC ale cena inna  czemu bo R sa robione w niem a M to kombinacja i roznia sie wyjsciami hydraulicznymi ,hydraulika, mostami rama itp  co do nh  t.5 fajny model  nie powiem nowy design i rozwiazania  i cena, niczym R JD  nie polecam nh TD powiem tak to sie bierze na lata nie na rok Jak bym mial podejmowac decyzje ,,z tych marek i konkretnych modeli ,,to bral bym nh mimo ze jestem wielbicielem JD i moj nastepny ciagnik bedzie 7200r to polecam ci nh bo jest cena dobra i komfort chyba ze znajdziesz R jakas ten ciagnik nie bedzie  robic na 150 h wiec tak szybko nie dojedziesz go ale decyja nalezy do ciebie to sa marki swiatowe wiec nie ma mowy tu na zlej jakosci sam mam wiec nie narzekam sorki za chaotyczność pisania ale chcialem napisac wszystko 

[NewVario 39]

Dzięki za rady , chłopaki chyba jednak poczekam na nabór wniosków na modernizację i złożę wniosek ooooo: Massey Ferguson 5611 albo New Holland t6.155. Wchodziłby w grę JD ale cena 300 netto za 105r to przesada wg mnie.... Massey też kosztuje 300 netto ale w opcji : Full + tur quicke + wom + tuz + znaczek massey. Jestem z okolic Jędrzejowa Świętokrzyskiego , wielu dealerów odwiedziłem i powiem Wam szczerze , najlepsze podejście miał Massey Ferguson , bez wciskania kitu , nadmiernego zachęcania , po prostu czysta współpraca ! , podobało mi się też podejście JD - jak do partnera , zaprosili mnie na kawę w pizzerii , lecz nie podobało mi się jedno .... kilka sztuczek marketingowych .... to mnie trochę zniechęciło , widać , że psychologicznie umieją to rozgrywać

[pit17 185]

Przecież nie możesz jednej inwestycji finansować z dwóch oddzielnych programów

[NewVario 39]

Oczywiście wtedy za swoją gotówkę

[maniekmaniek 2]

W ogóle zastanawiam sie czemu piszesz o malym ciagniczku a potem pokazujesz duze 105R to duzy ciagnik wiem bo jezdzilem na nim, to seria 6 tys ze wszystkimi udogodnieniami nawet automat moze byc  itp dlatego taka cena /wiec trzerba sie zastanowić czy szukamy malego to sie nazywa compact RC MC lub M serie np 105 R to juz duze sa  dlatego cena 300 lub t 6 NH gdzie dayna w tym co napisales jest najmniejsza .No z wnioskami to zycze powodzenia przecież naboru juz nie ma a co do nowego programu to bedza troche inne zasady wiem bo tez korzystalem z dofinansowania i te formalnosci itp