fioletowy

Krowy cały rok w oborze?

Polecane posty

fioletowy    0

Witam, jest coś co od dawna mnie zastanawia, natomiast czy jest sens trzymać krowy mleczne przez cały rok w oborze, nie wypuszczać ich na pastwisko? W sytuacji gdy ktoś na przykład nie ma żadnych łąk blisko obory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fioletowy    0

To w takim razie pewnie mają dość dużo tych krów, cały rok dają im kukurydzę albo coś i pewnie mieszają paszowozem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

Oczywiście. Zywienie TMR i PMR. Suplementacja witaminami i obory wolnstanowiskowe ułatwiają pracę i zapewniają komfort dla krów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

są 2 obory wolnostanowiskowe a większość to normalne uwięziówki. W takim systemie wydajność jest większa ale i problemów z nogami zacieleniami zaleganiem więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowiarz    0

jak ktos uwaza ze trzymanie krowy przez całe zycie w oborze jest dobre to niech sam sie zamknie w domu do konca zycia, to nie ma nic wspolnego z dobrostanem

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilrudy    7

proponuję wybiegi na zewnątrz z paśnikami.Ja tak mam :). Krowy są szczęśliwe. Jeśli chcą nawet nocują na dworze. Niestety ograniczeniem jest przestrzeń :wacko:

U mnie jest dużo miejsca nie wiem jak u innych, tu jest kłopot. Wypas pastwiskowy ma zalety ale i wiele wad. Najlepiej jest zabezpieczyć bazę paszową na cały rok z zapasem, ale to tylko teoria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brounter    18

Po dluzszej przerwie od wychodzenia musisz zaopatrzyć się w dobry drut kolczasty bo z radosci krowy poszybuja Ci w powietrze ze szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matthew96    1

Nie ma jak pastwisko.Najtańsza produkcja mleka,zdrowe nogi,krowy lepiej ruję manifestują,jeśli cielna krowama dostęp do ruchu to nie będzie problemów z wycieleniem

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj