Tomski

Kilka pytań początkującego "rolnika".

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Tomski    0

Witam,

 

Posiadam gospodarstwo agroturystyczne, kawałek pola "leży" nieużywany od 2ch lat (około 1.5 ha), w związku z tym chciałbym spróbować swoich sił jako rolnik - amator, bardziej "hobbistycznie" niż zawodowo.

 

Prosiłbym o pomoc jak to wszystko ogarnąć co i kiedy zasiać, może na początek coś łatwego w uprawie? (nie liczę na zyski, będę zadowolony z nawet małego sukcesu).

Nie wiem czy nie zrobić badania ziemi najpierw. Z informacji od ojca wiem ze jest to klasa V- VI, piaszczysta. zaraz kolo pola przepływa rzeczka/strumyk. 2 lata temu ojciec zasiał tam łubin (nie pamięta którą dokładnie odmianę), później to wszystko zaorał i wysiał trawę, mieszankę pod pastwisko/łąkę żeby nie zarastało perzem i chwastami.

 

Posiadam ciągnik (ciapka ale powinien starczyć), pług, glebogryzarkę, kosiarkę do ciągnika,opryskiwacz, siewnik (taki jak do nawozów) oraz lekką bronę. Mam również dostęp do siewnika i kombajnu(od sąsiada).

 

Myślałem żeby na początek spróbować zasiać grykę lub owies, coś dla "początkującego". 

Tylko jak zacząć?

 

Czy wymagana jest orka zimowa? czy może poczekać i zaorać na wiosnę zaraz przed wysiewem? 

Jak przygotować to pole pod wysiew czegokolwiek? Czy jak jest łąka to mogę ją tak po prostu zaorać czy lepiej prysnąć coś na "chwasty" jak uschnie to zbronować i wtedy zaorać ? 

Ogólnie prosiłbym jak zacząć abym mógł siać w nowym roku, a dalej to już sobie jakoś poradzę.

 

Jak by było potrzebne to mogę zrobić foty tego, co aktualnie na tym polu rośnie.

 

Uprzedzam odpowiedzi typu "nie dasz rady" i "kolejny 14latek co chce się bawić":

Jestem dorosły (30+ lat) mam swoje własne źródło dochodów, zawsze lubiłem pracę na wsi i mam okazję sobie coś posiać więc chcę spróbować. Mam również czas i środki.

Czytam również forum, inne strony internetowe i kilka książek ale chciałbym również usłyszeć porady od strony ludzi którzy mają praktykę w tym zawodzie.

Z góry dziękuję.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal009    27

Jak czytasz inne posty w tematyce jak zacząć to pewnie już wiesz, że jak najszybciej oprysk Roundupem, lub czymś z tej grupy, tak z 7 l na ha. Jak podeschnie to orka i na wiosnę grykę. Na jesieni orka i możesz siać owies, czy żyto. Możesz też posadzić trochę ziemniaków. na takiej glebie masz trochę ograniczone pole manewru, ale coś tam urośnie. 

 

Ja nauczony już kasowaniem kilku ugorów, jak bym miał więcej czasu to bym zrobił tak, oprysk, po 3 tygodniach talerzowanie wynajętym dużym ciągnikiem, orka ciapkiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomski    0

Czyli jednak bez oprysku się nie obejdzie? Myślałem że jak jest jakaś lepsza mieszanka trawowo-łąkowa to mogę to poprostu zaorać.

Muszę to jak najszybciej spryskać żebym mógł zdążyć z zaoraniem tego na zimę a na wiosnę wysieje grykę. Owsa na zimę już raczej nie dam rady posiać.

Mam jeszcze pytanie, czy jak opryskam + orka na zimę to na wiosnę zanim będę mógł coś siać to nie zarośnie mi na powrót? czy wtedy też orka przed wysiewem? czytałem w kilku miejscach żeby zaorać przed siewem gryki(płytka orka jak się nie mylę). Czy mógłbym zrobić oprysk i zaorać wczesną wiosną i wtedy wysiać w maju? Czy jednak lepiej przygotować pole na zimę?

Posiadam jedna działkę przy jeziorze którą będę przygotowywał na wiosnę pod rekreację i na 100% pójdzie tam roundup brony i orka lub glebogryzarka później trawa(bardzo zapuszczona i zalesiona) więc obrobiłbym 2 działki na raz. Z doświadczenia wiem że roundup działał lepiej na młode chwasty i niepotrzebne rośliny (odwieczna walka z osikami, zawsze ciąłem - a jak odrastała to roundup).

 

Popytam sąsiada, może ma talerzówkę to mi pożyczy.

 

Jeżeli możliwe jest przygotowanie pola na wiosnę - to wolę to wtedy zrobić ze względów ekonomiczno-czasowych (obrobię 2 pola na raz). Jeżeli przygotowanie na zimę jest bardziej odpowiednie to uzupełnię zapas roundup'u i wyjadę na pole. 

 

Poczytam o tym jeszcze ale prosiłbym o odpowiedź kogoś kto miał doświadczenie w tych sprawach. wiadomo wiedza jedno - praktyka drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal009    27

Ciapkiem talerzówki nie pociągniesz. O skrobaniu nie piszę. Ja za 1 ha zapłaciłem 250 zł na talerzowanie i wszelką trawę pocięło i to nie płytko. Ciągnik chyba coś koło 110 koni i ciężka talerzówka. 

 

Jak teraz nie bardzo jesteś czasowy, to proponuję teraz po talerzować, zaorać na zimę, na wiosnę można to opryskać, orka siewna (15cm) i sianie gryki. 

Jak na wiosnę bardzo chcwasty nie odbiją to możesz nie pryskać. Po zasianiu gryki opryskasz ją od perzu i też będzie. Tylko, że bez desykacji się nie obejdzie. 

 

Mam jeszcze pytanie, czy jak opryskam + orka na zimę to na wiosnę zanim będę mógł coś siać to nie zarośnie mi na powrót?

No niestety, pewnie zarośnie, ale dasz co dwa tygodnie kultywator i orkę na 2 tygodnie przed siewem i będzie ok. 

 

 

 

 

Czy mógłbym zrobić oprysk i zaorać wczesną wiosną i wtedy wysiać w maju? Czy jednak lepiej przygotować pole na zimę?

Wedle wszelkich naul i teorji lepiej przygotować przed zimą. Wiadomo, jak się pracuje i nie ma czasu to się robi kiedy ma się czas i jakoś tam się kręci, tak jak i u mnie. 

Edytowano przez michal009

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomski    0

Dzięki za odpowiedz.

 

Sąsiad ma duży ciągnik, nie wiem jak z talerzówka, muszę iść się podpytać.

Perzu na polu niema, przynajmniej nie widziałem, jest trawa, ogólnie jakieś inne roślinki nawiało, rośliny/trawy są wysokie max 20cm. Czy w tym wypadu również talerzować? (postaram się wstawić fotki jak to dokładnie wygląda, pole było regularnie koszone).

I jak już będę orać, to głęboko? czy też płytko? Również czytałem żeby orać jak najpóźniej przed zimą. Planowałem pod koniec października, czy to dobry termin?

 

Ogólnie zastanawiam się jak to zrobić bo planuję na to "pole" za 2-3 lata wpuścić konie (po przerobieniu na pastwisko) więc może i tą grykę przeoram jako nawóz, chyba że jakiś super plon da, na co nie liczę jako początkujący bo pewnie coś źle zrobię.

 

Sorki za takie proste pytania ale wolę się dowiedzieć zanim wjadę ciągnikiem.

Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym radził na takim polu dać teraz oprysk,(3tygodnie aż uschnie dobrze)talerzówka,orka zimowa około 25cm głębokości,wczesna wiosna włóka, kultywator (jeśli dużo chwastu powtórz kultywator),brona,siew gryki i wałować(równe pole).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal009    27

A, to jak takie małe,  to zaorz to na głęboko (3 bieg i ognia). Orkę możesz rozłożyć na parę wieczorów.  :)  Ja już bym orał. Będzie miała więcej czasu na rozłożenie się. 

 

Z gryką to się można mocno zdziwić. Jak zaczynałem zabawę z polem, to miałem plon 2,5 tony z 1 ha, który to się już nigdy nie powtórzył. To bardzo dużo zależy od pogody. Później mój maksymalny plon to 1,7 tony z ha. 

 

Jak chcesz to pole uprawić to daj tak:

- zaorz,

- zasiej żyto,

- na wiosnę zaorz żyto, posiej grykę,

- po zebraniu gryki orka, 

- siew owsa, lub żyta, 

- po zbiorze, orka i siew gryki na przyoranie

 

I po tych zabiegach gleba powinna być przygotowana. 

 

Ale, oczywiście zacznij od pobrania próbek gleby i zbadania i uregulowania odczyny kwaśności i uzupełniania innych składników. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomski    0

Aż się przejechałem na pole żeby zrobić fotki.(załączam do posta).

Jeżeli mogę obejść się bez talerzowania i oprysku to by było super. To bym sobie po prostu to zaorał. Jeżeli nawet sam oprysk - to też ok. Talerzówka na teraz to mały problem.

 

A ciapuś jest bardzo wdzięcznym traktorkiem, pług który mam ciągnął wystarczająco :D Na moje agroturystyczne potrzeby wystarczający.

 

 

A czy nie jest już za późno na sianie żyta? wszyscy na około siali już około 2 tyg temu i widziałem na polach że już wschodzi.

 

Czy mogę posiać żyto i po zaraniu go - poprawiać glebę? czy lepiej poprawiać od razu? Badanie gleby trochę zajmie więc może być za późno na siew.

I to pierwsze żyto po prostu zaorać?

 

Owies w późniejszym czasie by mi nawet pasował (dla koni).

 

Prosiłbym o przeglądniecie fotek i potwierdzeniu że sama orka wystarczy (mam nadzieję). To zaraz przywiozę swój pług i do pracy, bo pogoda bardzo ładna.

 

Foty:

post-141013-0-03261300-1412590814_thumb.jpgpost-141013-0-15905900-1412590864_thumb.jpgpost-141013-0-93659700-1412590893_thumb.jpg

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal009    27

No to już wybór metody należy do Ciebie. Możesz orać. 

 

 

 

A czy nie jest już za późno na sianie żyta? wszyscy na około siali już około 2 tyg temu i widziałem na polach że już wschodzi.

Żyto siejesz na przyoranie. Jeszcze nie za późno. Koło 15-20 kwietnia orzesz i koło 10-15 maja siejesz grykę. 

 

Glebę lepiej zwapnować przed siewem, jak jest taka możliwość.  Możesz też teraz zaorać, zasiać żyto, koło 10 kwiertnia zaorać, wysiać wapno i przejechać ze 2 razy kultywatorem, i też powinno być, choć do nauki i teorii to się ma nijak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomski    0

Dzięki bardzo za pomoc,

 

W takim razie niedługo postaram się zaorać, wysieję żyto, potem przyoram, w tym czasie zrobię badanie gleby + poczytam jak i czym usprawnić i zasieję grykę, (nie będę miał czasu wapnować teraz na zimę). 

 

Z kultywatorem może być problem ale coś może znajdę mam na to czas.

 

To teraz trzeba poczytać jak siać żyto :D sąsiad sieje cały czas to może mi pomoże, muszę iść pogadać.

 

Jeszcze raz dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal009    27

No, to jak sąsiad sieje, to wszystko Ci powie. Żyto na przyoranie nie musi być idealnie zasiane. 

 

Miłej zabawy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysoki1122    43

 moim zdaniem  to należy ziemię dobrze uprawić należało wcześniej zaorać i potem kultywator brony to by coś z tego było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomski    0

Ze zdobyciem kultywatora to miałbym teraz problem :/

 

Na "teraz" pod ręką mam pług, lekka bronę, glebogryzarkę, walec no i mogę siewnik załatwić.

 

Muszę poszukać gdzie badania gleby robią.

Trochę późno się za to biorę ale nie było jak wcześniej, a jak dam radę to zacznę w tym roku jeszcze. Teraz wstępnie przygotuję a od wiosny już to zrobię z jakimś tam planem, raczej nie popsuję ziemi jak ją zaoram i wysieję żyto na przeoranie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcz84    3

jeśli można, na szybko kilka rzeczy:

1. do słabszej ziemi trzeba więcej wszystkiego a przede wszystkim więcej cierpliwości, dlatego spokojnie nie zrywami i na raz, rok po roku i będziesz miał efekt albo i nie - taka branża nic nie poradzisz np. na suszę, gleba nie lubi rewolucji, a im słabsza tym jest mniej tolerancyjna

2. nie popsujesz orką o ile nie zrobisz tego na wiosnę - zabójstwo dla gleby, na 25 cm - zabójstwo z premedytacją, zasada dla Ciebie przy orce zimowej głęboko ale- może być tylko trochę żółtego na wierzchu nie za dużo, orka siewna - nie powinno być żółtego na wierzchu - centymetry niech Cie nie martwią, ładnie równo w "ostrą skibę" na zimę 

3. poplon to zły pomysł w tej chwili, w poplonie chodzi o wytworzenie dużej ilości masy organicznej stanowiącej nawóz, a pomyśl sam ile czasu mamy do zimy, poplon na przyoranie na tym stanowisku wysiewaj tuż po żniwach i zaoruj na zimę

4. najbardziej pomożesz glebie poprawiając odczyn, jeśli wapnowane nie było to zakwaszone jest, piaski są naturalnie kwaśne, na oko bez badania możesz 3 t wapna magnezowego zastosować, za jednym zamachem dostarczysz też magnez, w który gleby lekkie są ubogie, to jest podstawa, na której zbudujesz plon (nie wapnuj pod rośliny strączkowe, ziemniaka, nie stosuj dużych ilości wapna na raz, nie stosuj wapna szybko działającego)

5.środki ochrony dopóki nie zbierzesz wiedzy i doświadczenia tylko wg. etykiety i instrukcji stosowania, jest tam wszystko co trzeba wiedzieć żeby nie zrobić głupoty w stylu 7 l glifosatu na ha (5l powinno wypalić perz 4l resztę) ogólnie jeśli nie ma perzu nie musisz stosować, ale jeśli podeschnie po oprysku to się łatwiej zaorze - pogoda może wpłynąć na skuteczność zabiegu 

6.na początek nie eksperymentuj z trudnymi uprawami do których trzeba doświadczenia i szczęścia, bez własnej winy można uprawę zawalić a poco się zrażać na początku, spróbuj z owsem a później z żytem, opanuj klasykę

7. na Twoim miejscu zrobił bym tak: badanie gleby (okręgowa stacja chemiczno rolnicza ok. 2 tyg. wyniki, możesz robić kiedy Ci pasuje byle przed nawożeniem), wapno, orka na zimę, w zimie poczytać pomyśleć, na wiosnę nawóz (fosfor potas troszkę azotu na start), bronowanie, siew - proponuję owies, zwalczenie chwastów, nawożenie azotowe, ochrona chemiczna, zbiór

jak by mi coś przyszło do głowy to dopiszę, życzę powodzenia 

na podstawie zdjęć - jest to do zaorania, ale no cóż zależy od sprzętu i operatora

a co do czasu na orkę zimową to nie wiem skąd jesteś ale gleba raczej jeszcze nie zamarzła, także spokojnie poco mają chwasty wschodzić rozejrzyj się czy w okolicy orzą na zimę ?

Edytowano przez Marcz84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomski    0

Chciałbym sprostować jedną rzecz, ja nie chcę tego robić dla nie wiadomo jakiego zarobku, to takie po prostu nie standardowe hobby :] No ale to nie znaczy że nie chcę robić poprawnie no i ta satysfakcja jak się na tym nawet trochę zarobi.

Orać będę samemu - przed rozpoczęciem prac zapoznam się z teorią i poproszę sąsiada o pomoc, wiem że nie jest to łatwe ale jak nie zrobię samemu to się nie nauczę. Będę się starał nie wywalić żółtego na górę.(posiadam pług dwuskibowy, wiem że mały ale lepsze to niż nic).

W najbliższym czasie zrobię badanie gleby, i jak trzeba to rozsypie wapno. Wolę zbadać przed rozsypaniem bo wiem że ojciec coś robił i nawoził (nie wie dokładnie co, robił to jakiś facet żeby trawa rosła, nie zagłębiał się w temacie).

 

Tak po przemyśleniu i planach raczej bym nie dał nawet rady wysiać żyta ozimego. Poczekam na wyniki badania gleby - jeżeli trzeba wysypie wapno - zaoram - poczekam do wiosny i coś zasadzę.

 

Co polecilibyście na początek oprócz owsa i gryki. Owies pasowałby mi żeby później mieć dla koni, a gryka, jak czytałem, nie potrzebuje tylu oprysków i jest ogólnie łatwa w "produkcji". Nadal jednak przeglądam internet, może uda mi się znaleźć coś ciekawszego.

 

Na razie u nas (zachodniopomorksie), słońce grzeje + lekki wiaterek, ale zapowiadali że w drugiej połowie października ma być ochłodzenie. Jeszcze nie widziałem żeby ktoś orał na zimę, tylko wszędzie żyto sieją.  

Edytowano przez Tomski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1fe26c2   
Gość a1fe26c2

Owies, jeśli chcesz mieć plony znacznie powyżej 1 T/ha (uprawa ekstensywna) musisz dobrze nawozić, choć nie tak dobrze jak pszenicę. :) Grykę, jeśli nie zależy Ci bardzo na plonie, możesz uprawiać nawet bez nawozów, ale wówczas plon oscyluje w okolicy 1 T/ha. Gryka jest wrażliwa na niedobory wody w okresie kwitnienia - nie będzie nektarowała i pszczoły nie zapylą kwiatów. Pamiętaj, że grykę zbiera się na początku września, czasem na koniec sierpnia, więc po niej odpada siew żyta, gdyż gleba po orce siewnej musi osiadać 3-4 tygodnie. Jeśli posiejesz żyto w nieodleżałą rolę, to osiadająca gleba odsłoni węzły krzewienia i żyto będzie narażone na wymarznięcie w przypadku braku okrywy śnieżnej i mrozu.

Orki wiosennej nie poleca się, gdyż przesusza ona bardzo glebę. Poza tym orka siewna to na głębokość najwyżej 15 cm.

Grykę posiej po majowych przymrozkach (15-25 maja). Po gryce mógłbyś posiać łubin żółty, żeby wzbogacić glebę w azot (przyorujesz łubin gdy zakwitnie lub przyorujesz słomę, jeśli zebrałeś ziarno). Łubin i inne motylkowe można siać na tym samym stanowisku co 4 lata. Możesz uprawiać międzyplony gorczycy lub facelii ewentualnie seradeli zamiast łubinu. Gdy będziesz miał obornik, to rozrzucisz go przed orką zimową, żeby wzbogacić glebę w próchnicę.

O uprawie owsa czy gryki możesz poczytać sobie na stronie http://www.nawozy.eu. Ziarno do siewu kupuj z pewnego źródła - owies szybko się krzyżuje z owsem głuchym (z pewnością pojawi się w czasie uprawy owsa) i owsami z pól sąsiadów. W efekcie powstaje skundlona odmiana o bliżej nieznanych cechach. :)  Ja w tym roku użyłem owsa, który był oznaczony jako materiał siewny elitarny. Był o niebo lepszy, niż to co mi w centrali wcisnęli w ubiegłym roku jako materiał kwalifikowany (mnóstwo zanieczyszczeń, nadmierna ilość łuski, i być może owies głuchy, bo było go bardzo dużo w uprawie, a wcześniej to się nie zdarzało). Grykę kupowałem również kwalifikowaną, ale już jako materiał C1. Ziarno było przyzwoite, bez zanieczyszczeń owsem, jak to bywa u sąsiadów czy na targu.

Informacji o uprawach, sposobie nawożenia i uprawy gleby, możesz szukać również na stronach ośrodków doradztwa rolniczego.

Dodam jeszcze, że uprawa owsa po sobie powoduje zniżkę plonu (mniejszą w pierwszym roku, większą w drugim, ale ilości nie pamiętam).

 

Życzę powodzenia w uprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez AGRObombula
      witam was Drodzy koledzy mam parę pytań odnośnie soji. Czy uprawa w Polsce możliwa a może ktoś już uprawiał jeśli tak to jakią odmianę. jak plonuje jakie zabiegi stosujemy czy jest opłacalna jednym słowem piszcie co wiecie na temat ale wolałbym aby się wypowiedzieli Ci co się na sprawie znają
    • Przez Dominator88
      Witam chciałbym się zając uprawą łubinu niestety niemam doświatczenia z tą rośliną może mogliście by mi cos powiedzieć na jej temat
      Interesują mnie kiedyś siać łubin? Jaka obsada na hektar? Jakie stosujecie środki ochrony roślin w uprawie łubinu? Czy może nie stosujecie oprysków na łubin? Jakie stosujecie nawożenie na łubin? Czy uprawa łubinu jest opłacalna? Jakie odmiany siejecie?
    • Przez Przemek B
      Czy ktos z was produkuje tyto bo ja tak
      czy w tym roku duzo wam tytoniu zjadly robaki np drutowce?
    • Przez marcinostry
      witam. chciałbym się dowiedzieć czy uprawa tymianku jest opłacalna na 1ha oraz gdzie można kupić nasiona tymianku z góry dzięki za odpowiedź.
    • Przez szark93
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć wszystkiego o tej roślinie. Na jakich klasach ziemi najlepiej sie rodzi ? Jaki nawozy i w jakiej ilości stosować ? Czym pryskać ? Ile kg wysiać na 1 ha ? I czy jest dobra na paszę dla bydła ? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi .
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj