zapycha się pług w orce siewnej po podorywce

[dzikijohn 24]

Talerzówką w perz-brawo, Pan chyba z herbapolu.

 

Doczytaj do końca. Pryskać jak zielono napisałem. Podorywek nie robi się jeśli orka ma być za 2-3 tyg.

[akmaly 709]

Dzięki za wszystkie podpowiedzi

 

To niech ktoś powie ile czasu prawidłowo musi być odstępu między podorwką a orką?

np.podorywka 15 sierpnia to orka kiedy?

 

To zależy co było wcześniej. Jak dużo ciętej słomy i ziemia piaszczysta to najlepiej późną jesienią. Jeżeli tylko ściernie na ziemiach płowych to i za 3-4 tyg będzie ładnie. Jak na rędzinach w mokro robiona podkładka a później trafi się susza to bryły z tej podorywki rozpadną się wiosną jak przemarznie:) Ziemia ziemi nie równa, pole polu. Niestety ale musisz nabrać doświadczenia. Ja jak wcześniej pisałem nie robię żadnych podorywek. U mnie głównie rędziny a mało tego jeszcze na przemian z płówkami i tylko agregaty, grubery no i talerzowe się sprawdzają. Podorywkę jak ktoś bardzo chce to ok ale tylko pod późną orkę. Co do perzu to po pierwsze musisz kilka lat solidnie i głęboko orać tak na min. 30 cm. Po drugie chemia. Są jeszcze stare sposoby takie jak podkładka - kultywator - brony i jak wyschnie to zapałki. Kiedyś ktoś pisał żeby zrobić podkładkę - talerzówką wzdłuż i w poprzek - odczekać aż zrobi się zielono i głęboka solidna orka z przedpłużkami aby ten perz głęboko pod ziemię dać to ponoć przepadnie ale ja bym tak nie ryzykował tylko pryskał a później orał Na perz dobry jest kultywator bo wyciąga go na zewnątrz. Jeśli masz tylko od miedzy to warto przejść kultywatorem ale nie teraz jak obornik rozrzuciłeś. A więcej to może ktoś Ci jeszcze coś poradzi co więcej ma doświadczenia z tym dziadostwem bo u mnie często buraki cukrowe były i nie mam z tym chwatem problemów. No i jak masz dużo słomy ciętej to ekosłoma albo mocznik zaraz przed podkładką aby jak najszybciej ta słoma zaczęła się rozkładać.

Edytowano Wrzesień 3, 2014 przez akmaly

[Sadek 1123]

powiem tak przepalony olej zawiera związki siarki oraz inne dziadostwo i smarowanie tym olejem przepalonym czegokolwiek metalowego spowoduje szybszą korozje.

 

Wierzysz w to co piszesz ?

[wlamaj1 186]

Może spowoduje szybszą korozję a może nie. Fakt jest że przed korozją nie ochroni bo zawsze jest w jakimś stopniu rozcieńczony paliwem i szybko spływa - szybciej niż czysty olej. Ja jak smaruje to smarem stałym - ciężko ale skutecznie...

[Gość a1fe26c2]

Talerzowanie i głęboka orka to ekologiczny sposób na walkę z perzem. Trzy takie zabiegi likwidują prawie całkowicie ten chwast.

Bronę talerzową ustawia się do cięcia rozłogów (talerze równolegle do kierunku jazdy) i jeździ się wzdłuż i w poprzek pola, żeby jak najbardziej rozdrobnić kłącza. Po głębokim przyoraniu rośliny odrastające z tych kawałków będą miały zbyt mało substancji zapasowych żeby przebić się na powierzchnię.

Edytowano Wrzesień 3, 2014 przez a1fe26c2