Dopłaty bezpośrednie 2015

[misia8728 1]

to gdzie są takie ceny??  i tak naprawdę to po ile u was  jest za hektar ...

xemit

zeby była jasnosc

uwazam tak samo jak Ty ze trzeba byc głupcem aby dac 80 czy 100 tys za 1ha ziemii rolnej, no chyba ze ta ziemia jest w dobrej lokalizacji i mozna ja przerobic na działki budowlane to co innego, ale dac tyle kasy po to zeby uprawiac tam zboze to idiotyzm

tak samo jak kupowac ciagnik za 300 tys na 20ha za 100% swojej kasy

 

[jahooo 9192]

Chyba pora zgłosić temat do porządnej moderacji, bo baaaaardzo daaaaaleko odbiegł od dopłat

[Zombi330 49]

 to 100 tys.zł u niektórych najwyraźniej wywołało jakiś intelektualny odjazd     

[jahooo 9192]

Dyskusja o dopłatach 2015 to raczej wróżenie z fusów. Nie wiadomo, jaki bedzie kurs Euro/PLN. Poza tym część dopłat ma pulę na cały kraj, na przykład strączkowe. I wysokośc na ha będzie zależała od ilości zasiewów w kraju. Ci, co liczą zbyt optymistycznie, potem kończą na licytacjach komorniczych

[agrofarm2008 8]

Wie ktoś jakie rośliny należą do wysokobiałkowych, do których niby ma być ponad 300 euro dopłaty. Mówi się, że to strączkowe, motylkowe, bobowate itd., ale przy haśle rośliny wysokobiałkowe na stronach agencji można znaleźć tylko 4 rośliny.

[Zombi330 49]

pewnie nikt nic nie wie bo biurokracja nie dostała jeszcze jasnych wytycznych i interpretacji tylko ogólne wytyczne więc nikt nic nie wie albo wiedzą tylko ci co mają dostać a reszta dowie się jak zasieje pewnie 

[pawelol111 1342]

Za 100 tyś kupisz sobie 200 ton zboza , przebierając w ofertach.  Więc zakup niecałych dwoch ha , na których takowa ilośc uroścnie po 25 latach , przy wkladzie w produkcję 99 tyś zl , wydaje się interesem życia.

 

Xemit do jasnej cholery... Tyle lat już po tej ziemi chodzisz i spory czas się na forum udzielasz a nadal nie pojąłeś jednej bardzo ważnej rzeczy która pomoże Ci zrozumieć prawidła działalności rolniczej. Ale niech będzie, wytłumaczę bez pobierania za to opłaty w zamian oczekuję Twojej dalszej działalności na tym forum.

 

A więc... Jeśli rolnik posługuje się prawidłami ekonomicznymi - to już nie jest rolnik, to BIZNESMEN. Ma określony zasób czasu i pieniędzy, żyje godnie, stara się maksymalizować zysk ograniczając koszty. 

 

Teraz krótka charakterystyka "prawdziwego rolnika" - człowiek ten bez względu na posiadany areał powie Ci że wydatek 80 tys za ha jest opłacalny, dla niego ziemia zawsze będzie drożała. Kolejne 30m obory gdzie i tak już stoi 80 ogonów czy czwarty JD robiący 100mth rocznie będą inwestycjami koniecznymi do dalszego prosperowania (w ich mniemaniu). Dom dla takiego osobnika to miejsce gdzie się czasem śpi. Pojęcie zysku nie istnieje w ich świadomości. Jeśli zaczyna na coś brakować bądź zapłacić trzeba np karę za nadprodukcję mleka - wtedy winny jest rząd, UE, mieszczuchy, ruscy, inni rolnicy (tegoroczne wykopki - winny sąsiad niskiej ceny bo posadził). I ostatnie zdanie które wyjaśni Ci wszystko. W przypadku zakupu ziemi cena nie gra roli bo ziemia sama w sobie stanowi wartość, jest ponad wszelkie kalkulacje, wyliczenia itp. To pieniądz nie ma wartości. A że ziemia potrzebna jest do "rozwoju" - konieczne jest kupowanie jej za każdą cenę. 

[paktofonikas1987 208]

Twoja definicja powinna się znaleźć  w Wikipedii

[kp38 8]

Myślę że najstarszy, a ojciec zrobil cię na próbę, tyle ze zpomniał zabic.

P.S

Podziwam inteligencje forumowiczow, gdybym podał swój wiek na 146 lat , większość zgłosilo by ten fakt do ksiegi Guinessa.  Łykacie chłopcy wszystko lepiej, jak najdorodnijszy pelikan.

 

by nie być gołosłownym to prawie pod moim płotem .

http://allegro.pl/dzialka-budowlana-i4693694437.html

http://allegro.pl/dom-okazja-i4695314453.html

http://otodom.pl/dom-krzeczyn-id12849572.html

 

Tak xemit ten sam dom tylko ceny inne

 

[Andr3w 49]

Wie ktoś jakie rośliny należą do wysokobiałkowych, do których niby ma być ponad 300 euro dopłaty. Mówi się, że to strączkowe, motylkowe, bobowate itd., ale przy haśle rośliny wysokobiałkowe na stronach agencji można znaleźć tylko 4 rośliny.

bób, bobik, łubin słodki, groch siewny

[pawel885 2279]

A koniczyna, lucerna, soja? 

[Gość Profil usunięty]

Tak xemit ten sam dom tylko ceny inne

 

 

ale za to garaz w sam raz na rower i kosiarke do trawy (nie mylic z rotacyjna)

[ereksio 321]

Chłop złożoną naturę ma. Wiec gdy kupi  hektar roli za 80 tys. zł to wpierw będzie czekał aż wartość wzrośnie. Przy wspomnianej cenie długo będzie czekał. A kiedy już podrożeje to nie sprzeda bo będzie uważał ,że jeszcze wzrośnie. Znów będzie czekał długo. I w końcu kiedy cena spadnie do 40 tys. zł za ha , czekał będzie dalej , aż mu się życie  zresetuje.

W koło pełno ofert za 15-20 tys. zł za ha  ale ktoś postanowił płacić 80 i wzorem tego kogoś nie można być gorszym. Jeśli zakup gruntu nie zrekompensuje się w 8-10 lat  z dopłat i produkcji , to nie ma sensu inwestowania . Życie zbyt krótkie jest.

[Ecopiotr 106]

Ereksio, inwestycja z 10-letnim (teoretycznym, bo koszty produkcji) zwrotem, ma (wątpliwy) sens tylko w przypadku innych źródeł dochodu, pozwalających na olanie tego typu inwestycji.

Twój nick - to od Reksia, czy skrót od - ew. erekcja?

[ziomster 73]

xemit nie wiem czy ten dom to efekt twojej działalności czy może któregoś z sąsiadów ale na temat tej inwestycji dużo mówią te ogłoszenia. ogłoszenia wiszą już ponad 2,5 roku i cena spadła z 270 na 180 TPLN. zakładając że ten ktoś wydał na działkę 40 tysiaków i stan surowy otwarty kosztował go ok 100 TPLN to zarobek będzie z tego jako taki pod warunkiem że za tą cenę jeszcze ktoś to zechce kupić. a na zakup i budowę pewnie kredyt wzięty i raty spłacać trzeba....dla mnie to żaden interes 

[Zombi330 49]

zwykły nie chłop kupuje teraz gruntów tylko właściciel ziemski, chłop te se może pomarzyć o dokupieniu ziemi jak o locie w kosmos a czy ceny ziemi spadną to raczej wątpliwe - chyba, że się UE wyłoży ale to musiałoby papieru na drukowanie pustych pieniędzy braknąć chyba tym biurokratom ale z drugiej strony tyle się na świecie niekoniecznie dobrego dzieje , że wszystko jest w sumie możliwe nawet niemożliwe.     

[Ecopiotr 106]

Moja oferta dalej aktualna - 80 ha w jednym kawałku, za jedyne 30 k/ha! Nic tylko brać! Maszyny dorzucę po okazyjnej cenie!

[pawelol111 1342]

Warchest już jedzie z teką pieniędzy

[konrad82 50]

A gdzie Ty mieszkasz?? Bo ja mam w kupnie 50 ha po 15 /k w jednym kawałku

[Ecopiotr 106]

Pawelol, Warchest do mnie nie dojedzie - Kotlina Kłodzka była czeska, niemiecka, austriacka, ale nie polska (przed 1945 rokiem), no chyba, że chciałby dokopać trzem wrogim narodom na raz.

[Gość Profil usunięty]

xemit nie wiem czy ten dom to efekt twojej działalności czy może któregoś z sąsiadów ale na temat tej inwestycji dużo mówią te ogłoszenia. ogłoszenia wiszą już ponad 2,5 roku i cena spadła z 270 na 180 TPLN. zakładając że ten ktoś wydał na działkę 40 tysiaków i stan surowy otwarty kosztował go ok 100 TPLN to zarobek będzie z tego jako taki pod warunkiem że za tą cenę jeszcze ktoś to zechce kupić. a na zakup i budowę pewnie kredyt wzięty i raty spłacać trzeba....dla mnie to żaden interes 

 

Czy uważasz ze mając na oku jakowyś interes , ktokolwiek o zdrowych zmyslach , podzielił by sie wiedzą na jego temat , tym bardziej z uzytkownikiem jakiegokolwiek forum ?

Podając link do dzialek , pokazalem że jest możliwośc zakupu gruntow pod budowe domów w stosunkowo niezłej lokalizacji w kwocie o jakiej pisałem. 

Nie wyobrazasz chyba sobie ze jestem na tyle glupi by pokazac publicznie swoj budynek lub budynek sasiada , czy chocby wlasna wioskę , Toż każde forum jest o,k, doputy np XEMIT , bądz Ecopitr lub np ziomster sa bytami internetowymi bez osobowosci , piszacymi co chcą i w żaden sposób nie mogacymi się wzajemnie obrazić , stad spinanie pośladkow , jest zawsze nieadekwatne , nawet do kazdej tresci.

Co do inwestycji budowlanej , to stan surowy otwarty , przy założeniu wykonania dokumentacji za ok 8 tyś zl , nie kosztuje wiecej jak 60 tys zł , przy wykonaniu samodzielnym . Będac laikiem należy doliczyć ok 30 tys zl na robociznę., co podraza koszty i opoznia czas sprzedazy z uwagi na niemoznośc zastosowania konkurencyjnej ceny. 

Rozumiem ze interesu w tym nie widzisz , podobnie jak powinienes zrozumieć ze ja nie widze interesu w zakupie gruntów rolnych o pow mniejszej jak 2 ha , za cene 100 tys zł i uprawe na nich pszenicy bądz jeczmienia .

Tym bardziej, ze praktycznie dla każdego gospodarstwa o pow większej jak 10 ha , 2 dodatkowe hektary nie poprawia w żaden sposób wyników ekonomicznych gospodarstwa , a raczej odwrotnie , obciazajac dotychczasowy areal, kosztem obslugi nowych ha.

Jeśli moja teoria jest falszywa , to zastanówcie się proszę, ilu z was , będacych synami rolników posiadających gospodarstwa rolne do 30 ha , lub bedac ich wlascicielami posiada wolne środki w kwocie 100 tyś zł , nie będące środkami obrotowymi tylko lokatą wolnych środków.

Jak zrozumiecie że wydatek 20 tyś zł  np na wesele syna lub córki , stanowi kres możliwości finansowych większosci rolników , że zakup samochodu osobowego dla córki , lub syna w roczniku mlodszym od 2004 stanowi podobne wyzwanie , oraz trudności finansowe w zapewnieniu dziecku kształcenia na studiach stacjonarnych i oplaty kwatery , pszestaniecie w wiekszości klapać jak to ochoczo placi się za ziemie 60 tys i więcej. , na tyle więcej na ile pozwala klawiatura. 

Bo jak znam życie nie konto bankowe, ono najczęsciej straszy debetem , lub cyfrą na tyle niska , ze jedyną szansą na zakup np.nawozów na następny sezon są doplaty i nerwowe ich oczekiwanie.

Pozdrawiam

Xemi.

I więcej luuuuzu(to dla wszystkich)

[Gość Profil usunięty]

 

, pszestaniecie w wiekszości klapać jak to ochoczo placi się za ziemie 60 tys i więcej. , na tyle więcej na ile pozwala klawiatura.

Xemit, czy Ty nie rozumiesz że ludzie wpadają w amok i płacą ile się da, a raczej za nich płacą banki, nikt nie zastanawia czy się to opłaci , czy będzie zysk, byle kupić, byle było więcej ziemi od sąsiada.

Ps. napisałeś powyżej taki referat że 69-cio letni gościu nawet by nie pomyślał, że już o napisaniu na kompie nie wspomnę, to może się w końcu przyznasz ile Masz wiosen tak naprawdę.           

[Gość Profil usunięty]

Nie doceniasz seniorów , juniorze  , a nawet przyslowie mowi, " młody ogier rży i nogą grzebie , a stary pierdzi i jebie"

[Gość Profil usunięty]

No w pewnym wieku  do ludzi  już nic nie dociera.           hahahaha.

 

a stary pierdzi i jebie"

No raczej już bardziej pierdzi niż jebie.         czyt, hałasem zagłusza swoją niemoc.         :lol: 

Młodzianem to ty  może i nie jesteś, ale do seniora to ci jeszcze brakuje.

Edytowano Październik 24, 2014 przez KORSARZ1

[ziomster 73]

Czy uważasz ze mając na oku jakowyś interes , ktokolwiek o zdrowych zmyslach , podzielił by sie wiedzą na jego temat , tym bardziej z uzytkownikiem jakiegokolwiek forum ?

Podając link do dzialek , pokazalem że jest możliwośc zakupu gruntow pod budowe domów w stosunkowo niezłej lokalizacji w kwocie o jakiej pisałem. 

Nie wyobrazasz chyba sobie ze jestem na tyle glupi by pokazac publicznie swoj budynek lub budynek sasiada , czy chocby wlasna wioskę , Toż każde forum jest o,k, doputy np XEMIT , bądz Ecopitr lub np ziomster sa bytami internetowymi bez osobowosci , piszacymi co chcą i w żaden sposób nie mogacymi się wzajemnie obrazić , stad spinanie pośladkow , jest zawsze nieadekwatne , nawet do kazdej tresci.

Co do inwestycji budowlanej , to stan surowy otwarty , przy założeniu wykonania dokumentacji za ok 8 tyś zl , nie kosztuje wiecej jak 60 tys zł , przy wykonaniu samodzielnym . Będac laikiem należy doliczyć ok 30 tys zl na robociznę., co podraza koszty i opoznia czas sprzedazy z uwagi na niemoznośc zastosowania konkurencyjnej ceny. 

Rozumiem ze interesu w tym nie widzisz , podobnie jak powinienes zrozumieć ze ja nie widze interesu w zakupie gruntów rolnych o pow mniejszej jak 2 ha , za cene 100 tys zł i uprawe na nich pszenicy bądz jeczmienia .

Tym bardziej, ze praktycznie dla każdego gospodarstwa o pow większej jak 10 ha , 2 dodatkowe hektary nie poprawia w żaden sposób wyników ekonomicznych gospodarstwa , a raczej odwrotnie , obciazajac dotychczasowy areal, kosztem obslugi nowych ha.

Jeśli moja teoria jest falszywa , to zastanówcie się proszę, ilu z was , będacych synami rolników posiadających gospodarstwa rolne do 30 ha , lub bedac ich wlascicielami posiada wolne środki w kwocie 100 tyś zł , nie będące środkami obrotowymi tylko lokatą wolnych środków.

Jak zrozumiecie że wydatek 20 tyś zł  np na wesele syna lub córki , stanowi kres możliwości finansowych większosci rolników , że zakup samochodu osobowego dla córki , lub syna w roczniku mlodszym od 2004 stanowi podobne wyzwanie , oraz trudności finansowe w zapewnieniu dziecku kształcenia na studiach stacjonarnych i oplaty kwatery , pszestaniecie w wiekszości klapać jak to ochoczo placi się za ziemie 60 tys i więcej. , na tyle więcej na ile pozwala klawiatura. 

Bo jak znam życie nie konto bankowe, ono najczęsciej straszy debetem , lub cyfrą na tyle niska , ze jedyną szansą na zakup np.nawozów na następny sezon są doplaty i nerwowe ich oczekiwanie.

Pozdrawiam

Xemi.

I więcej luuuuzu(to dla wszystkich)

 

1. a znasz takie powiedzenie że "krowa która dużo ryczy mało mleka daje"? tak traktuje twoje wywody na temat robienia interesów (no offence).

2. stosunkowo niezłej lokalizacji? to co pokazałeś jest według mnie słabą lokalizacją - tak długo wiszące ogłoszenie + 30% przecena zdają się to potwierdzać..

3. głupi nie głupi, ja nie mam problemu z przebywaniem na żadnym forum bo wszędzie gdzie się udzielam staram się kierować szeroko rozumianą kulturą osobistą i nie stanowi to dla mnie problemu gdyby moje wywody mieli czytać moi współpracownicy, znajomi czy rodzice. także jeśli chodzi o gospodarstwo na którym pracuje "na drugi etat" (już gdzieś o tym pisałem że na życie zarabiam gdzie indziej) nie jest ono jakimś szczególnym powodem do chlubienia się ale też sie nie wstydzę go pokazywać - jestem głupi? ja raczej o sobie myślę że jestem uczciwy... 

4. jutro zapytam taty ile kosztuje postawienie średniej wielkości domu - architekt będzie widział takie rzeczy

5. nie posiadam wolnych środków w kwocie 100 TPLN - wszystko oszczędności inwestuje a duże wydatki pokrywam najczęściej z kredytów, które kosztują mnie mniej niż naruszanie zainwestowanych pieniędzy. Jeśli chodzi o auto to wyznaje zasadę kupowania samochodów "najtańszych jakim wypada mi w danej chwili jeździć" - aktualnie mam auto które ma 22 lata a i tak jest wygodniejsze i szybsze niż 90% samochodów na polskich drogach.

 

 

Dobrej nocy;) 

Edytowano Październik 24, 2014 przez ziomster