Karmienie płynne trzoda chlewna!

[FarmerJaro 0]

Ktoś może się orientuje ile kosztuje najtańsze urządzenie do rozprowadzania płynnej paszy dla trzody chlewnej. Mam na myśli stado 300 tuczników i około 30 macior.

[lew908 210]

Wiadro 30 zł + kawałek kija do mieszania. Tańszego chyba nie znajdziesz

[FarmerJaro 0]

Dobre! Teraz porozmawiajmy o systemie hydromix, weda lub pellon

[PawelWlkp 726]

Przy takiej skali to tak jak kolega pisał wiadro i kij. Płynne to od 1000 szt to już minimalne minimum. Weda raczej najdroższa, pellon i big dutchman tańszy, pozostałe raczej tańsze od tych trzech wiodących

[mzg 0]

Jak wyżej - minimum 1000 szt. Tutaj musisz jeszcze skonkretyzować czy chcesz podawać zwykłą mieszankę paszową na mokro (widziałem coś takiego w Holandii), czy masz zamiar wdrożyć cały system żywienia na mokro (CM + koncentrat + odpady). Hydromiksu nie znam, Weda ponoć się nie sprawdza (ale nie potwierdzę tego, tak tylko słyszałem), Pellon drogi (oferta na 4000 szt tuczników wyszła dwa razy droższa od konkurencji). Po długich poszukiwaniach zdecydowaliśmy się na Krebecka i chwalimy sobie.

Ale jak koledzy już pisali - 300 sztuk nie wchodzi w grę.

Pozdrawiam

[eev 0]

wcale nie odpada..... w tym roku interesowalem sie taka instalacjia i tez zakładalbym tylko krebecka......... kazda ilosc wchodziw gre tyle ze koszt instalacji na 300 i na 3000 nie wiele sie bedzie roznił poniewaz mieszalnik i osprzet bedzie taki sam badz podobny... krebeck ma najmniejszy mieszalnik 250 litrow i to pojdzie...... koryta i rury sa tanie...... wszystko zalezy od budynku itp..... na 600 sztuk w 5 komorach tuczu koszt krebecka to jakies +/ - 80 000(nie pamietam czy to netto) taka inwestycja przy obecnej cenie surowcow odpadowych zwraca sie w rok....... jesli jestem w bledzie to uzytkownicy stosujacy ten system niech mnie poprawia

 

[mzg 0]

Ciekawa sprawa z tym mieszalnikiem 250 l, nie wiedziałem o nim. Cena 80 000 zł chyba nieco zaniżona (choć mogę się mylić). 

 

Czas zwrotu inwestycji zależy głównie od ceny skupowanych odpadów, która znacznie różni się. Cena odpadów determinowana jest głównie zamawianą ilością, chociaż nie tylko. Kwestia złapania kontaktów. Znam rolnika, który posiada system Krebecka w tuczarni 2000 szt i twierdzi, że koszt paszy suchej i mokrej w jego przypadku jest identyczny. Oszczędza na pracownikach (w zasadzie powinien wystarczyć jeden). Mówi, że ceny odpadów w jego okolicy są takie, że opłacało by mu się skupować je od nas i przewozić ok 200 km do siebie

 

Co do zwrotu inwestycji - rok to raczej nierealny termin. W naszym przypadku (bardzo duże chlewnie, odpady w bardzo atrakcyjnych cenach, własna kukurydza pokrywa 60% zapotrzebowania) oszczędność w żywieniu jednego tucznika (w całym okresie od odsadzenia do sprzedaży) waha się pomiędzy 20 - 30 zł. 

 

Z racji wielkości hodowli prawdopodobnie sukcesywnie będziemy przechodzić na żywienie mokre, jednak w przypadku mniejszych hodowli żywienie sucho jest mniej ryzykowne. 

 

Jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia - w przypadku budowania nowej chlewni inwestycja w żywienie na mokro może mieć sens. Jeżeli chcesz przerobić istniejącą instalację (tak jak robimy to my) musisz pamiętać, że nie wykorzystasz żadnego elementu. Śrutownik, mieszalnik, paszociągi, paśniki - wszystko do zdemontowania. Jedyne co może się przydać to silosy (jeżeli posiadasz) - możesz je wykorzystać do przechowywania koncentratu.

 

I jeszcze coś o Pellonie (przypomniało mi się) - jest drogi, ale bardziej zaawansowany technicznie. Działa na zasadzie "wstępnego zakiszania" odpadów, które dopiero później w płynnej formie przelewane są do kuchni, gdzie mieszane są z pozostałymi komponentami. Dzięki temu możesz używać wielu rodzajów odpadów, których nie uda się wykorzystać przy kuchni np Krebecka.