spolazewsi

Spawanie wału podtrzymujacego wytrząszace

Polecane posty

romek6340    221

Teoretycznie profesjonalnie wykonany spaw powinien wytrzymać... Tylko, że spawanie wału jakoś mi się nie widzi, a przynajmniej u nas w okolicy się z tym nie spotkałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieslaw16    79

Witam,uważam że próżna robota, po spawaniu nastąpi skrzywienie i będą bicia, co spowoduje rzucanie całym wałem i może dopiero narobić szkód ,a co za tym idzie dodatkowych kosztów, lepiej nawet poszukać używki tylko zwrócić uwagę na numery wybite na końcówce wału aby była zgodność numeryczna ,albowiem symbol ten oznacza stopień wykorbień wału i drugi z innymi symbolami będzie powodował prężenia na wał współpracujący z nim i któryś z nich niestety w krótkim czasie pęknie :rolleyes: Pozdrawiam.

Edytowano przez wieslaw16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Z 10 minut może wytrzyma.Kolega w Classie napawał pod łożysko i 30 minut kosił.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZYMANOX    480

Jeden rolnik z okolicy to pospawał i kombajn tak chodził ładne parę lat do puki go nie sprzedał ;) Więc możesz spróbować,ale ja bym jednak kupił jakąś używkę ;)




Księga życzeń i zażaleń na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bizon1    242

pawanie wału przerabiałem kilka lat temu a skutek był taki że potem musiałem kupić oba wały i jeszcze dwa wytrząsacze . Dodam że na tym pospawanym przepracowałem ok 30 godzin . Spawanie wykonał profesjonalny ślusarz montując go w tokarce

Edytowano przez bizon1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spolazewsi    2

Ja myslałem zeby go splanować troche na tokarce , srodek delikatnie nawiertać i wstawić srut od łozyska i dokładnie pospawać . Przy wczesniejszym kombajnie miałem pospawaną os wraz z kołem pędnym od wytrzaszacy , kosiłem tak 5 lat i nic sie nie działo . Więc nie wiem czy spawać

Edytowano przez spolazewsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9201

Dobrze pospawany wał powinien chodzić, ale wymaga to znajomości materiału, z jakiego jest wykonany, aby wiedzieć, czym spawać.

Wał wykonany z materiału sprężonego (kuty na gorąco) i hartowany powierzchniowo - słabo to widzę. Byc może są wały wykonane z mniej obciążonego materiału i nie utwardzane , które wytrzymują spawanie. Taniej niż profesjonalne spawanie wyjdzie kupić używkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PATr    409

U mnie w renault 155.54 była urwana końcówka wału wychodząca z przedniego mostu do napędu, wystawało może z 2 cm, pewien Pan dorobił mi to za 600 zł, niestety nie udało mi się wyciągnąć z niego jak on to zrobił, nawet nie ma śladu że był ukręcony, na razie chodzi 2 lata i nawet ani śladu nie ma, tyle że u mnie był wybór pomiędzy kupieniem nowego razem z atakiem i trybami za 11 tys, bo musiał być komplet, nie można wymienić części więc opłacało mi się spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    499

Czy pospawany wał wytrzyma czy uleci przy pierwszej próbie ?

 

 

Odpuść sobie, bo daremna bedzie twoja robota.

 

Mi sie swego czasu w wale wytarły te podkładki utrzymujące w żądanej pozycji drewniane panewki.

Wiec dużo nie mysląc postanowiłem podospawywać nowe. I to nie zebym jakoś mocno nagrzewał. Ot leciutko przyheftałem, żeby aby było.

I nawet po takim czymś wał wytrzymał godzine i pękł.

 

Wiec spawania całego wału nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić, zęby to miało coś trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez hubertoski
      Witam wszystkich użytkowników forum. W naszym 8045 nastąpiła awaria silnika tj. duży korek na wale odkręcił się , efekt obrócona panewka , pęknięty wał korbowy , przyczyna ? o tym zaraz , części wszystkie zamówione , silnik w połowie złożony, czyli tuleje osadzone , wał skręcony na 3 podporach, zauważyłem że gwint na jednej ze stóp ( obok miejsca uszkodzonej panewki) jest zerwany, i to mogło być przyczyna odkręcenia się korka, drgania itd. tak czy inaczej , jak uważacie w jaki sposób naprawić ten gwint, hemi coil i pozostawić oryginalną śrube , czy też przewiercenie na większy otwór i przegwintowanie i dotoczenie / dobranie śruby a więc rozwiercenie jednego otwóru na stopie. Pozdrawiam.
    • Przez wajdek85
      Witam, zamierzam w niedługim czasie kupić talerzówkę 2,4m,
      problem w tym że większość firm w opcji ma wał strunowy, a mnie interesuje rurowy.
      jak już znalazłem firmę która jest w stanie zrobić rurowy to chcą za niego 2500 zł.
      długo myślałem jak taki wał taniej zrobić i wymyśliłem:
      do kwadratowego wału przyspawam w odstępach 50cm talerze uzębione a do nich rurki.
      Stąd moje trzy pytania, czy według was taki wał wytrzyma?
      I najważniejsze pytanie jak przyspawać rurki, czy iść na łatwiznę i spawać w linii prostej czy męczyć się z ich gięciem i zrobić tak jak większość firm czyli spiralnie?
      no i czy według was średnica około 35mm rurki wystarczy?
    • Przez grzesiekkk
      Witam.Mam zamiar pospawać żeliwo(spawarka transformatorowa).Jaki kolor elektrody,jest do żeliwa.
    • Przez Wieslaw55
      Witam. Pytanie jak w temacie czy luz na przedniej osi może spowodować zerwanie wału napędowego oczywiście jeżeli tego nie naprawiamy. Słyszałem, że takie żeczy się zdarzają dlatego jak ktoś coś wie to proszę o odpowiedź.
    • Przez lejek
      Nie wiem czy wybrałem dobre miejsce na ten temat,jeśli nie to proszę skorygować.
      Niedawno kupiłem od niemiaszka JD 3152D

      zapomnieli o oleju więc padła uszczelka pod głowicą

      i poszły panewki

      garki i pierścienie są ok

      jeśli chodzi o uszczelke to raczej nie ma problemu ale wał to nie bułka z masłem.trzeba wyciągnąć do szlifu,
      może ktoś już to robił sam i doradzi od czego zacząć i na co uważać.
      Będe wdzięczny-Dzięki.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj