Mały kombajn na 12ha

[ReV 0]

Witam. Po obecnych żniwach chciałbym kupić jakiś mały kombajn (heder 3-4m) na 12ha. Co raz gorzej ze zdrowiem i nie będę już kosił po zarobkach więc bizon pójdzie na sprzedaż, a chciałbym coś mniejszego tylko dla siebie. Cena kombajnu jaka mnie interesuje to coś w granicach ~20tyś zł. Kombajn musi być niedrogi w utrzymaniu, mieć sieczkarnię i dobrze by było gdyby miał kabinę. Jakie modele polecacie?

[agro973 41]

Ja polecam volvo s830 ale także dobrym rozwiązaniem jest wersja activ które mają większe zbiorniki na ziarno

[rafal1989 813]

Myślę że dobry bedzie Claas Mercator 50

[Ramzes009 3]

lepiej zostać przy bizonie. Odpuścić usługi i to wszystko.

 

części tanie dostępne a kupisz coś mniejszego to nie wiadomo jak z serwisem itp...

Edytowano Lipiec 18, 2014 przez Ramzes009

[bartekm66 26]

jakiś claas by był dobry

Edytowano Lipiec 18, 2014 przez bartekm66

[Gość Profil usunięty]

Zostaw sobie bizona przynajmniej wiesz co masz a tak kupisz stare G i będziesz ładował w niego.

[romek6340 221]

Dokładnie masz bizona i wiesz czego po nim się spodziewać. Tak to nigdy nie wiadomo na co się trafi. Taki areał bizonem też można spokojnie kosić.

[jahooo 9201]

Bizon nie jest zły, jak ma kabinę, to nie trzeba lepiej. Za 20 tys wybór jest niewielki, zwłaszcza z kabiną.

Moge polecić Claas Consul, albo Dominator 48, ale zakup takiego modelu z kabiną będzie problemem.

New Holland Clayson - ale to będą starocie, które sypią sie podobnie jak Bizon.

Nie wiem, w jakim stanie masz tego swojego Bizona, ale może lepiej zainwestowac w niego kilka złotych i "wiesz, co masz" jak radzą koledzy ??

[pawelol111 1342]

30 tys i masz Fahra 1002 - ładna zgrabna maszyna ale niestety musisz 10 tys dołożyć. Jeśli nie masz więcej niż 20 tys a bizon przyzwoity to zostań przy swojej maszynie. Jeśli jednak czeka Cię remont generalny to opchnij złoma i kup Fahra.

[raul7031 22]

Mogę polecić Claas Consul:-) Użytkuję od 13 lat na 20-stu kilku ha i poważniejszych awarii nie było, odpukać:-) Niestety nie posiada on kabiny, choć zdarzały sie takie egzemplarze, ale za to ma bardzo dobry dostęp do silnika ( jest z boku ).

[Kaszlak79 749]

Dokładnie masz bizona i wiesz czego po nim się spodziewać. Tak to nigdy nie wiadomo na co się trafi. Taki areał bizonem też można spokojnie kosić.

Zgadzam się z tym w 100%, przy tym areale zamiana sprawdzonego Bizona na cokolwiek za sumę do 20 tyś. to nonsens. Zamienił stryjek laseczkę na kijek...

Zdrowie nie pozwala kosić "dużym" kombajnem ale pozwala na grzebanie przy innym żeby go na początku do ładu doprowadzić ?? Przecież za te pieniądze to będzie tylko innego typu 30-sto letnia maszyna ,,,

Edytowano Lipiec 20, 2014 przez Kaszlak79

[Piechu 43]

A gdzie tu sens zmiany kombajnu przy 12 hektarach. Masz bizona to i tak za dużo jak na taki areał. Kupisz inny kombajn to koszty remontu poszczególnych rzeczy może być gwoździem do przykładowej trumny. Dopracuj swój kombajn i po sprawie a jak się trafi dodatkowe koszenie na zarobek to tylko się cieszyć

[Kaszlak79 749]

Ja to w ogóle nie rozumiem takiego podejścia, kolego ReV, skoro jesteś już w tym wieku, że jazda kombajnem jest dla Ciebie uciążliwa, to domniemam że masz tą maszynę długo i znasz w niej każdą śrubkę. Szkoda się pozbywać sprawdzonego sprzętu, jak nie dajesz rady sam to posadź kogoś na kombajn, wykosi u Ciebie, pojedzie na zarobek, trochę mniej będzie za sezon ale nie będziesz musiał kombinować. Jak zmienisz kombajn to w koszta się wpędzisz i z usług zrezygnujesz.