Zaloguj się, aby obserwować  
newhollandt6

Ceny ziemi 2013

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
pawelol111    1342

"Prawdziwy rolnik" - osoba ceniąca ziemię ponad inne dobra, gotowa zrezygnować z godziwego życia aby zakupić choćby pół ara odłogu. Cech*je go: brak trzeźwego myślenia, platoniczna miłość do ziemi, liczenie tylko na maksymalne zyski, bezwzględna wiara sens zakupu ziemi za każde pieniądze.

 

Kozulek: u mnie ludzie mają i po 40ha tyle że nie ma idiotów. Ziemię trudno kupić bo większość oddaje w dzierżawę a jak już się pojawi jakiś kawałek to nikt nie chce przepłacić. Głupotą a nie umiejętnością jest inwestowanie 100tys zł w 1ha gruntu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228
Napisano (edytowany)

Nie którym to i po 15 tys za ha za drogo... te 100 tys to cena rekordowa ,nie wiadomo czy zakupiona na cele rolnicze czy na inne cele....jeśli ktoś tyle płaci to ma w tym swój cel ....a tak czysto matematycznie jeśli coś jest dziś warte 100 tys to jutro tez tyle będzie warte albo i więcej (majątek trwały który jest i ma swoją wartość)...po za tym można z tego wypracować zysk +dopłaty no ale to robota dla zapaleńców a nie marzycieli o łatwej kasie .....skoro ludzie tyle płacą za ziemie to coś musi w tym być i muszą mieć pojecie o rolnictwie.?

 

tomek73 a co ty tak beczysz o te 10 ha ,opisali na kogo chcieli -może nie zasłużyłeś ?...mało Ci swego?

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579
Napisano (edytowany)

Szlak ich trafił bo więcej się dorobiliśmy w ciągu 9 lat z żoną niż oni za całego swojego życia. I pewnie dlatego zabrali, dokładnie jak kupiliśmy ciągnik.

A teście mają nam kupić 10 ha i guzik mnie obchodzi w jakiej cenie, więc życzę im dalszego zapierdzielanie od rana do nocy.

Kozylek mamy podobnie lat i rodziny, ja mam może więcej pola, i hodowlę skasowałem z 5 lat temu.

Ile razy byłeś na wczasach z rodziną.

Edytowano przez tomek73

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Znana mi jest oferta po 25 tyś/ha i po 32 tyś/ha. za klasę 4b. Z tego co wiem pierwsza z ofert jest już zaliczkowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

xemit ty koło Wrocławia mieszkasz a słyszałem że tam po 126 teraz dali, tylko ty z drugiej strony pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)

Tak, z drugiej, od wschodu Wroclawia, gdzie ziemia nie jest czarna jak w Kobierzycach , bądz tłusta jak w Strzelinie. U mnie to piach z lasem sosnowym w tle. Ten piach pali słońce , a z lasu wychodzi dzik i sarna ,stąd i cena adekwatna.A tą i tak windują nawiedzeni, bez wlasnych środków liczac na kredyt i nieustanna koniunkturę, myśląc że kupując mało i drogo dogonią tych co kupili dużo i tanio kilkanaście lat wczesniej. .Ci co mają gotowkę, nie przejawiają zainteresowania, być może dlatego, że wiedzą skąd się ona bierze. Kupno ziemi za kredyt bankowy, gdzie rata jest wyższa od realnych zysków z jej uprawy prowadzi do zubożenia gospodarstwa i oniżenia stopy życiowej wlasciciela , a przy braku rozwagi-bankructwa. A tego nikt rozsądny nie chce , wiedząc że życie jest tylko jedno , a chleb da sie oblożyć wędlina, tylko z jednej strony

Cóż, czas pokaże kto miał rację. Mi odpowiadaja obie sytuacje . W przypadku dalszego wzrostu będzie co sprzedać i godziwie dożyć ostatnich dni, zaś gdy bańka pęknie , pchać ten wózek nadal i przebierac w ofertach.

Zdaję sobie sprawę , że dzierżawy mieć zawsze nie będę , wlasne 20 ha to zbyt mało by godziwie żyć z ich uprawy, stąd niecheć do kredytów i ostrożność w inwestowaniu w niepewne interesy. W takiej sytuacji zawsze latwiej zrobic tzw. dzidę i mieć wyjeb***e na rolnictwo. Gonić 300 hektarowców też nie zamierzam , bo i po co , skoro nie żyje się im lepiej jak mi., a jeśli już to niewiele lepiej.

Nie liczył bym na nieustanną koniunkturę , tym bardziej że widełki cenowe pomiędzy kosztami, a zyskami są coraz węższe i spadek cen o 15-20 procent może okazać się dramatem dla wielu gospodarstw.

Edytowano przez xemit
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228
Napisano (edytowany)

Szlak ich trafił bo więcej się dorobiliśmy w ciągu 9 lat z żoną niż oni za całego swojego życia. I pewnie dlatego zabrali, dokładnie jak kupiliśmy ciągnik.

A teście mają nam kupić 10 ha i guzik mnie obchodzi w jakiej cenie, więc życzę im dalszego zapierdzielanie od rana do nocy.

Kozylek mamy podobnie lat i rodziny, ja mam może więcej pola, i hodowlę skasowałem z 5 lat temu.

Ile razy byłeś na wczasach z rodziną.

Byłem i to nie raz ,ze względu na rodzinę bo dla mnie tak naprawdę wczasy nie są potrzebne,życie jest dla mnie lekkie i przyjemne,wszystko kwestia organizacji...rolnictwo traktuje jako pasje a nie męczarnie , robiłem w życiu wiele innych rzeczy gdzieś tam obok (i to była męka)żeby zarobić a teraz mam ten komfort że nie muszę .Powiem Ci że nie dostałem od teściów nic i żyje szczęśliwie ,więc radzę Ci olać takie sprawy bo szkoda nerwów.

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579
Napisano (edytowany)

Święta racja,Xemit Gonić nie ma co bo to głupota gonić tych co nakupili jak było tanio, a ja byłem za młody w tych czasach, a jak teraz chciało by się kupić to za drogo i można się dobić do emerytury tego nie spłacić. Bo jak bym teraz miał kupić z 60 ha po 100 tyś na 10 lat kredytu to raczej bym się dorżnął A to tylko podwojenie tego co mam na własność.

Zresztą znam takich osobiście, dał po 2,5 tony dzierżawy za 45 ha i po 3 latach to kupił, razy 30 krotność czynsz dzierżawy i teraz po 6 latach nie tylko komornik, wierzyciele u niego siedzą. A pole ktoś inny już obrabia.

 

Kozulek akurat prawie razem napisaliśmy,. Ja od teściów nie powiem bo trochę dostałem i po ślubie dali te 10 ha a 2 lata temu w styczniu powiedzieli że przepiszą i jeszcze spłacą a we wrześniu przepisali na szwagra, i wszystkiej kasy nie dali i powiedzieli że nie dadzą bo za dużo dorobiliśmy się.

Czyste chamstwo i to najwięcej mnie boli, bo nigdy teściom nie powiedziałem DAJ.

Edytowano przez tomek73

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jankes123    6

ziemia staniec nie stanieje bo maszyny mozna doprodukowac wszystko mozna doprodukowac ale ziemi sie nie doprodukuje wiec jedyne wyjscie dla wielu rolnikow to tylko bedzie obrobic te swoje 20 30 ha i do pracy isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Maszyn można dorobić ale ludzi do sprzedaży nie zmusisz. Nie jeden swoje 10 ha obskoczy - zwinie 30 tys na czysto jak ma lepszą ziemię i zadowolony, do pracy wyskoczy - o ile ją ma i da się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jankes123    6

no mowie wlasnie o tym ze kazdy obrobi swoja ziemie i do roboty pojdzie i wtedy jakie bezrobocie bedzie wilekie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

jankes a kto komu broni jak ma troche w głowie i daje radę. ja pracuję na etacie i obrabiam 22ha (syn 16 lat pomaga ale przedewszystkim szkoła, ojciec po zawale choćby chciał to nie da rady). myslę że spokojnie dałbym radę obrobić 50 ha - kto komu zabroni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

aro jeśli byś miał samą produkcję roślinną to może byś dał rady, z produkcją zwierzęcą umarł w butach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kizak    2184

Roślinna 50 ha i etat jakoś nie widzę tego,chyba że jesteś szefem,bo urlopów na siewy,żniwa itp.nikt nie rozdaje,szczególnie jak nie znasz terminów,mam na myśli ten rok.A swoją drogą etat i gospodarstwo,przerabiałem to przez kilka lat przy sprzedaży bezpośrednio tego co wyprodukowałem,no niby inaczej jak etat, spalasz się.Jak masz czterdziestkę zaczyna wychodzić,i oczka się otwierają...... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer_89    20

chyba ze człowiek ma 50 ha za stodola w jednym kawałku i do tego porządny sprzet i pracuje do 15.00 bądź 16.00 to w to uwierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

aro jeśli byś miał samą produkcję roślinną to może byś dał rady, z produkcją zwierzęcą umarł w butach....

Około 60 ha ziemi, w sumie około 40 sztuk bydła mięsnego (liczyć z młodzieżą) i do tego praca na etacie - ja i ojciec Można? Można? I zapewniam cię ze wcale nie umarł w butach Wszystko zależy od organizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

no to po co pracujesz na etacie majac 60ha ziemii ? zostaw ta robote ludziom bez ziemii i pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

$ - po to się pracuje :P to tak jakby powiedzieć temu co ma 200ha - podziel to na 6 gospodarstw, z 30ha przeżyjesz a dasz utrzymanie 5 rodzinom a nie jednej osobie...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

to tak jakby zapytac kogos o cos a pawelol111 i tak wie lepiej od wszystkich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

Po pierwsze to nie twój interes - ten post napisałem po to aby obalić twoją teorię że niby się nie da połączyć jednego z drugim a nie żeby coś komuś wyjaśniać Choć motywy są chyba jasne i to co napisał pawelol to szczera prawda Niestety z samej pracy nie da się w naszym kraju przeżyć (przynajmniej dla młodych) więc trzeba szukać dodatkowych źródeł utrzymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Jest jeszcze jedna kwestia: firmy upadają, tną etaty, restrukturyzują, z dobrych firm kompetentnych ludzi zwalniają bo się model prowadzenia zmienia i o... Ziemia choćby oddana w dzierżawę stanowi zabezpieczenie. To jest życie - dziś oddam swoją ziemię bezrobotnemu a jutro sam bezrobotny będę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

pracuję w biurze od 8-16 jak trzeba to zostaję dłuzej, mogę również wyjść wcześniej jak mam potrzebę - mam osobe która wykonuje moje obowiazki jak mnie nie ma w pracy, a ja jej jak pódzie na urlop - wszystko jest kwestią dogadania się pomiędzy soba i z szefem.

pola ma w promieniu 5km od domu(obecnie 22ha w 5 kawałkach), sprzęt potrzebny do produkcji roslinnej, więc uprawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

@maroon

 

po co pracowac na etacie majac 60ha ?

 

mozliwe przyczyny tego stanu rzeczy

1 pazernosc

2 niska opłacalnosc rolnictwa

3 złe gospodarowanie na 60ha i dlatego praca na etacie

 

niech kazdy sobie sam odpowie

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Pazerność? Raczej gospodarność. Człowiek daje radę wyrobić się, robi to co lubi, zabezpieczył przyszłość sobie i dzieciom. Mój znajomy samej premii dostaje po 60tys rocznie a dodatkowo obrabia 20ha bo lubi i co? Zabronisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

A czy ja gdzieś napisałem że MAM 60 ha ? Napisałem że obrabiam Gdyby to była moja własność prawdopodobnie bym nie musiał szukać dodatkowych źródeł utrzymania Do tego co ty człowieku wiesz o życiu - mniemam że masz pewnie tylko siebie, ewentualnie rodzinę na utrzymaniu Gdybyś musiał pomagać niepełnosprawnym członkom rodziny w utrzymaniu to byś pewnie zmienił swoje poglądy na świat i osądy czy ktoś jest pazerny nie znając jego potrzeb zostawiłbyś dla siebie Miałem już nie odpisywać bo to nie jest temat na takie dyskusje ale palec mnie świerzbił aby jednak to zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Fugeo
      Cześć
      Mam pytanie jak to jest ze sprzedażą ziemi po sprawie spadkowej? Osoba A założyła sprawę i finalnie sąd przyznał ziemię właśnie tej osobie. Teraz ta osoba chce ją sprzedać. Czy jest jakiś okres "karencji" tzn zakaz sprzedaży przez okres iluś tam lat czy może od razu ją sprzedać?
    • Przez Gregor55
      Gospodarstwo rolne kilkanaście km od granicy z Polską
      Baza to cztery obiekty w różnym stanie technicznym
      1. stan bardzo dobry ponad 1000 m2 konstrukcja żelbetowa wysoka obiekt suchy
      2. suszarnia ok 500 m2 wysoki żelbet stan b dobry
      3. stajnia cegła + żelbet średni do remontu ponad 1000 m2
      4. stajnia cegła + żelbet zły do remontu ponad 1000 m2
      działka ponad 5 ha do prywatyzacji można zwiększyć i ilość budynków i ilość ziemi budowlanej.
      i to kosztuje 60 000 $.
      Do końca roku możemy dla tego gospodarstwa zarejstrować ok 400 ha ziemi max.
      cena rejstracji to 300-350 $ za ha.
      Jest możliwość w następnym etapie prywatyzowania ziemi ornej.
      Pozdrawiam
      Grzegorz Bajster
      +380674641803
      Kontakt również poprzez aplikacje Viber i WhatsApp























      WhatsApp Video 2018-07-13 at 12.02.27.mp4



    • Przez nowa11
      Otrzymałam od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
    • Przez ursusowski289
      Otrzymałem od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
    • Przez ChiquitaB
      Witam. w 2016 roku żona otrzymała darowizną gosp rolne o pow. 15ha, jako że sytuacja zmusza nas do zaniechania prowadzenia gosp dalej i jego sprzedaży. Moje pytanie, czy możemy sprzedać ziemie na powiększenie innego gosp. bez żadnych konsekwencji i płacenia podatków? Żona nabyła gosp przed zmianą przepisów w 2016
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj