coolman111

Cena ziemi 2014-2017

Polecane posty

piotrp88    175
17 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Ja ostatnio zagadnąłem "obszarnika" co ma między moimi dwiema działkami 65a nieużytku czy by tego nie sprzedał. Ziemia odłogiem leży już przez dekady, na jednym rogu stare koryto rzeczki młynówki. Zarośnięte drzewami, w tym parę wierzb w lejach po czymś (bomby ??), które we dwóch ciężko objąć. Pomyślałem, fajnie by to było kupić choćby po to, żeby scalić moje dwa kawałki i mieć przejazd po ludzku. Facet nawet nie wiedział ze coś takiego ma, gdzie się to znajduje i co to jest. Jak zajechaliśmy na pole to sam się zdziwił że ma tam ziemię. Koleś starszy, wygadany i miły. Powiedział OK, tylko do księgowej zapyta czy nie ma przeszkód. Tydzień później dzwonię do niego, wszystko OK, może sprzedać. Cena... 50 tys. zł :S. Myślałem że się facetowi pomyliło z 15 tys., ale nie. On chce za 65 arów odłogu 50 tys., gdzie rok wcześniej 30 metrów dalej poszło 4,5 ha w jednym kawałku po 55 tys. za ha. Tłumaczę że to nieużytek i w takim miejscu. Pyta się ile mu za to dam. Mówię że 20 tys. mogę dać. On że 40 tys. chce. Ja do Niego, dam 25 tys. i że w przeliczeniu na ha to i tak więcej niż podaje GUS dla najgorszych gruntów (no bo jak to klasyfikować ...). On ze stoickim spokojem że nie, 40 tys. i tyle. I podziękowałem. Najśmieszniejsze jest to, że gdybym Ja mu zaoferował sprzedaż takiej ziemi, to by pewnie za darmo nie chciał. Nie rozumiem podejścia ludzi, sam nic z tego nie ma, nie wiedział że to ma, gdzie to ma i co ma, od dziesięcioleci nikt tego nie używa, przez następne dziesięciolecia będzie leżało odłogiem a pomimo to chciałbym więcej jak za gotowe pole. Chciwość ludzka nie zna granic.

Drugi przypadek, w 2014 kupiłem od RSP w mojej wiosce takich nieużytków 4,5 ha. Jakoś nie potrzebowali mega pieniędzy wtedy, nie używali tych gruntów i sprzedali. Teraz od 2016 prezes tejże RSP chce mi sprzedać kolejne 2 ha takiej ziemi. Nagle się okazało, że blokuje to jeden facet w zarządzie, że nie bo ta są grunty, bo na razie nie trzeba pomimo że na początku tego roku ciężko było z wypłatą dla pracowników bo dopłaty przesunęli na czerwiec. Ledwie koniec z końcem wiążą, ale odłogi są im potrzebne.

Trzeci przypadek, ktoś wystawił w mojej wiosce takie coś https://www.olx.pl/oferta/dzialka-lesno-lakowa-CID3-IDqINQh.html . Z początku było za "skromne" 80 tys. Wielką zaletą działki jest to, że ma KW... Pies z kulawą nogą nie chce na to patrzeć, bo w mojej wiosce są dziesiątki hektarów takich nieużytków. Podmokły odłóg porośnięty w części samosiejkami ma być atrakcją, sprzedający zapewne nawet nie wie, że jest bardzo wąska grupa osób która z litery prawa jest uprawniona do zakupu tego gruntu i zwykły "mieszczuch" szukający ucieczki od zgiełku nawet gdyby chciał, to ma marne szanse to nabyć.

Nie wiem co się porobiło w moich stronach, ale od jakiegoś czasu ludzie uwierzyli, że każdy kawałek ziemi rolnej jest warty krocie. Jest nadal ruch w dobrych gruntach, ale jednocześnie ceny gruntów które są rolne tylko na papierze w teorii zrównały się z tymi najlepszymi. Nikt nie chce oczywiście tego kupować w takich cenach.

 

Obcykany jesteś, sprawdzisz czy ja nie mam gdzieś zapomnianych działek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749
Napisano (edytowany)
17 godzin temu, witejus napisał:

 bo Ty Kaszlak rozumujesz prosto i po chłopsku a on ,,obszarnik" rozumuje perspektywicznie i w kategoriach biznesu

jeść temu nie daje cena grontów idzie w górę i jest to lokata kapitału i dlatego tanio nie sprzedaB|

W naszych stronach ceny już się uspokoiły, od ponad 3 lat stoją w miejscu. Tak myślą perspektywicznie obszarnicy, że co rusz to widzisz przeoraną drogę albo rów żeby był kawałeczek więcej. Ilu się "przeprosiło" z takimi właśnie nieużytkami po 20-30 arów obsiewają. Jeden pobił wszystkich, dogadał się w tym roku chyba z proboszczem, uprawił i zasiał... nieużywaną połowę cmentarza :S. Tak, to jest biznes...

1 godzinę temu, logan3512 napisał:

Dokładnie. Na co mu pieniądze jak i tak ma ich w ch*j w banku  A tak to ma ulokowane w ziemię i niech sobie leży a jak ci pasuje to mu płać 40 tyś. I bierz

Może i ma w ch...j pieniędzy w banku, ale do oddania xD. W moich stronach wejdź na jakąkolwiek KW działki obszarnika, hipoteka hipotekę popędza. A na serio, tak, ma ulokowane na pewno w ziemię, tu masz rację. Ja też mam te swoje paręnaście ha i uważam że na wiosce jest to obecnie najlepsza lokata kapitału. Mi chodzi tylko o podejście, facet mógłby być moim ojcem i może przez to myślał że na idiotę trafił. Mówię mu że wiem po ile chodzi ziemia w naszym powiecie (miła Pani notariusz lubi dużo gadać), że znam ceny GUS-owskie, a ten dalej swoje. Ten brak logiki u starszego zamożnego faceta mnie po prostu powalił, wręcz rozśmieszył :P. Taka to lokata, że kupił tego "pryszcza na tyłku" od kogoś, kto też o tym nie pamiętał (wiem kto był poprzednim właścicielem). Nic z tego nie ma, nic z tego nie będzie miał a mógł mieć. Pazerność a nie lokata.

46 minut temu, witejus napisał:

a jakby dał te 20 tys to i tak pewnie by przepłacił

Ja powiem tak, za takie 65a "badziewia", gdzie musiałbym ręce i nogi najpierw odrobić, kupę drzew wyciąć i korzeni wytargać, ziemi nawieźć żeby dopiero móc pług w glebę wbić to myślałem 15 tys., maks. 20 ... Przez to że połączyłoby to moje dwie działki rzuciłem te 25 tys. A ten spokojnym głosem "nie". Najśmieszniejsze jest to, że gdyby to jemu zaoferować taką ziemię, to by pewnie za darmo nie chciał...

39 minut temu, piotrp88 napisał:

Obcykany jesteś, sprawdzisz czy ja nie mam gdzieś zapomnianych działek? 

Skoro podejrzewasz że nie wiesz gdzie co masz, to twój kolego problem :D. Ja wiem gdzie i co moje. A to że sprawdzić właściciela działki może sobie każdy nie wychodząc z domu, to zapewne nie muszę Ci tłumaczyć jak ??

Edytowano przez Kaszlak79

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231
3 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

W naszych stronach ceny już się uspokoiły, od ponad 3 lat stoją w miejscu. Tak myślą perspektywicznie obszarnicy, że co rusz to widzisz przeoraną drogę albo rów żeby był kawałeczek więcej. Ilu się "przeprosiło" z takimi właśnie nieużytkami po 20-30 arów obsiewają. Jeden pobił wszystkich, dogadał się w tym roku chyba z proboszczem, uprawił i zasiał... nieużywaną połowę cmentarza :S. Tak, to jest biznes...

Może i ma w ch...j pieniędzy w banku, ale do oddania xD. W moich stronach wejdź na jakąkolwiek KW działki obszarnika, hipoteka hipotekę popędza. A na serio, tak, ma ulokowane na pewno w ziemię, tu masz rację. Ja też mam te swoje paręnaście ha i uważam że na wiosce jest to obecnie najlepsza lokata kapitału. Mi chodzi tylko o podejście, facet mógłby być moim ojcem i może przez to myślał że na idiotę trafił. Mówię mu że wiem po ile chodzi ziemia w naszym powiecie (miła Pani notariusz lubi dużo gadać), że znam ceny GUS-owskie, a ten dalej swoje. Ten brak logiki u starszego zamożnego faceta mnie po prostu powalił, wręcz rozśmieszył :P. Taka to lokata, że kupił tego "pryszcza na tyłku" od kogoś, kto też o tym nie pamiętał (wiem kto był poprzednim właścicielem). Nic z tego nie ma, nic z tego nie będzie miał a mógł mieć. Pazerność a nie lokata.

Ja powiem tak, za takie 65a "badziewia", gdzie musiałbym ręce i nogi najpierw odrobić, kupę drzew wyciąć i korzeni wytargać, ziemi nawieźć żeby dopiero móc pług w glebę wbić to myślałem 15 tys., maks. 20 ... Przez to że połączyłoby to moje dwie działki rzuciłem te 25 tys. A ten spokojnym głosem "nie". Najśmieszniejsze jest to, że gdyby to jemu zaoferować taką ziemię, to by pewnie za darmo nie chciał...

Skoro podejrzewasz że nie wiesz gdzie co masz, to twój kolego problem :D. Ja wiem gdzie i co moje. A to że sprawdzić właściciela działki może sobie każdy nie wychodząc z domu, to zapewne nie muszę Ci tłumaczyć jak ??

a mi wytłumacz, sa w okolicy odłogi których właścicieli nikt nie zna


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witejus    8520

a co w tym dziwnego jeśli właściciele umarli lub wyjechali kilkadziesiąt lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749
Napisano (edytowany)
57 minut temu, Pajej napisał:

a mi wytłumacz, sa w okolicy odłogi których właścicieli nikt nie zna

Pewnie że są, to jest dolina niewielkiej rzeczki Osobłogi na skrajnym południu woj. Opolskiego w powiecie Głubczyckim, miejscowość Klisino a w zasadzie przysiółek Klisinko. Ludzie którzy tu mieszkali przed 1945 rokiem  w dolinie tej rzeki (których narodowości nie wspomnę, żeby nie być posądzony o sympatyzowanie z "wrogiem" 9_9) dokonali wręcz tytanicznej pracy w sprawie osuszenia i melioracji terenu. Pozyskali w ten sposób bagna ciągnące się wdłuż "stoku doliny" (skarpa) na łąki lub pola. Do lat '80-tych ludzie użytkowali te grunty, a potem przestali dbać o urządzenia melioracyjne. Co tam nie można spotkać, drenaże, rowy, na rowach pozostałości po zastawach opuszczanych na korbę (tak by w czasie suszy łąkę nawodnić) oraz najciekawsze patenty w postaci syfonów puszczonych pod młynówką do niżej położonej rzeki. Jak przestali dbać, tak wróciło bagno i trzcina wszystko porosła. Potem starsi ludzie poumierali, ich potomkowie wyjechali do miast, dziedziczyli te grunty ale nie robili porządku prawnego i dziś nikt nie pamięta czyje są dziesiątki hektarów w mojej miejscowości. Dokładnie tak jak kolega niżej napisał.

46 minut temu, witejus napisał:

a co w tym dziwnego jeśli właściciele umarli lub wyjechali kilkadziesiąt lat temu

 

Edytowano przez Kaszlak79

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231
4 godziny temu, witejus napisał:

a co w tym dziwnego jeśli właściciele umarli lub wyjechali kilkadziesiąt lat temu

mi chodziło o to ze kolega pisał że nie wychodząc z domu potrafi sprawdzić właścicieli wiec niech mi wytłumaczy jak to zrobić


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Pajej napisał:

mi chodziło o to ze kolega pisał że nie wychodząc z domu potrafi sprawdzić właścicieli wiec niech mi wytłumaczy jak to zrobić

Pierwsze tutaj http://mapy.geoportal.gov.pl/imap/?gpmap=gp0&actions=acShowWgButtonPanel_kraj_ORTO szukasz pełnego identyfikatora działek które Cię interesują. Jak już masz ten identyfikator, w którym zawarty jest min. nr działki, to wchodzisz tu http://www.znajdzksiege.pl/ i uzyskujesz za opłatą nr księgi wieczystej nieruchomości, którą jesteś zainteresowany. Mając nr księgi, tutaj https://ekw.ms.gov.pl/eukw_ogol/menu.do możesz przeglądać jej treść. Co ciekawe, dział zawierający hipoteki jest też dostępny dla ogółu, możesz sobie tam sprawdzić ile sąsiad i w jakim banku ma ponabierane :D.

Edytowano przez Kaszlak79

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749

Nie wie, bo to nie jest "wejście" na jego księgę, ale jedynie przeglądanie jej treści. Innymi słowy, tylko sobie na jej treść patrzysz. Co więcej, jej treść masz prawo sobie zgrać w formie np pliku .pdf na komputer. Wg polskiego prawa, księgi wieczyste są w Polsce jawne, czyli każdy ma prawo do wglądu. Oczywiście działa to w drugą stronę, Ty też nie wiesz czy ktoś przeglądał lub przegląda twoją księgę i wcale nie musi to być twój sąsiad, ale np ktoś z drugiego końca kraju... Polecam fajny artykuł o tym: https://ksiegi-wieczyste.org/jawnosc-ksiag-wieczystych/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thompson79    31
Wariat? Sprzedaj a potem odkup jak dasz radę. Co to jest 50000 zł na te czasy???!!! Kolega sprzedał działkę 2,8 ha za 300 tyś. Był zadowolony zanim się nie dowiedział że drugiego dnia poszła za 1000000zł. Zdziwienie głupków że ktoś chce 50000 albo nawet 100000 jest rozbrajające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231
11 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Pierwsze tutaj http://mapy.geoportal.gov.pl/imap/?gpmap=gp0&actions=acShowWgButtonPanel_kraj_ORTO szukasz pełnego identyfikatora działek które Cię interesują. Jak już masz ten identyfikator, w którym zawarty jest min. nr działki, to wchodzisz tu http://www.znajdzksiege.pl/ i uzyskujesz za opłatą nr księgi wieczystej nieruchomości, którą jesteś zainteresowany. Mając nr księgi, tutaj https://ekw.ms.gov.pl/eukw_ogol/menu.do możesz przeglądać jej treść. Co ciekawe, dział zawierający hipoteki jest też dostępny dla ogółu, możesz sobie tam sprawdzić ile sąsiad i w jakim banku ma ponabierane :D.

ile taka przyjemność kosztuje?


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrp88    175
1 godzinę temu, thompson79 napisał:

Wariat? Sprzedaj a potem odkup jak dasz radę. Co to jest 50000 zł na te czasy???!!! Kolega sprzedał działkę 2,8 ha za 300 tyś. Był zadowolony zanim się nie dowiedział że drugiego dnia poszła za 1000000zł. Zdziwienie głupków że ktoś chce 50000 albo nawet 100000 jest rozbrajające.

Klasyczny bełkot w tym temacie. Na pewno ksiądz z ambony wygłasza co, kto i za ile sprzedał... 

Płacenie za sprawdzenie ile sąsiad ma hipoteki też rozwala..

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749
Napisano (edytowany)

Kolego, a kto tu pisze że płaci ze sprawdzanie hipoteki sąsiada ?? Napisałem że można to również zrobić podczas przeglądania KW, które jest DARMOWE. Trzeba zapłacić jedynie za zdobycie nr KW, a ten może się przydać do wielu rzeczy. Fakt faktem, dzięki temu można mieć jakiś pogląd na to, po ile faktycznie ziemia poszła. W moich stronach "rozwojowi" płacą 50-55 tys. zł. Więc teksty w stylu 100 tys. za ha, które się i u nas słyszy, należy między bajki włożyć. Prawda taka, że przy obecnym stopniu opłacalności produkcji cena powyżej 30 tys. zł jest już absurdem wg. mnie. Ale kto powiedział że w rolnictwie chodzi o logikę ekonomiczną.

Cytat

Wariat? Sprzedaj a potem odkup jak dasz radę. Co to jest 50000 zł na te czasy???!!! Kolega sprzedał działkę 2,8 ha za 300 tyś. Był zadowolony zanim się nie dowiedział że drugiego dnia poszła za 1000000zł. Zdziwienie głupków że ktoś chce 50000 albo nawet 100000 jest rozbrajające.

Tak, 50 tys. zł to na dzień dzisiejszy nic nie jest, kiedy tych pieniędzy nie masz, pożyczasz je, nigdy ich nie zobaczysz a wartość czegoś nie przeliczasz na zasadzie ile kosztuje, ale jaką ratę przyjdzie za to płacić i czy wciąż to wszystko jest do udźwignięcia. 1 000 000 za niecałe 3 ha ziemi rolnej to może i owszem, ale pod inwestycje. Ale najpierw radzę poczytać ustawę o ochronie gruntów rolnych i leśnych oraz to, jak wygląda i ile kosztuje odrolnienie.

2 godziny temu, Pajej napisał:

ile taka przyjemność kosztuje?

Za pojedyncze pozyskanie nr KW 30 zł. Jest opcja wykupienia pakietu i wtedy jest coś taniej. Można też pójść do Wydziału Ewidencji Gruntów i tam uzyskać nr KW, ale tam też zapłacisz i jeszcze czasu stracisz.

 

Edytowano przez Kaszlak79

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arek    218

A czy na pewno tak każdy może uzyskać nr KW? W wydziale ewidencji gruntów na pewno byle komu nie podadzą nr KW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749
Napisano (edytowany)

Każdy może. Parę postów wyżej dałem link do artykułu, który wyjaśnia całą sprawę wraz z podstawą prawną. W wydziale ewidencji gruntów na pewno muszą wydać nr KW każdej nieruchomości. Takie jest prawo. Jeśli nawet trafisz na urzędasa z betonem w głowie, numer KW KAŻDEJ nieruchomości możesz uzyskać on line.

Edytowano przez Kaszlak79

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PAN88    1757

nie hejtuj kolego bo u nas w okolicy powiat miński takich cen nie ma może dlatego ze ziemia przeważnie słabe 4 5 klasa a nawet 6 więcej jak 20 tysięcy nie place a chętnych żeby sprzedać nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolq1660    189
ja tez tak zawsze przeglądam sobie księgi, trochę kosztuje ale wyszystko wiesz tak jak u nas był jeden ze tyle ma ziemi a okazało się że większość ma w dzierżawie od jakiegoś zakonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PAN88    1757
4 godziny temu, thompson79 napisał:

Wariat? Sprzedaj a potem odkup jak dasz radę. Co to jest 50000 zł na te czasy???!!! Kolega sprzedał działkę 2,8 ha za 300 tyś. Był zadowolony zanim się nie dowiedział że drugiego dnia poszła za 1000000zł. Zdziwienie głupków że ktoś chce 50000 albo nawet 100000 jest rozbrajające.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)

Na wiosce od grudnia wisi 3 ha za 90 tys. trochę IIIb i reszta IVa. Prostokąt z dostępem do normalnej żwirówki że każdą osobówką przejedzie bez problemu. I nie ma chętnego. A sprzedający (miastowy to jest jego ojcowizna) mówi każdemu że ma kłopoty finansowe i chce szybko sprzedać xD

U nas szybko sprzedać normalne pole to po 10 - 12 tys/ha.

A jakieś takie nie użytki, kliny małe działki itd. to nie wiem czy po 6 - 8 tys/ha ktoś by dał.

Ale dwie wioski obok wczoraj się dowiedziałem że gość 40tys/ha dał. Tylko u nas na wiosce to każdy żyje z gospodarki, a na tamtej wiosce to są mniejsi gospodarze, i prawie każdy pracuje na etacie czy gdzieś dorabia, a mają maszyny lepsze/nowsze niż my więksi gospodarze xD

Czyli potwierdza się teoria, że gospodarka jest słabo opłacalna, a tamci z etatu dokładają do gospodarek i jeden przez drugiego się przebijają ceną gruntu. Paranoja.

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749
Napisano (edytowany)

U mnie, południe woj. Opolskiego tak jak już pisałem 50-55 tys. zł są transakcje. Opowiadania niektórych moich znajomych że po 100 tys. za ha płacą można między bajki włożyć.

 

3 godziny temu, lolq1660 napisał:

ja tez tak zawsze przeglądam sobie księgi, trochę kosztuje ale wyszystko wiesz tak jak u nas był jeden ze tyle ma ziemi a okazało się że większość ma w dzierżawie od jakiegoś zakonu

To podobnie jak u  mnie mówią o "obaszarnikach" że ten czy tamten ma, a faktycznie hipoteki na KW takie, że samego kapitału zysk nie spłaca, a gdzie odsetki...

2 godziny temu, damianzbr napisał:

U nas szybko sprzedać normalne pole to po 10 - 12 tys/ha.

A jakieś takie nie użytki, kliny małe działki itd. to nie wiem czy po 6 - 8 tys/ha ktoś by dał.

I to są jeszcze normalne ceny ziemi przy obecnych cenach płodów i kosztach produkcji.

2 godziny temu, damianzbr napisał:

Ale dwie wioski obok wczoraj się dowiedziałem że gość 40tys/ha dał. Tylko u nas na wiosce to każdy żyje z gospodarki, a na tamtej wiosce to są mniejsi gospodarze, i prawie każdy pracuje na etacie czy gdzieś dorabia, a mają maszyny lepsze/nowsze niż my więksi gospodarze xD

Czyli potwierdza się teoria, że gospodarka jest słabo opłacalna, a tamci z etatu dokładają do gospodarek i jeden przez drugiego się przebijają ceną gruntu. Paranoja.

Ale taki Ci powie że to nic że ziemia droga. Po czym doda że grunty rolne nie muszą się spłacać bo są wartością samą w sobie ... I gadaj z takim wariatem. W moich stronach jest inne zjawisko, ludzie płacą po 50 tys. za ha, mają już sporo ziemi na własność i to co jest na własność pomaga im spłacać zakupione. Czyli de facto, dokupują ziemię i do niej dopłacają, powiększając areał gospodarstwa, zmniejszają jego dochodowość :S. Weź z takim pogadaj, to Ci przyzna za rację że tak jest, ale "będzie dla dzieci"... Facet od którego chciałem niedawno kupić wspomniane wyżej 65a wziął 2 lata temu pod hipotekę ok. 40 ha po 50-55 tys. Ma 61 lat, czyli dzieci odziedziczą ... jego kredyty. Kto na tym najlepiej zarobi ?? O.o

Edytowano przez Kaszlak79

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Fugeo
      Cześć
      Mam pytanie jak to jest ze sprzedażą ziemi po sprawie spadkowej? Osoba A założyła sprawę i finalnie sąd przyznał ziemię właśnie tej osobie. Teraz ta osoba chce ją sprzedać. Czy jest jakiś okres "karencji" tzn zakaz sprzedaży przez okres iluś tam lat czy może od razu ją sprzedać?
    • Przez Gregor55
      Gospodarstwo rolne kilkanaście km od granicy z Polską
      Baza to cztery obiekty w różnym stanie technicznym
      1. stan bardzo dobry ponad 1000 m2 konstrukcja żelbetowa wysoka obiekt suchy
      2. suszarnia ok 500 m2 wysoki żelbet stan b dobry
      3. stajnia cegła + żelbet średni do remontu ponad 1000 m2
      4. stajnia cegła + żelbet zły do remontu ponad 1000 m2
      działka ponad 5 ha do prywatyzacji można zwiększyć i ilość budynków i ilość ziemi budowlanej.
      i to kosztuje 60 000 $.
      Do końca roku możemy dla tego gospodarstwa zarejstrować ok 400 ha ziemi max.
      cena rejstracji to 300-350 $ za ha.
      Jest możliwość w następnym etapie prywatyzowania ziemi ornej.
      Pozdrawiam
      Grzegorz Bajster
      +380674641803
      Kontakt również poprzez aplikacje Viber i WhatsApp























      WhatsApp Video 2018-07-13 at 12.02.27.mp4



    • Przez nowa11
      Otrzymałam od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
    • Przez ursusowski289
      Otrzymałem od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
    • Przez ChiquitaB
      Witam. w 2016 roku żona otrzymała darowizną gosp rolne o pow. 15ha, jako że sytuacja zmusza nas do zaniechania prowadzenia gosp dalej i jego sprzedaży. Moje pytanie, czy możemy sprzedać ziemie na powiększenie innego gosp. bez żadnych konsekwencji i płacenia podatków? Żona nabyła gosp przed zmianą przepisów w 2016
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj