k0b

Żywienie stada mięsnego

Polecane posty

k0b    33

Witam,

z racji tego, iż planuję założyć stado bydła mięsnego, z którym mam nadzieję uda mi się "wystartować" w tym roku proszę o podzielenie się radami, doświadczeniami, głównie chodzi mi tu żywienie. Będzie to rasa hereford ewentualnie simental/simentaler typ mięsny w każdym bądź razie. Sytuacja w moim gospodarstwie jest dość specyficzna i z pozoru nie są to warunki na utrzymywanie bydła mięsnego, mam tylko ok. 2ha łąk, wszystkiego raptem 16ha, a na pastwisko przy budynkach góra 1,5ha więc myślę o utrzymywaniu bydła pod wiatą z wybiegiem. Co do żywienia mam dostęp do młóta browarnianego dobrej jakości, świetnie sprawdza się kukurydza, gdyż na łąki w większości jest zasucho. Ewentualnie jakiś gps, czy jednoroczne trawy. Ale do rzeczy ktoś potrafił by mi poradzić jak w takiej sytuacji jak najtaniej utrzymać mamki? Chodzi mi o dawkę pokarmową z uwzględnieniem kiszonki z kukurydzy, trochę siana, gps a może coś innego ważne by jak najtaniej. Zdaję sobie sprawę, że kiszonką z qq nie jest paszą dla mamek raczej, ale troszkę jej może być.

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

rasa hereford jest przystosowana do słabej jakości paszy. łąki, krzaki itd. mamki beda sie otłuszczać przy qq. najlepeij słoma i sianokiszonka/gps pół na pół w twojej sytuacji. wybierz lepiej simentala albo limousine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yoda    535

Jak nie masz warunków na wypasanie mamek przez pół roku na pastwisku to lepiej kupić gotowe odsady i opasać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k0b    33

@Yoda myślałem nad tym dłuższy czas, tylko odsadki to koszt 12-13zł za kilogram, do tego roczne utrzymanie, na które liczyłem ok. 1000zł/sztuka, główny koszt to pasze białkowe. Więc żeby zarobić i myśleć o rozwoju muszę dostać te 9zł/kg wagi żywej. Ta cena jest realna, wiem że ludzie sprzedający limousine tyle dostają. Najlepiej jak bym znalazł jakieś gospodarstwo będące w stanie zapewnić mi te 30-40 odsadków rocznie, w jednej partii. Nakłady są bardzo duże, ale mając taką partię do sprzedaży to ja dyktuję cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yoda    535

Jak nie masz pastwiska to nie utrzymasz krowy za 2000zł/przez rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brounter    18

Hereford jest rasą bydła głownie do chowu ekstensywnego - nie osiąga dużych przyrostów ciała i bardzo szybko sie otłuszcza. Pod wiatą lepsze będa LM skoro jeszcze dodatkowo masz młóto + kukurydze, uzyskasz lepsze wykorzystanie paszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k0b    33

Tak, jeśli chodzi o młóto to nie jest to najtńsza pasza wbrew pozorom. Tona kosztuje ok. 100zł. Kiszonkę z qq wyprodukuję za ok. 50-60zł/t, na moich fatalnych gruntach spradza się świetnie, mając dużo obornika się kalkuluje, ewentualnie gps, którego jeszcze nie robiłem. Myślałem, coś o takim składzie, owies, jęczmień, peluszka plus wsiewka jeszcze jakiś traw. Praktykował ktoś z was może? Ewentualnie stare dobre żytko, potem qq. Też tanio i dużo. Yoda, kalkulowałem wielokrotnie, myślę, że da radę zejść poniżej 2tys. spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaaanonier    0

Witam, mam pytanie odnoscie bydla rasy LM, czy moge trzymac 25szt mamek na 5ha przez wieksza czesc roku z dokarmianiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k0b    33

Z dokarmianiem oczywiście, tyle, że raczej będzie to wybieg. Ale czemu nie. Sam zastanawiam, jak jest z kontrolą - gdybyś wziął załóżmy na te mamki jakieś dofinansowanie. Posiadając wybieg musi być on utwardzony - chodzi im o ten azot co tam się do gleby dostanie i nawet ileś m2 na sztukę wg dobrostanu wymagają. Na pastwisko też dyrektywa azotanowa obowiązuje, więc dokładnie Ci nie powiem ale pewnie nie więcej jak 3sztuki dorosłe/ha. Ale trzymać możesz, bydło mięsne lubi przestrzeń, nie każdy ma do dyspozycji dużo pastwisk i może sobie pozwolić na hodowlę ekstensywną. Utrzymać możesz.

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaaanonier    0

a istnieje w ogóle jakieś dofinansowanie z UE na krowy mamki? Szukałem w google i nic takiego póki co nie ma, a przynajmniej ja nie znalazłem.

 

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k0b    33

Na chwilę obecną to Młody Rolnik, można skorzystać w tym i przyszłych naborach. Przyszły Prow też miał mieć na uwadze wsparcie sektora bydła mięsnego, ale na razie nic mi nie wiadomo. Z tego co się orientowałem to nie ma kredytu preferencyjnego na chwilę obecną, którym można by sfinansować - w spółdzielczym dają coś ok. 9% Ale to akurat u mnie, kiedyś natrafiłem na ofertę innego banku i tam był kredyt preferencyjny na zakup stada podstawowego.

 

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k0b    33

Fajnie jakby wypowiedział się zootechnik. Ale wszystko zależy 'jakie' krowy mleczne. Oczywiste, że im większa wydajność tym większe wymagania, krowa zachowuje się jak taka "fabryka" mleka i adekwatnie do wydajności potrzebuje więcej paszy. Ale na pewno więcej zjedzą mleczne i droższe będzie to żywienie - duży udział paszy treściwej. U mamek to same pasze objętościowe wystarczą, ewentualnie minimalnie treściwe podczas karmienia dla np. charolaise. Wtedy ważna jest mleczność i pasza musi być lepsza, ale dobre pastwisko powinno wystarczyć. W pozostałych okresach wystarczy zachować je w odpowiedniej kondycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yoda    535

Musisz żywić jak krowę która daje 2-2,5 tys mleka. Za bardzo schudnie to sie zacieli za pół roku a nie po 2 miesiącu od wycielenia. Ja kupiłem herefordy jałówki i buhaja za Młodego Rolnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orkidea    0

Witam,

 

zastanawiam się nad rozpoczęciem hodowli bydła mięsnego rasy Hereford, a dokładniej stada mamek, od których sprzedawałbym 6-8 miesięczne odsadki. Mam blisko domu 5 ha łąk, które miałyby służyć tylko jako pastwisko w okresie letnim, natomiast pasze zimowe (siano i sianokiszonkę) mógłbym pozyskiwać z  łąk dzierżawionych. Stąd moje pytanie: ile krów z cielakami wykarmię na tych 5 ha przy założeniu, że nie będę ich dokarmiał i tych łąk nie będę kosił (pomijam wykaszanie niedojadów)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maciejo360    27

Na jeden ha pastwiska przypada 1 dorosła sztuka, czyli u Ciebie może paść się ok. 10 sztuk, do tego dochodzą cielaki, które też będą tą trawę skubały, więc myślę że 10 mamek to za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radeckicbr    1

A ja chciał bym się dowiedzieć czy podając raz dziennie osypke dla jalowek mięsnych wiek około 8 miesięcy,nie będę miał później problemu z zaplodnieniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kickboxing    1

Saradela  jak najbardziej nadaje się na wypas

Dlaczego masz mieć problemy ? tylko z umiarem to rób , 8 miesięcy to co ty im dajesz że boisz się sypać śruty ze zboża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez Vezuwiusz
      Tak jak w temacie, chciałbym się dowiedzieć czym karmić świnki wietnamskie.
    • Przez kurpiak124
      witam, szukam porady co do żywienia bydła mlecznego.  Utrzymuję 20 sztuk bydła. Krowy dostają sianokiszonkę, kiszonkę z kukurydzy przez cały rok 12kg na dzień, granulki z golpaszu GOLMIX LACTO 18 FORTE 2,2 kg dziennie, zboże gniecione (150kg soja, 150kg rzepak, 300kg kukurydza, 300kg jęczmień, 100kg pszenżyto) w ilości 2 kg dziennie, witaminy bergophor hohmin CA-Pro-Vit MAX Z15  w ilości 80g dziennie, stymulator żwacza sano kristall hefe 50g dziennie,  soda 50g dziennie, kreda 50g dziennie, wysłodki buraczane mokre 3,5 kg dziennie, marchew 3,5 kg dziennie. Krowy przez pierwsze 60-80  dni laktacji dają od 40 do 50 litrów mleka dziennie potem produkcja spada powoli nie drastycznie. Krowy są żerne nie mam jako takich problemów z ketozą zdaża się ale sporadycznie. Białko na poziomie 3,3 do 3,5 tłuszcz 4,0 do 4,2. Mam problem bo w odchodach znajdują się dosyć duża ilość ziarna kukurydzy i mieszanki zbożowej . Od listopada wchodzę pod ocenę użytkowości mlecznej, więc będzie więcej informacji. Szukam porad wśród was co do żywienia. Z góry dziękuje za wasze podpowiedzi.
    • Przez DanioTraktorzysta
      Witam. Jestem pracownikiem gospodarstwa zajmującego się hodowlą bydła rzeźnego. Zależy nam na szybkich przyrostach i dobrej jakości mięsa nieotłuszczonego.
      1.Szef w Czechach podpatrzył że opasy można wydajnie hodować bez udziału kiszonki z kukurydzy (podobno 2,2 kg/dzień przyrostu masy). Praktycznie na prawie samej sianokiszonce z dodatkami. Czy ktoś to praktykuje? Jak zbilansować dawkę? Jakie przyrosty?
      2.Drugi problem jest taki że przez ostatni miesiąc podajemy właśnie samą sianokiszonkę posypując śrutą z pszenicy z makuchem. Oczekujemy na zakiszenie kiszonki z kukurydzy. Zeszłorocznej nie zostało. Podejrzewam że przez takie żywienie większość stada ma bardzo luźny kał. W niektórych kojcach jest dosłownie sama gnojowica. Czy może jest to jakiś wirus? Przez naszą oborę przewija się wiele sztuk bydła przywożonego czekającego na ubój. Bydło które zostaje wprowadzone do hodowli jest zawsze do dwóch tygodni zaszczepione i odrobaczone
    • Przez Beton82
      Witam. Posiadam oborę przejazdową szerokość korytarza paszowego 4,5 m. na 50 szt. bydła opasowego.  Jaki będzie najlepszy wóz paszowy 5m3 wystarczy??? i czy przy mieszaniu paszy nie będzie się z niego wysypywać balot sianokiszonki. Czy C 360 da sobie z nim radę? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj