Dziewczyna chce na gospodarke-rolników chętnych brak?

[Risto 62]

banan575 dobrze mówisz Tylko czasem jak na złość chęci są a czasu brak i rąk by szybciej coś skończyć. Ale jak ktoś naprawdę chce kochać i kochanym być i zagada z kimś kto odwzajemnia gesty to i czas się znajdzie i pogodzi się jedno z drugim kompromisem. Czyli człowiek najważniejszy zawsze, kosztem zaniedbania chwilowo firmy ale jak dojdzie do ślubu to wszystko wróci do normy bo ukochana czy ukochany będzie już w domu na miescu zawsze. Tylko byle potem nie zbłądzić albo nie podać się jak będą trudne momenty. A widzieć sens bycia razem i sens prowadzenia wspólnie działalności. Ale są i małżeństwa szczęsliwe, gdzie jedna osoba ma mgr. i jest na stanowisku a druga z rolnictwem związana i tym się zajmuje. Drogie Panie to są chętne na szukanie tą drogą kandydata na męża na swoje lub przyszełego męża gospodarstwo i z jakiego woj., wiek poszukiwanej osoby, oczekiwania?. Może w tą stronę uderzymy śmiało zamiast bawić się w podchody, sprzeczać lub po pracy mówić o pracy.

[Gość konteno]

jeszcze jak ktoś ma swój zbiornik to ok , doi kiedy chce

u nas we wsi zdecydowana większość to małe kurd*pelki co do zlewni bańkami (zbiórka rano o 7 (w pół do 6 samochód zbiera mleko, zbiornik jest myty, płukany a później skup)a wieczorem to latem o 19, zimą 17 a pomiędzy następuje rotacja co jakiś czas pól godziny w którąś stronę)noszą tak więc są powiązani czasowo ,czyli dój jest godzinę do półtorej przed zlewnią

a co do znalezienia 2 połówki , jak będzie stan wolny za długo się przeciągać w czasie to zazwyczaj rodzice , krewni i czasem znajomi sami zaczną się dopytywać , naciskać oraz ewentualnie podsuwać jakieś swoje kandydatury :wacko:

Edytowano Czerwiec 23, 2014 przez konteno

[bystra 27]

A jaka to różnica na jaki temat się rozmawia, po mojemu ważne jest to by obojga ten temat interesował a czy to będą krowy czy samochody to chyba bez różnicy byle nie był to monolog

@Risto poszukujący drugiej połowy na gospodarstwo na pewno jest sporo tylko jak ktoś się odważy coś takiego napisać to strasznie dużo jest krytyki z waszej strony a to od tego jest portal randkowy, a to to, a to siamto i takie gadanie na pewno odstrasza chętnych, a tak na marginesie to ja wstaję o 4.30 rano do dojenia

[am1609 0]

banan575 a ja mam krowy na 1 miejscu i moj mąz to rozumie bo one same się nie oporzadzą a mąż tak ja z tego żyję a mój mąz z pielęgnacji zieleni itp. i gospodarstwa a że mój mąż z pod znaku byka...

a jak są krowy to i siano i wspólne wyprawy na pastwisko i od razu życie nabiera kolorow a rozmawiać można o wszystkim ważne żeby bylo z kim

i ja też wstaję wcześnie (nieraz i o 4-5) nawet tylko po to żeby rankiem z męzem kawe wypić jak do pracy jedzie a potem spacerem na pastwisko się przejśc do stadka zobaczyć i słonko jak wstaje, ptaki śpiewaja, koty plączą się pod nogami, sąsiad trawe kosi albo kobyłę wyprowadza.... żyć nie umierac i trzeba się zaraz za obowiązki brać

[RolandVip 0]

Witam Kto kogo tu wyrywa B)

[daremw 128]

Bystra wyrywa płytkę z chodnika

[mietek86 4]

Witam Kto kogo tu wyrywa B)

Kto tylko może i kogo się da

[wiolka93 59]

widze jakis temat nowy , pozwolcie ze wtrące co do wstawania Kasi22 po 4 ja codziennie wstaje o 4 czasem nawet wczesniej troszke i gdybym miała wstawac np o 6 czy 7 to poranny obrzadek i dojenie trwało by do południa , wiec kazdy ma inna sytuacje i warunki nie kazdy ma hale udojowe badz roboty i wozy paszowe , pozdrawiam wszystkich

[mietek86 4]

Wiola ma rację każdy robi tak jak jest mu wygodnie ja zaczynam dzień po 6 i kończę po 9 wieczorem

[wiolka93 59]

plusy bycia rolnikiem zawsze mozna decydowac czy spimy dłuzej a wieczorem np do nocy czy odwrotnie

[mietek86 4]

Tak dokładnie sam jest człowiek sobie sterem żaglem i okrętem kiedy chce to odpoczywa a kiedy chce pracuje nikt nad głową nie stoi i nie krzyczy

[Gość Kasia22]

Każdy ma inna porę dojenia i każdy doi jak mu odpowiada

I Nie ma tu mowy o wyśmiewaniu się jak to niektórzy tu pisali <_<

Dla Mnie zwierzęta są najważniejsze, w tej chwili może to głupie ale poświecam im jak najwiecej czasu czuję się z Nimi wspaniale

I Trudno jeżeli miałabym wybierać mężczyzna a zwierzęta to wole być bez mężczyzny a mieć zwierzęta

Mietek i Wiolka dokładnie tak na Swoim Jesteśmy Sami Sobie Panem

[chuck00 207]

I znowu po pracy rozmawiamy o pracy :blink:

[mietek86 4]

Po pierwsze trzeba lubić to co się robi i po prostu to robić z pasją

[wiolka93 59]

popieram w 100% tylko przynajmniej w moich stronach to jakos mało ludzi mysli w ten sposob a zwłaszcza dziewczyn , no ale co zrobic ;)Panem i szefem hehe

[Gość Kasia22]

Dobranoc Misie

[Gość]

a ja kocham rolnictwo lubię rano wczas wstawać to powietrze, lubię wieczorem kłaść się późno poleżeć na trawie ogólnie pracę życie, w mieście musieli by mnie dobić po tygodniu

[mietek86 4]

Wiola u Ciebie mało u mnie jeszcze mniej każdy tylko myśli jak drugiego wykantować a nie jak sobie pomagać i iść do przodu, dziewczyny która cokolwiek pomaga na gospodarstwie ze świecą szukać a o samodzielnym prowadzeniu nie wspomnę.Taki świat zrypany.

 

ja w mieście w bloku to mam klaustrofobię

[Gość Kasia22]

Ja nie wyobrażam sobie innej pracy jak na gospodarstwie, to poczucie samodzielności, niezależności

Dokładam wszelkich starań żeby móc prowadzić samodzielnie takie gospodarstwo :rolleyes:

W Moich stronach to ciężko o Pana na gospodarstwo, a Panie to już wgl jak Dinozaury wszystkie w miasto jak by tam takie maliny były :lol:

Ja w mieście bym dnia nie wytrzymała, ja to lubiĘ WIEŚ :P

[mietek86 4]

Kasiu popieram Cię w 100%

[wojti121 0]

i tu sie zgadzam z toba Kasia

[wiolka93 59]

brr w bloku pokoik taki jak moja łazienka hehe wiadomo na wsi nie ma lekko ale ta przestrzen gdyby jeszcze nie sasiedzi ;p

 

Wieś górą

[mietek86 4]

Czemu tak jest że kto by nie był gdzie by nie mieszkał to zawsze ma sąsiada zakalca za miedzą

[wojti121 0]

no i na wsi swieze powietrze

[wiolka93 59]

dobranoc wszystkim;)