JD 6140M

[konrad97 0]

Witam.

Mam pytanie odnośnie Modelu 6140M:

1) Jaka może być orientacyjna cena w podstawoej wersji ? ( dodam, że mieszkam na warmii i mazurach )

2) Czy polecice ten ciągnik ? Jak z awariami, spalaniem itp

 

 

Chyba, że macie propozycję jakiś innych ciągników czy marek to piszczie

 

Dodam, że ciągnik będzie nowy i robił by jakoś najmocniejszy . Przedział w koniach to tak 130-140km

[Gość]

Też myślę o ciągniku ok 140 km, john deere jest drogi powyżej 300 tys brutto ale jak już jd to nie 6M tylko 6R m jest produkowany w chinach nie polecam ,,emki".

Ja myślę o ciągniku new holland t6140. Tyle że musisz lać adblue. jest trochę tańszy, no ale john deere jest mocniejszy wiadomo marka

[Gość]

Człowieku, jak masz pisać takie brednie to lepiej wcale się nie wypowiadaj. Jaki chińczyk, słyszałeś to od Mietka z pod sklepu czy diler namawia cię na R aby więcej na tobie zarobić?

[Gość]

w "emce" tylko przedni most jest "made in china" a wszystkie inne podzespoły są oryginalne. I chyba tylko to je różni.

[andrzej2257 142]

A skąd wiesz, że przedni most jest chiński? Następna brednia ... ja już to włoski Cararo.

Edytowano Czerwiec 10, 2014 przez andrzej2257

[Darekpol 13]

Mialem na pokazach JD 6150 M i produkcja niemcy.

[andrzej2257 142]

Serie 6 i niżej składają w niemieckiej fabryce Manheim a 7 i w górę chyba w stanach przynajmniej tak było.

[MKrajes 133]

Też myślę o ciągniku ok 140 km, john deere jest drogi powyżej 300 tys brutto ale jak już jd to nie 6M tylko 6R m jest produkowany w chinach nie polecam ,,emki".

Ja myślę o ciągniku new holland t6140. Tyle że musisz lać adblue. jest trochę tańszy, no ale john deere jest mocniejszy wiadomo marka

silniki są z tajwanu, skrzynia z kongo a opony z gumy orbit a wszystko poskładane przez dwóch wybitnych fachowców pana Mietka i Władka w szopie w jakimś Pierdziszewie dolnym. Oto całą prawda o JD

 

 

Serie 6 i niżej składają w niemieckiej fabryce Manheim a 7 i w górę chyba w stanach przynajmniej tak było.

 

Nową serię 5M produkują w całości w stanach. 6M i 6R oraz 5MC i 5RC w niemczech

 

 

Miałem okazję testować 6150M. Ciągnik bardzo mocny, spalanie nie było wcale takie kosmiczne jak wszyscy twierdzą. Co do awarii to z tego co się orientuję jakieś sporadyczne przypadki ale nic wielkiego naprawione w ramach gwarancji i spokój. DPF masz dużo mniej problemów niż z adblue zwłaszcza zimą. Wnętrze kabiny znane ze starej dobrej serii 6030. Cena jaką nam zaproponowano za 6150M to było cos ok 300 tys właśnie.

[kris14 267]

6M ma przednią oś ZF, tak samo jak 6R.

Obydwa produkcja w Mannheim.

[andrzej2257 142]

Pewnie tak, bynajmniej u mnie w 5720 siedzi cararo. Miedzy 6M a 6R jest ponad 50 tyś różnicy minimum a to sporo jednakże sporo przydatnych rozwiązań ma 6 R czego niema M coś za coś.

[Gość]

Właśnie nie koniecznie. Bo jedyna różnica to kabina i jej wyposażenie czyli obsługa ciągnika po przez dotykowy wyświetlacz, a co za tym idzie elektrozawory, natomiast w M tylko mechaniczne sterowanie hydrauliką. Po za tym obie serie R i M można wyposażyć w takie same rzeczy. Silnik też się nie różni,w przeciwieństwie do poprzedniej serii: wersji premium - 4 zawory na cylinder i wersji comfort - 2 zawory. W M-ce nie jestem pewien ale wydaje mi się że tej najnowszej skrzyni chyba też nie można brać. Ale ja w życiu nie pchał bym się w skrzynię która jest nowością. Za 10 lat gdy wszystkie niedociągnięcia wyjdą i poprawią może i tak, ale nie teraz.

Edytowano Czerwiec 10, 2014 przez Gość

[martin0000 104]

Swego czasu rozmawiałem z dealerem we Fricke, to mówił że lepiej wziąść "M"ke bo można wsadzić do niej obojętnie jaką skrzynie i lepiej się na tym wyjdzie-to tylko tak na marginesie.

[konrad97 0]

ja swego czasu rozmawiałem z dealerem we Fricke to mówił że lepiej wziąść "M"ke bo można wsadzić do niej obojętnie jaką skrzynie i lepiej się na tym wyjdzie ale to tylko tak na marginesie

 

 

No włąśnie jak mój wujek by brał ciągnik to pewnie też we Fricku bo jest blisko .

 

 

Dzięki wam za odp i licze jeszcze na jakieś . A wie może ktoś może jaka może być cena tej M'ki ?

[Gość]

Ja wiem że 6115 M można kupić po ostrych negocjacjach za te 220 netto z przednim TUZ, szerokie opony, halogeny no w ogólnie dobrym wyposażeniu. .

Edytowano Czerwiec 11, 2014 przez Gość

[Gość Profil usunięty]

U koleżki była 6140m na testach w 4 garach. Dealer zażyczył sobie chyba 290 netto. i to na dobrej opcji

M sprawdzała się znakomicie lecz brak amortyzacji kabiny to zła sprawa

[qazi 61]

Też myślę o ciągniku ok 140 km, john deere jest drogi powyżej 300 tys brutto ale jak już jd to nie 6M tylko 6R m jest produkowany w chinach nie polecam ,,emki".

Ja myślę o ciągniku new holland t6140. Tyle że musisz lać adblue. jest trochę tańszy, no ale john deere jest mocniejszy wiadomo marka

 

 

JD 6140m bedzie mocniejszy od tego NH bo t6.140 ma 110 KM tylko, jak chcesz porównać jakiegoś NH do tego JD 6140m to proponuję NH t6.175 albo cos z T7.

[MKrajes 133]

Żeby NH dawał radę JD w ciężkiej pracy to trzeba myśleć na serią T7.

 

Pomyśl na 6150M zamiast 6140M cenowo róznica jest minimalna a ciągnik już odczuwalnie mocniejszy

[AS2 199]

W którymś z tegoroczych numerów Top Agrar był dodatek z testami ciągników czterocylindrowych i najlepiej pod względem realnego uciągu oraz zużycia paliwa na kWh wypadły Valtra N163 i Claas Arion 550. Trochę gorzej zaś wypadły John Deere 6130M i Case Maxxum 130 (jednak oba na podobnym poziomie). Inna sprawą jest to, że w poszukiwanym przez Ciebie przedziale 130-140 KM przypadałyby Valtra N123 i Claas Arion 530 a wtedy wyniki mogłyby różnić od przedstawionych. Nie wypowiadam się na temat awaryjności tych ciągników, ponieważ nie posiadam nawet żadnej z wymienionych marek. Jeśli jednak miałbym kupować John Deera to raczej sześciocylindrowego. Czwórki mnie jakoś do siebie nie przekonują.