Zaloguj się, aby obserwować  
Chlop002

MTZ 82 do zrywki dłużycy

Polecane posty

Chlop002    1

Cześć,

Witam Was wszystkich po raz pierwszy na tym forum. Mam pytania do posiadaczy MTZ 82, którzy robią nim w lesie, a mianowicie:

 

- Ile kubików jest w stanie uciągnąć w całych długościac?.

- Jaką wyciągarkę najlepiej na nim montować?

- I gdzieś czytałem że ma słabą pompę i nie wiem czy styknie pod dźwig, a od czasu gdy LP wprowadziły chorą kłodę hds staje się niezbędny.

- Oraz niezwykle ważne, jak jest z dostępnością części ?

 

Wdzięczny będę za każdą podpowiedź, gdyż chciałbym owe cudo nabyć, spotyka się je w cenach ok. 15 tyś. co jest argumentem przemawiającym za mtz-em.

No ale n ie wiem czy 80 kucyków to nie za mało, chociaż lkt 80 też ma tyle i daje radę do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/70388-hds-na-pompie-z-mtz/

Polecam podpiąć się pod ten temat i porozmawiać z chłopcami którzy się w nim udzielali.

Lkt nawet nie porównuj do ciągnika. To całkiem inna maszyna która została stworzona do pracy w lesie. Ciągnik żeby mu dorównał pod względem roboty jaka robi musiał by być dwa razy większy.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowcamlody    53

Jedynym rywalem belarusa jest ursus 914, ten jest lepszy w góry bo szerokie opony przód tył no i obciążniki w kołach, mtz żeby fajnie szedł musi mieć z 400kg na przodzie bo lekki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

A który to 914 ma szersze opony? Mtz 82 w standardzie stoi na felgach 38 cali ale są jeszcze 30-ki i 34 które chyba najbardziej bym polecił. A 18,4R34 to już kawał gumy.

Wszystko zależy jakie założy. Faktem jest że mtz-ta trzeba dociążyć. Ale to akurat najmniejszy problem.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlop002    1

Czytałem Kolego, ale tam wypowiadają się o hds. A mnie zależy na informacji typu: czy na terenie nizinnym, gdzie bywa wilgotno, uciągnie np. trzy sosny w całej długości każda po ok. 1,5 m3. I czy styknie mi wyciągarka 4,5 tony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Napisz do tych co się w temacie udzielają. Bo zrywki nie robiłem tylko przyczepę ciągałem w lesie.

Ale co do części to chyba nie ma drugiej takiej marki która na necie miała by tyle części.

Chodzi ci o wciągarkę na tuz?


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlop002    1

Wyciągarkę na tuz montowaną. Najlepiej z płytą oporową i by lina wychodziła wyżej niż w samoróbach na bloczku, bądź rolkach. A powiedz mi mówiłeś o dociążaniu, jak najprościej to zrobić? Pytam o takie pierdoły może z pozoru proste, bo dotąd jeździłem tylko U 60.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Wciągarek jest multum, na necie zdjęć od groma kwestia tylko podpatrzyć to co cię interesuje. najlepiej na fabrycznym wyrobie.

A co do obciążenia to zależy od możliwości w twoich okolicach. Ja mam około 340 kilogramów na przodzie. Lagi ważą po 70, ramka do pługa śnieżnego którego nie zdejmuję 70 i cztery obciążniki z forszaja po zdaje się 36 każdy. Prócz tego chomikuje ołów. Mam już koło 100 kilogramów. Porobię obciążniki zalewając profil do szybkiego demontażu. Z betonu bym nie robił bo wielkie a waga mała. Tak że wszystko zależy jakie twoja okolica daje ci możliwości.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlop002    1

Właśnie bywa błotnisto nie zawsze ale jednak i boję się że jak za dużo na przód założę to może się topić, chyba że się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

To z czasem założysz szersze koła z przodu 13,6R20 lub 360/70R20. W każdym razie nie przekonasz się póki nim nie wyjedziesz.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robson0709    0

witam. czytałem twoje forum i mtz 82 daje rade w lesie ale pociagnac to maks 3 m3 (sosny swierka) na raz wiem co pisze bo zrywam na mtz juz prawie 9 lat. Oczywiscie czasami pociagnie sie wiecej ale to musi byc prosto jak na stole i twardo :) . co do wyciagarki to mam osobiscie UNIFOREST uciag 4.5 tony i daje rade(mam ja juz prawie 5 lat zadnych remontów ale rocznie tak to zrywam nia tylko srednio około 1000 do 1500 m3) ale jak bym miał drugi raz kupic to kupił bym z pilotem a nie linkami po prostu wygodniejsze. a przód to trzeba dociązyc bo sie dzwiga. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowcamlody    53

11.2r20 a 12.4r24 no i 15.5r38 i 18.4r34 to jest różnica nie tylko w szerokości ale i w obwodzie a co do zmiany opon to co za problem do ursusa założyć 14.9r24 na przód a na tył 18.4r38 albo 520/70r34.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mironeks    6

Wymiana kół na szersze do zrywki w bagnistych lasach jest wskazana a w suchych na orginalnych będzie dobrze ciągnoł , obciążnik na przód z pół tony bym polecił i może to być

pług od spycharki a z pługiem to jedziesz przez chaszcze jak „ dzik przez kartofle '' i nie niszczysz ciągnika .

Ciągnikiem bez przedniego napedu 65km na chwytaku z pół tonowym pługiem targałem 3m3 dęby i pługiem mygłowałem , wciągarka jest dobra w mokrych lasach lub na

trzebieżach a na zrębach lepszy jest chwytak szybciej zerwiesz bez wysiadania z ciągnika .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
johenek    5

Ja wcześniej pracowałem na MTZ 82 a obecnie na młodszym bracie(Belarus 820). Do pracy w lesie nie ma lepszego ciągnika, ponieważ są do nie go tanie i łatwo dostępne części. Będziesz musiał wprowadzić kilka modyfikacji aby dobrze sobie radził w lesie. Wadą jest wąskie ogumienie z przodu, czasami lepiej było wyłączyć przedni napęd niż jeździć z włączonym, ponieważ przodek jeszcze gorzej wpadał i łatwo było się zakopać. W mtz z mostem stożkowym jak będziesz pracował w mokrym terenie, to raz na rok będziesz wymieniał łożyska w piastach(całe szczęście da się wrócić do domu na 3 kołach :)) Będziesz musiał dociążyć przód bo jest dość lekki i jak zapniesz ładne klocki to przednie koła nie dotkną ziemi(ja miałem założone około 650kg i dość często oglądałem chmury) Łatwo jest też urwać podporę co łączy wały napędowe od przedniego napędu.

Ja mam wyciągarkę własnoręcznie zrobioną tylko mechanizm jest z jakiejś ciężarówki o uciągu 8 ton(według tabliczki która była wcześniej), osobiście nie polecam wyciągarki na TUZ ponieważ kiedy zaczniesz ciągnąć pod kątem to umiom pokrzywić się ramiona.

Dużą zaletą jest to że posiada on podnoszenie dwustronnego działania i kiedy sie zakopiesz wystarczy urznąć piłą pniak i podłożyć pod belkę, a następnie podnieść cały tył ciągnika po czym można nawrzucać pod koła gałęzi.

 

PS: Jak masz jakieś pytania to śmiało pytaj albo pisz na priw albo na gg :)


KPK Kumurun Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlop002    1

Dzięki za fachowe opinie i porady koledzy, to naprawdę cenne. Jak będę miał jakieś pytania jeszcze, to napewno się odezwę. A teraz do rodziny lecę, bo święta. Wesołego alleluja. Naradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj