Zaloguj się, aby obserwować  
Lukasz48

Jak i czym konserwujecie rozsiewacz?

Polecane posty

Lukasz48    3

Witam!

Może już o tym było, ale odświeżę temat.

Zacznę jak to wygląda u mnie. Po każdym dniu rozsiewania nawozów myję rozsiewać myjką ciśnieniową i pozostawiam na 1-2 godz. do wyschnięcia. Po wyschnięciu smaruję elementy robocze olejem (łopatki, tarcze i dno leja). Kiedyś używałem do tego celu pędzla a ostatni używam spryskiwacza (takiego po płynie do mycia szyb) i sprawdza się to dobrze.

Co do oleju to mam teraz dylemat. Oryginalny olej jaki dostałem przy zakupie rozsiewacz Bogballe właśnie mi się kończy. Zastanawiam się czy warto zainwestować w jakiś specjalny olej konserwacyjny/ochronny/antykorozyjny, czy może używać zwykłego oleju typu Superol itp.

Jak to wygląda u Was?

Ciekawi mnie głownie jakiego oleju używacie i czy smarujecie po każdym myciu?

Może ktoś się też wypowie jak zakonserwować rozsiewacz po sezonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stalon    25

Po myciu tak samo myjką ciśnieniową, przepalony olej rozprowadzam po dnie tak do połowy wysokości miotłom otwieram i zamykam pare razy otwór i jak dotąd zero śladów korozji a lej z 80 lat tyle ze cały czas garażowany

Edytowano przez stalon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romek6340    221

Podobnie jak wyżej do konserwacji olej przepalony choć różne opinie o tym się słyszy. Z tym, że rozsiewacz jest zawsze garażowany. Jeżeli masz jakiś nowy rozsiewacz (jak wnioskuje z postu) i ci go szkoda tak "brudzić" to jak najbardziej nowy, nieużywany olej się nada. Ewentualnie wymieszać ze smarem żeby był gęściejszy i się lepiej trzymał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mds212    2125

To pogratulowac :D Bo te nowe rozsiewacze to po 2 latach juz widac rdze na ocynku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemek2203    11

Ja również po rozsianiu nawozu myje i lece starym olejem silnikowym, rdzy nie widać ale jest garażowany więc to też dużo daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz48    3

Waśnie mam roczny rozsiewacz Bogballe i już widać pierwsze ślady korozji. Kolega ma Amazone i też po jednym sezonie korozja w kilku miejscach wychodzi.

Niestety z tymi nowymi są problemy z korozją bo podobno inne farby teraz są. Poprzednie zostały wycofane bo były szkodliwe dla środowiska podobno.

 

Co do przepalonego oleju to z tego co mnie kiedyś uczono to nie powinno się go stosować do konserwacji gdyż zużyty olej zawiera substancję żrące które niszczą powłokę.

 

Myślę że kupie zwykły tani olej do smarowania w sezonie a na zimę zakonserwuje rozsiewacz smarem i powinno być dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15287

Ja myję myjką, wyschnie to olej przepracowany rozcieńczam ropą i spryskuję spryskiwaczem ogrodowym. I do garażu. Lejek na dworze tyle co czas trwania siewu. Rok 84 i jak nówka tylko łopatki farba starta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz48    3

Mój też garażowany jest i mimo to korozja wychodzi. Mam tylko nadzieję że korozja nie biedzie rozwijać się w szybkim tempie.

Ciekawy pomysł z tym opryskiwaczem ogrodowym. Też planuje kupić taki 1L opryskiwacz do tego celu. Dużo wygodniej jest spryskać wszystkie miejsca niż smarować pędzlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid0605    22

Dobrze umyć ropa z przepalonym olejem silnikowym w ropownice całego wypsikać i jest dobrze.... My w firmie wszystko tak konserwujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ventomaniak    29

A myślałem, że tylko polskie rozsiewacze tak słabo zabezpieczone. Nie tylko farba jest ważna ale przygotowanie materiału do malowania, a z tym jak widać też słabo. Skoro po roku już wychodzi to co będzie dalej? Olej pewnie spowolni korozje ale nie zatrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez jacek3773
      Sprzedam kosa , 
       
    • Przez Luki1988
      Czy ktoś posiada taki rozsiewacz na cztery łopatki na talerzu (dwie długie, dwie krótkie) i wie jak je ustawić żeby wysiew saletry był równy na 12 m ?
    • Przez przemek4534
      Witam wszystkich, pare dni temu zostałem posiadaczem rozsiewacza do nawozów Rauch beta 1100 i mam problem z prawidłowym podłączeniem przewodów hydraulicznych, a owe są 3, roziewacz posiada tez sterownik do pojedynczego otwierania i zamykania zasuw, oraz hydromotor do mieszania nawozu, patrząc na przewody jeden jest grubszy co świadczy że jest to powrót oleju natomiast dwa ciensze.... jeden do zamykania zasów, drugi do napedu hydromotoru, jak to zrobic zeby wszystko dzialalo bo jak próbuje to mieszadło sie kreci wolno albo wcale i trzeba te wajchy trzymac, wspolpracuje z mf3670. jeżeli ktos posiada taki rozsiewacz prosze o pomoc.
    • Przez Piters182
      Cześć. Zakupiłem rozsiewacz do nawozów najbardziej prestiżowej i najdroższej marki. Po upływie około 2 lat zaczęły pojawiać się oznaki korozji, a po 2 następnych latach niesamowicie zaczęła farba schodzić sama a pod farbą głębokie wżery korozji. Zacząłem to reklamować firmie która mi sprzedała, powiedzieli że to normalne, bo rozsiewacz jest pomalowany ekologicznymi farbami, powiedzieli żeby podesłać im zdjęcia,  kilkakrotnie zgłaszałem, wysyłałem zdjęcia ale zawsze było bez żadnej odpowiedzi. Na dzień dzisiejszy mało już co zostało farby na tym rozsiewaczu, nie długo będą dziury się robić, palcami można płaty farby ściągać. Jeśli by był to polskiej firmy rozsiewacz za 5 tyś zł to bym jakoś to przeżył, ale jak się kupuje MERCEDESA  w rozsiewaczach i płaci się grube pieniądze to już coś człowiek chce wymagać, ale jak nawet 5 lat taka maszyna nie może wytrzymać to coś jest nie tak. Mam w planach napisać jakieś im pismo w którym będzie zawarta przymusowa odpowiedz od firmy co z tym dalej robić. Czy komuś się zdarzył podobny w tym stylu problem z maszyną i doradzi co zrobić w tej sytuacji ?
    • Przez Fortis160
      Witam dostałem ofertę na Bogballe L1 plus hydraulicznie otwierane zasuwy,plandeka,nadstawki na 1200l za 22tyś netto co myślicie o tym rozsiewaczu mówią że to "mercedes" wśród rozsiewaczy,może są jacyś użytkownicy takiego i się wypowiedzą na jego temat
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj