domguralesku

Nie spuszczona woda z bloku

Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Przed uruchomieniem tego ciągnika trzeba i tak zdjąć tą głowicę i sprawdzić jak wyglądają tuleje i przy okazji dać tą głowicę do sprawdzenia, jeżeli poszła woda do oleju z jakiegoś powodu to mogła i dostać się na tuleje, a po tylu latach to mogą już być nieźle skorodowane.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MrPit96er    0

dużo by było roboty ze zdjęciem głowicy ? poradziłbym sobie sam ?

Edytowano przez MrPit96er

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Roboty to dużo nie ma, tylko skąd ja mam wiedzieć czy Ty byś sobie poradził, trzeba odpowiednio dokręcić, ustawić zawory, to nie tak hop siup zmiana d*p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MrPit96er    0

coś jeszcze należałoby sprawdzić ? może nalać kapke oleju na cylinder , przeczyścić przewody paliwowe,wymienić filtry,nalać świeżego paliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolas123    88

Nie sciagaj głowicy, po sprawdzaj broki, czy woda ich nie powypychała, sciagnij pokrywe zaworów, sprawdz broki, jak nie powywalane to zalewaj olej i pracuj, ew jak chcesz byc super rzetelny, to wykrec wtryski, i zalej cylindry naftą, odkrec korek oleju i poczekaj az spłynie, w razie sklejonych pierscieni ruszy je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Karolas z ciebie mechanik jak z koziej d*py trąbka, jak wypchnęło korek od spodu to jak ma sprawdzić bez zdjęcia głowicy? 10 lat nie odpalany ciągnik to wiesz jak mogą wyglądać tuleje jak poszła tam woda? Pod pokrywą zaworów masz broki? zastanów się co piszesz.       ;[  i nie w*urwiaj ludzi. 

Edytowano przez KORSARZ1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolas123    88

Sam jesteś kozia d*pa, masz w głowicy od c330 jakies korki do komór spalania? Tam coś mogło wepchnąć? Jesteś nie poważny, albo nie znasz zasady działania silnika. Skad ta woda miała sie dosytać do tych tulei? Teleportować sie tam? A jak Ty nie wiesz gdzie pod pokrywą zaworów są broki na głowicy, to juz ja Ci nie bede tłumaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Puknij się w ten głupi łeb, a jesteś pewien że głowica nie pękła i woda dostała się też na tłoki? jak ten silnik ostatnio był odpalany to ty jeszcze na stojąco wchodziłeś pod szafę, odkurzacz sobie uruchom bez większych ceregieli po takim czasie a nie silnik i do tego jeszcze być może ze zardzewiałymi tulejami. Chyba wyraźnie napisałem że głowica powinna być sprawdzona na szczelność, o ile to jeszcze głowica, bo równie dobrze mógł i pęknąć blok miedzy tulejami.

Edytowano przez KORSARZ1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolas123    88

To juz żadnego korka do tulei nie wypchneło tylko głowica popekała, tuleje zardzeiwały i blok miedzy tulejami popekał? Przestań obrażać kogoś kogo nie znasz i robić jakieś awersje do wieku, bo z tego co widzę poziom dyskusji jaki prowadzisz jest równy gimnazjum. Po to w bloku i głowicy są broki by w razie zamarzniecia uszły one a nie popekał blok i głowica.  Szanse na to są 50%. Teraz jak teraz zwali głowice i okaże sie ze tuleje sa zardzewiałe to czeka go remont, a jak zdejmie i okaże sie, że nie sa zardzewiałe, to ma wysłać do Ciebie rachunek? W dzisiejszych czasach do wnetrza silnika da sie zajrzeć bez sciagania głowicy i narażania na koszty. 

Dziwi mnie jednak ze Tobie te korki z głowicy zniknęły tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

Jeśli  ktoś  radzi  uruchomić  silnik- w  którym  prawdopodobnie  woda  poszła  do oleju-  po  10  latach  ,  bez  sprawdzenia stanu  tulei , to  uchowaj  Boże  od  takich  porad  :P .

Radziłbym  zdjąć głowicę  i  oddać do  sprawdzenia  , jak pisze @korsarz

Ja odkręciłbym  też miskę  i  sprawdził  stan  wału 

  • Like 1

;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MrPit96er    0

olej też należałoby pewnie wymienić, a więc moje pytanie, to jaki olej by był najlepszy? ile go tam wejdzie, i jeśli chodzi o olej silnikowy to który superol kupić i ile trzeba wlać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wujekk110    44

Ja Ci radzę tak samo jak "mariuszd93", odkręć miskę olejową i panewkę wału korbowego,jeśli pod penewką na wale zauważysz ślady rdzy, wówczas nie próbuj uruchamiać śilnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

To juz żadnego korka do tulei nie wypchneło tylko głowica popekała, tuleje zardzeiwały i blok miedzy tulejami popekał? Przestań obrażać kogoś kogo nie znasz i robić jakieś awersje do wieku, bo z tego co widzę poziom dyskusji jaki prowadzisz jest równy gimnazjum. Po to w bloku i głowicy są broki by w razie zamarzniecia uszły one a nie popekał blok i głowica.  Szanse na to są 50%. Teraz jak teraz zwali głowice i okaże sie ze tuleje sa zardzewiałe to czeka go remont, a jak zdejmie i okaże sie, że nie sa zardzewiałe, to ma wysłać do Ciebie rachunek? W dzisiejszych czasach do wnetrza silnika da sie zajrzeć bez sciagania głowicy i narażania na koszty. 

Dziwi mnie jednak ze Tobie te korki z głowicy zniknęły tak szybko.

 

Człowieku nie wiem którędy poszła woda, ale poszła, owszem są korki i teoretycznie powinno je wypchnąć, tylko często i gęsto rozwala blok też.

Jak wymiana uszczelki to są u ciebie straszne koszty, to ja mogę za nią zapłacić.

Samo radzenie uruchomienia silnika po tylu latach ot tak sobie to już trzeba być kompletnym już nie powiem co. NIE NO TAKI JASNOWIDZ JAK TY TO PEWNIE ZAJRZY DO WNĘTZA SILNIKA BEZ ROZBIERANIA.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol210    12

Olej nie chroni od rdzy tak samo jak smar,ma tylko ,,zapobiegawcze" działanie. Gdy ktos lubi mechanike i natknął sie na zanurzone w oleju lub w smarze po ... x...ieciu latach moze doświadczyć ślady rdzy lub kupę rdzy.Taki silnik to moze byc juz złom jesli tam woda byłą na wysokosi wału.

 

PS: Wysadzilo mi w. c360 blok od strony ponpy i 4 głowice czy mogło rowniez peknac miedzy tulejami czy to maloprawdopodobne? bo nie wiem czy kupować głowice i spawac blok.Prosze o rady,ja rowniez doradzalem jak tylko mogłem na forum

Edytowano przez karol210

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Karol, trudno powiedzieć czy pękł między tulejami też, jeżeli pękł na zewnątrz to można mieć nadzieję że tylko tu pękł, jak byś prowizorycznie jakoś chwilowo zakleił to pęknięcie i nalał wody do bloku to zaraz pokaże czy są przecieki gdzieś indziej.

A nie lepiej było by kupić inny silnik?

Edytowano przez KORSARZ1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol210    12

Ten silnik chciałbym dokończyć( chodzi o wal i panewki) a pieknie chodził,Najważniejsze jakie jest prawdopodobieństwo ze pękł rowniez miedzy tulejami w c360 ?

silnik zaczyna sie od 1900 zl za uzywke do 4 tys po regeneracji tyle ze na wymiane nie biorą z peknietym blokiem,chyba ze ktos zna kto bierze?

 

PS; wystarczy -5 stopni w przewiewnym miejscu i koniec.Bizon pod plandeka a c330 cala bo w szopie stala i dzieki Bogu całe są.SPUSZCZAJCIE WODE gdy tylko pokaże 0* stopni, lepiej byc przezornym

Edytowano przez karol210

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Tego Ci nikt nie powie jakie jest prawdopodobieństwo, zaciągałem kiedyś zamarznięty ciągnik sąsiada, że jak odpalił to z paska wentylatora sypał się dym i trzeba było zaraz popuścić, tak stała pompa wodna i silnik nawet korka nie wywalił ani nie pekł, a w niektórych ledwie dobry przymrozek i już narobi bałaganu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol210    12

Dzięki Korsarz,ale jak bedzie cień wątpliwości to nie ma co głowic kupować i kleic bloku tak mi sie wydaje.Wyobraz sobie orka 20 ha ornego c330 = tydzien bez zlazenia z ciągnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek987    63

Panowie ale pitolicie - spuszczacie się nad tym ciągnikiem jak byście rakietę odpalali i mieli nią lecieć :D:P :lol: Już pomysły aby w panweki zaglądać, może jeszcze sprzęgło się zapiekło i coś w skrzyni, a najlepiej to rozkręć go całego bo mrówki prze 10 lat mogły przeprowadzić akcje niszczycielską :D

Kolego @ MrPit96er. Kręciłeś korbą ten silnik???? Jeśli chodzi lekko to spróbuj zalać nowy olej, wymień filtry paliwa, odpowietrz układ paliwowy i spróbuj odpalić. Nie polecał bym palić na zaciąg ponieważ jak by coś chwyciło to nie poczujesz tylko urwiesz. Najlepiej na rozruszniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek987    63

A jak by miało być? - po prostu bedziesz pewien że wszystko ok. Oleju wlewasz według miarki (chyba około 7l), wypłukaj układ paliwowy ponieważ słyszałem że z ropą jak długo stoi to robi się coś nie tak (tylko słyszałem bo u mnie nigdy za długo nie stała ^^ ) i próbuj odpalić. Gdyby było coś nie tak to będziesz słyszał jak chodzi.

Mam pytanie - czy ten ciągnik stał w całkowicie suchym garażu, czy w jakiejś stodole gdzie były możliwe jakieś przecieki w dachu???? Bo tyle wody co napisałeś to nie mogło być w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wujekk110    44

Jeszcze raz Ci radze,ocenę stanu śilnika zacznij od obejrzenia powierzchni szlifowanych wału korbowego,jeśli zauważysz nawet małe ślady rdzy, trzeba je szczyścić a panewki przed złożeniem wysmarować olejem, najlepiej olejem Turdus. W przeciwmym razie jeśli w takim stanie (na sucho miedzy panewką a wałem i ze rdzą) będziesz uruchamiał śilnik, doprowadzisz do zatarcia wału. A to już będzie o wiele razy poważniejsza awaria, jak być może dotychczas się stała. Wówczas czas potrzebny na naprawę i koszty będą nie współmierne do tych, jak wcześniej nie zweryfikjesz stanu wału. Jak z tym się uporasz, przed przykręceniem miski olejowej, wykręć wtryskiwacz i przez otwór sprawdź stan tuleji, jeśli zauważysz ślady rdzy, nalej nafty, jak radził  kolega wcześniej,  nalej wody i sprawdź czy nie cieknie. Jeśli nie cieknie, przykręć miskę olejową, wymień filtr oleju, nalej oleju, najlepiej Turdusu w ilości 8 - 9 litrów. Dopiero teraz, przed uruchamianiem przy pomocy rozrusznika, pokręć długo śilnik korbą (odciągnij odprężnik), aby olej dopłynął do panewek wału. Odkręć też klawiaturę zaworów i podczas odpalania zobacz czy olej dochodzi na klawiaturę, Wymień też olej w filtrze powietrza, pompie wtryskowej oraz filtry paliwa. 

Edytowano przez wujekk110

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MrPit96er    0

@Wojtek987 ciągnik stał w garażu

ja wiem, że należy wszystko dokładnie sprawdzić, chciałem porostu po dowiadywać się co należałoby sprawdzić, zrobić, będę go remontował dopiero na wiosnę, a możliwe jest. żeby porostu oleju było kiedyś tyle wlane czyli tam trochę ponad 10 l? zmieści się tam tyle? jeśli choćby nawet została jakaś woda niespuszczona, to i tak chyba nie było by jej na tyle dużo żeby rozsadzila coś, co nie? kiedyś wlewalem wodę do chłodnicy, co patrzyłem, czy będzie gdzieś cieknac, to weszło coś koło 4-5l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MrPit96er    0

bo i tak nie opłacało by mi się teraz go robić, pozatym i tak musiałbym kupić aku i opony. A ojczym i tak mi powiedział że na wiosnę jak już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez PiotrekMTZ
      W moim C-330 jest problem typu:jak naleje wode do chłodnicy i odpale ciągnik,w pewnym momęcie wyrzuca wode z chłodnicy.Myślałem że to uszczelka pod głowicą,ale niestety nie
      Prosze o jakieś podpowiedzi
    • Przez hus2431
      Witam. Czy miał ktoś kiedyś styczność z generatorem HHO i wie jakie są wyniki spalania i mocy po zamontowaniu takiego generatora? Czy to na prawdę jest takie cudowne cacko, że zmniejsza spalanie o 20-30% i zwiększa moc silnika? Wszystkie informacje jakie znalazłem na ten temat były podawane przez producentów nie mogłem znaleźć informacji udzielonych przez samych użytkowników tego urządzenia dlatego zwracam się do was użytkowników Agrofoto
       
      link do generatora:
      http://allegro.pl/hho-generator-ciagnik-na-wodor-4-6-5l-i6004627515.html#thumb/8
       
       
      Temat zamykam, a Ty powinieneś jeszcze dostać ostrzeżenie za zamieszczanie linków do aukcji.
    • Przez RubenDesiewicz
      Witam, posiadam około 1 ha ziemi piaszczystej, mocno piaszczystej. I oto moje pytanie. Co mogę uprawiać na takiej glebie, aby dawało to dobre plony? Oczywiście bez nawadniania się nie obejdzie na takiej glebie, więc nawadnianie na 100% by było.
       
      Czy truskawki nadawały by się na typowo piaszczystą glebę?
    • Przez weronika898
      Hej. Mam sporą działkę i niestety na odpowiedni dbanie o nią schodzi mi sporo wody. Znajoma poleciała mi http://urzadzamyzielen.pl/oferta/nawadnianie-ogrodow/, ponieważ firma jest solidna i fachowcy bardzo profesjonalni. Dzięki ich nawadnianiu można zaoszczędzić do 50 % wody!
    • Przez jacek660
      Witam! 

      Mam pare groszy do zainwestowania i trochę ziemi i pomyslalem ze moze warto pojsc w borówkę lub truskawkę. Borówka będzie rosła niedaleko domu moich rodziców obok którego jest studnia głębinowa. Prowadzenie plantacji jest niemożliwe bez systemu nawadniania. Pomyślałem że linia zasilana będzie z 3 zbiorników po 1000l które będą napełniane pompą ze studni co kilka/kilkanaście dni. I tu moje pytania:

      Czy jeśli zastosuje węże z kompensacją ciśnienia, ( http://nawadnianiekris.pl/pl/p/Linia-kroplujaca-XFD-33-cm.-z-kompensacja-rolka-100-m.-/44) konieczne będzie zastosowanie pompy czy sama grawitacja zrobi robotę?
      Czy lepiej zastosować normalne węże ( http://nawadnianiekris.pl/pl/p/Linia-kroplujaca-Drip-line-CLASSIC-33cm-rolka-50-metrow/43 ) a przy wyjściu ze zbiornika dać pompe? 

      Tej jesieni zamierzam wysadzić 160 krzewów borówki amerykańskiej i drugie tyle dosadzić wiosną i do tego posadzić 20a truskawek. Owoce mają stanowić tylko dodatkowe źródło dochodu (przynajmniej narazie )
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj