Lepiej uprawiać owies w mieszance czy w zasiewie czystym? W którym przypadku można się spodziewać lepszego plonu?

[innaperspektywa 0]

Wszyscy powszechnie wiemy , że mieszanki są alternatywną metodą ograniczenia ujemnych skutków zasiewów jednogatunkowych zbóż.

 

Czy tak też jest faktycznie w przypadku owsa będącego komponentem w mieszance?

 

Z praktycznego doświadczenia wiem,że owies siany w monokulturze jest bardziej odporny na mączniaka prawdziwego niż jako składnik mieszanki.

A jakie wy macie spostrzeżenia??

 

Pozdrawiam.

[bycza 1]

każde zboże będzie rosło lepiej samo, sam owies da ci lepszy plon

[innaperspektywa 0]

z plonem się zgadzam, ale ze kazde zboże samo lepiej rośnie?. Przecież cechą polskiego rolnictwa jest duży areał mieszanek zbożowych.

[adamkon 16]

Więc w takim razie tylko w Polsce lepiej rośnie w mieszankach, bo na zachodzie nikt nie sieje mieszanek zbóż.

[boku27 226]

Dla mnie mieszanki owsa, jęczmienia i pszenicy to pomyłka. Od razu argumentuje dlaczego. Głównie chodzi o termin dojrzałości ponieważ jęczmień już się kuli owies w sam raz a pszenica zielonkawa. Gdy się za długo czeka to owies zaczyna się odmładzać jęczmień się skuli a dopiero pszenica dojrzeje. Ja nie preferuje tego typu mieszanek bo ani tego później sprzedać na paszę ani to przechować.

[innaperspektywa 0]

Na Zachodzie też , ale ta liczba maleje. Warto się zastanowić, dlaczego Polska pod względem powierzchni zasiewów zbóż pozostaje w UE na drugim miejscu?

[Ajluk 0]

Mieszanka dobrze wychodzi, jeżeli składa się z rośliny strączkowej i rośliny podporowej (zboże) Jednak owies najlepiej wychodzi i plonuje jak uprawiany jest sam

[milanreal1 319]

Na Zachodzie też , ale ta liczba maleje. Warto się zastanowić, dlaczego Polska pod względem powierzchni zasiewów zbóż pozostaje w UE na drugim miejscu?

Polskie rolnictwo w porównaniu do zachodniego jest niestety strasznie zacofane, bardzo dużo małych gosp gdzie dopłaty bezpośrednie są źródłem dochodu, nie używa się śor i nawozów. Do tego bardzo głupie przekonanie że żyto i mieszanki zbożowe są gatunkami ekstensywnymi.

A czemu 2 miejsce? Bo zboże najłatwiej uprawiać, i każdy idiota jest w stanie je zasiać i zebrać kombajnem.

A mieszanki zbożowe to największa głupota jaka istnieje w Polsce, istnieje chyba z powodu że ludzie nie potrafią przechowywać i mieszają kilka gatunków.

Sens mają tylko mieszanki zbóż jarych ze strączkowymi i siew kilku odmian jednego gatunku (dobre w przypadku jęczmienia i pszenicy jarej).

[mtz82r96 4]

Zgadzam się z wami, że mieszanki z owsem nie mają sensu. Dojrzewają w różnym czasie, ale też jest inny powód - chcąc to opryskać legalnie od grzyba, albo nawet zaprawić nasiona, to mamy problem, bo jest mało środków zarejestrowanych na owies i inne zboża (większość środków nie ma rejestracji w owsie).

Ja sieje mieszankę jarą złożoną z pszenicy, pszenżyta i jęczmienia i uważam, że to ma sens. Tamten rok nie był sprzyjający w moim rejonie dla jęczmienia, a taka mieszanka udała się zdecydowanie lepiej (ok. 1,0-1,5 t/ha). Ja przeznaczam zboże dla świń, więc nie mam problemu ze sprzedażą, a to jest główna wada mieszanek.

[gumaa87 84]

Panowie, to co polecili byście na paszę dla krów? Co roku siałem mieszankę, owiec, pszenica jęczmien, wyka, lub peluszka. Teraz chce zasiac owies w czystym siewie, łubin żółty w czystym, pszenżyto mam posiane, pszenice tez. No i zastanawiam sie czy te rosliny wystarczą na śrutę, czy zasiac jeszcze np. jęczmien z wyka/peluszką?

[Gość Profil usunięty]

Mieszanki z owsem to zły pomysł z wszystkich powodów wymienionych powyżej. Ponadto mieszankę jest dużo ciężej sprzedać niż czysty owies i może być przeznaczona wyłącznie na pasze. Dużo lepszym rozwiązaniem jest uprawa owsa w celach konsumpcyjnych(na płatki owsiane). Fakt trzeba o niego dbać bardziej niż o owies uprawiany na paszę, ale jeżeli uzyskamy wysoki plon o wysokich parametrach to wynik finansowy jest nieporównywalnie większy.

[piotrc330 11]

Dzień dobry, ja w tym roku zasiałem mięszanke owsa wyki i peluszki. Owies i pelusza bardzo dobrze sie zgrały ale jeśli chodzi  o wyke to tak średnio częściami dojrzało a kawałek dalej było zielone plon około 4 t/ha tylko było bardzo mokre prze tom wyke bo sie wszystko połorzyło i było mokre od spodu.Ale męczyłem sie z perzem na tym polu chyba 3 lata i nic nie pomagało randup i inne środki. A po tej mięszance pole czyściutkie. Zamierzam na wiosne zasiać owies z przenicom w przeznaczeniu dla koni czy to dobra decyzja czy zasiać sam owies? Prosze o poradę. 

Pozdrawiam

 

[MalyRolnik18 71]

Jeżeli chodzi o dojrzewanie to różnie z tym bywa, jak sie dobierze odpowiednie odmiany to w miare równo dojrzewają. Mam na myśli mieszanki Owsa Jęczmienia Pszenicy. Natomiast jeśli chodzi o plon to jest znacznie Wyższy niż w przypadku posiania samego owsa, znajomi tak sieją od lat i mówią że takie mieszanki sypią lepiej jak sam owies w tamtym roku po raz pierwszy posiałem mieszanke owies jęczmień pszenica (50-25-25) plon 5,5 t/ha a sam owies 4,5 t/ha przy takim samym nawozeniu na ziemi klasy V i VI. Wiadomo jak się ma ziemie I czy tam nawet IV klasy to lepiej posiać osobno natomiast w przypadku słabych gleb to rozwiązanie jest bardzo dobre.