Polecane posty

Kamillo9411    3

Szukam ciągnika starszego typu do 40-45 tys.

Nie wiem który byłby lepszy MF czy JD ?

Co sądzicie o tych modelach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelo111    23

Słyszałem, że w tych mf strasznie się skrzynia biegów sypie

nie wiem jak to wygląda w przypadku john deere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisklaczun    114

skrzynie w mf to mit;) sam mam mf i nic sie nie dzieje ze skrzynia;)

prosta zasada jak dbasz to masz;)

no i zależy jak to z każdym ciągnikiem zza granicy w jakim procencie jest już wyeksplatowany i jak dbał poprzedni właściciel;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97
Napisano (edytowany)

Miałem i jeden i drugi egzemplarz. MF to tak jak zwykle skrzynia do roboty a Jd śmiga aż miło. Zobacz ile jest tematów na temat MF i większość to problem ze skrzynią biegów.

Mf 3060 i mam Jd 2850

Mf choć starszy to lepiej wyposażony a co za tym idzie więcej kabelków, kostek. JD raczej prosty w budowie.

Mf miał 7400mth a Jd prawie 16000mth

 

pisklaczun

 

co tak zachwalasz tego MF chcesz go sprzedać czy jak?

Edytowano przez lemysz1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
razor275    279

Zachwala bo mu się dobrze spisuje :)

Nie oszukujmy się bo te skrzynie aby chodziły długo i bezawaryjnie wymagały "dobrego traktowania" dobre oleje, systematyczna ich wymiana, no i do tego dochodzi sposób użytkowania przez kolejnych właścicieli. Nie są to młode ciągniki więc ciężko o zadbany egzemplarz i można się wpakować na minę, a części nie są tanie :)


Bakteria to jedyna forma kultury u niektórych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slajders25    22

Nie wiem czym tu się zachwycać w JD. Prosty aż do bólu. Żadnego komfortu. No ale jeśli tego się szuka to czemu nie. Jedna i druga marka ma swoje wady i zalety. Wszystko zależy od kupującego i jego preferencji. A najważniejsze to stan, bo jeśli się trafi egzemplarz zajechany to marka nie ma znaczenie. Koszt naprawy każdego będzie duży. A że znalezienie w miarę zadbanego egzemplarza jest bardzo trudne to znam z autopsji bo kilka lat temu sam szukałem. Też się zastanawiałem nad JD ale padło na MF. Przeważył stan i komfortowa kabina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafi101    0

slajders25 a tak wogóle to jeżdziłeś JD,bo ja mam 6 lat,i co do komfortu pracy to nie masz racji.w porównaniu nawet do nowej kuboty,ale JD mają 20-25lat.

co do MF nie mam kontaktu,ale jak myślałem o nim przed JD to jak jeden oglądałem to powiedzieli że jak skrzynia przyjdzie z naprawy to mogę go obejrzeć,i po tej informacji zdecydowałem sie na JD 2850,nie wiem jak trafisz ale mój chodzi jak marzenie .ale oleje to podstaw oryginalne trzeba lać.

a skąd jesteś ,bo tu nie daleko w komisie stoi JD2650,mazowieckie,ostrołeka chyba 30tys.

powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktor11    131

o ile dobrze się orientuję to JD to paliwożercy mam na kombajnie 150 km to na godzinę czasową bierze 23 litrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal3050    74

to zależy kto co lubi. Ja osobiście wole swojego MF 3050 a skrzynia jak się spie... to wina operatora. Te sprzęty trzeba szanować. Co do JD też jest dobry tak samo ja MF tu porównania nie mam 50 na 50 % (moim zdaniem). Mój wujek miał JD 1640 i nie zawodna maszyna niby moc mała a wali jak by miał 20 km więcej, i kupił go za 30 tys. a 5-6 wsadził żeby dało się pracować. Komfort MF ma dużo lepszy niż w JD wiem co mówię po sporo razy pomagałem u wuja i jezdziłem JD sam wujo przyznał mi racje jak popracował w moim MF ale to ciężki wybór albo komfort, oszczędność lub siła

A co do skrzyń to wiele przypadków jest takich że kupuje i dopiero jak przyprowadzi do domu okazuje się że jakiś bieg nie działa lub nie można wrzucić no to ludzie za przeproszeniem jak wy kupujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamillo9411    3

Ja bardziej patrzę na ekonomię ;) (małe gospodarstwo)

Fakt to ciężki wybór :wacko:

rafi101 ja jestem z wielkopolski okolice Konina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukash3060    145

Tak się składa ze mam 3060 skrzynia 32x32 i nic się jakoś nie komplikuje. Zapytaj szanującego sie mechanika, który ma pojęcie o tych MF'ach ciekawe co powie ;) Ja pytałem już 4 z bdb opinią wsród ludzi i każdy mówił " mit . Ekonomika - MF :) Spalanie małe, na forum nie wierzyli jak napisałem spalanie ale to już inna spra. Powiem tyle że bardzo oszczędny ten mój i teraz zamiast niego tylko 3080 bym kupił bo 6 cyl :) Robiłem remont silnika teraz a tak nic nie dokładałem poza normalnymi elementami użytkowania czyli wymiana olei i filtrów ;) Ogółem mogę powiedzieć że jest to ciagnik na takie mocne 4+ :) Jeździłem i MF 6180 , 6290, 3690,3120, 8250 ale to większe maszyny i ich sie nie da porównać do tego mojego ;) Zetor 8540 w porównaniu do mojego blado wypada, jeździłem i takim nie raz nie dwa :) JD 6210 czy 6120 ( w każdym razie z 2000 roku, 95 km na turbie) fajny ale to nowszy duzo ciagnik, spalanie ma wieksze ale i moc wyższa, rewers klima i wgl tez nie do porównania :) Mój 3060 wypadł lepiej w spalaniu na hektar niż 6340 ( 68km) sąsiada ;) Tyle moge powiedzieć w razie konkretnych pytan pisz na PW :)


Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal3050    74

zgadzam się z tobą Lukash3060 też mam skrzynie 32x32 i mi się ona podoba jak mf 3070 kolegi jezdziłem z skrzynia 16x16 jakoś tak dziwnie się czułem brakowało mi A, B

u mnie na w okolicy coraz więcej przybywa tych mf z serii 30XX i ludzie chwalą sprzęt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelo111    23

skrzynie w mf to mit;) sam mam mf i nic sie nie dzieje ze skrzynia;)

prosta zasada jak dbasz to masz;)

no i zależy jak to z każdym ciągnikiem zza granicy w jakim procencie jest już wyeksplatowany i jak dbał poprzedni właściciel;)

 

Ok rozumiem, że jak dbasz to będzie ci służył ale jak znajomy po 500mth przepracowanych musiał wkładać parę tysięcy w skrzynie to trochę lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisklaczun    114

wszystko się może zdarzyć;) moze to i być nowy ciągnik i też potrafi siąść, więc tu nic dziwnego;) na każdego przyjdzie pora;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ysy    32

co do mf to fakt oszczędny ale skrzynie są słabe no ale zdarzają się wyjątki , kolega ma to przez 10 lat 3 razy skrzynie robi lim no i już bodajże jeden bieg nie wchodzi kuzyn kupił i po pół roku no co skrzynia, znajomy wioska dalej jak walnęła to stał rok bo tryby takie drogie że kombinował i dorabiał a co do kupna to liczniki przeważnie przekręcone i niema 8 cz 7 ty. motogodzin ale trzeba jedynkę z przodu postawić to bardziej wiarygodnie wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamillo9411    3

Ysy na ilu ha użytkuje twój kolega tego MF ?

czy go nie przeciąża za bardzo ?

bo to jest ważne żeby dobrać odpowiedni sprzęt do mocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukash3060    145

A może tacy z nich kierowcy :) ? Jeździć aby jeździć to każdy potrafi, przesiądzie się z 60tki czy cieższej seri 900 Ursusa ;) Znajomy mój też skrzynię zajeździł ale co z tego... nikt nie wspomni o tym jak jeżdżą i użytkują - ja tez bym miał pare napraw gdybym tak robił jak on. W czasie jazdy na grupie A 4 bieg potrafił przebić przy okropnym zgrzycie na grupę B i jechać dalej bez zatrzymania, wzmacniacz robił za hamulec. Dwa tygodnie w tandemie i hol z pola :) Wczesmniej jeździł syn jego 3 lata z pojęciem i było ok :) Efekt zaspawana skrzynia i brak 1 i 3 biegu, wzmacniacza :) Drugi znajomy ma 3120 , licznik na 26 000 mth stanął 3 lata temu i nadal tylko pyka :) Sprzegło chyba 5 drze jak u niego jest ale nie stoi tylko robi w sezonie :) Dawniej prasa teraz TUR , usługi dla rolnictwa :) Wszystko zależy od uzytkowania i mówcie co chcecie dla mnie większość awari powodują użytkownicy swoją niewiedzą, są drugimi osobami które sie na nich uczą. Pierwszymi byli Niemcy, Francuzi czy Anglicy którzy kupując te ciagniki nowe mieli taką wiedzę jak Ci u nas, tyle że te ciagniki nie stały u nich, robiły , oni wprawe złapali a u nas zanim złapie wprawę to pół ciagnika wymieni :) Owszem u nas większość już obsługuje nowoczesne maszyny i mają pojęcie ale niestety są i takie wyjatki jak wyzej wspomniałem, zero pojęcia a jak mówi mój mechanik " za głupotę się płaci " :)


Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Czasami zdarza sie że JD sie zepsuje i czasami zdarza sie ze MF sie nie zepsuje i tylko tym sie różnią :D

MF 30xx ulubiony ciągnik mechaników bo bez niego poszli by z torbami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marek3080    4

Użytkuję JD 2650 i MF 3080. Tak jak przedmówcy piszą jak kto dba i w jakim stanie kupił ma największy wpływ na wydatki. A z tych dwóch to MF jest dużo bardziej komfortowy, cichszy, kabinę ma przestronniejszą no i ma ehr. Jelonek ma 13 000 h i nie powiem zużycia jakiegoś specjalnego nie ma - uszczelnić trzeba hi-lo a tak poza tym leje się paliwo i jeździ. A czy jest gorszy? Jest po prostu bardziej mechaniczny i to ma też swoje plusy.

W 3080 przebieg jest nieznany ale aktualnie remontowana-przeglądana jest skrzynia i kapitalny silnika także zobaczymy jak będzie chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamillo9411    3

Marek3080- mógłbyś napisać orientacyjnie ile ci spali JD a MF na ha w orce?

Ja aktualnie posiadam U914 ale chciałbym coś nowszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marek3080    4

Powiem ci tak. JD nie chodzi w pługu żadnym. 3080 w 4 obrotowej 16" KV potrafi 17 wciągnąć na godzinę z tym, że są to niedługie kawałki i ziemia bardzo mieszana. To spalanie jest chyba wysokie jak na opinie o jego spalaniu. Tyle, że silnik najlepsze lata ma już za sobą i teraz bedzie miał kapitalkę także teraz się sprawdzi go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slajders25    22

U mnie w 6180 przy orce obrotówką 4x48 przy prędkości do 8km/h spalanie jest na poziomie 16-20L. kawałki również nie za długie i bardzo zróżnicowana ziemia. Mój wujek ma od nowego JD (nie pamiętam oznaczenia) i mówi że drugi raz by go nie kupił ze względu na duże spalanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal3050    74

ktoś napisał wcześniej gdyby nie MF to mechanicy by poszli z torbami puknij się w głowę, mechaników od tych MF (przynajmniej w mojej okolicy) jest jak na lekarstwo

ja użytkuje MF 3050 skrzynia 32x32 89 r i się nie psuję (odpukać) przez 5 lat włożyłem w niego grosze trzeba użytkować z głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukash3060    145

Mam swoje zdanie na temat tych ciągników, jestem użytkownikiem i wiem czego się spodziewać po nim :) Ktoś w galerii pięknie podsumował komentarz innej osoby na temat właśnie tej serii MF :) Większość takich historii jest podawana na zasadzie " Szwagier kuzynki mojego brata ciotecznego miał kiedyś taki i dołożył 200 zł" a potem z tego robi się 2 tyś :) Temat rzeka, można sie spierać, każdy będzie swojego bronił :) Najlepiej zapytać osób które mają takie ciągniki ale nie na forum tylko bezpośrednio, obejrzeć, wiadomo nie wszedzie zaraz są te modele ale chyba najlepszy sposób :) Mówcie co chcecie, ja tam swojego nie zamienił bym na inny ciagnik z tych lat ( może poza 3080 który ma 6 cyl ) ;)


Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ysy    32

no jasne te historyjki o kiepskich skrzeniach to wyssane z palca a tym co się popsuły to oni nie wiedzą jak robić takimi ciągnikami no matoły albo co drugi bieg niedziałający tak ma być no nie znają się no a jeszcze usłyszał coś tam i śmie pisać teraz takie brednie że się psuje no akurat jedną skrzynie dwa razy pomagałem składać a trzeci raz sami robili,no a teraz następny napisze że nie umili zrobić i się psuje to ja już wyręczę , barany nie umieją naprawić i teraz się sypie , następnie te wyrąbiście tanie części NIECH SIĘ CIESZY TEN CO NIE MUSI ICH KUPOWAĆ BO JAK ZACZNIE TO SIĘ SKOŃCZY DZIEŃ DZIECKA NIE DOSYĆ ŻE DROGIE TO JESZCZE W ERO pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez bercik302
      Witam
       
      Panowie potrzebuje wymiary bangetu tego małego czerwonego który jest obok plecaku podnośnika. Dokładnie chodzi mi o długoś bagnetu mierzona od częsci która się chowa w osłonke plastikową oraz wysokość na jakiej jest stan minimum i max. Dzięki wielkie
       
      PS może ktoś ma taki na sprzedaż ?
       
       

    • Przez flackmistrz
      Witam, mam dwie sprawy dotyczące JD 2850. Pierwsza to wymiana paska klinowego, mianowicie czy trzeba wyjąć chłodnice żeby odkręcić napęd pompy od wspomagania? Druga to luz w przednim zawieszeniu, czy warto sie za to brać i czy po wymianie sworzni będzie to samo? (może ktoś to już robił i podzieli się swoimi uwagami)
    • Przez johenek
      Witam.
      Od niedzieli jestem posiadaczem John Deere 2850 z 91r, mam problem ponieważ nie działają półbiegi, dźwignia od półbiegów jest na maxa do tyłu, a jeśli próbuje ją pchnąć do przodu to ona nie zostaje tam tylko cofa się na maxa do tyłu. Ciągnik nic nie reaguje na ruszanie tom dźwigniom.
       
      A teraz kilka pytań:
      1. Jaki olej był by najlepszy do silnika?
      2. Ile oleju wchodzi do skrzyni biegów i jaki byłby najlepszy.... myślałem nad kupieniem Agrol U.
      3. Czy skrzynia i most tylny ma swobodny przepływ między sobą, oraz skąd on zasysa olej do hydrauliki?
      4.Gdzie znajduje się filtr od wspomagania kierownicy?
      5.Od czego jest takie jakby dźwignia którą można wcisnąć i przekręcić w prawo i w tedy ona tam zostaje w dolnym położeniu, znajduje się ona w podłodze z lewej strony koło fotela. Ja podejrzewam że jest to kranik od drugiego zbiornika na paliwo który znajduje się pod kabiną z lewej strony.
    • Przez Adam3060
      zregenerowałem pompe wtryskową i wtryski a ciągnik nadal dymi na niebiesko czy pozostało juz tylko zregenerowac głowice moze ktoś wie ile kosztuja taka przyjemnosc
    • Przez KamilPaszko
      Witam mam problem z wyciągnięciem przedniej maski tam gdzie jest znaczek JD informuje że mam ładowacz
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj