Polecane posty

Arek    218

Ale po co?

Albo przerabiasz tą pierwszą przyczepę na jeden obwód albo dokładasz co ciągnika zawór i masz instalacje jedno i dwu obwodową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydor6280    1154

wolałbym dołożyć do ciągnika, ale jak waść uważa


Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrewk    154

Mam na oku przyczepę z pneumatyczną instalacją hamulcową. W ciągniku niestety tylko hydraulika. Jest jakaś opcja aby te hamulce odpiąć tak aby zjechać przyczepą z lawety ??? Bo jak dobrze rozumiem to gdy nie są podpięte to koła cały czas blokują ??

_____________________________________________________
Traktorpedia - dane techniczne maszyn rolniczych

Edytowano przez andrewk

„Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie zajrzałem do internetu”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1828

Jak butla w przyczepie nie będzie nabita to hamulce będa odblokowane, a jak i nawet będzia nabita to masz cos takiego jak zawór sterujący przyczepy przy którym jest możliwość odblokowania bez podpiętej instalacji pneumatycznej do ciągnika. Zapomniałem dodać że mowa o jedno obwodowym układzie. Dwu obwodowy kolega patryk22134 opisał

Edytowano przez Roki212

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patryk22134    16
1 godzinę temu, andrewk napisał:

Mam na oku przyczepę z pneumatyczną instalacją hamulcową. W ciągniku niestety tylko hydraulika. Jest jakaś opcja aby te hamulce odpiąć tak aby zjechać przyczepą z lawety ??? Bo jak dobrze rozumiem to gdy nie są podpięte to koła cały czas blokują ??

To zależy czy przyczepa ma układ hamulcowy jedno czy dwu obwodowy bo jak jedno to bez powietrza ją sciągniesz ale jak ma dwuobwodowe hamulce to albo daj jej na czerwony przewód powietrze albo wykręć śruby z siłowniki znajdujące się z tylu siłownika 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arek    218

Jeśli dwuobwodowa instalacja ze zwykłymi siłownikami hamulcowymi to wystarczy spuścić całkowicie powietrze ze zbiornika i hamulce puszczą.

Chyba, że to nowsza samochodówka lub metaltech z nowym układem hamulcowym (ze sprężynami w siłownikach do blokowania) to musi być ciśnienie żeby odblokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

A ja ma inny problem Przyczepa Wielton 12 T  z 2012 roku i ma problem z  hamulcami.

Jak jest pełna to siłowniki same  lekko wyjdą i nie chcą się schować , doprowadza to do  palenia się hamulców jak nie zauważę. Musze spuścić powietrze z  butli żeby zeszły do zera.

Dzisiaj po tej przygodzie  po podpięciu  pod ciągnik to do butli powietrze nie doszło. Nie było wcale hamulców,  Weszłem pod przyczepę i zawór co jest nad osią przednią  a połączony jest z osią  sprężyna i linką  popóściłem linkę i dałem ten pręt w poziom, przedtem był pod lekkim kontem,  powietrze poszło do butli i były hamulce. Ale zaraz wysypałem  ją i nie wiem jak dalej.

Problem  od nowości są  z nią  z tymi hamulcami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gramgro    14

To co popuściłeś to automatyczny zawór siły hamowania, nie powinien mieć wpływu na odpowietrzanie hamulców. Jak się to dzieje tylko na pełnej to odłącz tą linkę i ustaw tak jak jest pusta i zobacz czy wtedy działa z pełną. Jak to to mógł być źle wyregulowany zawór. Jak nie pomoże bym sprawdził filtry na przewodach, dalej to zawór główny trzeba rozebrać. Może zaworek w środku się zacinać. Jak trochę znasz się to rozbierz go i przesmaruj wazeliną techniczną gumowe elementy.

Edytowano przez Gramgro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrek488    0

Witam,

Jestem w trakcie uruchamiania hamulców układu jednoobwodowego w d47, które ostatnio były używane ok 28lat temu. Układ pneumatyczny został uszczelniony siłowniki zregenerowane. Przeprowadziłem test który zakończył się pozytywnie hamulce zadziałały prawidłowo. Po kilku dniach podłączyłem przyczepę nabiłem 6bar i przyczepa już nie zahamowała po wciskaniu pedału hamulca siłowniki się nie wysuwały. Postanowiłem wyczyścić zawór HZS-4, po tej operacji hamulce zaczęły działać jednak po mocnym wciśnięciu hamulca wyszczeliła gumowa osłona siłownika na tylnej osi :o, a następnie przyczepa zaczęła sama hamować. Regulator siły hamowania musi być w pozycji odhamowania,  w innym przypadku siłowniki powoli się wysuwają.

Chciałem zapytać czy miał już ktoś taki przypadek, i czy zawór HZS-4 można jakoś zregenerować? Jeżeli nie to jaki najlepiej kupić. 

Czy w hamulcach jednoobwodowych wymagany jest jakiś dodatkowy zawór na wyjściu drugiej przyczepy czy bezpośrednio z trójnika przyjścia od ciągnika na tył przyczepy i tam zawór miękki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arek    218

Rozbierz zawór i sprawdź czy jakiś uszczelniacz nie pękł. Druga przyczepa normalnie przez trójnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arek    218

Tak jak wyżej było pisane, wazeliną techniczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrek488    0

Ok wyczyściłem dokładnie cały zawór. Nie zauważyłem uszkodzonych uszczelniaczy. Jutro sprawdzę jak działa. Jest możliwość gdzieś kupić takie uszczelniacze? Jeden to Wabco v5-9447.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gramgro    14

9 Są zestawy naprawcze na internecie do zaworów. Musisz mieć dokładny numer, Wabco inne oznaczenia ma. Może być 594 47X to po tym byś doszeďł już jaki to zawór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrek488    0

Ten nr jest z gumowego uszczelniacza. A nr zaworu rozumiem znajdę gdzieś na obudowie zaworu? Możesz podesłać jakąś stronę z takimi zestawami? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hibertusik    10

Witam kilka postów wcześniej koledzy mieli problem gdy ciągnik ma inst. 1 obwodowa a przyczepa ma 2 obw.W takiej sytuacji nie ma potrzeby przeróbki ,wystarczy wykręcic złącze czerwone i nakręcić złącze czarne,przyczepa będzie hamować jak 1 obwodówka.Wynika to  z budowy układu,

w układzie 2 obwodowym złącze czerwone cały czas dopompowuje powietrze,natomiast żółte steruje -   to wiedzą wszyscy

natomiast zapomina się że na wypadek zerwania przewodów(spadek ciśnienia na złączu czerwonym) przyczepa hamuje awaryjnie co = 1obwodówce.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gramgro    14

Powinna być tabliczka znamionowa na zaworze. Jak nie to poszukaj na nim jakiś oznaczeń.Np tutaj http://truckline.pl/oferta są zestawy naprawcze. Najlepiej wpisz numer zaworu i coś google znajdzie.

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://inform.wabco-auto.com/intl/pdf/815/00/82/8150100823.pdf&ved=2ahUKEwigjo-hxbbZAhWLy6QKHRZyBaEQFjAAegQIABAB&usg=AOvVaw0Oy-EUq38F6KXq1SPR-feB

Tutaj masz całe schematy Wabco. Jak nie znajdziesz tabliczki to poszukaj tutaj zaworu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrek488    0

A wiec po obserwacji działania zauważyłem że problem zahamowania wystepuję kiedy ciśnienie w instalacji spadnie do 5,5bar. Wtedy siłowniki się wysuwają. Nie wiem czy po naciśnieciu hamulca z zaworu ciągnika ma ciagle uchodzić powietrze. Jak nacisne jest mocne psyk a później słychać jak uchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1828

Jak naciśniesz hamulec w ciągniku ma psyknąć i tyle nie może uchodzić. Po wciśnięciu hamulca następuje odcięcie dopływu powietrza między zaworem hamulca a złączem w ciągniku gdzie podpinasz przyczepę, można wtedy nawet wcisnąć palcem ten grzybek w złączu i nie powinno tam być powietrza. W nabitej instalacji przyczepa nie hamuje jeśli przed jak i za zaworem HZS-4 nie występuje różnica ciśnień. Hamowanie następuje wtedy kiedy przed zaworem ciśnienie jest mniejsze lub następuje jego brak poprzez właśnie wciśnięcie hamulca lub zerwanie złącza/odłączenie się przyczepy wtedy ciśnienie ze zbiornika przyczepy wywiera nacisk na membranę zaworu kierując powietrze do siłowników poprzez regulator co powoduje hamowanie z jednoczesnym zamknięciem zaworu zwrotnego aby powietrze ze zbiornika przyczepy nie cofało się do złacza (można wtedy odpiąc przyczepę od ciągnika powierze nie powinno uchodzić, a hamulce powinny być zablokowane). Po odpuszczczenu hamulca powietrze ponownie popłynie i wtedy już ciśnienie przed zaworem będzie większe co znów spowoduje przesunięcie membrany zaworu w odwrotnym kierunku z jednoczesnym spuszczeniem powietrza z siłowników czyli odhamowaniem i jedniczesnym dobiciem ciśnienia do zbiornika przyczepy do wartości roboczej  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579
Dnia 20.02.2018 o 08:51, Gramgro napisał:

To co popuściłeś to automatyczny zawór siły hamowania, nie powinien mieć wpływu na odpowietrzanie hamulców. Jak się to dzieje tylko na pełnej to odłącz tą linkę i ustaw tak jak jest pusta i zobacz czy wtedy działa z pełną. Jak to to mógł być źle wyregulowany zawór. Jak nie pomoże bym sprawdził filtry na przewodach, dalej to zawór główny trzeba rozebrać. Może zaworek w środku się zacinać. Jak trochę znasz się to rozbierz go i przesmaruj wazeliną techniczną gumowe elementy.

Tak myślełem że to zawór siły hamowania, po przestawieniu dzisiaj żadnego problemu nie było. Chyba był źle wyregulowany. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gramgro    14
2 godziny temu, piotrek488 napisał:

A wiec po obserwacji działania zauważyłem że problem zahamowania wystepuję kiedy ciśnienie w instalacji spadnie do 5,5bar. Wtedy siłowniki się wysuwają. Nie wiem czy po naciśnieciu hamulca z zaworu ciągnika ma ciagle uchodzić powietrze. Jak nacisne jest mocne psyk a później słychać jak uchodzi.

Jak kolega wyżej napisał, nie powinno uchodzić z przyczepy przy hamowaniu. Nabij ciśnienie i odepnij przewód. Sprawdź czy nie schodzi powietrze przewodem. Dziwne że od 5 bar działa dobrze. Nie pamiętam czy jest tam regulacja ale powinno już działać od ~3 bar. Jak Ci z zaworu ciągnika uchodzi to prawdopodobnie jest uszkodzony lub źle założony zaworek zwrotny w zaworze przyczepy, ten który odpowiedzialny jest za odcięcie dopływu powietrza przy hamowaniu lub zerwanym przewodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrek488    0
10 godzin temu, Roki212 napisał:

Jak naciśniesz hamulec w ciągniku ma psyknąć i tyle nie może uchodzić. Po wciśnięciu hamulca następuje odcięcie dopływu powietrza między zaworem hamulca a złączem w ciągniku gdzie podpinasz przyczepę, można wtedy nawet wcisnąć palcem ten grzybek w złączu i nie powinno tam być powietrza. W nabitej instalacji przyczepa nie hamuje jeśli przed jak i za zaworem HZS-4 nie występuje różnica ciśnień. Hamowanie następuje wtedy kiedy przed zaworem ciśnienie jest mniejsze lub następuje jego brak poprzez właśnie wciśnięcie hamulca lub zerwanie złącza/odłączenie się przyczepy wtedy ciśnienie ze zbiornika przyczepy wywiera nacisk na membranę zaworu kierując powietrze do siłowników poprzez regulator co powoduje hamowanie z jednoczesnym zamknięciem zaworu zwrotnego aby powietrze ze zbiornika przyczepy nie cofało się do złacza (można wtedy odpiąc przyczepę od ciągnika powierze nie powinno uchodzić, a hamulce powinny być zablokowane). Po odpuszczczenu hamulca powietrze ponownie popłynie i wtedy już ciśnienie przed zaworem będzie większe co znów spowoduje przesunięcie membrany zaworu w odwrotnym kierunku z jednoczesnym spuszczeniem powietrza z siłowników czyli odhamowaniem i jedniczesnym dobiciem ciśnienia do zbiornika przyczepy do wartości roboczej  

Bardzo dziękuję za podpowiedź. Dzisiaj rozbiorę i wyczyszczę zawór ciągnika. Po odłączeniu przyczepy z przewodu nie ucieka powietrze czyli zawór trzyma. Ucieka natomiast z instalacji ciągnika przez zawór hamulca po jego wciśnięciu stąd spadek ciśnienia i z powodu różnicy ciśnień przyczepa hamuje. Druga przyczepa z którą wszystko jest ok pracuję na zaworze HZS-2 który działa już przy 3-4bar, i nie zauważyłem tego problem. Natomiast HZS-4 powyżej 6bar stąd takie problemy. 

Jak spuścić powietrze z przyczepy kiedy jest nabita przez odwadniacz w butli? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gramgro    14

Najpierw dźwignią luzowania poprzestawiaj żeby zmniejszyć ciśnienie a potem zaworem odwadniającym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez daizor
      Tak jak w temacie chcę zmienić w mojej szóstce fotel ponieważ jest ona wykorzystywana w b. dużym stopniu w gospodarstwie, a fotel "oryginalny" jaki posiadam daje bardzo niezapomniane (negatywne) wrażenia podczas jazdy po nierównym terenie (siłowniki szybko siadają i wtedy fotel zachowuje się jak trampolina).
      Powiedzcie mi czy stopień komplikacji przy montażu fotela "na sprężone powietrze" jest duży? Może ktoś ma już takowy zamontowany? Dużo roboty z odpowiednim przymocowaniem takiego fotela? Aha noi najważniejsze a więc czy istnieje jakaś realna alternatywa (tańsza oczywiście) dla powyższego typu fotela aby nie stracić zbyt wiele z jakości siedzenia podczas pracy w ciągniku?
       
       
      A powiedzcie może warto byłoby samemu pomyśleć nad taką konstrukcją? Bo można by zastosować po prostu siłowniki pneumatyczne zamiast zwykłych przy siedzeniu (trzeba by odpowiednio dobrać "skok" siłownika ) oraz kompresor 12V (nie jestem w temacie ale mógłby istnieć problem odporwadzenia nadmiaru powietrza(?) ). Wiem wiem może trochę szalony pomysł ale warto przedstawić koncepcję ;[ Może ktoś posiada zdjęcia przykładowego "środka" takiego fotela aby można było podejrzeć pewne rzeczy?
    • Przez arturo4333
      Witam wszystkich! Mam takie pytanie czy do Ursusa 3512 można podpiąć dodatkowy siłownik pomocniczy? za odpowiedzi z góry dziękuję.
    • Przez mataxenon
      Witam. w związku z tym że nie mogłem nic znaleźć na forum, muszę założyć nowy temat. wiec tak przy moim ursusie nie ma w ogóle siłownika wspomagającego podnośnik, i chce go podłączyć ale nie moge się domyślić gdzie podłączyć zasilanie, proszę więc o pomoc, mogą być zdjęcia. czekam na odp.
    • Przez Lukas7
      Witam
       
      Mam problem i licze na Waszą pomoc mianowicie podłączajac silownik dwustronnego działania do 2 złączy na tyle c 360 patrzac od tylu w lewy jako zasilanie prawy powrót sterujac dzwignia kipru silownik sie wysuwa ale gdy przesuwam dzwignie kipru tak jak do opuszczenie np wywrotki do silownik sie nie wsuwa nie chowa dodam ze rozdzielac jest nowy uszy np z pługiem sie podnosza czy moze ja to zle rozumuje ?? pozdrawiam i licze na jakis odezw
    • Przez JOZEEKK
      Mam pytanie... Czym się różni siłownik hydrauliczny jednostronny od dwustronnego? Bo mam zamiar założyć do siewnika żeby znaczniki się same składały.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj