Jontek

4011 by Jontek

Polecane posty

sebo1986    229

Heh trzeba mieś talent, ja bym spróbował naciąć spaw i może puści, tylko tam są rózne gwinty ale który gdzie to nie pamiętam, tam powinny byś nakrętki kontrujące ale ktoś wolał zaspawać, końcówki drążka kupisz nowe ;) nalej do środka WD albo ropy i zostaw na noc w drążku powinny być otworki :) a tą dźwignie to też musisz albo odciąć spaw i próbować może wyjdzie, albo całą i kupić nową dźwignie włączającą i dzwignie wałka.

na ostatnim foto widać też otwór do spuszczania oleju z kolumny :)

Edytowano przez sebo1986

..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Blacha pod zegar musi być inna tak jak kolega wyżej pisał z bezpiecznikami ,pokrywkę na bezpieczniki mam jak byś chciał ,osłona z lewej strony przy drążku też nie jest oryginalna powinna być z przetłoczeniem ale to szczegół,co do drążka to marne szanse odzyskać go w miarę w dobrym stanie spawy pościągały więc nawet jak rozetnietniesz to i tak marne szanse na odkręcenie ,ale próbuj ,powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Ostatni właściciel kupił go od osoby prywatnej w 2000r. Zmarł 5 lat temu i od tego czasu ciągnik stał pod dachem. Właściciel uchodził za dobrego traktorzystę i o sprzęt dbał (podobno). Pewnie nie zdecydowałbym się na ten egzemplarz, ale skusiła mnie naprawdę dobra cena. Myślę że za kilogramy na złomie dostanę swoje i jeszcze na flaszkę zostanie :)

Jak wygląda wskaźnik to wiem, tylko nie mam go do czego przykręcić :(

Z drążkami sobie poradzę (choć jeszcze nie wiem jak), w końcu moja firemka ma w nazwie "renowacja starych maszyn i urządzeń", bo tym się od lat zajmuję, po godzinach pracy dla kapitalisty. Choć w pracy mam dostęp do narzędziowni i galwanizerni co wiele rzeczy ułatwia, jeżeli tylko Prezes wyrazi zgodę. Ale jak nie wyrazi to też stosuje specjalne stawki dla pracowników i krzywdy nie mam.

Tomasz78 o której osłonie mówisz?

Już Ci wysyłam adres, pakuj i wysyłaj ;)

No to fotki z dnia zakupu i proszę jeszcze rozpoznawać co oryginalne, co od innych modeli i roczników:

post-105078-0-11150500-1390504173_thumb.jpg

post-105078-0-77064700-1390504227_thumb.jpg

post-105078-0-46520600-1390504536_thumb.jpg

post-105078-0-94606800-1390504295_thumb.jpg

post-105078-0-34389100-1390504336_thumb.jpg

post-105078-0-25636100-1390504386_thumb.jpg

Edytowano przez Jontek

Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Jutro poszukam w warsztacie i nie ma problemu wyślę ,ale to tylko jeden element a co z resztą? Potrzebujesz podstawy tej przykręcanej do zbiornika ,na to nakładka blaszana pod zegar i dopiero zegar ,poszukaj kogoś kto ma 60tkę przerabianą z 40tki może się zamieni na twoje .Co do osłony jak miałem 40tkę to miała fabrycznie przetłoczone blachy od kabiny te przy kolumnie kierowniczej na dole tam gdzie wciskasz pedał hamulca i sprzęgła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebo1986    229

Półosie, takich raczej nie było w 4011 ;) jak jest inaczej nim mnie ktoś poprawi, alternator to wiadomo, filtr oleju przerobiony jak w 60tce, albo cały silnik 60tki (popatrz na numer na bloku) lampy na błotnikach, no i tłumik nie oryginał, to tak na pierwszy rzut oka ;)


..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Tomasz, jak znam życie wszystko da się kupić, oprócz detali więc niech już grzeje miejsce. Co do reszty blach, to od tygodnia przeglądam net i może coś trafię, albo ktoś z kolegów pomoże. A jak nie to brat, który z racji zawodu bywa w różnych gospodarstwach...

Sebo, akurat z tabliczką mam problem, bo chyba o tym numerze mówisz? Podobno pod pierwszą głowicą jest oznaczenie silnika S4001 s4002 itd, ale zdejmować głowicę tylko po to by się przekonać... W zimnym warsztacie, przy nawale innych prac i z nie najlepszym zdrowiem? Nie chce mi się. A dyskusja o osiach już była i podobno były 40 tki na nieresorowanej osi.


Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebo1986    229

nie pod głowicą dosłownie, tylko na bloku pod głowicą ;d

 

ale w 40stce półosie były grube, resorowane i nie, a te są cienkie to już chyba dopiero 355 miały ;)

Edytowano przez sebo1986

..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Co do osi nie zabierałem wcześniej zdania ,ale 4011 bylo na licencji zetora więc oś resorowana była wskazana ,w moim też była miękka ,Jontek a szyby potrzebujesz bo mam boczne i przednią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Szyby to do drzwi i do tyłu, oprócz tego wycieraczka z całym mechanizmem i silnikiem, prawe lusterko z całym ramieniem... Do kabiny to jeszcze ta część na dole wokół pedału sprzęgła, na fotce ostatniej w poście powyżej, widać po prawej stronie, a po lewej brak :(

Numer to z prawej strony, pod pierwszą głowicą od przodu?

Aż idę szukać!

 

Znalazłem, pod pierwszą od kabiny. Jak wół 4002. Czyli po przekładce. Ale czy to podejdzie pod żółte tablice? Bo jak nie jest oryginalny ciągnik jako całość to nie ma sensu reszty robić "na staro" tylko "na komfortowo"... Oj, znów będzie nieprzespana noc...

 

PS wytłumaczcie jak laikowi. Cienka czy gruba półoś to gdzie trzeba patrzeć, żeby zobaczyć różnicę? Ten, z grubsza pionowy element w którym jest czop koła z dołu i wąs drążka kierowniczego z góry?

Edytowano przez Jontek

Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebo1986    229

tak jak piszesz ;)

 

http://tablica.pl/oferta/ursus-4011-spomaganie-kierownicy-alternator-CID757-ID4HPFt.html#2bf92a5653;promoted

 

tu masz grubą resorowaną

 

http://tablica.pl/oferta/sprzedam-ursus-c4011-CID757-ID4KF4h.html#2bf92a5653

 

tu taka jak Twoja

 

 

nie resorowane były te cienkie, czyli sie myliłem możesz mieć orginalne półosie, coś mi sie pochszaniło , sory ^^

mam troche fotek jak robiłem moją to sie podziele :)


..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buszmen11    267

półosie zależnie montowali i sztywne i resorowane. nr ciągnika masz na obudowie mostu po prawej str przy okienku od taśm hamulcowych. mój przeszedł przegląd bez tabliczki. popatrz czasami na aledrogo są nowe tabliczki. osobiście odpuściłbym sobie rejestrację jako zabytek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydor6280    1150

teoretycznie resorowane zwrotnice montowano na zyczenie, standardem byla twarda os

caly silnik prawdopodobnie 360 i oczywiscie lampy na blotnikach, znalezienie ori w przyzwoitym stanie jest bardzo trudne

 

ma ktos skan z katalogu miekkich zwrotnic?

czesci do nich sa dostepne? same sprezyny i harmonijki widzialem, ale co jeszcze siedzi w srodku?

Edytowano przez izydor6280

Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buszmen11    267

do tej pory silnik prawdopodobnie jest już konstrukcyjnie taki jak od c 360. blok jest s 4002 czyli od c 355. do miękkiej osi są wszystkie części. tulejki, sprężyny, osłony. kolega robił swoją oś-nie wiem jak z dostępnością zwrotnic, on toczył swoje stare i dawał tulejki nadwymiarowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebo1986    229

W 40 stce miękki przód to chyba był standard a nie na życzenie :)


..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakubaczek    31

tak, byl to standard, ale ludzie zmieniali na te od 55 bo amortyzowane szybko siadaly przy robocie w polu


Rolnictwo z pasji, nie dla hajsu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebo1986    229

Myśle że to też w jakimś stopniu wina kolumny 40stki że siadały przody ale to takie moje skromne zdanie, jak robiłem w swojej to sprężyny były pęknięte i tulejki wyrobione i 1 sworzeń do wymiany, ale od nowości tam chyba nikt nie zaglądał, na pewno lepiej z resorowanym przodem jeździć niż bez bo to zawsze jakiś tam większy komfort ;) ciekawi mnie jedno bo jak kupowałem sprężyny to były dwa rodzaje mniejszej i większej średnicy, mi podeszły te większe ? :)


..kooperacja na mocy paktu, mocy płynącej z kontaktu..

Zakaz klikania zielonych strzałek przy moich postach i polecania moich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

No i kupa. Przygotowałem sobie łożyska, uszczelki i wałek kierownicy z firmy Farmexpert i... nic nie poskładam. Na wałku średnica pod łożyska 21 mm zamiast 25! Napisałem reklamację i zobaczymy co firma odpowie. Żeby jeszcze nie dali na stronie rysunku technicznego z podanym wymiarem 25... Wrrr.

No ale jest też optymistycznie:

Kolumna wytulejowana i pedał sprzęgła też.


Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

A nie prościej było by tokarkę odpalić? Filozofii nie ma a sama część jakoś nie jest specjalnie wymagająca. Można by jeszcze spróbować wpisać wymiary pod łożysko jakie masz teraz może są takie. Z reklamacją kupa zachodu.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Może i prościej, ale parę dych na tokarza, czy na nowe łożyska na drzewie nie rośnie.

Generalnie nie cierpię takich sytuacji, bo jak do mnie klient przychodzi po (na przykład) malowanie detalu na czarno, to nie odchodzi z pędzlem i puszką farby. I też tak nie chcę być traktowany. I gdyby wszyscy tak myśleli to już dawno mielibyśmy tę, dawno obiecaną, drugą Japonię, a nie ciągła bylejakość. Mam nadzieję, że chociaż rozpatrzenie reklamacji wyjdzie wyżej wzmiankowanej firmie profesjonalnie.

Każdy popełnia błędy, ale nie każdy umie z nich wyjść z twarzą.

A sprawę jeszcze zdążyłem obwąchać przed zamknięciem sklepu i mogę mieć takie łożyska na środę. Tyle, że już jutro z domu nie wyjadę bo właśnie zaczął sypać śnieg.

Ogólnie mam doła i nie chce mi się dziś wklejać zdjęć. Jutro nadrobię.

Co do rozpętanej wyżej dyskusji o osiach - usiłowałem przesmarować przednią oś i d. blada. wszystkie kalamitki naruszone korozją i smarownica spada z nich lub smar wyciska się bokiem. Temperatura w warsztacie (ujemna, niestety) też pewnie nie jest bez znaczenia. Koło poniedziałku powymieniam kalamitki i trochę pogrzeję miejsca smarowania, może zadziała. A jak nie to jeszcze mam w zapasie końcówkę do smarownicy, którą wkręca się zamiast kalamitek. Nie pamiętam tylko czy nie mają one różnych gwintów. Rozmontowywania osi nie przewiduję przed nastaniem wiosny.

 

No to ciąg dalszy fotostory:

 

Luz 2 minimetry na kolumnie kierowniczej zniknął:

post-105078-0-27405400-1390737228_thumb.jpg

 

Luz na pedale sprzęgła zniknął:

post-105078-0-25150000-1390737257_thumb.jpg

 

Powstała uszczelka kolumny kierownicy:

post-105078-0-98476300-1390737512_thumb.jpg

post-105078-0-54963300-1390737355_thumb.jpg

post-105078-0-92261200-1390737352_thumb.jpg

 

 

Analogicznie powstały uszczelki na boki:

post-105078-0-76516400-1390737596_thumb.jpg

post-105078-0-41437800-1390737936_thumb.jpg

post-105078-0-32996800-1390737958_thumb.jpg

 

A potem wyskoczyło to co już opisałem, i na tym robota stanęła.

Dociekliwy obserwator zauważy, że kolumna jest tulejowana brązem, a pedał ertalonem. To nie przypadek, pedał dostanie tulejkę z brązu jak będzie uszczelniana i remontowana skrzynia biegów i zostanie wymieniony lub naprawiony wałek pedałów. Narazie ertalon ma możliwość lepiej się ułożyć i wypełnić ubytki w wałku. Bo, o czym nie każdy wie, ertalon "puchnie" od wilgoci i smaru. Minimalnie, ale zawsze.

Edytowano przez Jontek

Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vitoma    52

Po co tak to robisz na "raty" jak np. ten pedał ? Nie lepiej było odrazu kupić wałek i zrobić jak powinno byc zrobione ? tak masz robote x2, czas x2 no i pieniadze pewnie x1.5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

A ode mnie masz plusa za ertalon , nie wiedziałem że ma takie właściwości ,nieraz trzeba coś ratować i sposób dobry oby skuteczny :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Z trzech powodów: Po pierwsze finanse. Zrobienie na gotowo, to wymiana oleju, wszystkich uszczelek, w każdym razie wielu i to co jeszcze wyskoczy, a zawsze coś wyskakuje... Po drugie czas, co widać powyżej ;) , a muszę zdążyć przed zaspami.

Po trzecie zdrowie, jestem ze trzy tygodnie po ostrym zapaleniu żył, warsztat mam nieogrzewany i nie chcę przegiąć.

Ertalon skuteczny, ale tylko na krótką metę

Edytowano przez Jontek

Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vitoma    52

ten ciagnik ma sluzyc tylko do odsniezania ? jesli tak to jaki masz do niego plug sniezny :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tomiorliko
      Dostałem od znajomego nagrzewnicę wodną taką jak na zdjęciu (model Tenere II).
      Wiecie może w jaki sposób podłączyć to do C360?? Przyznam szczerze, że nie znam się na tym kompletnie. 

    • Przez sidkoz
      Prosze o kontakt z tym Panem od ursusa C360 4x4
       
      Program do doboru kół zębatych:
      http://www.agrofoto.pl/forum/topic/172422-program-do-doboru-z%C4%99batek-w-przystawkach-nap%C4%99dowych/
    • Przez karolas123
      co sadzice o zało0żeniu turbosprężarki do 3p podobno to daje około 10 koni mocy wiecej jak sadzicie czy taka modyfikacja jest opłacalna???
      c60 3p

      :wacko:
    • Przez URSUS52
      Na samym wstępie chciałbym uprzedzić komentarze typu "kup zetora bądź inny zachodni ciągnik" darujcie sobie... 
      Mianowicie szykuje mi się grubszy remont c360 3p i przy okazji remontu zamierzam poprawić to i owo a z racji tego, że ciągnik będzie pracował z turem przydałby się szybszy wsteczny jak np w Zetorze 7211. Przerabiał już ktoś ten temat w c360? 
    • Przez jedrus2020
      Witam słyszałem kiedyś o przeróbce załączania wałka i pompy hydrauliki polegającej na tym, że na pierwszej pozycji chodziła pompa wraz z wałkiem a na 3 sama pompa. Było to zrobione kosztem obrotów zależnych (przez skrzynie). Jak to zrobić?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj