Jontek

4011 by Jontek

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
balcerek1    92

Sprzęgło z tego widać masz do regulacji a co do słabego sprzęgła to widać na filmie że raczej widełki łożyska oporowego pękły z tamtej stromy lub oberwało prowadnicę łożyska oporowego bo łożysko przy wciskaniu sprzęgła nie wciska łapek tylko obraca się w lewą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusFan1222    23

przerobka duzo swojej pracy blacha 10mm i jedziesz z tym koksem zdjecia wszytko pokazuja gaz reczny i nozny tez przerobilem na c-360 wszysstko smiga i jest super koszt jakis100 zl nie liczac swojej roboty kolumny kierowniczej i ciegien od gazu ale warto dobrze ze zbiornik mialem od c -360 ale pedal od sprzegla terz trzeba bylo zmienic ale przerabiac nie oplaca sie bo nowy pod c-360 kosztuje 21 zl warto

Czym się różni bak od 4011 a c-360 ?, bak z 40 nie będzie pasował do c-360 ?


W życiu nie można mieć wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825
Jontek    0

No więc sprzęgło zrobione.

Skończyło się na wymianie łożyska oporowego, łapek i jednej tarczy. Tarcza jeszcze by, prawdopodobnie, pochodziła, ale nie chciałem ryzykować, bo była przygrzana. Na pozostałych elementach widać jeszcze było fabryczne napisy, uszczelnienia idealne, niepokojących objawów brak.

Troszkę się nawalczyłem ze zjechaniem silnika, ale to tylko dlatego, że rozbierałem w jeden weekend, w tygodniu zakupy, a składałem w następny i z ostrożności opuściłem ciągnik z lewarka na coś pewniejszego. Poza tym robota prosta, jak picie zimnego browca w upał.

Dzięki wszystkim za porady i otuchę, bo trochę się bałem za to zabrać.

Teraz zaczynam myśleć o wspomaganiu.

Najbardziej przemawia do mnie olejowe, ale drogie. Z kolei elektryczne wymaga znacznej ingerencji w kolumnę kierowniczą. Wiem, że są tryliony stron na ten temat, ale właśnie z powodu ich ilości nie ogarniam już treści.

Dlatego pozwalam sobie na dublowanie tutaj.

Co myślicie o tym: http://olx.pl/oferta...57-ID5fwIb.html ?

Dorobienie mocowania tak jak ten pan nie będzie problemem, ale chyba musiałbym ciąć wałek kierownicy? No i jak wybrnąć z umocowania ręcznego gazu?

I jak widzicie umocowanie tego wszystkiego w tym otworze w zbiorniku paliwa?


Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati8991    10

Witam,

Jakby cos to moge wrzucic zdjecia ze wspomagania w czterdziestce

mój wujek zrobił takie wspomaganie i smiga jest zrobione na bazie orbitrolu z wózka widłowego pompa jest z przodu ciagnika przykrecona do przodiego wspornika od przodniej osi

i nic sie nie mart ze sie tam nie zmieci w tej dziurze w baku jeszcze został zmieniony gaz reczny z 4011 na 360 jakby cos to zrobie zdjecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Dawno mnie nie było...

To trochę sprawozdawczości:

Dziś, a w zasadzie wczoraj (bo jest już trochę po północy) sprowadziłem ten pług śniegowy, o którym pisałem zimą. Fotki będą jak tylko zdejmę go z przyczepy, czyli nie wcześniej niż w sobotę. Konstrukcyjnie jest on przygotowany do montażu przy 60-ce - szyna od zwrotnicy do przodu i mocowanie do wspornika przedniej osi. I z tym będzie problem, bo wsporniki 60-ki i 40-tki się różnią. Narazie mam ambitny plan przerabiać mocowanie pługa, choć chyba łatwiej byłoby wymienić wspornik. I o tę wymianę pytanie: czy to pójdzie tak 1:1? odkręcić jedno - przykręcić drugie? Co z maską? Co z poprzecznym drążkiem kierowniczym (przyszłościowo siłownikiem wspomagania)?

Co jeszcze może mnie zaskoczyć?


Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Po prostu przekręcasz . Wszystko pasuje poza maską. Ogólnie wolał bym przerobić wspornik. W 4011 jest on kiepski pod pługiem szybko się rozleci. W przyszłości wymienisz go na ten z 60-ki i a mocowanie pługa pozostanie bez kombinacji.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Oki,

A co z maską? Wiem, że narażę się wielu osobom, ale ten retro styl mi się podoba i chciałbym go zachować. Da się jakoś posadzić starą maskę na nowym wsporniku, czy nie ma takiej możliwości?

Gdybym jednak przerabiał mocowanie pługa pod stary wspornik, to w taki sposób, by wszystkie zmiany dało się cofnąć.

I tak ogłaszam konkurs: kto ma taniej niż na popularnych serwisach aukcyjnych wspornik przedniej osi niech się zgłosi na PW.


Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

maska najlepsza jaka była w tych ciągnikach. Bo późniejsza otwierana klapa jak w śmietniku nie nadaje się do niczego.

W samej masce trzeba przesunąć oś obrotu tak by była równo z dolna częścią. da się.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

To właśnie jest średnia cena z ogłoszeń. Nie żeby była strasznie wielka, ale chciałoby się coś mniej.

Tymczasem zrobiłem fotki z mojego wyścigu zbrojeń:

post-105078-0-71155600-1408990962_thumb.jpg

 

tak wyglądają sanie (w przyszłości widzę na nich słupki od tura...i nie mówcie mi proszę, że to przekombinowane)

 

post-105078-0-65642000-1408991006_thumb.jpg

tak pług

post-105078-0-06965600-1408991039_thumb.jpg

a tak pantograf i mocowanie.

Na szczycie piramidki na pierwszym planie widać mocowanie pługa, które trzeba by przerobić, a raczej dorobić nowe.

Edytowano przez Jontek

Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Przepraszam, że post pod postem, ale edytowane nie są tak szybko czytane...

Czy ktoś z kolegów mógłby na szybko zmierzyć i podać mi wymiar zaznaczony na zdjęciu strzałkami? (szerokość wspornika od 60-ki, przy tych bocznych otworach, na których chcę mocować pług)

Oczywiście nie chodzi mi o milimetry, ale z przymiarek wychodzi, że jest 20 cm większy niż we wsporniku od 40..post-105078-0-19199800-1409597351.jpg

Edytowano przez Jontek

Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Już jest,

Coś mi dziś uploader wariuje, albo wcale, albo trzy razy...


Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Dzięki, czyli wygląda, że w razie "w" wszystko podejdzie w 100%

Teraz jednak spróbuję przerobić zgromadzone w kącie odpady ceownika na adaptację oryginalnego wspornika, a zaoszczędzone grosiwo przeznaczyć na piaskowanie.


Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Ponieważ dawno tu nie zaglądałem to nie edytuję poprzedniego posta tylko piszę nowego.

Otóż od początku jak mam tego Ursusa to bardzo ciężko palił po kilkudniowym postoju. Potem odpalony i rozgrzany palił od pierwszego nawet po kilku godzinach i ostygnięciu. Miałem całe mnóstwo innej roboty to ostatnio stał ponad miesiąc. Dziś potrzebowałem go użyć i kręciłem rozrusznikiem niemal do rozładowania akumulatora, a ten nic. W końcu odpalił dopiero po tym jak stałem obok i jedną ręką naciskałem starter, a drugą ostro pompowałem paliwo tą ręczną pompką. Ale i wtedy ciężko wchodził na obroty przez dłuższą chwilę.

Jak już się zebrał w sobie to chodził jak pszczółka. Gaszony palił po sekundzie pracy rozrusznika.

Gdzieś na tym forum czytałem że to kwestia obrócenia pompy wtryskowej (teraz nie umiem tego znaleźć) Ktoś mi powie o ile i w którą stronę? Idzie zima, jeszcze założę świecę płomieniową, ale obawiam się że to może być mało.


Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Pochylając pompe zmieniasz zaplon ,ale to według mnie nie przyczyna wina leży po stronie pompki tej którą pompujesz, nie trzyma ciśnienia jeśli jest na rolce ,bo tak miały 40tki to swoje już przepracowała i kwalifikuje się do wymiany ,jeśli jest na sworzniu to już była znieniana na c 360 .Kolejnym powodem może być nieszczelna głowica na zaworach kręci a nie pali to objaw typowy przy niskich temperaturach lub zimnym silniku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Ustawienie kąta wtrysku. Tu nie ma nic do robienia na pałę. Robisz to raz na kilka lat książkowo i musi grać. Jeśli dalej nie pali szukaj innej przyczyny. Jeśli pomogło pompowanie możliwe że się zapowietrza. Trzeba to sprawdzić przed następnym takim odpaleniem.

http://instrukcja.pl/i/ciagnik_rolniczy_kolowy_ursus_c360_i_c3603p_instrukcja_napraw_1#photo_top

Strona 41.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

Jak kręci i nie kopci to problem z dopływem paliwa a jak kręci i wali białym dymem to paliwo dostaje aż nie chce zaskoczyć to powodów może być kilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jontek    0

Kopci. Czy białym? Raczej białym niż czarnym, choć powiedziałbym, że jasnoszarym.

Problem pojawia się tylko po kilkudniowym lub dłuższym postoju. Przerwy kilku- czy kilkunastogodzinne nie robią problemu.

Nawet jak już silnik zaczyna łapać to jeszcze trzeba podpompować kilka razy zanim wejdzie na obroty. Zapowietrzanie raczej nie - nawet jak wyjechałem paliwo do prawie zera a potem stanąłem pod górkę, tak że paliwo zjechało i odkryło wylew z baku to po dolaniu i ręcznym przepompowaniu (aż było słychać paliwo w przelewie) zagadał od razu.


Mój Ursus jak wierny pies. Gdzie stanie tam sika, znaczy miejsce zaznacza.
"Albowiem nie samym 'bynajmniej' człowiek żyje, formalnie..." - Lubię język polski i staram się go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No tak ale może się zapowietrzyć po właśnie dłuższym postoju. Jeśli gdzieś minimalnie ciągnie powietrze nie zaburzy to pracy silnika. Ale w czasie długiego postoju powietrze zgromadzi się w jednym punkcie i już może wpłynąc na odpalanie. Odpowietrz  go zanim zaczniesz odpalać. Zobaczysz czy wyleci powietrza. 

To że kopci po dłuższym kręceniu to też nic dziwnego.  Zalane są komory sprężania paliwem do tego zimny. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

Te Ursusy tak łatwo się nie zapowietrzają a już szczególnie na postoju, w nich paliwo nie cofnie sie do zbiornika, ewentualnie na ziemię ale to widać po układzie że jest mokry i kapie, zawsze można podłożyć folię i sie okaże czy coś z kapnęło. Zaczyna się ochładzać i moim zdaniem wychodzą na jaw oznaki wieloletniego użytkowania, a te silniki są dość trudne do odpalenia gdy zimno, szczególnie lekko zużyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tomiorliko
      Dostałem od znajomego nagrzewnicę wodną taką jak na zdjęciu (model Tenere II).
      Wiecie może w jaki sposób podłączyć to do C360?? Przyznam szczerze, że nie znam się na tym kompletnie. 

    • Przez sidkoz
      Prosze o kontakt z tym Panem od ursusa C360 4x4
       
      Program do doboru kół zębatych:
      http://www.agrofoto.pl/forum/topic/172422-program-do-doboru-z%C4%99batek-w-przystawkach-nap%C4%99dowych/
    • Przez karolas123
      co sadzice o zało0żeniu turbosprężarki do 3p podobno to daje około 10 koni mocy wiecej jak sadzicie czy taka modyfikacja jest opłacalna???
      c60 3p

      :wacko:
    • Przez URSUS52
      Na samym wstępie chciałbym uprzedzić komentarze typu "kup zetora bądź inny zachodni ciągnik" darujcie sobie... 
      Mianowicie szykuje mi się grubszy remont c360 3p i przy okazji remontu zamierzam poprawić to i owo a z racji tego, że ciągnik będzie pracował z turem przydałby się szybszy wsteczny jak np w Zetorze 7211. Przerabiał już ktoś ten temat w c360? 
    • Przez jedrus2020
      Witam słyszałem kiedyś o przeróbce załączania wałka i pompy hydrauliki polegającej na tym, że na pierwszej pozycji chodziła pompa wraz z wałkiem a na 3 sama pompa. Było to zrobione kosztem obrotów zależnych (przez skrzynie). Jak to zrobić?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj