kubo123

"Rolnik szuka żony"

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość   
Gość

Zosia ja nie mówię że zażądałem i ogólnie popieram i mam identyczny punkt widzenia jak Twój, tylko że dzisiaj ludzie jacyś nieludzcy się zrobili.    

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

Nie wyobrażam sobie abym dał żonie do podpisania intercyzę, to tak jak bym robił badanie czy dzieci są moje!

Nie tylko kasa w życiu się liczy!


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr30piotr    167

znam gościa co musiał oddać byłej żonie którą wziął z biednego domu 200 ha , teraz już nie jest biedna i zgrywa wielką panią , w sumie to wykończyło ich związek on był cały czas taki sam a jej kasa uderzyła do pustego łba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr30piotr    167

większość sobie nie wyobraża że żona ich zdradza . powiedzmy masz 200 ha , żona wykańcza cię psychicznie i musisz oddać jej 100 ha ale co tam nie kasa najważniejsza niech sobie bidna kobita ma te kilka baniek na drobne wydatki , najlepiej niech sobie kupi wille ferrari i wozi się z nowym gachem a ty sobie na to spokojnie patrz i powtarzaj w duchu pieniądze nie są najważniejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Cytat

 najlepiej niech sobie kupi wille ferrari i wozi się z nowym gachem a ty sobie na to spokojnie patrz i powtarzaj w duchu pieniądze nie są najważniejsze .

Czyli co proponujesz w zamian?    :D      wziąć siekierę i zarąbać cholerę?       :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr30piotr    167

znaleźć uczciwą kobietę

u mnie jak ktoś przejmie gospodarstwo to raczej córka a nie syn i jeśli doszło by do przepisania to zostanie zapisane tylko i wyłącznie na córkę .

Rodzice przepisali swoje gospodarstwo na mnie a było to 8 lat po ślubie i żona nie miała pretensji.

Sporo pola kupiliśmy razem zaraz po ślubie i to jest wspólna część , teściowie nie mieli gospodarstwa i z ich strony nie otrzymaliśmy żadnej pomocy.

 

Edytowano przez piotr30piotr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A córka po cichu dopisze męża i tak nic nie zrobisz.   :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
extrabyk    5592

Myślę,że w dzisiejszych czasach widząc co się dzieje wokół nas to coraz trudniej o zaufanie do czegokolwiek i kogokolwiek ale pomijając już nawet to zaufanie lub jego brak to taka intercyza może jednak zabezpieczyć w przyszłości nie tylko interesy dwojga ludzi chcących iść razem przez życie ale również później ich dzieci oraz resztę rodziny. Życie przynosi różne sytuacje i choć każdy chce jak najlepiej to wychodzi różnie a taka intercyza oraz tak zwany rozdział majątku już nie jedno gospodarstwo i nie jedną rodzinę uratowało przed totalną klapą i dziadostwem. Tak więc wszystko zależy od tego jak się na to patrzy czyli czy ma to być "zaświadczenie o braku zaufania" czy wzajemne zabezpieczenie...jeśli jest to to pierwsze no to trochę porażka związku na samym jego początku a jeśli to drugie to oznaka wspólnego myślenia o wspólnej bezpiecznej przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tylko weź wytłumacz przyszłej małżonce że intercyza to nie brak zaufania do niej tylko bezpieczna przyszłość   :P  życzę powodzenia w tym uświadamianiu.       9_9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

Ciekawe czy byście tak pisali jakby żona od was zachciała intercyzy.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZosiaSamosia   
Gość ZosiaSamosia
o właśnie! Ciekawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No właśnie, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, jak ktoś się boi że małżonka zabierze mu hektary, no to niestety ale wtedy najlepsza baba to własna graba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A po co żonom intercyza ? Toć powszechnie wiadomo że żaden mąż by żony nie okłamał i w skarpetkach nie puścił :9_innocent: .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zgadza się, to tylko kobiety to ziółka z pod ciemnej gwiazdy, wyru**ały by bez mydła faceta..     :P   A zaczęło się już w Raju, Ewa puściła Adama bosego i gołego, żeby choć w skarpetkach.        xD  Że sama wyszła bez majtek to i teraz  historia  lubi się powtarzać, teraz też chodzą jakby prawie bez majtek, co najwyżej ze sznurkiem w d*pie.

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZosiaSamosia   
Gość ZosiaSamosia
Ha jasne! A panowie znowu tacy święci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Cytat

Nie jeden już się na tym "sznurowadle" powiesił i nie jeden jeszcze się powiesi xD

Sznurek to zawsze sznurek, zaciśnie się na gardle żeby nie wiem co.   :D A ten w dodatku jeszcze nasmarowany.    :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marecki2922    514

W sumie to taka wzmianka o intercyzie dla przyszłego męża czy żony może pokazać jak naprawdę myśli , np. argumentując że to jest zabezpieczenie aby cały majątek nie przepadł a druga strona będzie się upierać że nie chce podpisać to trzeba się zastanowić dlaczego ?

Ale życie nie jest takie proste , mam kolegę który ma właściwie już miał żonę , ale najpierw mieli dwójkę dzieci później ślub cywilny ,niestety nie mieszkali razem bo ona twierdziła że niema u niego warunków (prawda była taka że byli innego wyznania i jej rodzice nie godzili się na ten związek) chłopak pracował jak wół codziennie wstawał o 4 i szedł spać około 22 w kilka lat zarobił i wybudował dom który wykończył w wysokim poziomie a tu pani żona podała o rozwód i dostała no i podała o podział majątku i o zgrozo pewnie dostanie połowę domu 

I co jak zakładali tą rodzinę to myśleli o intercyzie ?


Kupię rozsiewacz do wapna o ładowności 5 ton i więcej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Intercyza ,czy majątek osobisty jest dla ludzi rozumnych ,a nie takich co komentują to ...bo mi nie ufasz itp''.   Na co tu się obrażać ,że ktoś dba o swoją przyszłość i nie chce przetracić tego co przodkowie urobili w najgłupszy z możliwych sposobów ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Może wystarczy dobrze zrozumieć definicję małżeństwa i rodziny . Przyszłości i tego co nam przyniesie i tak nikt z nas nie przewidzi i żadne intercyzy w tym nie pomogą . Gdzie zaufanie do drugiej osoby , gdzie miłość ? Wszystko chcecie regulować aktem notarialnym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZosiaSamosia   
Gość ZosiaSamosia

Więc po co intercyza jak mamy majątek osobisty? Przeważnie jeśli ktoś mówi o intercyzie to właśnie próbuje dać do zrozumienia, że to jest moje i nie tykaj. Zapytałam męża czemu nie chciał intercyzy. Odpowiedź najlepsza z najlepszych: Bo ci ufam. Dziękuję tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dobrze powiedział . Jak ktoś źle trafi to i tak mu ten majątek rozpierdzieli . Nie weźmie druga połowa to adwokaci i sądy pochłoną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Święte słowa @zetorki i @Zosia, trzeba dobrze zrozumieć definicję małżeństwa, jeżeli taki związek, nawet formalny jest na zasadzie  - locha i knur, to wtedy trzeba wszystko regulować intercyzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
5 minut temu, ZosiaSamosia napisał:

Więc po co intercyza jak mamy majątek osobisty?

Nie chodziło m,i że razem ma to zaistnieć ,tylko bardziej chodziło mi o to ,że trzeba to rozumieć . ;)  Zosiu ,tu nie chodzi tylko o zaufanie .

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez radas
      Witam jestem Nowy na tym Mega fajnym forum od kilku lat jeżdze do wujka Pomagać mu w 100hektarowy gospodarstwie !! Mega podoba mi się ta praca !! mam 18 lat i Marzy mi się Własne gospodarstwo !! ale niemam pojecia jak mogę zacząc realizować swoje mażenie !! czy w ogóle mam jakieś szanse ?? z kąd wziąć kase Itp. ?? POzdrawiam wszystkich !
    • Przez Paula98r
      Dzień dobry. Mam pytanie odnośnie młodego rolnika. Czy mam szanse dostać 
      - mając skończone technikum mechanizacji rolnictwa
      -zdany egzamin zawodowy na M1 i M2 
      - nie zdany egzamin na M 43
      Czy jak mam nie zdanej ostatniej kwalifikacji to mam jakieś szanse czy musze mieć wszystkie 3 kwalifikacje?
       
    • Gość kadioor
      Przez Gość kadioor
      Jestem młodym rolnikiem. W 2019 chcę ubiegać się o dotacje z funduszu 'młody rolnik'. Ile procent dotacji muszę przekazać na dany cel? 80% czy 100%? Chciałbym wiedzieć czy zostaje jakiś procent dla siebie, który nie będzie sprawdzany na co został przekazany. 
    • Przez rolnikk70
      Witam złożyłem wniosek na mr w lipcu jak długo mam czekać za decyzją?
    • Gość
      Przez Gość
      Witam , czy jest jeszcze możliwości złożenia wniosku na młodego rolnika ? Jestem świeżo po technikum rolniczym i mam pewnosc że ta premia była by mi przyznana .
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj