Adi21

Likwidacja nieużytków

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
farmervip    78

Jeśli chodzi o wycinkę drzew na nieużytkach to wiem, że muszę wystąpić o pozwolenie do gminy. Natomiast mam pytanie czy wedle przepisów mogę zlikwidować powierzchnię gruntu zajętą przez nieużytek i wykorzystać go jako powierzchnię uprawną (orną)? (jeśli gmina pozwoli mi na usunięcie drzew). Zaznaczam że nie mam aktualnie gospodarstwa w programie rolnośrodowiskowym. Powierzchnie tych nieużytków nie są oczkami wodnymi tylko kępami drzew z kamionkami (kiedyś jak nie było co zrobić z kamieniami to robili śródpolne miejsca na składowanie tych odpadów, które z czasem pozarastały samosiewami drzew i krzewów).

Nawet jesli byś miał to w niczym to nie przeszkadza możesz śmiało to zacząć uprawiać, jeśli drzewa są starsze niż 10 lat to musisz mieć zezwolenie, u mnie w gminie daja bez problemu jak deklarujesz ze bedziesz to uprawiał


:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316
....Natomiast mam pytanie czy wedle przepisów mogę zlikwidować powierzchnię gruntu zajętą przez nieużytek i wykorzystać go jako powierzchnię uprawną (orną)?.....

Powierzchnie tych nieużytków nie są oczkami wodnymi tylko kępami drzew z kamionkami (kiedyś jak nie było co zrobić z kamieniami to robili śródpolne miejsca na składowanie tych odpadów, które z czasem pozarastały samosiewami drzew i krzewów).

 

 

Powiem Ci na moim przykładzie, kupiłem 2-3 lata temu parę ha ziemi. W pierwszym roku zadeklarowałem że działka ma 7ha ale do dopłat wpisałem 5,5, reszta leszczyna, krzaczory przy rowie i łąka (nie chciałem się potem tłumaczyć czemu TUZ zlikwidowałem). Potem wyciąłem krzaczory, leszczynę, korzenie koparka wykopała, zlikwidowałem pseudołąkę i zgłosiłem 7/7ha. Nic ARiMR się nie pytała. Nigdzie nie jest napisane że masz pisać o dopłatę do całej działki.

 

Dodam jeszcze coś czego nikt nie napisał a już 2 strona tematu.

Mianowicie czy nieużytek jest w ewidencji gruntów jako nieużytek?

Pamiętaj że czasem zagospodarowując nieużytek (przysypując staw, zasypując jakieś gruzowisko ziemią uprawną, równając teren po okopach, wycinając jakiś lasek) warto sprawdzić czy nie trzeba zmienić w ewidencji gruntów zapisków że jest to np grunt orny a nie nieużytek.

Z własnego doświadczenia (10lat to może i mało ale zawsze tyle żeby coś tam wiedzieć) nauczyłem się że najpierw grunt się karczuje, równa zasypuje lub kopie stawek, robi się melioracje przepusty itp. Robisz pole na TIP-TOP tak jak chcesz je użytkować.

Potem jeżeli np to pole składa się z 2-3 działek a tak często jest to bierze się geodetę z uprawnieniami do zmiany w ewidencji gruntów i zleca mu się wznowienie granic+połączenie działek w jedną+zmianę w ewidencji (wykreślenie nieużytków). Chodzi o koszta bo jak robi się to oddzielnie to za każdym razem jest ok 350pln za wybrane mapek z Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej. Impreza jest droga ale masz za jednym razem zrobione wszystko.

 

Mi np teraz wisi w ewidencji las. Od ponad 15 laty jest tam łąka, nawet mam zezwolenie na wycinkę drzew po których nawet korzenia nie ma. Sąsiednia działka ma nieużytek w formie stawku. Będę nabywał jeszcze jedną przyległą działkę (0,18ha). I teraz plan jest taki:

- karczuję resztę drzew owocowych,

- uprzątam resztki ogrodzenia z drutu kolczastego,

- stawek odnawiam - pogłębić, zrobić skarpy, wstawić obok studzienkę na zbieraczu aby można było staw spuścić itp,

- jedno z obniżeń gruntu zasypuję bo będzie żyzna ziemia do odebrania (dla kogoś problem a dla mnie darmowa ziemia),

- na zakupionej działce puszczam sączek żeby ciut podeschło,

- wyoruję co się da i biorę geodetę i wykreślam wycięty kiedyś las, łączę trzy działki w jedną, wznawiam słupki graniczne geodeta wpisuje mnie tam gdzie wyorane grunt orny a tam gdzie nie dałem rady wyorać pastwisko/łąkę.

Potem aktualizują dane w KW. Podejrzewam że geodeta weźmie 3-4,5tysia ale będzie wszystko.

Pytanie co zyskam? Już mówię. Jedna działka do dopłat na następne kilka lat (a jak będzie prow to i do prowu), grunt orny na którym mogę mieć posianą trawę a nie TUZ który jak wyorzę to ARiMR czasem marudzi. Mogę walnąć tam ST - koniczynę białą a sąsiad chętnie weźmie to na skoszenie dla zwierzątek.

 

 

Co do stawów i innych spraw związanych z wodą - jak zasypujecie to pamiętajcie aby nie poniszczyć dren lub nie zalać sąsiada - my teraz robimy przegląd dren z lat przed albo zaraz powojennych - ciut przymulone ale działają. Z ludźmi trzeba żyć w zgodzie tak jak i z prawem i nie warto przez swoją działalność sprawić aby czyjąś działkę zniszczyć.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez 650elx
      Witam,niewiem gdzie to napisać więć tu napiałem.
      Jak skutecznie zlikwidować luz na frezach,
    • Przez bartosz231082
      Witam. Mam możliwość wydzierżawienia ok 30ha nieużytków. Ziemia ta nie była uprawiana conajmniej 10 lat więc nie wygląda to najlepiej. Na większej połowie pewien pan pasie tam bydło i trawa (zielsko) jakie tam rosło jest wygryzione. Jednak ta mniejsza połowa jest wogóle nie ruszana i częściowo zakrzewiona. Krzaki można wyciąć, zielsko opryskać ale nie wiem czy już nie za późno bo wegetacja roślin się kończy. Teraz mam pytanie czy lepiej tam posiać trawę (lucernę lub koniczynę) w czystym siewie i brać dopłaty "ekologiczne'' czy przygotować pole do siewu zboża. Dodam że do pola mam około 20km, ziemia klasy III i IV. Obecnie nie mam gospodarstwa na siebie gdyż moi rodzice nie osiągneli jeszcze wieku emerytalnego ale z maszynami nie było by żadnego problemu.
    • Przez Renesis16xT
      Witam,
       
      drodzy koledzy, nie wiem czy to właściwy dział. W każdym razie, mam możliwość wzięcia w dzierżawę około 2ha pola, obsadzonego drzewkami porzeczkowymi. Czy ktoś z Was ma doświadczenie w likwidacji tego typu plantacji?
       
      Ponieważ, tak w zasadzie, nie mam w ogóle pomysłu ;]
    • Przez terezjasz
      Witam
       
       
      Jakich zabiegi trzeba wykonać aby zlikwidować plantację Miskanta Olbrzymiego?
       
       
      Czy zabiegi takie jak:
       
       
      - Wyoranie karp i Oprysk herbicydem wystarczą?
       
       
       
      Z góry thx za udzielenie odpowiedzi.
    • Przez lukasz00531
      Witam.
      Czy istnieje możliwość likwidacji linii, która jest nieaktywna od kilku lat?
      Linia obsługiwała wyłącznie moje Gospodarstwo Rolne przebiegając po działkach rolnych na długość około 1,5 km.
      Aktualnie stan linii jest naganny, druty leżą zerwane na ziemi co utrudnia mi prace polowe a na słupach widać odsłonięte korodujące pręty zbrojeniowe. Z kim powinienem się kontaktować w celu likwidacji tej linii, może komuś z was się udało tego dokonać?
      Pozdrawiam  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj