cichywielbiciel

W sprawie PROW

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
sydney    32

Dodi jeżeli nie masz tej dzierżawy uwzględnionej we wniosku o dopłaty to nie policzą ci jej we wniosku na modernizację. I żadne zaświadczenia nic tu nie dadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

Policza wszystko wiem bo mam troche swojej ziemi i dzierzawy ale nie mam na nie doplat na 2008 rok ale mam dzierzawe podpisana miedzy soba i pytalem w agencji i ludzie mowili ze wszystko bedzie liczone.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

W normalnym kraju powinni liczyć tylko to co idzie z wniosku o dopłaty obszarowe bo przecież bierze je użytkownik.

Tylko że my nie żyjemy w normalnym kraju ;)


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sydney    32

Pierwsze słyszę, ale jak tak jest to bardzo dobrze bo sam mam dzierzawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorr6441    365

Sydney ma racje, jestem prawie pewnie ze agencja liczy tylko tą ziemię , która jest we wniosku o dopłaty inne ich nie obchodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodi    517

Wiem co mówię bo sam biorę dofinansowanie w tym roku. Na moje własne 9ha nie przysługuje mi prasa rolująca. Musiałem napisać zaświadczenie na pozostałe ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jankris    12

Uważajcie tylko, aby ci którzy nie uprawiają tej ziemi a biorą dopłaty nie musieli później ich zwracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
QuasiFarmer    0

@jankris moze mieć racje. dopłaty są dla tych którzy ziemię użytkujat ..... z zasady przynajmniej. a to, że u nas doszło do przeinaczenia dopłat w czynsz dzierżawny z pominięciem formalności to juz po prostu wypaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CaptOOrniC    2

PROW - Historia prawdziwa

Tyle naczytałem się na tym forum jakiego to sprzętu nie dostajecie na swoje gospodarstwa, że agencja przyznaje 5KM na hektar, aż w końcu nie wytrzymałem i postanowiłem wam przedstawić to co mnie naprawdę spotkało. Wszystko ładnie i pięknie było zanim zaczęliśmy dokładniej załatwiać formalności aby skorzystać z funduszy unijnych. Na zebraniu (szkoleniu) zapewniano nas iż na nasze ~ 22ha bez problemu dostaniemy ciągnik ~72 KM (użytkujemy Ursusa 912 1986 i Zetora 3320 2003). Utwierdzili nas w tym przekonaniu ponieważ U-912 ma już 23 lata i miała być nie rozpatrywana. Wg osoby prowadzącej szkolenie dodatkowym naszym atutem miała być hodowla - 10 opasów. Po udaniu się do ODR-u w celu pozyskania jakiś bliższych informacji stwierdzono iż przysługuje nam taki ciągnik , ale z powodu posiadania prawie nowego Zetora należy pomniejszyć moc ciągnika o ~50KM w ten oto sposób z 72 zrobiło się 22. Stwierdzili ,że 10 sztuk opasów to nie hodowla,że na 22 ha ma wystarczyć jeden ciągnik.Odradzili również próby składania wniosku , gdyż wg ich informacji 80% jest odrzucanych w czasie weryfikacji (wg nich nasz wniosek nie miałby szans na pozytywną opinie).

 

Proszę więc nie obrażajcie się jeśli powiem iż większość rzeczy, które tu piszecie jest moim zdaniem nie realna, gdyż osobiście mam inne doświadczenie.


Sprzedam Ursusa 912

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mickas092    500

Chamstwo w państwie zamiast pomoc ciągle jakies normy ;) Mam pytanie Czy w przyszłym naborze jesli wwe wniosku byłby bład to wniosek jest automatycznie odzrzucany czy do poprawki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

@CaptOOrniC - trzeba było złożyć wniosek i zobaczyć czy odrzucą.

ODRy to relikt PRLu - mało który pracownik wie tak naprawdę o co chodzi w rolnictwie teraz.

Sam miałem z nimi różne cuda i wiem że na 5 pracowników z dwoma można o czymś pogadać a reszta grzeje stołki do emerytury.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CaptOOrniC    2

To nie tak łatwo złożyć wniosek, jak zostanie odrzucony to się wyda na marne 1-2 tysie za wyciągi z ksiąg wieczystych etc


Sprzedam Ursusa 912

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorr6441    365

CaptOOrniC współczuje Ci, padłeś kolejną ofiara Odru. Mojemu sąsiadowi w naborze na spo tez nie kazali składac , nie chcieli nawet wniosklu robic bo powiedział że oprócz nowej oboory ma jeszce starą.... ze nie ma szans na dotadje i posłuchał

Teraz jak był nabór na Prow poszedł do prywatnej firmy złożył wniosek i dostał bez problemu...

MNie tak samo załatwili kiedys z płytą obornikową i szambem, mówili ze skoro w tym samym czasie buduje obore to nie mogę w tym samym czasie robic płyty za dotacje bo biore kredyt na nowe technologie. Sąsiad z innej wioski nie posłuchał ich i zlóżył i dostał prawie 100tys na budowe ,która kosztowała go troche ponad połowę.... Paranoja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

to sprywatyzować ODRy i niech robią tylko za nasza kasę a nie robią co im się podoba bo kasę daje na ich funkcjonowanie państwo.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cosmos    3

Co do ODRów, to miałem kiedyś "nieprzyjemność" gościć w swoim gospodarstwie pracownicę ODRu, która dorabiała szacowaniem szkód dla pewnego ubezpieczyciela. I ta Pani z ODRu kilkakrotnie nazywała pszenicę ozimą jęczmieniem jarym, pomimo moich uwag, że to jednak pszenica ozima, Pani ta nie zmieniła zdania. Dodam, że pszenica dla ułatwienia była po wykłoszeniu.

Więc moja rada: olejcie ODRy, a szczególnie prywatne firmy, mój sąsiad w takiej firmie zapłaci 2000zł za wniosek i po dostaniu dotacji kilka % od kwoty dotacji, razem bardzo dużo tysiączków.

Wystarczy przeczytać instrukcję i SAMEMU zabrać się za wniosek.


a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CaptOOrniC    2

To może ktoś poda jakieś namiary na firmę przygotowującą wnioski na PROW w okolicach Wrocławia (jeśli nie można zamieścić na forum to proszę o PW z namiarem ta taką). Osobiście wątpię aby przebić się i przygotować wniosek o dotację , a jeśli się uda to na pewno będzie nie kompletny i odrzucony . ;)


Sprzedam Ursusa 912

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szynszyl    0

Panowie ODR to banda ,jak ktoś napisal niedouczonych PRL-w.Jak Mi robili wniosek to tak ze 90% toJa w końcu rospracowałem o co chodzi ,i kr....a 1tys musiałem zaplacić.Na maszyny to nie ma co sie bać i wypełniac samemu,przeczytac dobrze instrukcje i pieńądz zostaje w kieszeni. Wypełnial ktoś wniosek na utwardzenie placu.Konkretnie chodzi mi o wzór kosztorysu .?Byłbym wdzięczny jak by się ktoś odezwal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamj24    8
To może ktoś poda jakieś namiary na firmę przygotowującą wnioski na PROW w okolicach Wrocławia (jeśli nie można zamieścić na forum to proszę o PW z namiarem ta taką). Osobiście wątpię aby przebić się i przygotować wniosek o dotację , a jeśli się uda to na pewno będzie nie kompletny i odrzucony . ;)

 

 

Jak potrafisz się zalogować na forum to i wniosek sam wypełnisz. Po co nabijać kasę jakimś naciągaczom, oni też nie dają gwarancji, że dostaniesz dotację. Wnioski i instrukcje są już dostępne na stronach ARiMR. Poczytaj instrukcje i do dzieła, wypełniaj krok po kroku a zobaczysz, że to nic strasznego. Ja osobiści sam wypełniałem i już mam podpisaną umowę, teraz robie drugi wniosek bo mi jeszcze trochę limitu zostało a nie wiadomo co będzie po 2013 więc trzeba korzystać dziś jak można. Co do doradców w ODR to mam podobne zdanie, że jest to relikt przeszłości, nie wiele ma wspólnego z doradztwem dla rolnika. Potrzebna jest tu mądra reforma tej instytucji tak by nazwa odpowiadała działaniu jakie faktycznie prowadzi. Dziś jest to wypełnianie wniosków dla rolników i planów rolnośrodowiskowych. A to chyba nie o to chodzi, z wiedzą o przepisach też jest różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawid777    0

Jakby ktoś mógł to niech na pisze w punktach po kolei co trzeba było zrobic od zamiaru złożenia wniosku aż do wypłacenia i jeszcze jedna rzecz czy musze miec płyte obornikową i biznesplan żeby się ubiegac o dotacje? (150 sztuk tuczników w roku) . Z góry dzieki


“Sukces, to robienie tego, co chcesz robić, kiedy chcesz, gdzie chcesz, z kim chcesz, tak długo, jak tylko chcesz.” Anthony Robbins
Sprzedam: rozsiewacz rauch zs(a) komet, rozsiewacz kuhn zsa 450 hydr, rozrzutnik czarna białostocka, przyczepę 3.5t niską wywrotkę zarejestrowaną, agregat ścierniskowy kongskilde vibro-flex 9 łap, Prasę z224/1, alufelgi 18" BMW m3 styling 72

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gigix    6

Czy wymogi hodowli zwierząt muszą być spełnione w dniu złożenia wniosku czy przy ewentualnej kontroli. W sensie, że posiadam hodowle na głębokiej ściółce na zasadzie dziury w ziemi bez żadnego uszczelnienia i bez żadnych płyt ani zbiorników na gnojowice. Za mało okien, nieodpowiednia wentylacja. Czy jest sens ubiegać sie o pieniądze z modernizacji na zakup maszyn zakładając, że inwestycje mające na celu dostosowanie do wymogów zostaną poniesione w poźniejszym okresie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315
Co do ODRów, to miałem kiedyś "nieprzyjemność" gościć w swoim gospodarstwie pracownicę ODRu, która dorabiała szacowaniem szkód dla pewnego ubezpieczyciela. I ta Pani z ODRu kilkakrotnie nazywała pszenicę ozimą jęczmieniem jarym, pomimo moich uwag, że to jednak pszenica ozima, Pani ta nie zmieniła zdania. Dodam, że pszenica dla ułatwienia była po wykłoszeniu.

Więc moja rada: olejcie ODRy, a szczególnie prywatne firmy, mój sąsiad w takiej firmie zapłaci 2000zł za wniosek i po dostaniu dotacji kilka % od kwoty dotacji, razem bardzo dużo tysiączków. Wystarczy przeczytać instrukcję i SAMEMU zabrać się za wniosek.

 

Dam Ci radę, choć nie od tego jestem - jak będzie się pytać taka pracownica lub pracownik ODR'u co posiałeś na danym polu bo jeszcze nie wzeszło itp to mów zawsze że posiałeś KISIEL. Kisiel, kisiel i jeszcze raz kisiel.

Tekst nie raz sprzedany na praktykach na uczelni - jak sie trafi ktoś kto nie skuma ironii to polewka z gościa do końca dnia ;)

 

A co do wniosku - chyba się za niego wezmę niedługo, może w ten weekend.

I popieram to co piszesz żeby robić go samemu.

 

Jak nie damy radę zawsze możemy pójść do ODRu czy innej firmy.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubu365    1

ja mam podpisany wniosek wplata na traktor wplynela 2 tygodnie temu i traktora nie widac bo dealer poszedl na urlop a tu robota sie szykuje w polu ahh szkoda gadac ;)


Wielki fan case jx/new holland td

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

To masz tak jak ja tylko ze moj ciagni nie jest jeszcze nawet na tasmie produkcyjnej, bedzie az 17 maja. A czas na kupno we wniosku mam do konca kwietnia i to jest piekne.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez TomZet
      Witajcie. 
      Z tego co udało mi się do tej pory wyczytać od 2023 zasady przyznawania premii dla młodego rolnika ulegną znacznym zmianom. 
      Pierwsza z nich to powiększenie dotacji z 150 na 200 tysięcy. 
      Kolejna bardzo ważna, ale chyba jeszcze nie potwierdzona to brak wymaganej ziemi. Do tej pory rolnik musiał w ciągu 9 miesięcy od otrzymania pozytywnej decyzji powiększyć gospodarstwo do minimum średniej województwa lub kraju.  Dzisiaj wiemy, że najprawdopodobniej ten wymóg niknie, zostanie zastąpiony nieco większą niż dziś wielkością ekonomiczną gospodarstw. 15 tysięcy euro. 
      Co sądzicie o tej zmianie? 
    • Przez odrion
      Panowie i być może Panie. 
      W temacie nowych dopłat wszystko już jest jasne. Wystarczy przejrzeć 1200 stron WPR. To wszystko jest dostępne i każdy może sobie sprawdzić. Mi też nie chce się pisać za dużo bo po pierwsze każdy ma inną sytuację a po drugie zaraz to zginie w tym temacie. Proponuję założyć nowy temat o dopłatach i tam chętnie odpowiem na pytania. 
      Ale jedna rzecz warto tutaj napisać. DkR7 która wprowadza wymóg 3 roślin od 10ha na 2023 jest zawieszona, więc mamy tak nietypowy rok że można siać i 100% 1 rosliny. 
      Dla przypomnienia DKR to coś co jest obowiązkowe i w kolejnych latach (od 2024 ) bez spełnienia wszystkich DKR będzie zero dopłat. 
      Na 2023 zawieszono DKR 7 i 8, a więc zmianowanie, dywersyfikacje oraz tzw. ugorowanie. Wymagana jest pokrywa roślinna na 80% GO. 
      Zróżnicowana struktura upraw to ekoschemat i to dość nisko wyceniany (ok 300 zl). Ten ekoschemat to porażka, bo jare i ozime to 1 roślina, rzepak i zboża są w 1 grupie i nie mogą przekroczyć 65%. Dodatkowo wymóg bobowatych. Zresztą tutaj wyciąg z WPR dotyczący tego ekoschematu. Ekoschemat to jest coś dodatkowego i nie ma wpływu na pozostałe dopłaty.  DKR muszą być spełnione a ekoschemat może być spełniony. 
      Podsumowując na 2023 większość tragicznych ograniczeń jest zawieszona.

    • Przez karolr2
      Witam chcę założyć nowy temat poświecony modernizacji małych gospodarstw na terenach południowowschodniej części Polski.Słuchałem dzisiaj ministra Kalemby i podobno sie szykuje jakaś dla nas pomoc.Jeśli ktoś coś wie to proszę niech się wypowie w tym temacie. Z tego co wiem ja to ma być pomoc dla gospodarstw o wielkości średniej wojewódzkiej ilości posiadanych ha
    • Przez zenmaniek
      Witam
      Jest tu ktoś kto korzystał z dofinansowania na wymianę dachu z azbestu, chce wiedzieć czy w ogóle warto brać to pod uwagę?
    • Przez Lebioda
      Witam. Jak sadzicie czy na nabor KPO. Rolnictwo 4.0 bedzie mozna kupic opryskiwacz z nawigacja? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj