Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
emtecc    22

przeważnie filtr jest na powrocie. Zwiększenie ciśnienia na powrocie daje znać o zabrudzonym filtrze. Zastosowanie filtrowania przed pompą mogłoby skutkować pracą "na sucho" gdy wkład zostanie zanieczyszczony. Wstaw zdjęcie zbiornika na płyn. dziś przyszedł mi 3 litrowy zbiornik z filtrem, odpowietrznikiem, manometrem. Zamierzam wcisnąć go jakoś przed chłodnicę w ursusie 3512 zamiast tego plastikowego z kompletu. Trochę problem z puszczeniem węża od zasilania pompy. U3512 trochę "ciasny" i wszystko upchane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włodek    16

Tak, masz rację. Już dziś z nimi rozmawiałem i filtrowanie jest na powrocie. Podobno tak jest wszędzie, nawet w nowych silnikach. Nawet podali mi identyczny przykład jak Ty podałeś czyli mam filtr na zasilaniu pompy, ten się przytka. Ja sobie będę jechał i nagle stracę wspomaganie. Także nie jest to bezpieczne. 

A jeszcze jedno pytanie. Wydaje mi się że znam odpowiedź ale wolę się upewnić bo pomylić się nie mogę. Jak się pomylę to czeka mnie zakup nowych węży hydraulicznych. W zestawie ze wspomaganiem oczywiście one były ale były identycznej długości i musiałem kombinować z ich upchnięciem. Teraz jak zakładam siłownik poprzeczny, chcę to zrobić porządnie, dorobić węże na konkretną długość i zakuć je od nowa. I teraz posłużę się przykładowym zdjęciem które przedstawia siłownik hydrauliczny przykręcony do osi z przodu. W nim są dwa wyjścia. I teraz moje pytanie. Czy poprawnie oznaczyłem na zdjęciu podłączenie siłownika do orbitrola? Ten kruciec wychodzący na lewo idzie do wyjścia orbitrola odpowiadającego za skręt w lewo a ten na prawo do wyjścia odpowiadającego za skręt w prawo czy odwrotnie?

 

przedni_naped_ursus_c_360_c-360_gwarancja_nowosc,IK8LWPE,Z,1.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emtecc    22

zdołałeś coś zdziałać z "wyjącym" układem ? Jutro montuje 3.5 litrowy zbiornik w filtrem przed maską w u3512 i zmieniam węża na powrocie na fi16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włodek    16

Jeszcze nie bo czekam na części. Przy okazji robię przód bo mi wyszło że oś ma duży luz wzdłużny. Nie da się jej już wyremontować i czekam na nową a że zamawiałem polską a nie jakieś importowane gówno to czas oczekiwania jest nieco dłuższy. Jak przyjdzie, wymienię oś, dam nowy sworzeń i tulejki i złożę całość to będę montował wspomaganie. Wymieniony mam siłownik na nowy, taki z podwójnym wysuwem i nowy orbitrol mi dali. 

Edytowano przez włodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emtecc    22

s


Ciśnienie na orbitrolu ustawione? Ta polska to taka z niej polska, że ktoś ją zapakował w kraju. Wszystko tłuczone u Turków. Dopłacisz tylko jakiemuś Januszowi biznesu. Jesli oś dojechana do takiego stopnia, że nie ma gdzie tulejek włożyć to pewnie zwrotnice też wytarte. Nie dało się roztoczyć w osi i dorobić pod to grubsze tulejki z porządnym smarowaniem? Przeżyje 2x te obecne ulepy


daj zdjęcie jaki zbiornik dostałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emtecc    22

to nie nadaje się do pompy o wydatku 15 l. Dodatkowo za mała pojemność układu, brak filtra, powrót powinien być co najmniej na środku a nie od spodu. Nie wiem, kto tworzy te zestawy ale jakiś stopień upośledzenia umysłowego musi mieć 😜.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włodek    16

Ale ta pompa ma wydajność 7l przy 1500obr/min. 16l ma przy 4tys obr a ciągnik kręci się do 2500obbr/min a standardowo jak pracuję to w granicach 2tys obr/min więc pompa osiąga może z 10l/min max. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włodek    16

U mnie dodatkowo doszły węże do wymiany. Pojechałem je przekuć na banjo i gość powiedział mi że mi tego nie przekuje bo to chińczyki są (te przewody) i już się pocą. Pokazał mi i faktycznie przy tych zarobionych końcówkach węże były ok 2cm przesiąknięte. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emtecc    22

tak dla uściślenia 4.6cm³/obrót x 4000obr = 18400cm³=18.4 litra. Nawet do wydajności 7 litrów ten zbiornik jest za mały. Lecą po taniości aby kasę zbić. Teraz takie czasy, że klienta ma się w dupie a jakość to tylko w słowniku pod literą "J"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włodek    16

Słuchajcie, a czy ma znaczenie to czy zasilanie siłownika będzie podłączone na dole czy na górze? Pierwotnie dałem na górze ale w porę się zorientowałem że przecież oś jest wahliwa i jak się złoży do końca to mi wyłamie siłownik bo śrubą od węża walnie we wspornik i musiałem przekładać żeby zasilanie było od dołu. 

Już praktycznie większość rzeczy mam poskładanych. Jutro orbitrol przykręcę, wstępnie przykręcę sobie węże, dotnę na odpowiednią długość i ustawię pozycję banjo. We wtorek jadę zakłuć końcówki i na tym byłby koniec. I będzie albo wielki sukces i zacznie w końcu to wszystko działać, albo wielka porażka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheEnd    13
Dnia 24.07.2021 o 10:12, emtecc napisał:

to nie nadaje się do pompy o wydatku 15 l. Dodatkowo za mała pojemność układu, brak filtra, powrót powinien być co najmniej na środku a nie od spodu. Nie wiem, kto tworzy te zestawy ale jakiś stopień upośledzenia umysłowego musi mieć 😜.

Nie nadaje się? a u mnie 3 lata na takim lata i nawet w upały bardzo się olej nie grzeje 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włodek    16

Słuchajcie, jeszcze jedna rzecz. Ile bezpiecznie powinny być wkręcone przeguby w ten cały łącznik? Mam na myśli dokładnie te elementy:

SILOWNIK-HYDRAULICZNY-POPRZECZNY-C-360-KPL.jpeg

Bo już wam mówię o co chodzi. Przy tym większym siłowniku 2x100 okazało się, że aby ustawić poprawnie zbieżność, muszę wkręcić całe gwinty, wtedy jest ok. Ale po wkręceniu całych gwintów w łącznik, zarówno z jednym jak i drugim przegubie nie mam już jak tego łącznika zakontrować. I musiałem go niestety delikatnie na tokarce po 1cm z każdej strony przyciąć. Teraz idealnie wchodzi mi kontra ale za to gwint w łącznik mam wkręcony 5cm z przegubu kątowego i 4,5cm z przegubu osiowego. Myślicie że to wystarczy i nie wyrwie mi ich z tego łącznika? 

Edytowano przez włodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włodek    16

Wracam z tematem. Dziś wszystko poskładałem. Jest lepiej ale dalej coś nie tak. Orbitrol teraz nie grzeje się w ogóle. Siłownik z dwustronnym wysuwem fajnie działa bo zapewnie identyczną ilość obrotów w każdą stronę więc to jest fajne. Tylko pojawił się problem którego nie było. Po pierwsze, żeby siłownik w ogóle zaczął się poruszać, muszę wykonać 1/3 obrotu kierownicy. Dopiero zaczyna wychodzić. W dodatku na postoju, przy zgaszonym silniku, poprzednio nie dało się ruszyć kierownicą. Była ona sztywno. Teraz kierownica w pewnym zakresie normalnie przy zgaszonym silniku, chodzi. Da się nią obracać. Z orbitrola podczas takiego kręcenia słychać takie jakby terkotanie i pieni się delikatnie płyn w zbiorniczku wyrównawczym. Jak odpalę ciągnik to piana znika. Oczywiście podczas takiego kręcenia przy wyłączonym ciągniku, siłownik się nie rusza i koło stoją w miejscu. Po prostu kręci się sama kierownica tak jakby miała olbrzymi luz. Wydaje mi się że powietrza w układzie nie ma bo podczas ciągłego kręcenia, płyn nie bąbluje. Macie pomysł co jeszcze może być nie tak? Walczę z tym już ponad miesiąc i ciągle coś. Już mi ręce opadają. 

Zresztą co ja będę opowiadał, zobaczcie sami: https://www.youtube.com/watch?v=Ryn2Cs_h7_Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włodek    16

Cześć,

Wracam do Was z tematem. Słuchajcie, czy za te dźwięki wydawane przez orbitrol jakie są u mnie, czyli to syczenie, może odpowiadać pompa? Kontaktowałem się z kilkunastoma osobami z forum które montowały wspomaganie w C360-3p, 3512 lub MF255. Każda z tych osób mi odpisała że podczas skrętów orbitrol nie wydaje żadnych dźwięków. Tylko w krańcowym położeniu jest syknięcia. Poza tym cisza. U mnie nawet niewielki ruch kierownicy powoduje syczenie. Ale dopiero po chwili, jak ciągnik trochę pochodzi bo zaraz po odpaleniu np rano, jest zupełna cisza. Nawet przy krańcowym położeniu to syknięcie jest delikatne i ciche. Po jakichś 10 - 15min zaczyna się nasilać i syczy przy każdym ruchu kierownicy.

To co do tej pory zrobiłem:
- nowy siłownik, pierwotnie był jednostronnego wysuwu, teraz mam dwustronnego wysuwu
- nowe węże, zarabiałem, polskie, te co były w zestawie to była chińszczyzna która się pociła przy zakuwkach
- zbiorniczek sprawdzony, jest drożny, myślałem że może sitko na powrocie blokuje ale nie
- orbitrol wymieniony, też Danfoss

A syczenie jak było tak jest. Jedyne co zostało to pompa stara. Nie miałem zaufania co do tego orbitrola do końca a że syczenie wydobywa się z niego to załatwiłem sobie jeszcze dwa inne orbitrole, nowe. Jeden to importowany z Turcji, jakiś najtańszy za ok 300zł, drugi orbitrol firmy M+S HYDRAULIC który jest nawet droższy od Danfossa. Zamontowałem je w środę jeden po drugim. Na każdym syczy tak samo. Może ciut ciszej ale syczy. Więc raczej nie sądzę aby był to orbitrol. Z całego zestawu jak wspomniałem stara pozostaje jedynie pompa firmy Hydrolider. Ale tak się zastanawiam, co może mieć pompa wspólnego z syczeniem orbitrola ... Orbitrole już zwróciłem bo załatwiłem sobie je bez płacenia od znajomego. Teraz czekam bo w pn ma przyjść pompa z Hylmetu. Zobaczymy, może to jednak ona jest winna. Sam już nie wiem. 

Edytowano przez włodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o wspomaganie to banalnie proste,a jezeli chodzi o tura to pompe oryginalna c 360 a nawet tzw wzmocniona mozna sobie wsadzic w d.....Tur ktory ledwie podnosi 600 kg to ch,,,j nie tur.Jezeli nie dostanie prawdziwej wydajnej solidnej pompy to tura w c 360 mozna wlozyc miedzy bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igor10246    378
1 godzinę temu, Mariusz1984Zam napisał:

Jesli chodzi o wspomaganie to banalnie proste,a jezeli chodzi o tura to pompe oryginalna c 360 a nawet tzw wzmocniona mozna sobie wsadzic w d.....Tur ktory ledwie podnosi 600 kg to ch,,,j nie tur.Jezeli nie dostanie prawdziwej wydajnej solidnej pompy to tura w c 360 mozna wlozyc miedzy bajki.

mój na klasycznej pompie z hylmetu podniósł 1200 kg tur 2b wolmet podkręcony na rozdzielaczu od tura na max, i dał radę, więc  bajek mi nie wciskaj masz któryś element już wyjechany albo cały układ już jest zmęczony, co do wspomagania to dla mnie jak to montowałem to byłem laikiem mechaniki i jedyne co w c360 potrafiłem zrobić to wtryski wymienić to montaż wspomagania z pompą na kardanie pod chłodnicą zajął 5 godzin 


Polak, perkusista, rolnik, mechanik amator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zrob fote jak te 1200 masz w powietrzu,u mnie pompa byla nowa wzmocniona,zawor tez,fakt tur stary i tutaj zapewne jest roznica w pojemnosci silownikow co nie zmienia faktu ze tur w c 360 to jedna wielka pomylka.A montaz wspomagania zajal Ci tyle czasu bo miales wszystko gotowe zrobione przez kogos mozna powiedziec fabrycznie.Zrob to sam od podstaw to pogadamy.

Ja na codzien buduje balasty do ciagnikow,okolo 200 rocznie,robimy tez siewniki typu strip till od podstaw a nie wyobrazam sobie zeby zmajstrowac wspomaganie od podstaw do c 360,zrobic sama stope podporowa w miejsce kolumny kierowniczej to minimum godzina.Ale ok jak sie kupi gotowca z blyszczacymi srubeczkami to fakt robota szybko idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bears    540

Panowie w oryginalnym układzie wspomagania gdzie pompa oleju siedzi w rozrządzie jest problem z skrętem na wolnych obrotach głównie przez wolne obroty rozrządu i niską wydajnośc pompy (12l/min przy ~1600 obr/min). Dostępne są pompy wzmocione PZS-16 o wydajności 16l/min przy 1600obr/min, montował ktoś może taką pompę w rozrząd, znika problem z brakiem wspomagania na niskich obrotach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym założyć do swojego 3p wspomaganie kierownicy na orbitrol. Jakie polecacie oraz jakiego producenta unikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Grzebcio
      Witam,

      niedawno nabyłem tegorocznego deutza keyline f70 i po paru naprawach, nie wiem czy mam zgłaszać kolejne czy zaufać wkurwionemu już serwisantowi. Pytania kieruję do użytkowników agroluxów oraz agroplusów gdyz skrzynia 15x15 (rewers mechaniczny) chyba się nie zmieniła. Także:
      -czy tylny most/skrzynia/rewers (nie wiem, które dokładnie) powyżej 15~20 na pusto powinien wydawać dźwięki jakby na trybach były luzy (wręcz trzaski/stuki)
      -oraz czy po nagrzaniu się ciągnika wspomaganie kierownicy bez przekroczenia 1300 obrotów powinno działaś ze znacznym oporem wręcz uniemożliwiając oporem kręcenie na postoju, podczas jazdy już spoko ale przy gwałtownych skrętach nie wyrabia na wolnych obrotach.
    • Przez Axd529
      Silnik po kapitalnym remoncie Po dodaniu gazu na 20tys obrotów ciśnienie oleju na zimnym jest 6 atm a na gorącym 4 czy to nie za dużo?
    • Przez kacperok200
      Witam posiadam ciągnik landini 6560
      Mam takie pytanie czy podczas kręcenia kierownicą przy zgaszonym silniku (ciągnik z wspomaganiem) kierownica powinna chodzić lekko czy ciężko. A jeżeli chodzi lekko lub ciężko  to jaki może być problem.
      Licze na pomoc.
    • Przez Grzesiek84
      Witam mam założone wspomaganie do zetora 6211 z Agricol na orbitrol i od samego początku widać że owy orbitrol przepuszcza olej bo ciągnik lekko trzeba kontrować podczas jazdy i zaczyna mnie to drażnić. Podczas siewu i orki jest podobnie trzeba go kontrolować. Końcówki drążków są nowe, na belce brak luzów. Czytałem że można włożyć dławik by ograniczyć przepływ oleju ale czy nie ograniczy to też wspomagania - jego siły, proszę o poradę czy ktoś miał podobny problem i jak sobie z nim poradzić ?
    • Gość
      Przez Gość
      Mam do Was pytanie o RENAULT 110-54 kupionego kilka lat temu. Od początku wspomaganie nie działało zbyt lekko, ale ostatnio gdy założyłem tura i ciągnik zagrzeje się to na postoju nie można zakręcić kierownicą. Co kolejno zrobiłem:
      - sprawdziłem zwrotnice i łożyska w nich- są OK,
      - dałem do regeneracji siłowniki (2 szt.),
      - wymieniłem pompę na nową,
      - wymieniłem orbitrol
      i co... i nic , no może troszeczkę, ale to za mało aby normalnie kierować tym ciągnikiem z belą, a jak się zgrzeję to wogóle tragedia.
      Co może być przyczyną - jest tam chyba jeszcze po drodze zawór ciśnieniowy - jak go sprawdzić?
      Jeden mechanik mówił mi, że te Renault tak maja i skręca się nimi ciężko. Wy też tak macie w swoich?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj