Rozmowy o wszystkim i o niczym osób w związkach

[grego 385]

Nom, i powiem wam, że juz się nie mogę doczekać

 

Chociaz przyznam, że to juz nie takie żniwa jak były kiedyś, oj odstało się w kośc za młodu....

Edytowano Lipiec 13, 2017 przez grego

[Gość]

No , bo w końcu wypoczniesz ? B)

[grego 385]

Może to dziwnie zabrzmi, ale tak...

[Gość]

Tam dziwnie . Jak kombajn nie awaryjny i jeszcze od czasu do czasu jakaś usługa się trafi ...

[Gość]

 

 

Może to dziwnie zabrzmi, ale tak...

Wierzę ,że jak pracujesz umysłowo ,to na kombajnie wypoczniesz ,tylko oby nie był to 30 paro letni bizon ....

Zetorki ,ja też tęskniłam  :rolleyes: 

[Gość]

Och :blush: :wub: .

[Gość]

Zetorki ile Ty masz lat że się tak rumienisz ? Jeszcze Cię kobiety onieśmielają ?

[Gość]

Piękne - zawsze ! A że wszystkie są piękne - to co poradzić ?

[Gość]

No wiem że wszystkie ,tylko czasem wina brak...

Bajerant z Ciebie i widzę,że nieobce jest Ci powiedzenie ,że na ''piękne słówka ,tylko ryby nie biorą ''?  B)

Ale ,był wątek o urlopie ....to kiedy masz zamiar wylegiwać się na plaży ?

[Gość]

W zimie B) . Nie lubię długich urlopów , wczasów . A kompletnie nie potrafię zrozumieć ludzi , którzy jadą "wypocząć" w tłum ludzi np. na plaży . Wole bardziej kameralnie , a najlepiej jakiś krótki wypad .

[Gość]

 

 

A kompletnie nie potrafię zrozumieć ludzi , którzy jadą "wypocząć" w tłum ludzi np. na plaży . Wole bardziej kameralnie , a najlepiej jakiś krótki wypad .

O i tu się z Tobą zgodzę ,bo ja też . Nie potrafię leżeć i wypoczywać ,bo to mnie  meczy .

 

 

[Gość]

No , a Ty - przed, czy już po ?

[Gość]

Po na pewno nie ,ale czekam na jakiś spontan ...i na pewno to będzie coś w rodzaju krótkiego wypadu ...na tyle obecnie czasowo mnie stać ,ale mam zamiar to zmienić ,bo szkoda życia na wieczne obowiązki . 

[Gość]

Hmm , no to tak że tego - To gdzie jedziemy ? :rolleyes:

 

[grego 385]

Wierzę ,że jak pracujesz umysłowo ,to na kombajnie wypoczniesz ,tylko oby nie był to 30 paro letni bizon ....

Zetorki ,ja też tęskniłam  :rolleyes: 

Na całe szczęście od niedawna nie, wtedy inaczej bym spiewał 

 

 

 

Po na pewno nie ,ale czekam na jakiś spontan ...i na pewno to będzie coś w rodzaju krótkiego wypadu ...na tyle obecnie czasowo mnie stać ,ale mam zamiar to zmienić ,bo szkoda życia na wieczne obowiązki .

 

Uu zaleciało nostalgią . A to obowiązki zawsze muszą byc udręką? Przecież mogą być i przyjemnością... tylko trzeba zajmować się tym co się lubi, oczywiście w miare możliwości

[Gość]

 

 

Siadam na maszynę i mknę na pełnym gazie przez gęste łany czując wiatr we włosach i drobinki kurzu w ustach.

 

 

Na całe szczęście od niedawna nie, wtedy inaczej bym spiewał  

Hmm ,ale nowy NH to chyba nie jest ? 

 

 

A to obowiązki zawsze muszą byc udręką? Przecież mogą być i przyjemnością... tylko trzeba zajmować się tym co się lubi, oczywiście w miare możliwości

Lubię to co robię ,ale lubię też czasem od tego odskoczyć . Problem w tym ,że obowiązki wykluczają odskocznię . 

 

 

Hmm , no to tak że tego - To gdzie jedziemy ? 

Przed siebie ,tylko zastanawiam się jak masz mocną głowę ,bo nie wiem ile wina/piwa do bagażnika zapakować ,by być wystarczająco atrakcyjna ? :rolleyes: 

[Gość]

Nie sądzę aby alkohol był potrzebny do takiej wycieczki . B)

Zresztą wierzę w dobry gust Twojego męża .

Gorsza sprawa jak sama będziesz musiała coś wypić , żeby nie uciec .

Edytowano Lipiec 14, 2017 przez zetorki12

[grego 385]

No chyba, że pewne obowiązki są odskocznią od innych obowiązków tych bardziej uciążliwych . Dajmy na to od pracy biurowej świetnie nadaje odreagować pracą fizyczną... Nawet jakiś pożytek z tego będzie .

[Y635 37]

Witam może nie w temacie ale szukałem i niemoge nic znaleść

Mam 22 lata mieszkam z rodzicami nigdzie nie pracuje tylko w gospodarstwie. Moje pytanie czy rodzice mogą dopisać mnie do ubezpieczenia w krusie. jaki będzie tego koszt

[Gość]

Meg , a jak tam przygotowania do żniw ? Kiedy w Waszych stronach ?

[Gość]

Witam może nie w temacie ale szukałem i niemoge nic znaleść

Mam 22 lata mieszkam z rodzicami nigdzie nie pracuje tylko w gospodarstwie. Moje pytanie czy rodzice mogą dopisać mnie do ubezpieczenia w krusie. jaki będzie tego koszt

Nie mogą tylko muszą skoro jesteś domownikiem, a koszt taki sam jak rodziców.

 

 

Przed siebie ,tylko zastanawiam się jak masz mocną głowę ,bo nie wiem ile wina/piwa do bagażnika zapakować ,by być wystarczająco atrakcyjna ? :rolleyes: 

Nie bądź już może aż taka skromna co?        

Piękne - zawsze ! A że wszystkie są piękne - to co poradzić ?

Przestać tyle pić i przejrzeć w końcu na oczy.   

[LuckyLuke12345 230]

Przestanie pić,przejrzy na oczy i znów się wystraszy:-):-):-)

[Gość]

 

 

Meg , a jak tam przygotowania do żniw ? Kiedy w Waszych stronach ?

Jak w końcu przyjdzie lato ,to może pod koniec lipca ruszą .    Obecnie to nawet jakby było zboże dojrzałe do cięcia ,to i tak kombajn  utpoi  się w pierwszym lepszym zadoleniu .

 

 

Nie bądź już może aż taka skromna co? 

Dobrze ,nie będę .

[PRIMO 8046]

Lucky może się nie wystraszy tylko na suchoty może zejść a wtedy kto będzie ci podnosił ciśnienie

[PRIMO 8046]

To po kiego żeś się wychylał ze swymi mądrościami