Adik_ziel

Ursus C-330 grzeje się

Polecane posty

Piotr6530    1

Ja przy swojim dołożyłem jeszcze 2 śmigiełka no i teraz jest już ok. :D


widły 50zł, śipa 40zł ,wyrzucanie obornika bezcenne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PK007    28

To chyba normalne ,że c 330 będzie się grzał przy tak ciężkiej pracy jak koszenie szczególnie teraz przy tych upałach u mnie dużo osób do ciężkich prac otwiera maskę od góry i wiąże ją na sznurku żeby się nie zamkneła i to bardzo pomaga polepsza się wentylacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

Jeżeli był przegrzany, to mogą się uszkodzić uszczelki(oringi) na tulejach cylindrowych, co może spowodować wyciek wody do oleju, i w najgorszym wypadku zatarcie silnika.


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piter330m    0

Jeżeli był przegrzany, to mogą się uszkodzić uszczelki(oringi) na tulejach cylindrowych, co może spowodować wyciek wody do oleju, i w najgorszym wypadku zatarcie silnika.

 

Jeżeli był przegrzany, to mogą się uszkodzić uszczelki(oringi) na tulejach cylindrowych, co może spowodować wyciek wody do oleju, i w najgorszym wypadku zatarcie silnika.

 

nie był przegrzny ciągnik ale gdzies mi se olej slimaczy po kolektorze wydechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

Zużyte pierścienie, bądź prowadnice zaworowe, albo głowica uszkodzona przy miejscach nagwintowanych pod śruby, zaraz obok nich przebiegają kanały do smarowania.


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piter330m    0

i jescze jedno silnik nie ma takiej mocy jak powinien miec ???? jaki byłby koszt takiego remontu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

Po 20 latach zapewne przebieg jest nie mały. Trzeba rozebrać wszystko i dokonać wstępnej klasyfikacji, co się nadaje do wymiany, a co ewentualnie może zostać(nie zawsze finanse pozwalają). Wymiana samych pierścieni zazwyczaj na niewiele się zdaje, albo pomaga na krótko, bo na tulejach można dostrzec rysy i progi.


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1210    5

Powietrzem od strony wiatrka przedmuchaj chłodnicę. Odkąd zacząlem tak robić zniknął problem z grzaniem się c-330. To bylo u mnie co u cibie może to a może co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piter330m    0

no ciągnik ma przepracowane po remoncie ok 2500 mtg .Jest to jedyny ciągnik w gospodarce tak ze chodzi przy kosiarce i glebogryzarce np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

no to dużo nie ma, nie ma co odrazu robić remontu jak jeszcze chodzi, kup jakiś płyn do odkamieniania chłodnic, a załóż dodatkowe dwa śmigła na wentylator, jeżeli masz tylko dwa, jak to nie pomoże to musisz pomyśleć na remontem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piter330m    0

nic sie nie stanie silnikowi jak kupie takie cos nigdy on nie był odkamieniany

 

A wy kiedy sie zabieracie za remont juz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

silnika nie musisz odkamnieniać, możesz odkręcić chłodnice i tylko ja samą odkamienic, ja tak robiłem bo wolałem nie ryzykować, a jeśli Ci się nie chce odkręcać możesz spróbować z kwaskiem cytrynowym lub octem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też od kamieniałem cały układ specjalnym środkiem, tylko trzeba uważać bo mogą wystąpić przecieki w chłodnicy po takim zabiegu. I dokładaj te śmigła ja założyłem i temperatura nie wyskoczy poza połowę zielonego pola :D

 

 

Normalnie zatkasz otwory, zalejesz preparatem z wodą i odstawiasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Wystarczy że zdejmiesz te dwa węże co idą od chłodnicy, i po zatykasz w niej otwory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stanis80    1

piszesz także że masz wyjęty termostat? to prawdopodobnie wyjąłeś również tulejkę w której jest termostat. a bez tej tulejki obieg wody masz tylko w bloku a nie także w chłodnicy. kup nowy termostat wyjmij z niego grzybka i włóż samą tulejkę. powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A po co w ogóle wywalać termostat?? ja mam chyba 2 przez 20 lat w zimę go wykreciłem i sprawdzałem czy prawidłowo działa. Nie widzę sensu wyjmowania termostatu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

Ale Wy bredzicie. Blok też trzeba odkamienić, bo inaczej ciepło nie jest prawidłowo odprowadzane z cylindrów i głowicy. Jeżeli chodzi o termostat to najlepiej mieć go założonego, ale przy odkamienionym układzie i z płynem, np. Petrygo Q. Bez termostatu przy dobrej pompie wodnej nie ma różnicy czy jest tam jakaś tulejka, czy jej nie ma. I tak w zimie będzie niedogrzany, z oleju zrobi się pasztet. Zwiększony luz powoduje, że do skrzyni korbowej idzie więcej spalin, a tak się dziać nie powinno(rozszerzalność cieplna metali). Odkamień go wlewając 1-2L octu na cały układ chłodzenia, resztę uzupełnij wodą. Rozgrzej go porządnie i spuść to ścierwo, co wyczyści. Przepłukaj wodą i powtórz 2-3 razy. Nic nie powinno się stać. Jeżeli mówicie o tych tulejkach, to najlepiej pasuje kawałek puszki po piwie. :D


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokes    0

Ja nie mam termostatu ani żadnej tulejki... Od roku ciągnik jest na płynie k2 i ani razu mi się nie przegrzał. Jeden warunek. Dobrze wyczyszczony układ chłodzenia. Zrób tak, jak pisze kolega wyżej, albo kup gotowy odkamieniacz. Ja kupiłem bodajże też k2 i się przestraszyłem ile tam było syfu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piter330m    0

ej Stanis 80 jakbym miał tylko obieg wody w samym bloku to bym go przy domowi zagrzał a nie przy koszeniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masato    1

Pasuje panewka od korbowodu zamiast termostatu. Kanały muszą być odpowiednio przytkane. Jak jest coś tam wetknięte to pasowałoby zobaczyć jak włożone.

Druga sprawa chłodnice trzeba wyjąć rozebrać i dokładnie wydmuchać, a następnie wymyć z zewnątrz i przepłukać wewnątrz puszczając długo wodę, aż sobie swobodnie będzie leciała czysta, a nie zakamieniona.

Blok można też przepłukać.

 

Chłodnia jak się mocno zasyfi to nieraz 1h mycia nie wystarczy, pomijam czas wyciągnięcia itd.

 

Niech ktoś zmieni tytuł posta, bo takie coś już powinno być dawno usunięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemrolnik    14

Witam! mój wujek ma problem a mimanowicie jak zaorał (podoryka po jeczmieniu) w 3 skibowym pługu, zaorał 0,6 Ha prawie hektar i chciał zajrzec do chłodnicy czy jest woda to nieszło odkrecic korka, zgasił silnik, ubrał rekawice i otworzył, a tam strumien gotowanej wody wyleciał podcisnieniem! 1,5 l wyleciało!

CZY TO NORMALNE?

PROSZE o szybkie odpowiedzi i Zgóry Bardzo Dziękuje biggrin.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez lukman2
      witam chciałem sie dowiedziec jak sie podkreca pompe w C-330???? <_<
    • Gość
      Przez Gość
      witam
      Problem jest praktycznie od dawna ale to olewałem
      Ogólnie to ciagnik ciezko pali chmura białego dymu jak juz złapie to dopuki sie troche nie zagrzeje to na jeden gar szczególnie na niskich obrotach jak sie przegazuje to ok a im zimniej tym gorzej
      Remont kapitalny ok 6lat temu rocznie ok 200mth ale nie widział orki ani ciężkiej roboty zawory ok pompa ok a przyczyny nie widac w sumie mozna tak robic bo mi to nie przeszkadza ale czy to nie wykonczy silnika jest dosc mocny nie pluje olejem i go tez nie bierze
       
      A jeszcze napisze w temacie kupiłem zetora z UK 7045 nie wiem jaki ma przebieg ale oleju nie bierze i wcale nie kopci co mnie martwi bo za to ciezko zapala wydaje mi sie dostaje za mało paliwa albo zapłon żle ustawiony
      A drugi problem to ze w zakresie od 1300-1700obr silnik dostaje sporych drgan ale nic w nim nie puka pracuje cicho co to moze byc????????
      pozdr
    • Przez PolandOnion
      Mam do wymiany chłodnice, nowa to koszt 500 zł a opinie mają takie że po roku czy dwóch i tak będzie dziurawa. Orginal Ursus niby lepsza ale tam już 1000 PLN. Montował ktoś chłodne z jakiegoś samochodu/busa ? Tam nie ma problemu że po roku padnie a i cena niższa. Z czego może pasować ?
    • Przez Deutz537
      Witam
      Co sądzicie o tej panewce z silnika c360?


    • Przez v11
      Ma ktoś doświadczenie w wymianie pompy CR -jak ustawić synchronizację pompy w stosunku do momentu  wtrysku  wtryskiwaczy  -pompa dwusekcyjna silnik sisu 6 cylindrów brak a raczej brak chęci zdejmowania pokrywy rozrządu bo to demontaż całego przodu nie ma dojścia do koła zamachowego   
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj