Polecane posty

danield28    35
no i wydało się kto jest szpanerem,żal mi takich..powiem tyle nie wierze nawet w jedno twoje słowo bajko-pisarzu...

 

Ale nikt ci nie każe w to wierzyć... Dlaczego miałby być szpanerem skoro Claas jest na skrzyni stopniowej a Fendt na bezstopniowej, a różnica jest duża w użytkowaniu takich ciągników... Gdyby tak było to co wszyscy użytkownicy Fendt to szpanerzy...?

 

Jeżeli przy wyborze pod uwagę bierze się markę bo to marka a nie dlatego, ze lepszy czy tańszy

 

Jakbym miał się kierować marką mógłbym wybrać tak wspaniałego JD albo MF ale nie wybrałem bo był droższy i gorzej wyposażony więc wybrałem wcale tak nie popularny ciągnik więc gadanie, że kieruje się marką jest nie trafne... Pozdrawiam

Edytowano przez danield28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

mało że ściemnia ,to jeszcze szpanuje nie swoim....no ale wybierał tylko nie płacił...nie przeliczaj tak szybko tej ziemi na działki kol bo jeszcze pewnie nie twoja...okazuje się że jak DANIELD dostaje dopłaty i dotacje to jest ok,ale jak kto inny to już nie- bo co na to społeczeństwo..ot hipokryzja - poco ta prospołeczna polityka która tak wciskałeś?

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

Cytat z danielda28:

"Czy rolnik kupując nowy ciągnik, ziemię za 30-40 tys. za ha zastanawia się czy mu to przyniesie oczekiwany dochód wątpię w to UE daje to biorę, sąsiad nie ma będę lepszy, do kogo pretensje, że zainwestowałem a nie osiągnąłem przychodu..."

 

Twój teściu chyba policzył że gospodarstwo przynosi dochód bo inaczej niekupił by nowego ciągnika na 26ha.dobrze że dała ta zła Unia no i jest jedynym myślący rolnikiem w Polsce bo reszta kupuje żeby być lepszym od sąsiada.Czysta hipokryzja ze strony tego gościa.

Edytowano przez Lemke24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

@kozulek2

 

Kwestia pierwsza w czym kłamię?

Następna, ziemia nie moja i nie będzie moja :)

Następna, ja nie dostaje dopłat... Nie bronie brać innym dopłat a to dlaczego walczenie o większe dopłaty nie przyniesie skutku pisałem w innym temacie...

 

Twój teściu chyba policzył że gospodarstwo przynosi dochód bo inaczej niekupił by nowego ciągnika na 26ha.dobrze że dała ta zła Unia

 

Gdyby nie było MGR to nie byłoby ciągnika i kilku innych maszyn i tak jest zapewne u sporej części rolników w Polsce... To, że jest to 120 KM na 26 ha tak wyszło taki chcieliśmy i tyle się przyda... Dla niektórych się to wydaje dużo ale jakbyś miał pola 20 cm nad poziomem morza też nie chciałbyś się męczyć jak głupi...

 

Gdzie pisałem, że Unia jest zła...?

 

i jest jedynym myślący rolnikiem w Polsce bo reszta kupuje żeby być lepszym od sąsiada.Czysta hipokryzja ze strony tego gościa.

 

Nie jest jedynym znam kilku i myślę, że ty też nie kupujesz aby zaszpanować przed sąsiadami. Ja nie generalizowałem ty to uczyniłeś i rzuciłeś wszystkich do jednego worka a dobrze wiesz, że to nie prawda... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamillo0    132

Jakbym miał się kierować marką mógłbym wybrać tak wspaniałego JD albo MF ale nie wybrałem bo był droższy i gorzej wyposażony więc wybrałem wcale tak nie popularny ciągnik więc gadanie, że kieruje się marką jest nie trafne... Pozdrawiam

 

Przecież napisałeś wcześniej, że szkoda, że za mało wpisaliście w wniosku bo byłby Fendt więc jednak jesteś kolejnym kierującym się marką przy wyborze.

 

 

Nie jest jedynym znam kilku i myślę, że ty też nie kupujesz aby zaszpanować przed sąsiadami. Ja nie generalizowałem ty to uczyniłeś i rzuciłeś wszystkich do jednego worka a dobrze wiesz, że to nie prawda... Pozdrawiam

 

A wcześniej pisałeś, że rolnicy kupują ciągniki po 300 tysięcy aby zaszpanować bo na wsi jest większy szpan niż w mieście.

 

Nadajesz się na polityka. Oni choć jest nagrane jak piszą "łączymy się w bulu" to i tak tłumaczą, że fotomontaż.

Jeśli kilku ludzi mówi Ci, że nie masz racji to jej nie masz. Życie byłoby proste gdyby ludzie go nie komplikowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

DANIELD problem w tym że nie wiadomo kiedy mówisz prawdę a kiedy kłamiesz-najpierw kreujesz się na mieszczucha potem piszesz że mieszkasz i pracujesz na wsi ...udajesz mądrale choć doświadczeniem nie grzeszysz ..każdy sam pracuje na swoja wiarygodność .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Widzisz jakbyś się skupił na tym co piszę to byłoby dobrze a tak zawracasz sobie głowę kim naprawdę jestem... Po drugie dlaczego nazywasz mnie kłamcą, pokaż mi dowód w którym momencie kłamałem...

 

Przecież napisałeś wcześniej, że szkoda, że za mało wpisaliście w wniosku bo byłby Fendt więc jednak jesteś kolejnym kierującym się marką przy wyborze.

 

Już ci napisałem i wytłumaczyłem, że nie kieruję się marką a to, że tego nie rozumiesz to nie moja wina... Nie wiem zazdrość cię zżera mam nadzieję, że nie... Pozdrawiam

 

A wcześniej pisałeś, że rolnicy kupują ciągniki po 300 tysięcy aby zaszpanować bo na wsi jest większy szpan niż w mieście.

 

Tak napisałem ale czy napisałem, że wszyscy tak robią... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73
skoro masz to powiedz ile ci na czysto wychodzi z ha, po uwzglednieniu wszystkiego. ja w tym roku robilem "pelne" analizy i teraz wiem dokladnie na czym stoje.

W tamtym roku na sprzedaży pszenicy zarobiłem 100% w stosunku do kosztów, w tym już będzie mniej ale także będzie dobrze, na rzepaku już gorzej bo dwa lata temu to było ok. 12% a w tamtym roku ok. 17%. Na burakach podobnie jak na rzepaku. Do tego jeszcze usługi koszenia. A że nie inwestowałem pieniędzy nowy sprzęt tylko trochę używanych kupiłem, nie kupowałem ziemi(w sumie i tak nikt nie sprzedawał a jak się już pojawiały oferty to ceny były kosmiczne) tylko brałem w dzierżawy. Do tego starałem się kupować nawozy w lato albo na jasień i na spółkę z innymi aby taniej wyszło.

 

@danield28 Tak rolnik może kupić ha ziemi za 30-40 tysi, przerobić na działkę budowlaną i sprzedać tylko, że rolnik ma z tej ziemi wydobyć plon a nie nią handlować. Rolnik zajmuje się uprawianiem ziemi deweloper sprzedażą z zyskiem. Przecież sklepikarz samochodów nie naprawia. A jaki sens miało by kupno przez właściciela firmy transportowej tira i sprzedanie go za większą cenę? Przecież on kupuję tira dla siebie bo ma firmę transportową, jakby chciał kupić na handel został by handlarzem. Dodatkowo deweloper kupuje ziemię w miejscach gdzie cena szybko wzrasta a rolnik kupuje bliżej siebie czyli nie będzie gwałtownie drożeć.

Czytając temat o cenach ziemi większość kupujących ziemię za 50tys czy więcej tłumaczy sobie tak drogi zakup tym, że muszą się rozwijać i za parę lat ziemia będzie droższa a po jej sprzedaży zarobią. Więc czy rolnik także nie bawi się w spekulanta? I dlaczego za wszelką cenę, mimo bardzo znikomej rentowności przy zakupie ziemi za 50 tys. rolnicy się w to pchają? Czy widzieliście kiedyś taksówkarza który jeździ bentleyem albo BMW 7? Czy widzieliście kiedyś dewelopera który w centrum Warszawy buduje małe osiedle mieszkaniowe mimo, że za działkę zapłacił 30mln złotych? Więc dlaczego rolnik za wszelką cenę chce być tym rolnikiem?

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazur87    9

Ale z Was materialiści, tylko byście na kasę przeliczali ;).

StasiekS

 

Czytając temat o cenach ziemi większość kupujących ziemię za 50tys czy więcej tłumaczy sobie tak drogi zakup tym, że muszą się rozwijać i za parę lat ziemia będzie droższa a po jej sprzedaży zarobią. Więc czy rolnik także nie bawi się w spekulanta? I dlaczego za wszelką cenę, mimo bardzo znikomej rentowności przy zakupie ziemi za 50 tys. rolnicy się w to pchają?

 

Nie oszukujmy się, gdyby zakup ziemi po takiej cenie nie opłacałby się, to nikt by nie kupował. Wiadomo, że inwestycja nie zwróci się w rok lub dwa, ale są bardzo duże szanse, że po pewnym czasie zacznie na siebie zarabiać (czyli zwróci się to co w nią włożono i przyniesie zysk). Każdy rolnik po części bawi się w spekulację, no może prawie każdy. Gdy nie ma stabilizacji cen, to kombinuje się tak, żeby sprzedać jak najdrożej, a nie jak najtaniej. Dlatego ludzie inwestują np. w silosy zbożowe, żeby nie sprzedawać od razu po żniwach, czy chłodnie do przechowywania warzyw/owoców.

Zresztą kiedyś jakiś znany ekonomista powiedział, że inwestycje w złoto i ziemię są najbardziej bezpieczne. Może nie przynoszą w ciągu paru lat jakiegoś wielkiego zysku (nie rośnie szybko ich wartość), ale są to bardzo bezpieczne inwestycje, które suma sumarum przynajmniej się zwrócą.

Więc dlaczego rolnik za wszelką cenę chce być tym rolnikiem?

Przyczyny są różne: tradycje rodzinne, bo szkoda sprzedać, bo jakiś pieniądz z tej gospodarki jest, bo o robotę trudno, bo sam sobie jesteś szefem, bo to pasja (niepotrzebne skreślić). Jest wiele zawodów, które ludzie wykonują, a inni zachodzą się w głowę dlaczego on to robi. Z rolnictwem nie jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1115

Ja część gotówki zainwestowałem w akcje (inni zarabiają czemu ja mam nie zarabiać), i jest tak że jakbym miał te pieniądze zainwestować na 2/3 miesiące to lokata jest pewniejsza ale w perspektywie 2/3 lat to już bym myślał nad akcjami.

 

Tak samo jest z ziemią nie koroduje, nikt nie ukradnie, jest to inwestycja na lata a nie na kilka miesięcy.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil900830    5

danield28

Zwracam honor jeśli na MGR i VAT odliczony to warto było kupić ;) ,znajomy kupil JD 6430 na 24ha kredyt preferencyjny ,a co jak sie bawić to się bawić :lol:

Edytowano przez kamil900830

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

DANIELD

 

kolo ja nie muszę się martwić kim ty nie jesteś, bo to wiadomo...na pewno nie jesteś jednym z nas ...niektórzy z nas mają spore gospodarstwa i co za tym idzie spore doświadczenie, tak więc daruj sobie te nauki i szczeniackie wykręty ...popracuj najpierw ,łyknij tego miodu- dostaniesz w d*p- to się dowiesz na czym polega prawdziwe rolnictwo..a tak swoją drogą to chylę czoło że człowiek z miasta interesuje się pracą na wsi i nie moja wina że twoi przodkowie nie zostawili ci gospodarstwa (jak go nie mieli)...coś słabo się starasz skoro i u teścia szanse marne?

 

 

Rolnictwo to piękny zawód ,dający wolność i niezależność , uczy pokory i dyscypliny -więc warto choć nie wszyscy i nie naraz zarobią krocie .

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35
coś słabo się starasz skoro i u teścia szanse marne?

 

No widzisz nie każdy lubi dostawać rybę są niektórzy co wolą wędkę... ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

szkoda tylko że nie rozróżniasz jeszcze co to ryba a co wędka ...za młody jeszcze jesteś żeby to pojąć chwalipięto.. . to zawód dla twardzieli a nie dla lalusiów z miasta ,którzy są mocni w klepaniu w klawiaturę..i nic po za tym.

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Widać, że jak byłeś dzieckiem nikt ciebie nie doceniał ale to nie zmienia faktu, że jak brak tobie argumentów to może warto odpuścić pisanie takich postów jak powyżej... Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazur87    9

Według nowych taryf gaz dla przemysłu o 15% w górę. Pracownicy zakładów azotowych w Puławach chcą 15% podwyżki. To już wiecie m.in czemu co roku nawozy idą w górę. Tego ludzie nie zauważają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73
Zresztą kiedyś jakiś znany ekonomista powiedział, że inwestycje w złoto i ziemię są najbardziej bezpieczne. Może nie przynoszą w ciągu paru lat jakiegoś wielkiego zysku (nie rośnie szybko ich wartość), ale są to bardzo bezpieczne inwestycje, które suma sumarum przynajmniej się zwrócą.

Tylko żeby lokować pieniądze w złoto czy ziemię trzeba je najpierw mieć bo jak doskonale wiesz w ziemię czy złoto lokuje się nadwyżki pieniędzy. I czy jeśli kupują ziemię tylko w celach jej późniejszej odsprzedaży po droższej cenie to czy są spekulantami czy rolnikami?

 

to zawód dla twardzieli a nie dla lalusiów z miasta ,którzy są mocni w klepaniu w klawiaturę..i nic po za tym.

Twardziele nie narzekają(niska opłacalność ble ble ble...) i nie szukają pomocy u innych(pieniądze z UE).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1337

Stasiek, unia prócz pomocy dała nam szereg przepisów, norm, ograniczeń, limitów. Albo pomoc i owe przepisy albo urealnienie cen żywności i sami sobie damy radę.

Edytowano przez pawelol111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrouki    8

najwięcej skamlą ci co kredytów nabrali bo sąsiad miał nowy traktor to oni też muszą miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Stasiek, unia prócz pomocy dała nam szereg przepisów, norm, ograniczeń, limitów. Albo pomoc i owe przepisy albo urealnienie cen żywności i sami sobie damy radę.

Po zniesieniu dopłat ceny żywności nie pójdą ostro w górę. Zobacz, że dopłaty z cenami żywności nie mają nic wspólnego. Co najwyżej w dół poszłyby maszyny i może nawozy, ŚOR ale to także nie byłoby tak drastyczne(najwyżej kilkanaście %).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1337

Nie wiadomo co byłoby po zniesieniu dopłat. Można tylko gdybać. Możliwe że ziemia byłaby tańsza. Trzeba tyrać tak jak jest i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
New1    17

StasiekS jak na moje skromne oko to chyba za dużo masz wolnego czasu, że próbujesz szukać dziury w całym a prawda jest taka, że utrzymujemy wprawdzie wszyscy masę urzędników którzy nie dość że jak na swoje przywileje , mam na myśli wynagrodzenie do wydatków a wykonanej pracy kombinują jak oszukać rolnika , nie mówię że każdy urzędnik to pazerna ś***** która z nudów myśli jak oszukać rolnika ale dlaczego my "rolnicy" jesteśmy na każdym kroku kontrolowani a urzędnicy maja samowolkę a jak popełnią błąd to zadziała jakiś mechanizm patologi i każdy kryje każdego nie ma winnego. Miałem praktyki w Urzędzie Miasta i wiem jak odbywa sie praca zwykłego urzędnika ;) Wyglada to tak , że wiecej siedzi i pije kawy niż pracuje , do tego z nudów wpychają złotówki do złacz USB bo maja tak nierówno pod sufitem. Baa dodam , każdy kto przychodzi do Urzedu ma na dzień dobry nowy komputer i monitor nie jest to wypasiony komp za 5XXX tylko komputer za ok 2000 zł , skąd na to pieniądze ? Ja jako praktrykant a raczej było nas 2 to na 1 msc praktyk dostaliśmy komputery ! Rolnik stara się wyprodukować jak najwiecej jak nalepszej jakości plonów przy jak najniższych nakładach co jest w dużej mierze możliwe dzieki coraz to lepszym technologią a ciągle jak coś jak ktoś to kto rolnik . Jeżeli czujesz sie pokrzywdzony to pretensje prowadz do RZĄDU państwa bo to on zapewnia ci taki byt jaki masz za swoje śmieszne 8 h siedzenia za biurkiem. Ludzie sukcesu nie marnują czasu na forach, bo tacy ludzie znają ten mechanizm. W takim przypadku bardziej bezpiecznie jest wegetować i nic nie robić . Ubezpieczysz- to albo dadzą albo nie . Dziki zniszcza - przelicznik za zniszczone uprawy to chyba z kosmosu !! Urodzi sie - cena niska Nie urodzi- wysoka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamill44444    0
Napisano (edytowany)

wszystko pięknie ale ta zima pokazała, że można sobie gadać i liczyć w nie skończoność ile się za robi a przyroda i tak zrobi jak jej będzie pasowało bez pytania rolnika o zgodę :D jak komus w tym roku wyleci 100% zbóż ozimych to powodzenia w osiągnięciu jakiegokolwiek dochodu w tym roku, a nawet jak coś zostanie z nadmrożonym węzłem krzewienia to też 10 ton nie będzie .......

a te pizdy rządzące będą się prześcigiwac ile to rolnik ma kasy pod poduszką...... bezsens totalny.....

 

 

 

a ja UBEZPIECZONE miałem ,, EKONOMIE chłopaku ,, i nie narzekam na wymarzniętym posiałem łubin BO prawie mam mniej więcej zapłacone za ozime zasiewy

może morał z tego taki ............................... sam kolego pomyśl

 

 

ażeby nie było tak wielu bankrutów

 

 

----------

nie to żebym się chwalił

 

ale niech wymarza co roku mnie po hu.................

Edytowano przez milanreal1
orty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez AGRObombula
      witam was Drodzy koledzy mam parę pytań odnośnie soji. Czy uprawa w Polsce możliwa a może ktoś już uprawiał jeśli tak to jakią odmianę. jak plonuje jakie zabiegi stosujemy czy jest opłacalna jednym słowem piszcie co wiecie na temat ale wolałbym aby się wypowiedzieli Ci co się na sprawie znają
    • Przez michal1996125
      Zamierzam założyć hobbystyczną hodowlę owiec, interesują mnie aspekty prawne. Czy owce tak jak krowy muszą mieć takie klipsy na uchu?
      Posiadam 1h łaki możliwość załatwiemnia większej ilości siana. Czy o wystarczy dla 2 owiec? W owies sam się mogę zopatrzyć.
    • Przez Budzu321
      Witam posiadam w sumie 11ha połowa to pola i połowa to łąki. Hoduję narazie 4 krowy dojne w tym roku w lecie zwieskzy sie do 5 a za rok myślę że do 6 dojnych, trzymam też 2 cielaki. Czy mi opłacało by się wykosić 0,5-1,0ha na sianokiszonke oczywiście pierwszy pokos. Prasy własnej nie mam, sianokiszonka była by w pryzmie. Trawa była by wożona t-25 i rozrzutnikiem, bo m am tylko t-25, ugniutł też bym t-25 jakoś. Czy mi się opłacało by?
    • Przez stg
      Mam pytanie czy opłaca mi się kupić prasę sipme z 224 na własny użytek i usługi (bardzo mło osób ma swoją prasę i dużo osób korzysta z usług). Mam ok.
      5 ha. pola i ok. 1 ha. łaki (niedługo dodzierżawie ok 2,5-3,5ha). Prasy kształtują się w cenach od 5 tyś w zwyż. Ile kasujecie z prasowanie, koszenie i jakim sprzętem ?
    • Przez mateo151923
      Witam! Mam 21 lat i rodzice chca przepisac mi gospodarstwo. Mamy 36ha i bydlo mleczne. Zastanawiamy sie co bylo by lepsze: przepisanie calosci gospodarstwa na mnie (rodzice wymowia sobie emeryture u mnie) czy tylko sredniej krajowej i czesci krow zeby dostac wiekszosc doplat do hodowli zwierzat.
      Zastanawialismy sie nad pierwsza opcja ale wujek namieszal nam w glowie ze poprzez podzielenie gospodarstwa bedziemy mieli wiecej doplat. Jak cos zle pisze to mnie poprawcie. Czekam na odpowiedzi! Mieszkam w woj. mazowieckim. Dzieki!
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj