Polecane posty

:) Niedługo to będzie trzeba zrobić dla rolników podobne powiedzenie jak mają lekarze: lekarzu zobacz co masz w garażu u was będzie: rolniku zobacz co masz w ciągniku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waldi000    0

Mój tata ma 8ha maszyny traktor ale chodzi do pracy a jak go sie kolega zapyta po co ci to rolnictwo a mój tata to moje hoby i też chce zostać rolnikem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1337

A jak ma być? Jak dba to uzyskuje plon z 1ha taki sam jak ten co ma 200ha. Koszty może mieć ciut wyższe ale bez przesady. Koniem nie orze więc po pracy obskoczy a z samej dopłaty jest 8tys zł + minimum 1,5tys z ha co daje 20 tys zł dodatkowej kasy. Mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

koma666 to że maszyny są tak drogie to po części sami jesteśmy sobie winni. Zobacz przed unią chcieliśmy kupić pilmeta 1600l to kosztował cos koło 26tyś teraz 2 razy więcej, i tak jest z wieloma maszynami. Zaczęliśmy kupować maszyny i to dużo, producenci się zorientowali o co chodzi i ceny poszły w górę, prawo popytu i podaży. Rolnik i tak kupi droższy sprzęt bo dostaje dotację, ludzie z miasta mają pracę w fabrykach i każdy zadowolony. A ja wydam tyle samo na pilmeta co przed unia co i teraz z dotacją

 

Przerabiałem to samo z agregatem podorywkowym, miało być taniej a było tak samo jak przed dopłatą tylko że troszkę papierków było i na paliwo do stolicy starczyło.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162
Napisano (edytowany)

A jak ma być? Jak dba to uzyskuje plon z 1ha taki sam jak ten co ma 200ha. Koszty może mieć ciut wyższe ale bez przesady. Koniem nie orze więc po pracy obskoczy a z samej dopłaty jest 8tys zł + minimum 1,5tys z ha co daje 20 tys zł dodatkowej kasy. Mało?

 

pytał cie ktos o cos ? masz zaledwie 23 lata a jestes najmadrzejszy na tym forum, wydaje ci sie ze wszystkie rozumy pozjadałes ? a te twoje wyliczenia to sa tyle samo warte co w GUSie

Edytowano przez koma666

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

Ale to żeby nie wiem jak liczył z 10 ha przezyć się nie da... Można sobie chcieć...

a jeszcze nie dawno co innego twierdziłeś :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1337
Napisano (edytowany)

Koma666: Udowodnij.

Kozulek: za 20 tys zł rodziny nie utrzymasz. Dwoje dorosłych + dwoje uczących się dzieci. Pisząc że z 10ha nie wyżyje chodziło mi o rodzinę a nie o starego kawalera.

Edytowano przez pawelol111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228
Napisano (edytowany)

masz dowód zobacz datę tego cytatu wczesniej,a teraz piszesz że taki szmal z 8 ha

 

a skąd Ty to możesz wiedzieć? nie jedna rodzina przeżyje za mniej.

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162
Napisano (edytowany)

@pawelol

 

a co ja ci mam udowadniac ?

wyliczyłes sobie ze masz 2,5 tys/ha rocznie i wszystkich mierzysz swoja miara, nie liczy sie dla ciebie klasa ziemii i ukierunkowanie gospodarstwa tylko 2,5tys/ha i koniec, teraz jakis oswiecony miastowy to przeczyta i bedzie sobie mnozył ile to mozna rocznie wyciagnac z tylu a tylu ha,

dobry jestes

Edytowano przez koma666

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotras    2

I później jak ludzie z miasta czytają to jak to rolnicy mają dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1337

To ile zostanie? 500zł? Byle pszenżyto da 4 t z ha x 900zł = 3600 Odejmij koszty i te 1500zł zostanie + dopłata. Chyba że macie takie ziemie że ziele nie rośnie. Teraz co podwórko to używany mały kombajn stoi - 25-30 tys i masz maszynę.

 

Od klęsk jest ubezpieczenie więc problemu nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

pszenzyto po 800zł policz, a nie zakładasz najwyzsza mozliwa cene, jak 1 tys/ha zostanie to bedzie dobrze przy 4t/ha i przy najmie kombajnu, bo na 8-10ha to nie widze sensu kupowac kombajnu za 30 tys, no nigdy nie wiadomo po ile bedzie pszenzyto za rok, bo wtedy moze byc tak ze bedzie np 200zł/ha plus dopłata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228
Napisano (edytowany)

PAWELOL

kolo przypomni co pisałeś wcześniej bo klepiesz jak wiatr zawieje...

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1337

Ty nie widzisz sensu a ja widzę. Musisz co rok zapłacić za skoszenie 10ha ok 3 tys zł. Nie raz czeka się na kombajn - w tamtym roku ten kto nie miał swojego kupe zboża stracił bo przyszedł grad. Za 30 tys Fahr jest w dobrym stanie - kosa 3m. Spali z 10l na hektar - 50zł, do tego trochę oleju, smar, jakieś łożysko od czasu do czasu - kolejne 50 zł. Często trafia się usługa i masz kombajn po 10 latach za darmo. Myślę że warto.

 

Kozulek - na godne życie ile wg Ciebie trzeba kasy? Z 10ha się nie utrzyma rodziny ale przy etacie i tych 10 ha jest całkiem przyzwoicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

gdyby mozna było kupic za 10-15 tys uzywany komabajn w stanie nadajacym sie do dalszej exploatacji to byłoby to dobre wyjscie ale za 30 tys na areał 10ha to juz kwestia dyskusyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba1212    14
Napisano (edytowany)

pawelol111

 

u siebie jakoś nie widzę tych małych kombajnów co podwórko, zgodzę się że za tyle kupisz, tylko nie każdy może sobie na to pozwolić, i nie każdy potrzebuje.

Dla nas dużym stresem był zakup ciągnika do 30 tys. a co dopiero kombajn. Wolę wydać to na pilniejsze potrzeby niż na kombajn, co tylko parę godzin pochodzi i będzie stał przez resztę sezonu. A na usługę to już się za dużo maszyn robi, ciężko zarobić.

Wyliczasz, że tyle się zarobi z ha, ale zapominasz że ziemia ziemi nie równa, koszty też są różne. Zważ również na to, że czasem to zborze może się nie udać, a ubezpieczenie ci nie wypali.

Nie wszyscy również sieją to pszenżyto na handel, my tylko trochę żyta sprzedamy co zostanie a resztę zawsze spasiemy.

Ja mam 20 lat, ale z opowiadań ojca wiem, ze w 90 latach może było ciężko, ale ktoś jak chciał to dawał sobie radę.

Uważam że w ostatniej dekadzie w miarę było do 2009, a biorę to z tego że łatwiej nam było w coś zainwestować ( w 2008 ogrodziliśmy podwórze, wcześniej płyta gnojowa, przebudowa obór, pilniejsze remonty w gospodarstwie- w każdym roku byłą pewna pula jakby, wolniejszych środków) Potem, mimo iż w tym 2009 mieliśmy więcej ziemi jakoś było ciężej wydać pieniądze, jeśli się nie oszczędziło na czymś, ledwo udało nam się uskładać w tym roku na Renaulta, w tamtym roku wymienić okna w domu.Oszczędzamy na tym, że jeśli się coś da zrobić samemu, to to zawsze samemu robimy, jeśli ma to sens ekonomiczny. A patrząc na pola to nie wiadomo jak będzie potem, dziś przesialiśmy 2 ha jęczmienia. jest nas 4 w domu, ale gdyby nie to, ze imamy się każdej okazji by oszczędzić i gdzieś zarobić, to była by u nas cholerna bieda.

Edytowano przez Kuba1212

Nowy nabytek: Renault 75.14 RS- Zdjęcia w Galerii.
Sprzedam silnik elektryczny o mocy 10 kW. Więcej informacji na PW lub Kubalessini@gmail.com . :D

Zapraszam do mojego kanału na youtube: www.youtube.com/user/Kubalessini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sup321    13
Napisano (edytowany)

Ty nie widzisz sensu a ja widzę. Musisz co rok zapłacić za skoszenie 10ha ok 3 tys zł. Nie raz czeka się na kombajn - w tamtym roku ten kto nie miał swojego kupe zboża stracił bo przyszedł grad. Za 30 tys Fahr jest w dobrym stanie - kosa 3m. Spali z 10l na hektar - 50zł, do tego trochę oleju, smar, jakieś łożysko od czasu do czasu - kolejne 50 zł. Często trafia się usługa i masz kombajn po 10 latach za darmo. Myślę że warto.

 

Kozulek - na godne życie ile wg Ciebie trzeba kasy? Z 10ha się nie utrzyma rodziny ale przy etacie i tych 10 ha jest całkiem przyzwoicie.

 

O spalaniu 10 litry na 1ha możesz sobie pomarzyć Na 10 ha kombajn za 30 tyś to przesada. Poco ci niemiecki potem będziesz miał same problemy z częściami. Jakbyś sie postarał to byś może i bizona za 15 tyś znalazł a przynajmniej miałbyś tańsze części i wogóle dostałbyś je w każdym sklepie z częściami. Myślisz że sama eksploatacja to tylko paliwo smary i łożysko od czasu do czasu. Najwidoczniej nigdy nie naprawiałeś kombajnu. Jak się kupuje używany kombajn to na ogół trzeba robić generalny remont bo inaczej będziesz co dwie godziny stajał w polu. Co ty piszesz. Raz wyciągasz 20 tyś na czysto a raz wiele mniej. Co kilka postów sam sobie zaprzeczasz..

Edytowano przez Sup321

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397
Napisano (edytowany)

dobrze że matematykę przywrócili do matury - same błędy w obliczeniach

średnia płaca w kraju to ok 3 tyś a my narzekamy :lol: tylko że jeśli rozbić to na średnią no robotnika 1400 i 10000 prezesa to juz nie tak różowo :mellow:

 

4 t pszenżyto po 800 =3200

minus 100zł chwasty , 50 grzyb , mater siewny swój 130 , nawóz 500 zł =780 zł

zostaje 2420

minus podorywka 100zł orka 200zł , rozsiew 100zl uprawa przedsiewna 150 zł , oprysk 100zł , koszene 300zł , transport 100zł =1050

zostaje 1370

 

+800 zł dopłaty =2100 ciekawe czyli mi wychodzi że bardziej opłaca się usługa niż sam mam mieć maszyny bo ja takiego zysku nie osiągnę przy własnych maszynach

 

PS coś może pominolem w kosztach albo za małe sumy

Edytowano przez sebe1033

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Niestety ale pewne rzeczy trzeba zrozumieć, że są rolnicy którzy uzyskują przychód rzędu 500 zł/ha ale są i tacy którzy mają 3 tys/ha i nie można powiedzieć, że jest to próg nieosiągalny przy czym jest to zależne od uprawy jak i klasy gleby... Sporo rolników celowo w tym tkwi i nie chce tego zmienić przez swoje myślenie i podejście do życia tylko czy to nie jest wyłącznie wtedy ich błąd...?

 

Co do cen produktów rolnych jak i środków do tej produkcji decyduje wyłącznie zasada popytu i podaży... Obecnie rolników stać aby płacić po tyle za środki, jak spadnie sprzedaż spadnie i cena, skoro cena rynkowa pszenicy jest 900 zł/t to żaden rolnik nie będzie sprzedawał po 500 zł/t tak samo jest z nawozami itp... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1337

O spalaniu 10 litry na 1ha możesz sobie pomarzyć Na 10 ha kombajn za 30 tyś to przesada. Poco ci niemiecki potem będziesz miał same problemy z częściami. Jakbyś sie postarał to byś może i bizona za 15 tyś znalazł a przynajmniej miałbyś tańsze części i wogóle dostałbyś je w każdym sklepie z częściami. Myślisz że sama eksploatacja to tylko paliwo smary i łożysko od czasu do czasu. Najwidoczniej nigdy nie naprawiałeś kombajnu. Jak się kupuje używany kombajn to na ogół trzeba robić generalny remont bo inaczej będziesz co dwie godziny stajał w polu. Co ty piszesz. Raz wyciągasz 20 tyś na czysto a raz wiele mniej. Co kilka postów sam sobie zaprzeczasz..

 

 

Słuchaj, sąsiad kupił Deutz Fahr 1002, dał 33 tys zł. Do tej pory wymienił ze 3 łożyska i łańcuch. Problem z częściami? Do 24 h mam każdą część - w Siedlcach jest Mirtrans - ściągają co trzeba. Sam kupiłem Deutz Fahr 2385 tyle że 7 lat temu. Do tej pory już go odrobiłem. Mały przebieg miał i stan idealny. Jedyne co wymieniłem przez 7 sezonów - 4 raki, pas od kosy i od przeniesienia napędu, 4 małe łożyska, nową kosę kupiłem - szumacher 600zł i łańcuch w gardzieli - 700zł oryginał z Niemiec. Silnik ani dymi ani nic, skrzynia, sprzęgło - wszystko ok.

 

Jak kupisz starego zjechanego Bizona za 15 tys to do końca jego dni będziesz się mordował że o spalaniu nie wspomnę 15-17l/ha. Lekkie zachodnie kombajny spalą 8-11l - pytaj użytkowników.

 

Co do faktu że nie zawsze jest urodzaj - zgadza się. Wystarczy na świeżo zasiane ulewa i już po ptakach. Tyle że poczytajcie jakie to plony mają na AF. Pszenica 7-9t, Pszenżyto 6-8t, Żyto 3-6t, Ziemniaki niżej 40t nie schodzą. Nie wiem ile w tym prawdy. Wiem co jest u mnie - ziemia od 3 klasy (ok25% do 6 ok 10% - przewaga 4 klasy - 60%). Pszenica przy dobrym roku 4,5-5t da. Przy bardzo dobrym ponad 6. Mieszanka ok 4t, Żyto 2,5 -3t, Ziemniaki różnie - od 20 do 50 t. Były lata że z 3ha ukosiłem 6 t śmieci i też dobrze było.

 

Tamten rok był w moich stronach dobry o ile zebrano zboże przed gradem który był 29 lipca (zdjęcia ziemniaków po gradzie w galerii).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotras    2

Spalanie czasem i 15 l na 1 ha to nie jest źle ;). Kolega widzę narwany i strasznie wyrywny co do ziemniaków to masz przykład 2 lat cena co w tym roku się odbiła. A z zbożem różnie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Tylko kolego @Piotras odpowiedz sobie na pytanie kto był winien takiej ceny ziemniaka... Pozdrawiam

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    885

Wypowiem sie w kwestii kombajnu

 

Mamy 12 ha, chyba 5 lat temu kupiliśmy kombajn za 13 tyś ( w dobrym stanie, żaden Bizon a problemów z częściami nie mam) Przez te lata pewnie drugie tyle w niego już zdążyliśmy włożyć, to sie tak zdaje, smary oleje, paliwo, jakieś łożysko, pasek, żyletka i w pole. Przed sezonem go przeglądniesz to znajdziesz jeszcze kilka rzeczy które warto wymienić żeby potem nie stać. Ile kombajn zarobił to nie jestem w stanie powiedzieć, bo od tego jest ojciec (chociaż nie wiem czy wszystko podliczał) ale jesteśmy zadowoleni i nie żałujemy :)

 

Co do plonów to tutaj też nie można uogólniać, będzie bardzo dobry rok pod względem pogodowym, każdemu zboże będzie rekordowo sypać a ceny będą śmieszne, z drugiej strony może być susza, zboże za wiele nie da, ale cena będzie dość wysoka. Normalnie loteria :)

  • Like 1

KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melon10641    1215
Napisano (edytowany)

Kiedyś na zajęciach ze statystyki mój prowadzący powiedział słowa które zapadły mi w pamięć "w dyskusji i w matematyce najważniejsze są założenie o czym będziemy dyskutować" bez zdefiniowania założeń będziemy albo odbiegać od tematu albo się kłócić..

No to popatrzmy co mamy.. Opłacalność w rolnictwie dla mnie to temat szeroki jak rzeka a i też bardzo różnorodny.

Popatrzmy jeżeli zastanawiamy się nad dochodowością produkcji roślinnej to od czego ona zależy? Jakość gleb, klimat, rejon w jakim się mieszka, ukształtowanie terenu itp.

Jeżeli chcemy określić dochodowość produkcji to możemy zrobić to wyłącznie INDYWIDUALNIE. Nie da się wrzucić wszystko do jednego wora i wyciągnąć z tego średnią. Jedni sadzą ziemniaki i żyto, w moim regionie nie znam rolnika który sadzi ziemniaki na sprzedaż-wyłącznie dla własnego spożycia, żyto to dla mnie chwast rosnący w pszenicy a jego ziarno to widziałem tylko raz. Za to u mnie króluje pszenica po pszenicy kilka lat czasem jęczmień, buraki cukrowe, kukurydza na kiszonkę i wchodzi powoli na ziarno- sam sieję pierwszy raz. Więc nie można policzyć dla mnie i dla kogoś żyto dochodowość z ha bo to będzie nieuczciwe dla mnie i dla niego.

Np. uprawie pszenicy podorywka mnie kosztuje 7L ropy na ha *(5,45-0,95)zł za ropę daje to 31zł ktoś napisał 100zł- jest różnica ? :D Koszenie no mam rekorda nie mam pojęcia ile on pali ale policzmy 20L/ha *4,5zł/l daje mi to 90zł hmm przy 300zł to trochę zaoszczędzam. Rozsiew nawozu i oprysk 2*100zł=200 ja bym powiedział łoo matko, u mnie jest C360-3P do tego i myślę że jak na on 8-10l na godzine spali w opryskiwaczu to max myśle że jakbym powiedział 5l/ha to wiele bym nie skłamał co daje 5*4,5=22,5 rozsiew no niech będzie 8l/ha =36, zimowa orka 15-18l/ha to max 80zł, uprawa raz agregatem no albo dobra 2 razy 2*10L*4,5=90

jak się nie mylę ktoś policzył to razem wyszło 950 u mnie 350 zł różnica ok 600zł. Czy seba źle policzył no myślę że nie, czy ja skłamałem jak wam podałem te wartości z mojego gospodarstwa? Fakt przy koszeniu powinienem dodać całą kasę co rocznie się w niego wkłada (część smary itp) podzielone przez skoszone hektary w roku nie mam pojęcia ile to będzie dokładnie musiałbym w fakturach pogrzebać

.

Matey dobrze powiedział, że to loteria czy jednego roku zarobimy dużo czy prawie nic. 4 lata temu przędliśmy bardzo ciężko, kasy w domu nie było a ojciec musiał wyjechać do pracy za granice by starczyło na chleb. W tym roku rodzice kupili samochód i jeszcze zostało, a jak będzie dalej? Cholera go wie...

 

Także nie ma co się kłócić, że ktoś koloryzuje albo dramatyzuje no bo może rzeczywiście u niego tak jest. Jednego dalej się trzymam co powiedziałem wcześniej Ci co mają poniżej 10ha powoli będą rezygnować z gospodarowania, a będzie więcej takich co mają 20-50 jest tak obecnie i nadal tak będzie bo przed unią średnia gospodarstwa była ok 5ha teraz jest 11. I moim zdaniem na wsi nie jest wcale tak źle (a czy jest fajnie to kwestia indywidualna) jak się ma te min 20-30ha zdania nie zmienię i nie oczekuję by ktoś się ze mną zgodził.

Edytowano przez melon10641
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez AGRObombula
      witam was Drodzy koledzy mam parę pytań odnośnie soji. Czy uprawa w Polsce możliwa a może ktoś już uprawiał jeśli tak to jakią odmianę. jak plonuje jakie zabiegi stosujemy czy jest opłacalna jednym słowem piszcie co wiecie na temat ale wolałbym aby się wypowiedzieli Ci co się na sprawie znają
    • Przez michal1996125
      Zamierzam założyć hobbystyczną hodowlę owiec, interesują mnie aspekty prawne. Czy owce tak jak krowy muszą mieć takie klipsy na uchu?
      Posiadam 1h łaki możliwość załatwiemnia większej ilości siana. Czy o wystarczy dla 2 owiec? W owies sam się mogę zopatrzyć.
    • Przez Budzu321
      Witam posiadam w sumie 11ha połowa to pola i połowa to łąki. Hoduję narazie 4 krowy dojne w tym roku w lecie zwieskzy sie do 5 a za rok myślę że do 6 dojnych, trzymam też 2 cielaki. Czy mi opłacało by się wykosić 0,5-1,0ha na sianokiszonke oczywiście pierwszy pokos. Prasy własnej nie mam, sianokiszonka była by w pryzmie. Trawa była by wożona t-25 i rozrzutnikiem, bo m am tylko t-25, ugniutł też bym t-25 jakoś. Czy mi się opłacało by?
    • Przez stg
      Mam pytanie czy opłaca mi się kupić prasę sipme z 224 na własny użytek i usługi (bardzo mło osób ma swoją prasę i dużo osób korzysta z usług). Mam ok.
      5 ha. pola i ok. 1 ha. łaki (niedługo dodzierżawie ok 2,5-3,5ha). Prasy kształtują się w cenach od 5 tyś w zwyż. Ile kasujecie z prasowanie, koszenie i jakim sprzętem ?
    • Przez mateo151923
      Witam! Mam 21 lat i rodzice chca przepisac mi gospodarstwo. Mamy 36ha i bydlo mleczne. Zastanawiamy sie co bylo by lepsze: przepisanie calosci gospodarstwa na mnie (rodzice wymowia sobie emeryture u mnie) czy tylko sredniej krajowej i czesci krow zeby dostac wiekszosc doplat do hodowli zwierzat.
      Zastanawialismy sie nad pierwsza opcja ale wujek namieszal nam w glowie ze poprzez podzielenie gospodarstwa bedziemy mieli wiecej doplat. Jak cos zle pisze to mnie poprawcie. Czekam na odpowiedzi! Mieszkam w woj. mazowieckim. Dzieki!
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj