Jak odpalają wasze ciagniki w mroźne dni?

[Tygrysek 21]

John deere 5080M 1600MTH dziś rano -18C z pół obrota zapalił

[JacekKliemann 0]

nowe to się nie dziwię do pierwszego remontu choć mam nadzieje ze się mylę bo jestem zainteresowany zakupem jd bynajmniej MF 255 odpala elegancko c 360 czeka na remont dziś będę zaczynał rozkręcenie ale i tak pali elegancko co innego z moja proxima 7441 przez tyle lat było git a od remontu silnika odpala ale po 10 sekundach kręcenia świece oczywiście rozgrzane co do mojego starego dziada tj 1014 to zawsze.problem aku nowe woda w układzie ok 45 stopni i ni ch*ja trza na pycha

jak ma się grzałkę to lepiej grzać mniejsze zużycie silnika podczas uruchamiana silnika i pierwszych sekund pracy gdy olej jeszcze.nie smaruje tak jak powinien widziałem ostatnio fajne rozwiązanie w ciągniku steyer tzn grzałkę płynu oleju w silniku i oleju w skrzyni to fajne rozwiązania mogły by być we wszystkich markach w standardzie

[AgroDudi99 0]

U mnie MF235 przy mrozie ~ -5 pali od strzała bez grzania świec a przy mrozie ~ -20 wystarczy podgrzać świecę i olej i pali od pierwszego. Ale dobry akumulator to podstawa u mnie jest roczny 120Ah

[zgrywus223 18]

U mnie t-25 w mróz -10 odpala za drugim strzałem bez grzania świecą, a w temperatury dodatnie odpala na pół obroru. Klucz do sukcesu to przede wszystkim  sprawny rozrusznik i mocny akumulator tj. varta 170 ah, co jeździ zazwyczaj w bizonku. 

[kacperek028 10]

Ja w swoim rusku (t-25) wykręcam rurę od ogrzewania tłoków, psiukam tam dużo plaka, grzeję go bucha ognień zaczynam go odpalać i pali od strzała :-)

Pali wtedy nawet przy -40

 

 

Edytowano Styczeń 3, 2015 przez kacperek028