kocobol

Montbeliard

Polecane posty

kocobol    2

Witam orientuje się ktoś może gdzie mogę kupić bydło tej rasy chodzi mi głównie o firmy jak i zwykłych rolników którzy oferują sprzedaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Skąd jesteś? Poszukujesz bydła krajowego czy importowanego z Czech? Na podlasiu masz Konrad, BisPoznań, gościa w Zabłudowie koło poznania. Jest jeszcze firma Konkret z Przytuł. Mam też namiary na gościa co przywozi z wielkopolski na Mazowsze Montbeliarde i Simental oraz ich krzyżówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papkin    27

Wie ktoś może ile taka jałówka kosztuje i ile można od niej wyciągnąć dziennie przy przyzwoitym żywieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowaczek96    3

W Poradniku Rolniczym wypowiadał się ktoś kto kupił chyba 20 jałowic z Czech to tylko jedna z nich przekroczyła 30l a średnia z reszty wyszła chyba 23l ;D Oczywiście w pierwszej laktacji

Edytowano przez nowaczek96

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Kolega wyżej ma rację co do wydajności. W pierwszej laktacji krówki nie powalają wydajnością. Montbeliarde i Simentale mleczne najlepiej dają w 2 i 3, choć nie wykluczone, że i w dalszych. U mnie w drugiej laktacji co niektóre sztuki dawały 37l dziennie. Większość przekracza 30l, ale są i nieco mniej wydajne. Zależy na jakie sztuki trafisz podczas kupna. Żywienie to pastwisko, 4-5 kg mieszanki pełnoporcjowej 16% i trochę sianokiszonki na noc. Myślę, że moje miałyby jeszcze więcej, ale ogranicza je pojemność wymienia, bo wieczorem przed dojem wymiona są twarde jak kamień. Nierzadko mleko samo tryska ze strzyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lamboEVO100    513

@Thomas podsyp trochę więcej śruty :) Nie wiem jakie masz pastwisko ale teoretycznie więcej z tej paszy nie wyciągniesz niż 30l. Dziwi mnie tylko fakt, że niektóre sztuki dają więcej. U mnie też tak jest wszystkie dostają podobnie a niektóre dają więcej niż pozwala im na to dawka żywieniowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papkin    27

Czyli 25l spokojnie od takiej udoi, a jak z ceną za 5-6 tys kupi już coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocobol    2

obdzwoniłem kilka lub kilka naście firm które zajmuję się sprowadzaniem bydła bo krajowych 100% nie idzie znaleźć lub jest bardzo ciężko dominują krzyżówki.

najniższa cena jaką znalazłem to 6800 zł netto -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Osobiście radzę podchodzić ostrożnie do niskich cen za jałowice. Czasem lepiej jest kupić od sprawdzonego sprzedawcy i zapłacić więcej niż mieć kłopot na lata. Piszę to o możliwości sprowadzenia wraz ze zwierzętami różnych chorób zakaźnych. Pół biedy jak trafisz na sztuki zakażone IBR, BVD, IPV. Przykład podany przez mojego weta. Jakiś czas temu koło Białegostoku wykryto BlueTongue. Wiadomo choroby tej się nie leczy nie nie ma na nią skutecznych szczepień.Strefa zapowietrzona wynosiła wtedy 150km. Możecie sobie poczytać poniżej i wyobrazić jakie konsekwencje rolnik ściągnął na siebie i wszystkie okoliczne gospodarstwa. http://www.modr.pl/sub.php?mb=8&t=113

O sprawie było jednak cicho. Nawet w znanej firmie pośredniczącej w handlu bydłem, której nazwy tu nie wymienię nie masz pewności, że otrzymasz sztuki zdrowe w 100%. Zwierzęta maja badaną krew przed przyjazdem do kraju i po przyjeździe, jednak ewentualne dochodzą po kupnie. Podczas zakupu każą podpisać dokument, że po zakupie firma nie odpowiada za status zdrowotny zwierząt po zakupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj