Przemek15

Regulacje pługa

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
seweryn20    825

Wprowadza.

Gdyby pług odsuwał się w niezaorane  równoległe do osi ciągnika zwiększyła by się szerokość orki  tylko na pierwszym korpusie o tyle o ile przesuniesz cały pług. I zresztą taka regulacja w pługu jest. Jeśli przesuniesz tylko tył pługa w niezaorane każdy korpus (może poza pierwszym) będzie brał troszeczkę szerzej z   bo wychyli się zza wcześniejszego o jakąś tam niewielką wartość. I  są pługi które taką regulację posiadają płynną lub skokową. 

Taki sam paradoks jest w starej instrukcji orła. Pierwsze każą ci ustawić pług wzdłużnie.... wzdłużne belki ramy pługa równolegle do osi ciągnika co w ogóle nie musi przekładać się na prawidłowe ustawienie gdy pług będzie już orał a dalej piszą o regulacji szerokości pracy tą samą regulacją którą wcześniej ustawiło się ramę pługa równolegle do osi ciągnika. Bajzel. To chyba efekt odizolowania Polski od bardziej rozwiniętej części Europu.

Odnoszę się do starej instrukcji więc dla wyjaśnienia używam nazewnictwa jakie jest w niej stosowane. By nie było nieporozumienia. 

A i tu specjalnie bym się nie podniecał uważając że linia ciągu jest jedynym i słusznym określenie skoro lecąc po instrukcjach różnych producentów współczesnych maszyn jest praktycznie nie używana a powtarzają się frazy jak ustawienie nacisku płozy bocznej, szerokości pracy co w sumie powiązane, ustawić równolegle do osi ciągnika ustawić  czy oporów pługa co też się wiąże. 

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigmei    1866

 Może zapytam się wprost, bo nie jestem pewien do czego dążycie.

Dowodzicie swoich racji w interpretacji instrukcji,

czy dowodzicie swoich racji podczas regulacji w realu?

Ogólnie zasada jest prosta która obejmuje wszystkie pługi, od pospolitych zagonowych , przez vario do obrotówek wszelakiej maści  i

Edytowano przez Pigmei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Chodzi o  słownictwo  tej czy tamtej regulacji pługa. Jest kilka stosowanych współcześnie i należy to wziąć pod uwagę. 

A najważniejsze i tak rozgrywa się w polu więc  lepiej mówić prosto i jasno niż odnosić się do wirtualnej linii łączącej maszynę z ciągnikiem niewidocznej w realu  tym bardziej że są  zachowania maszyny czy ciągnika widoczne w czasie pracy.

Edytowano przez seweryn20
  • Like 1

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigmei    1866

No właśnie, też uważam  ze lepiej będzie odnosić się prosto, jasno i tak aby zielony młody rolnik był w stanie pojąć te jakże skomplikowane zagadnienie ;)

 

Na speca nie chcę się wpychać, i tak jest tu już tłok, filmików instruktażowych na YT nie brak, a kolejne mieszanie w głowie uważam za zbyteczne

 

 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

a ja mam rozwiazanie naszych problemów ,abyśmy byli zgodni i ogarniali pługi te stare i te najnowsze ,proponuję na jednej stronie wypisać pojecia główne ,w nazewnictwie z lat 80tych i dzisiejsze ,to uprości możliwość tłumaczenia ,a i pytających w temacie łatwiej bedzie odeslać do tej strony ,aby zapoznali sie i odnaleźli  w pługu :)

kolega Al pisze ze wykorbienie nie jest juz używane w nazewnictwie ,a w moich stronach jak sie tak tego nie nazwie, to ironiczny uśmiech ,że niby o jaka linie ciągu chodzi ,i w tym jest problem że starsi ludzie nie zbieraja takich informacji i nie czytaja instrukcji tylko wolą zadzwonic ,i wez tu tłumacz ,nie ma takiej opcji ,lepiej pojechac i wyregulować na polu 

(piszę na przykładzie swojego wuja na 60lat i mów mu linia ciągu a co to jest ? wytłumaczysz a on swoje )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9031

Ja bym proponował stworzyć dział "Poradniki" gdzie byłyby konkretne instrukcje z przykładami, filmikami i zdjęciami, np "jak ustawić pług obrotowy", jak skalibrowac rozsiewacz, jak zrobić próbę kręconą siewnika XXX, bo widzę, że mówimy czasem o tym samym, ale różnymi językami. Ja na przykład znam głownie stare normy DIN i nowe normy ISO jakoś mi nie leżą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

A jak inaczej  to określić jeśli regulacji dokonuje się wykorbieniem?   Ogólnie nie ma jako tako nazw które odeszły by do lamusa.  Prędzej regulacja wykorbieniem w pługach jest już chyba niespotykana. Jeśli chodzi o samo ustawienie wzdłużne pługa czy linii ciągu lepiej używać nazwy która faktycznie kojarzy się z tą regulacją jak np. ustawienie nacisku płozy bocznej która to jasno wiąże się z operacją ustawiania, objawami złego i dobrego ustawienia. jak wspomniałem nazwy ustawienia linii ciągu w żadnej instrukcji nie idzie znaleźć i nie dziwi mnie to wcale.  To linia wirtualna, niewidoczna, z niczym się nie wiążąca, nie do określenia w jakim miejscu się znajduje. To teoria a ona nas nie interesuje. Proste.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
5 godzin temu, Tomasz78 napisał:

proponuję na jednej stronie wypisać pojecia główne ,w nazewnictwie

No to masz pierwsze - "jaskółka" ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mokrymizu    0

Zauważyłem że wiele pługów (starych zagonowych) w mojej okolicy ma ostatnią odkładnie bardziej zakrzywioną do przodu. Wygląda to tak jakby ktoś cofnął z pługiem i w coś uderzył. A może ma to jakieś logiczne wytłumaczenie? Może ta mocniej wygięta odkładnia spełnia jakieś zadanie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Może aby bardziej odkładnica narzucała skibę do następnego przejazdu??  Ja nie zauważyłem tego.

Albo opierają się o jabłonki 9_9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

To raczej jabłonki. Nawet gdybyś w grudziądzu postawił ją w poprzek wiele to nie zmieni i tak pcha a nie obraca.

Z drugiej strony jest to możliwe. Ten pług w głębokiej orce  nie obraca a stawia w pionie więc żeby bruzda była szersza mogli w odkładni pogrzebać.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mokrymizu    0

Też wydaje mi się że to może po to by bruzda była szersza. Może na wiosnę spotkam kogoś takiego w polu to zapytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    371

Co do ustawiania linii ciągu czy też nacisku płozy bocznej i związanej z tym szerokości orki to według mnie są dwie opcje:

Przy luźnych odciągach bocznych zwiększenie nacisku płozy bocznej czyli przesunięcie tyłu pługa w stronę niezaoranego spowoduje przesunięcie całego pługa w stronę zaoranego i wtedy szerokość orki się zmniejszy.

Przy sztywnych odciągach bocznych i lekkiej ziemi podobny zabieg spowoduje zwiększenie szerokości orki oczywiście tylko na tyle na ile pozwoli masa ciągnika. Lżejszy ciągnik czy ziemia w której płoza boczna będzie miała dobre oparcie spowoduje tylko wypychanie przodka ciągnika z bruzdy i w zasadzie uniemożliwi prawidłową orkę.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Jeśli odciągi są luźne a pług dobrze ustawiony , nacisk na ścianę bruzdy to odciągi będą dalej luźne w czasie orania a pług szedł równo za ciągnikiem. Przekręcając tył pługa w niezaorane zwiększasz szerokość każdego korpusu a przesunięcie  pługa równolegle do osi ciągnika w zaorane tylko pierwszego.  Zwiększenie nacisku na ściankę bruzdy ma być w takich granicach by nie wpływała na znoszenie pługa w jakąkolwiek stronę i utrzymywał równą szerokość  pracy wszystkich korpusów.  Więc przekręcając tylko tył w niezaorane będzie szerzej.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    371
Nie będzie szerzej bo po zwiększeniu nacisku płozy bocznej zniesie Ci pług w zaorane do momentu uzyskania optymalnego nacisku płozy ewentualnie napięcia odciągu po stronie niezaoranej. Pług na luźnych odciągach nie przesuwa się równo tylko zawsze tył idzie więcej jak przód. Jeśli zaczniesz kombinować zwiększając nacisk płozy to właśnie rozregulujesz pług. Sam zresztą piszesz że pług ma iść równo za ciągnikiem więc jak chcesz to uzyskać na luźnych odciągach jeśli nie właściwym ustawieniem nacisku plozy bocznej? Na sztywnych odciągach bedzie tak jak piszesz, na luźnych odwrotnie. W żadnym wypadku nie może to służyć zmianie szerokości orki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9031

@mani51 rozrysuj sobie graf sił działających na pług w 3 płaszczyznach, może zrozumiesz, gdzie popełniasz błąd. A jak nadal nie zrozumiesz, to weź pług konny podepnij do traktora i zobacz, jak się zachowuje w zależności od tego, jak ustawisz czepigi rękami.

Pług ma co do zasady pracować na luźnych odciągach, prawidłowo wyregulowany będzie płynął luźno za traktorem, a nacisk płóz i stopek będą niwelować ruchy boczne pługa. Linia orki w ziemi niejednorodnej nie będzie idealnie prosta, ale opór stawiany przez pług będzie najmniejszy. Przenoszenie sił bocznych z pługa na ciągnik do dodatkowe paliwo do spalenia i zużycie opon.

Siła potrzebna do odrzucenia skiby/przesunięcia ziemi ma być kompensowana przez nacisk na bruznę z poziomie, a siła dociskająca pług do ziemi, ma być kompensowana przez nacisk płóz i stopek na bruznę z pionie plus ewentualnie część przez koło kopiujące.

 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Na luznych odciągach to czasem nie będzie wypychać od skiby do niezaoranego Panowie ?? poprzez napór ziemi na odkładnice ?? pług orze na jedną stronę ;)

Myślę że nacisk stopek i płóz nie nadrobi siły odpychającej od zaoranego.

Ja nie chwaląc się bardzo ładnie orzę, ale zawsze pilnuję by ten odciąg od bruzdy trzymał pług by szedł ładnie, może nie umiem ustawić pługa na tyle dobrze by szedł równo na luznych odciągach. Bo mi tańczy za ciągnikiem na boki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    371
Dlaczego mam szukać błędu jeśli go nie popełniam? Jeśli potrzebujesz sobie coś narysować żeby zrozumieć to rysuj to wtedy zobaczysz kto ma rację. Na luźnych odciągach zwiększenie nacisku płozy a raczej próba jego zwiększenia spowoduje odepchnięcie pługa w zaorane. Oprócz tego że przez to będzie mniej zabierać pierwsza skiba to pozostałe będą brać tyle samo co przed regulacją bo ta teoretyczna linia ciągu ustawi się równolegle do osi ciągnika. Stanie się tak dlatego że ramiona dolne podnośnika tworzą z pługiem trapez a nie równoległbok i każde przesunięcie pługa na odciągach spowoduje jednocześnie zmiane kąta lini ciągu względem osi ciągnika. Na luźnych odciągach nie zwiększycie szerokości orki przez zwiększenie nacisku płozy bocznej bo nie da się tego nacisku zwiększyć. Jedyna siła jaka może to zapewnić pochodzi od naciągu bocznego po stronie niezaoranej a ten ma być luźny. Więc wytłumaczcie mi skąd się weźmie siła zwiększająca ten nacisk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Jeśli zwiększysz nacisk płóz na boczną ściankę to wbiją się one w nią bardziej  a to oznacza że pług się przesunął w niezaorane. Jako że regulujesz to tylko przesuwając tył zwiększy się szerokość pracy każdego korpusu.   Przedni korpus jeśli pług jest dobrze ustawiony nigdzie się nie przesunie a kolejne coraz bardziej w niezaorane.  Czyli będzie szerzej. Sprawa prosta do sprawdzenia. Zmień nacisk na płozy i obserwuj ile przybiera ostatni korpus względem śladu ciągnika a gwarantuję ci że przychylając pług w niezaorane będzie szerzej. 

Na luźnych odciągach z powodzeniem zmienisz nacisk płozy bocznej. Przede wszystkim ustawia się to gdy pług wywiera boczne naciski na ciągnik co powoduje jego niestabilne prowadzenie i zwiększone opory. Jesli ustawisz nacisk płozy odpowiednio zachowasz równowagę pomiędzy siłą jaka działa na ściankę a oporem na odkładni który próbuje przestawić pług. I w ten sposób będzie sobie szedł luźno za ciągnikiem mimo luźnych napinaczy ramion. 

Więc tłumaczę ci jeszcze raz prawidłowo ustawiona szerokość orki (im większa tym nacisk na ściankę większy) gwarantuje to że pług będzie szedł równo nie opierając się w ogóle  o napinacze ramion podnośnika. Może momentami z powodu różnic w oporze gleby czy nierówności terenu.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    371
Tłumaczysz mi to co rozumiem czyli że nacisk musi być ustawiony prawidłowo żeby pług szedł równo za ciągnikiem bez napiętych odciągów - to nie podlega dyskusji. Za chwile jednak piszesz że można zmienić nacisk płozy żeby uzyskać zmiane szerokości oraz że nacisk reguluje się tylko gdy pług "kieruje" ciągnikiem zamiast grzecznie za nim iść. To w jaki sposób pług wpływa na ciągnik bez napiętych odciągów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Nie przeczytałeś wszystkiego od początku.

Nacisk płozy na ściankę zmienia się przekręcając pług gdy ten  poniewiera ciągnikiem. Ta regulacja ma wpływ na szerokość orki mimochodem. To nie jest regulacja po to by zmieniać szerokość orki tylko by ustabilizować pracę pługa. Reakcja pługa jest taka że zwiększając nacisk płozy zwiększasz szerokość jego pracy a nie zmniejszasz. To efekt uboczny. 

A ty możesz sobie kręcić jak chcesz, zwiększyć czy zmniejszyć nacisk na  ściankę bruzdy żeby sprawdzić jak zachowuje się pług i jaki ma to wpływ na jego szerokość pracy i prowadzenie ciągnika. Finalnie po eksperymencie będziesz musiał ten nacisk ustawić tak by ciągnikiem nie poniewierała maszyna, szła luźno za ciągnikiem a z szerokością pracy musisz się pogodzić.

 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    371
Zgadzam się z Tobą we wszystkim co napisałeś z wyjątkiem wpływu zmiany nacisku płozy na szerokość orki. W tej kwestii przychylam się do instrukcji pługa którą tu przytoczyli bo podejrzewam, że jednak ktoś takie próby polowe robił i stąd takie a nie inne zdanie w książce. Na pewno kiedyś to przetestuje w polu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Eh... Jeśli płoza za mało naciska na boczną ściankę to opór jaki przesuwa pług w niezaorane wspiera się na ramionach i  podnośnika i ich napinaczach. Czyli chce iść jeszcze w lewo a nie może. Przekręcając tylko sam tył w niezaorane pozwalasz mu  na to więc sam tył się przesunie do momentu aż płozy oprą się o ściankę  a sam pług przestanie opierać się na ramionach. A Żeby oparł się mocniej trzeba przesunąć w niezaorane sam tył. Czuli gdy kolejno korpusy wychylą się zza siebie. 

Musisz sobie kiedyś spróbować w polu. Ja jak kupiłem czwórkę poszedłem na żywioł i chciałem by brał jak najszerzej. To pług w lewo. I brał ale co z tego jak miał biedę wejść w ziemię bo płoza szła nie w bruździe tylko na jej skraju. Dopiero zastosowanie się do zasad ustawiania pługa  poprawiło zagłębianie się pługa. Tak samo jeśli przegniesz w zaorane to siła która działa na  próbując go przesunąć w lewo  opierała się na napinaczach, przez układ zawieszenia, ciągnik szła na przednie koła które przesuwało w prawo.  Stopniowo zwiększasz nacisk na ściankę boczną bruzdy aż ciągnik zacznie sobie iść prosto, korygujesz jeśli trzeba szerokość pierwszego korpusu i idzie jak złoto można gazetę czytać w bruzdę nie zaglądać. Różnice pomiędzy ustawieniami fajnie widać po tym jak zmienia się położenie ścianki ostatniej bruzdy względem śladu tylnego koła. Dla własnej wiedzy warto się pobawić.

  • Like 1

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mokrymizu    0

Mani51 w tej instrukcji którą zacytowałem jest mnóstwo błędów począwszy od składni zdań po wprowadzające w błąd stwierdzenia. Nie ufaj bezgranicznie w to co piszą w książkach, tu wypowiadają się ludzie których wiedza podparta jest doświadczeniem. Fakt, czasem zdarzy się że ktoś napisze coś głupiego ale zaraz znajdzie się kilku którzy go poprawią. Bo o to chodzi by, dzielić się spostrzeżeniami z innymi.

Edytowano przez Mokrymizu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
3 minuty temu, Mokrymizu napisał:

Fakt, czasem zdarzy się że ktoś napisze coś głupiego ale zaraz znajdzie się kilku którzy go poprawią. Bo o to chodzi by, dzielić się spostrzeżeniami z innymi.

"Poprawią" - bardzo dyplomatycznie ujęte 9_9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj